Iffci@ 134 Napisano Listopad 17, 2020 5 godzin temu, Goralka napisał: Dziękuję Iffci! Dokładnie tak! idziemy w jakość i mam nadzieję że teraz się uda tobie też kochana powodzenia i zero uciążliwych dolegliwości do samego końca Ja Tobie wysokiej i rosnącej bety!! 🥰 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
N_asia 74 Napisano Listopad 17, 2020 22 minuty temu, Angelin napisał: Dzięki za odpowiedź, w takim razie upomnę się po punkcji i ten lek, pracuje z domu wiec mam nadzieje, ze mi przepisze.. Doszłaś już całkiem do siebie? Tak już dawno. Porównując z dziewczynami z forum covid przeszłam bardzo łagodnie. Przez kilka dni bolały mnie zatoki i nie czułam smaku i zapachu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keffy 249 Napisano Listopad 17, 2020 7 godzin temu, KlaudiainvimedGdynia napisał: Mam pytanko do dziewczyn w ciąży bo jest nas coraz więcej czy, któraś z Was bierze neoparin ? Lekarz przepisuje wam na niego refundację czy 100% płatne ? Hej ja brałam i miałam 100% ale to przed wejściem ustawy o darmowych lekach więc nie wiem jak teraz. W razie czego mam 2,5 opakowania na wydanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keffy 249 Napisano Listopad 17, 2020 5 godzin temu, N_asia napisał: Ja mam neoparin i niestety płatny 100% Hej jakby co to ja mam 2,5 opakowania na wydanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KlaudiainvimedGdynia 89 Napisano Listopad 17, 2020 2 minuty temu, Keffy napisał: Hej jakby co to ja mam 2,5 opakowania na wydanie. A jaka masz dawkę ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keffy 249 Napisano Listopad 17, 2020 2 minuty temu, KlaudiainvimedGdynia napisał: A jaka masz dawkę ? Dawka 0,4 mam 1 op clexan i 1 op neoparin +5 szt. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KlaudiainvimedGdynia 89 Napisano Listopad 17, 2020 5 minut temu, Keffy napisał: Dawka 0,4 mam 1 op clexan i 1 op neoparin +5 szt. Ja mam 0,6 niestety ale może inne dziewczyny skorzystają Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia:)) 358 Napisano Listopad 17, 2020 56 minut temu, NiskieAmH napisał: Dziewczyny mam mieszane uczucia straszne. Miałam wizytę po nieudanym transferze (przy amh 0,35 -jedna komórka dojrzała) i namawia mnie lekarka żeby zrobić kolejna stymulację na początku grudnia. Tylko teraz na lametta x2+menopur 75 ml. Wcześniej było clo+menopur 75 ml. Jeszcze mam wizytę u innego lekarza w klinice. Chciałam zrobić dodatkowe badania ale lekarka twierdzi ze nie ma takiej potrzeby. Co byście zrobiły? Jak zapytałam o immunologa to usłyszałam ze w ro nie wierzą. a JK zapytałam czy możemy wycisnąć 100% z organizmu to usłyszałam ze nie bo wydam 5000 zł a bez większego efektu. Jeśli chcesz spróbuj iść do innej kliniki. Opowiedz wszystko co i jak. Zobaczysz co inny specjista Ci powie w innej klinice i jakie ma podejscie do tego. Nie raz może to wyjść na plus. Być może tam podejda do Ciebie inaczej 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ej Wu 115 Napisano Listopad 17, 2020 Tak czytam i czytam i mnie trochę przeraża ze bierzecie mnóstwo różnych leków a mi lekarz przepisał jedynie cyclogest po transferze i to wszystko. Mało z tym każda z was robi badania beta i inne takie a mnie po prostu kazano zrobić test w konkretnym dniu. To było moje pierwsze in vitro, mało tego jedyna blastka została mi podana. Nie mam mrozaczkow. Nie wiem co o tym myśleć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
emkw35 112 Napisano Listopad 17, 2020 5 godzin temu, AsiaWin napisał: WOW! Niezły wynik i AMH i D3! Ja kiedyś brałam D po 5000 dziennie ale i tak miałam poziom trochę powyżej 30 - więc dolna granica! Jednak widać, że da się podnieść AMH poprzez suplementację i dietę! Dzięki za taki wpis! Ja dziewczyny biore zestaw FertilWoman Plus. Mąż bierze FertilMan Plus i u niego z 0% 2 klasy - pojawiło się 4%. Bez szału ale bardzo czekaliśmy na te plemniczki Poza tym z 22% z badania HBA- zrobiło się 80! Ruchliwosc tez o wieeele lepsza Suplementacja ma znaczenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
emkw35 112 Napisano Listopad 17, 2020 1 godzinę temu, NiskieAmH napisał: Dziewczyny mam mieszane uczucia straszne. Miałam wizytę po nieudanym transferze (przy amh 0,35 -jedna komórka dojrzała) i namawia mnie lekarka żeby zrobić kolejna stymulację na początku grudnia. Tylko teraz na lametta x2+menopur 75 ml. Wcześniej było clo+menopur 75 ml. Jeszcze mam wizytę u innego lekarza w klinice. Chciałam zrobić dodatkowe badania ale lekarka twierdzi ze nie ma takiej potrzeby. Co byście zrobiły? Jak zapytałam o immunologa to usłyszałam ze w ro nie wierzą. a JK zapytałam czy możemy wycisnąć 100% z organizmu to usłyszałam ze nie bo wydam 5000 zł a bez większego efektu. poszłabym na Twoim miejscu do innego lekarza - ale do innej kliniki, bo nie wiem czy w tej samej klinice jeden lekarz podwazy zdanie drugiego. Ale to tylko moja opinia Nie poddawaj się. Moja lekarka mi powiedziała, że nastawienie ma duże znaczenie. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iffci@ 134 Napisano Listopad 17, 2020 21 minut temu, Ej Wu napisał: Tak czytam i czytam i mnie trochę przeraża ze bierzecie mnóstwo różnych leków a mi lekarz przepisał jedynie cyclogest po transferze i to wszystko. Mało z tym każda z was robi badania beta i inne takie a mnie po prostu kazano zrobić test w konkretnym dniu. To było moje pierwsze in vitro, mało tego jedyna blastka została mi podana. Nie mam mrozaczkow. Nie wiem co o tym myśleć Ja też po transferze miałam zrobić wynik progesteronu w 4dpt i Beta HCG w 11 dpt. Także nie za wiele tych badań. Jedynie co trzeba po transferze to uzbroić się w cierpliwość i ogromny spokój wewnętrzny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NiskieAmH 115 Napisano Listopad 17, 2020 10 minut temu, emkw35 napisał: poszłabym na Twoim miejscu do innego lekarza - ale do innej kliniki, bo nie wiem czy w tej samej klinice jeden lekarz podwazy zdanie drugiego. Ale to tylko moja opinia Nie poddawaj się. Moja lekarka mi powiedziała, że nastawienie ma duże znaczenie. Dziękuje wam dziewczyny za dwa dni mam lekarza z tej samej kliniki, bo jednak Novum słynie z pomocy przy niskim amh. Zobaczymy co powie jak nie będę próbować hdzies indziej. dostalam przed chwila wynik przeciwciał Covida i już je mam... a kiepsko się czułam w trakcie stymulacji... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka0802 4 Napisano Listopad 17, 2020 Dziękuję za odpowiedzi wiem że przed nami ciężki czas, ale jest w nas ogromna nadzieja! Napewno będę tu zaglądać, dobrze jest poznać perspektywę osób, które przechodzą to samo . I dam znać po wizycie, może będziemy już wiedzieć coś więcej I oczywiście trzymam kciuki za każdą z Was 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Listopad 17, 2020 28 minut temu, Ej Wu napisał: Tak czytam i czytam i mnie trochę przeraża ze bierzecie mnóstwo różnych leków a mi lekarz przepisał jedynie cyclogest po transferze i to wszystko. Mało z tym każda z was robi badania beta i inne takie a mnie po prostu kazano zrobić test w konkretnym dniu. To było moje pierwsze in vitro, mało tego jedyna blastka została mi podana. Nie mam mrozaczkow. Nie wiem co o tym myśleć Ja też przy pierwszej procedurze miałam 1 blastke. I też miałam po transferze tylko włączony progesteron. Betę miałam zrobić 10dpt. Lekarze wprowadzają inne leki jeśli są do tego wskazania. Na początku drogi tak jest i to normalne. Bez sensu faszerowac się lekami jak może się udać bez nich! Glowa do góry! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Listopad 17, 2020 7 minut temu, NiskieAmH napisał: Dziękuje wam dziewczyny za dwa dni mam lekarza z tej samej kliniki, bo jednak Novum słynie z pomocy przy niskim amh. Zobaczymy co powie jak nie będę próbować hdzies indziej. dostalam przed chwila wynik przeciwciał Covida i już je mam... a kiepsko się czułam w trakcie stymulacji... U mnie w klinice lekarze mają zupełnie inne podejście. Byłam na zastępstwie u innego i gadał inne rzeczy zupełnie przeciwstawne. Mi on nie podszedł i wróciłam do swojego. Więc niekoniecznie trzeba zmieniać klinikę żeby było inne spojrzenie! Powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ej Wu 115 Napisano Listopad 17, 2020 14 minut temu, AsiaWin napisał: Ja też przy pierwszej procedurze miałam 1 blastke. I też miałam po transferze tylko włączony progesteron. Betę miałam zrobić 10dpt. Lekarze wprowadzają inne leki jeśli są do tego wskazania. Na początku drogi tak jest i to normalne. Bez sensu faszerowac się lekami jak może się udać bez nich! Glowa do góry! Ja to nie mam nawet bety a gdzie progesteron. A test kazali mi zrobić 24/11 gdzie w normalnym cyklu okres powinnam dostać 21/11. Myślicie ze te wszystkie hormony mogą powodować ze miesiączka nie przyjdzie w terminie? Korci mnie żeby właśnie w dzień spodziewanej miesiączki zrobić test Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia:)) 358 Napisano Listopad 17, 2020 7 minut temu, Ej Wu napisał: Ja to nie mam nawet bety a gdzie progesteron. A test kazali mi zrobić 24/11 gdzie w normalnym cyklu okres powinnam dostać 21/11. Myślicie ze te wszystkie hormony mogą powodować ze miesiączka nie przyjdzie w terminie? Korci mnie żeby właśnie w dzień spodziewanej miesiączki zrobić test Jeśli nie masz leków przepisanych to albo przyjdzie @ albo cudowne wieści. 21.11 który to będzie dzień po transferze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
m_art_a 587 Napisano Listopad 17, 2020 Mam pytanie do dziewczyn, które miały transfer na naturalnym cyklu, a które nie mają problemów zdrowotnych, w sensie problem jest po stronie partnera, czy brałyście jakieś leki przed? Ja miesiączke mam dostać 22 a wizyta u lekarze dopiero 25 i boje się czy to nie za późno czy nie powinnam odrazu zacząć czegoś brać tak jak to było podczas stymulacji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ej Wu 115 Napisano Listopad 17, 2020 3 minuty temu, madzia:)) napisał: Jeśli nie masz leków przepisanych to albo przyjdzie @ albo cudowne wieści. 21.11 który to będzie dzień po transferze? To będzie 10 dzień po transferze. Oby były te dobre wieści Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Listopad 17, 2020 28 minut temu, Ej Wu napisał: Ja to nie mam nawet bety a gdzie progesteron. A test kazali mi zrobić 24/11 gdzie w normalnym cyklu okres powinnam dostać 21/11. Myślicie ze te wszystkie hormony mogą powodować ze miesiączka nie przyjdzie w terminie? Korci mnie żeby właśnie w dzień spodziewanej miesiączki zrobić test Jak bierzesz progesteron to może przyjść z opóźnieniem. Zrób betę w dniu spodziewanej miesiaczki. Na pewno już coś wyjdzie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Listopad 17, 2020 20 minut temu, m_art_a napisał: Mam pytanie do dziewczyn, które miały transfer na naturalnym cyklu, a które nie mają problemów zdrowotnych, w sensie problem jest po stronie partnera, czy brałyście jakieś leki przed? Ja miesiączke mam dostać 22 a wizyta u lekarze dopiero 25 i boje się czy to nie za późno czy nie powinnam odrazu zacząć czegoś brać tak jak to było podczas stymulacji? Na cyklu naturalnym byłam pierwszy raz u lekarza przed owulacja. To musisz sama wyczuć który to u Ciebie dzień. Lekarz musi złapać dzień owulacji. Po owulacji możesz mieć wprowadzony progesteron lub progesteron z estrogenami. Mi jeszcze lekarz dawał 2 dni przed owu ovitrelle (Ale tylko po to żeby dokładnie wiedzieć kiedy była owulacja). Leki od 2/3 dc bierze się jak podchodzisz na cyklu sztucznym:) 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia:)) 358 Napisano Listopad 17, 2020 21 minut temu, Ej Wu napisał: To będzie 10 dzień po transferze. Oby były te dobre wieści Jeśli miałaś transfer 5 dniowego zarodka to spokojnie możesz zrobić tego dnia 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ej Wu 115 Napisano Listopad 17, 2020 26 minut temu, madzia:)) napisał: Jeśli miałaś transfer 5 dniowego zarodka to spokojnie możesz zrobić tego dnia Tak 5 dniowego. Dzięki dziewczyny. Tak zrobię 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Listopad 17, 2020 3 godziny temu, Kasia.Ch napisał: Jestem w 11 tc i cały czas biorę neoparin również niestety 100%. Lekarz mi powiedział ze samo in vitro nie jest wskazaniem do refundacji dla ciężarnej. Musiałyby być jakieś badania zrobione które wskazują na problemy z krzepliwością i dopiero wtedy mogą wystawiać neoparin na kod C. Możliwe ze faktycznie coś w tym jest skoro kilka dziewczyn tez pisało ze ma niestety odpłatnie. 3 godziny temu, Bounty90 napisał: Ja nwoparin dostałam do transferu zapobiegawczo, bez badań. Czuje się po nim super, wcześniej przy progesteronie zawsze puchlam a teraz nic, więc wydaje mi się że jest mi potrzebny. W klinice wypisywali mi go na 100procent, tłumacząc ,że nie mam medycznych przesłanek by go stosować. Dwa tygodnie temu zapytałam lekarkę na NFZ która prowadzi moja ciążę o to, wypisała mi darmowy bez problemu. Także myślę, że warto zawsze zapytać. No właśnie to jest co mówię. Część lekarzy przepisuje a część nie chce. Brutalna prawda jest taka, że jeśli należy się darmowy, a lekarz wypisze 100% to nikt mu nic nie zrobi. Dlatego asekuracyjnie nie chcą wypisywać. Odwrotnie, jeśli wypisze na 0 a NFZ się przyczepić to płaci kary. Dlatego lekarze rzadziej wypisują refundację a chętniej 100% Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kinga123 381 Napisano Listopad 17, 2020 1 godzinę temu, NiskieAmH napisał: Dziękuje wam dziewczyny za dwa dni mam lekarza z tej samej kliniki, bo jednak Novum słynie z pomocy przy niskim amh. Zobaczymy co powie jak nie będę próbować hdzies indziej. dostalam przed chwila wynik przeciwciał Covida i już je mam... a kiepsko się czułam w trakcie stymulacji... Hej ja leczę się w novum i nie wiem do kogo idziesz, ale myślę ze warto zasięgnąć innej opinii. Mnie w novum przez drugą stymulacje prowadzi inny lekarz, podejście do stymulacji mialam podobne w obu przypadkach, bo byl dobry efekt, ale co do samego transferu i podejścia ma zupełnie inny pomysł. Dr jest mega analityczny, siedzi i czyta, sprawdza zanim podejmie jakieś kroki. Mogę z czystym sumieniem polecić, choć nie wiem jaki będzie końcowy efekt bo będzie criotransfer. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dreamscometrue 506 Napisano Listopad 17, 2020 1 godzinę temu, m_art_a napisał: Mam pytanie do dziewczyn, które miały transfer na naturalnym cyklu, a które nie mają problemów zdrowotnych, w sensie problem jest po stronie partnera, czy brałyście jakieś leki przed? Ja miesiączke mam dostać 22 a wizyta u lekarze dopiero 25 i boje się czy to nie za późno czy nie powinnam odrazu zacząć czegoś brać tak jak to było podczas stymulacji? Być może lekarz chce sprawdzić u Ciebie czy w ogóle potrzebujesz wspomagania lekami od początku. U mnie na naturalnym cyklu kazał przyjść na kontrolę w 12dniu cyklu. W tym dniu endometrium powinno mieć już swoje rozmiary czyli to nasze szczęśliwe minimum 8mm aby doszło do transferu. W moim wypadku to była taka próba czy da się przeprowadzić transfer na cyklu naturalnym. Niestety u mnie Endo było tylko 6mm więc na następny cykl dostałam estrofem w tabletkach i wczoraj 14dc Endo 10,1 i od jutra dołączam luteinę i progesteron i w poniedziałek transfer. Być może Twojemu lekarzowi chodzi dokładnie o to samo"sprawdzić Cię " że się tak wyrażę czy Twój organizm sam da radę z Endometrium. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Listopad 17, 2020 3 godziny temu, NiskieAmH napisał: Dziewczyny mam mieszane uczucia straszne. Miałam wizytę po nieudanym transferze (przy amh 0,35 -jedna komórka dojrzała) i namawia mnie lekarka żeby zrobić kolejna stymulację na początku grudnia. Tylko teraz na lametta x2+menopur 75 ml. Wcześniej było clo+menopur 75 ml. Jeszcze mam wizytę u innego lekarza w klinice. Chciałam zrobić dodatkowe badania ale lekarka twierdzi ze nie ma takiej potrzeby. Co byście zrobiły? Jak zapytałam o immunologa to usłyszałam ze w ro nie wierzą. a JK zapytałam czy możemy wycisnąć 100% z organizmu to usłyszałam ze nie bo wydam 5000 zł a bez większego efektu. Bardzo wielu lekarzy mówi że nie wierzy w powodzenie immunologiem, że nie jest zbadana, nie ma wiarygodnych wyników badan i to wszystko to eksperymenty nie medycyna, że mało kto wie co tak na prawdę robić, że to zwyczajnie nie działa a zabiera pieniądze i b że tak, Immunologia to przyszłość ale narazie wiemy tak mało że działamy po omacku i lepiej nie ryzykować. Nie pamiętam już czy to tobie pisałam już kiedyś. Teoretycznie pierwszą procedura jest próbna. Tak na wyczucie organizmu. I druga ma być ta niby właściwą, bo już wiemy co widzi jak. Więc gdyby o była druga procedura z niepowodzeniem i szykowała s się do 3 to pisałbym pewnie, że warto coś zmienić i poszukać. A tak to ciężko mi ci coś doradzić. Rozumiem nie chcesz tracić czasu na kolejne procedury, i wolisz jak najszybciej wiedzieć dlaczego nie wyszlo. Tylko czasem nie da się tego ocenić. Możesz wydać kupę kasy i nie ruszyć z miejsca. Ale możesz znaleźć też potencjalne przeszkody. Ciężko coś doradzić. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KlaudiainvimedGdynia 89 Napisano Listopad 17, 2020 15 minut temu, Aja napisał: No właśnie to jest co mówię. Część lekarzy przepisuje a część nie chce. Brutalna prawda jest taka, że jeśli należy się darmowy, a lekarz wypisze 100% to nikt mu nic nie zrobi. Dlatego asekuracyjnie nie chcą wypisywać. Odwrotnie, jeśli wypisze na 0 a NFZ się przyczepić to płaci kary. Dlatego lekarze rzadziej wypisują refundację a chętniej 100% Masz racje moj lekarz prowadzący twierdzi ze neoparin mi się nie przysługuje i 100 % wypisuje a dziś poszłam do innego i wypisał z refundacja Ja nie wiem od czego to zależy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Listopad 17, 2020 2 godziny temu, Ej Wu napisał: Tak czytam i czytam i mnie trochę przeraża ze bierzecie mnóstwo różnych leków a mi lekarz przepisał jedynie cyclogest po transferze i to wszystko. Mało z tym każda z was robi badania beta i inne takie a mnie po prostu kazano zrobić test w konkretnym dniu. To było moje pierwsze in vitro, mało tego jedyna blastka została mi podana. Nie mam mrozaczkow. Nie wiem co o tym myśleć Czasem tak jest. To nie ilość leków decyduje o sukcesie ale dobre dobranie odpowiednich lekow do twojej sytuacji. A co do ilości badań i weryfikacji po transferze, to zależy to od kliniki. Część zeczy sobie 3 i do tego hormonu. A cześć tylko jedna bhcg. Trzeba zaufać lekarzowi. A jak się nie da, to szukać takiego któremu się da. 2 godziny temu, m_art_a napisał: Mam pytanie do dziewczyn, które miały transfer na naturalnym cyklu, a które nie mają problemów zdrowotnych, w sensie problem jest po stronie partnera, czy brałyście jakieś leki przed? Ja miesiączke mam dostać 22 a wizyta u lekarze dopiero 25 i boje się czy to nie za późno czy nie powinnam odrazu zacząć czegoś brać tak jak to było podczas stymulacji? Ja na cyklu naturalnym na Starynkiewicza nie brałam nic. Ani przed ani po transferze. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach