Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

5 godzin temu, eve_34 napisał:

Dziewczyny, dziś powiedziała szefowej o ciąży bo wizyta niby 20.08 ale chętnie już bym na zwolnienie od razu poszła, czy lekarz może już mi zwolnienie dać na pierwszym USG ??? Pracuje bardzo narażona na kontakt z koroną wirusem i się boje po prostu;((

Mnie pytala lekarka na pierwszym usg czy pisac l4, zdziwila sie ze nie chce - no ale ja pracuje w szkole i jeszcze sa wakacje. Jak powiedzialam jej ze bym chciala popracowac od wrzesnia to uslyszalam ze zwariowalam. Jak lekarz sam nie zaproponuje to nie boj sie zapytac;) 

6 godzin temu, Aneczka82 napisał:

Hej dziewczyny. My wlasnie czekamy na rozpiczecie calego procesu. Mieszkamy w Hiszpani i tutaj kariotyp robua wszystkim juz na samym poczatku. Widac co kraj to obyczaj.  Jestem zielona jeszcze w calym temacie ale czy moglabym zapytac jak wyglada wkluwanie hormonow, ile trwa, jak to znioslyscie. Nie ukrywam ze sie troszke boje. Dziekuje i powodzenia

Aneczka nie ma sie czego bac - wszystko jest do zniesienia: jak dla mnie zastrzyki byly nieprzyjemne ale nie bolesne - same igly sa z tych najcienszych (wielu cukrzykow kluje sie podobnymi cale zycie).

hustawki nastroju i chwile zwatpienia beda ale wiesz po co to robisz wiec dasz rade;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Aneczka82 napisał:

Hej dziewczyny. My wlasnie czekamy na rozpiczecie calego procesu. Mieszkamy w Hiszpani i tutaj kariotyp robua wszystkim juz na samym poczatku. Widac co kraj to obyczaj.  Jestem zielona jeszcze w calym temacie ale czy moglabym zapytac jak wyglada wkluwanie hormonow, ile trwa, jak to znioslyscie. Nie ukrywam ze sie troszke boje. Dziekuje i powodzenia

Hej ja straszne opory miałam przed zastrzykami przy poprzednich inseminacja zawsze zastrzyk mąż robił ale wtedy był tylko jeden na pęknięcie a teraz dwa tygodnie po dwa razy więc wiedziałam że muszę robić je sama, szczerze przed pierwszym pojechaliśmy do znajomych na ostatnie prosecco bo potem pić nie będę mogła hehe i lekko podpita zrobiłam pierwszy zastrzyk sama ;))) przełamałam się i potem już szlo super 😃 najgorszy pierwszy a potem już jak zawodowiec je robiłam 😉 dasz radę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Zuzana napisał:

Dziewczyny dziś dzwonili z kliniki. Mamy wizytę na podpisanie dokumentów 24 sierpnia. Jak wszystko dobrze pojdzie to zaczniemy stymulacje. Az boję sie bo to 3 raz. Boje sie czy wyjdzie z naszym nasieniem. Nacwizyte mamy mieć aktualne badanie nasienia i AMH

Super wiadomość😁 świetnie że już niedługo wracasz do walki💪💪. Wierzę, że do trzech razy sztuka i teraz się uda. Życzę Ci tego z całego serca 😘❤️. Informuj na bieżąco co tam słychać u ciebie, jak samopoczucie i w ogóle😁

My też mieliśmy beznadziejne nasienie. Niby ilość chyba coś około 140 mln ale co z tego jak morfologia 0%. Chociaz przy tej drugiej procedurze nie robiliśmy badań rozszerzonych nasienia więc może morfologia trochę lepsza była🤔. Wiem, że mieliśmy IMSI i jeszcze lekarz zasugerował dodatkowa metodę selekcji plemników Fertile Chip to się w invimed nazywało. Może warto pomyśleć o czymś takim? Nie wiem czy to akurat pomogło ale może? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Lexyy napisał:

 

Moj Kubuś jest już miesiac w domu, w szpitalu spędził 68dni i to było najgorsze 68dni, bo nie moglam nawet synka odwiedzić. Teraz mamy wielu specjalistów i rehabilitację. Póki co synek rozwija sie prawidłowo i na ta chwilę jest zdrowy i oby tak dalej 🙏🙏  Waży juz 4,5kg a startował z waga 1060gram 🙈 

Naprawdę bardzo się cieszę że z Małym wszystko dobrze💪👶. Mały Wojownik😘. Ale ma też bardzo dzielnych rodziców! Super że jesteście już w domu w komplecie! Mały rośnie i ma się dobrze a to najważniejsze. Życzę wam wszystkiego co najlepsze ❤️.

Odzywaj się czasem. My ty wszystkie nadal jesteśmy😁

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Lexyy napisał:

Dzięki za odzew dziewczyny 😘😘Patrycja gratuluję maluszka 🍀❤ super ze jest juz z Wami👍 Ona kochana trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie ❤❤❤  Sylwi@ Tobie również, to już niedługo 😉 Milkaa, Keffy co tam u Was?? 

Moj Kubuś jest już miesiac w domu, w szpitalu spędził 68dni i to było najgorsze 68dni, bo nie moglam nawet synka odwiedzić. Teraz mamy wielu specjalistów i rehabilitację. Póki co synek rozwija sie prawidłowo i na ta chwilę jest zdrowy i oby tak dalej 🙏🙏  Waży juz 4,5kg a startował z waga 1060gram 🙈 

Lexy ja jestem w 7tc 😍 serduszko słyszałam więc teraz tylko muszę dbać i siebie i powinni być dobrze. Przy zarodku mam małego krwiaka ale lekarz kazał się nie martwić bo to jest bardzo często. 

Widzę że Ty swoje przeszłaś ale pamiętam jak pisałaś że młody walczy od samego początku i jak widać nadal to robi więc to silny chłopak i dzielny po mamie😍😍 przesyłam Wam dużo siły. 

Edytowano przez Keffy
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam bardzo😘 jak zawsze moge liczyć na Wasze wsparcie ❤ zycze Wam wszystkiego co najlepsze 🍀 bede czasem wpadać jak znajdę chwilę. Keffy gratulacje kochana 🍀❤ dbaj o siebie i maluszka.

Wszystkim staraczkom życzę aby spełniły się ich największe marzenie 😊🍀 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Lexyy napisał:

Dzięki za odzew dziewczyny 😘😘Patrycja gratuluję maluszka 🍀❤ super ze jest juz z Wami👍 Ona kochana trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie ❤❤❤  Sylwi@ Tobie również, to już niedługo 😉 Milkaa, Keffy co tam u Was?? 

Moj Kubuś jest już miesiac w domu, w szpitalu spędził 68dni i to było najgorsze 68dni, bo nie moglam nawet synka odwiedzić. Teraz mamy wielu specjalistów i rehabilitację. Póki co synek rozwija sie prawidłowo i na ta chwilę jest zdrowy i oby tak dalej 🙏🙏  Waży juz 4,5kg a startował z waga 1060gram 🙈 

No widzisz ❤🥰💕🤫i na takie informacje czekałam ❤wcześniaków to mali wojownicy a 😀to u Ciebie a już kawał chłopaka ❤bardzo się cieszę 😉 mY rodzilismY się w 38tc 😉 na razie wszystko okej mały rośnie jak na drożdżach💕

Bardzo mnie ucieszyła Twoja wiadomość

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Lexyy napisał:

Dziękuję Wam bardzo😘 jak zawsze moge liczyć na Wasze wsparcie ❤ zycze Wam wszystkiego co najlepsze 🍀 bede czasem wpadać jak znajdę chwilę. Keffy gratulacje kochana 🍀❤ dbaj o siebie i maluszka.

Wszystkim staraczkom życzę aby spełniły się ich największe marzenie 😊🍀 

Bedzie dobrze:-*

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Sylwi@ napisał:

Super wiadomość😁 świetnie że już niedługo wracasz do walki💪💪. Wierzę, że do trzech razy sztuka i teraz się uda. Życzę Ci tego z całego serca 😘❤️. Informuj na bieżąco co tam słychać u ciebie, jak samopoczucie i w ogóle😁

My też mieliśmy beznadziejne nasienie. Niby ilość chyba coś około 140 mln ale co z tego jak morfologia 0%. Chociaz przy tej drugiej procedurze nie robiliśmy badań rozszerzonych nasienia więc może morfologia trochę lepsza była🤔. Wiem, że mieliśmy IMSI i jeszcze lekarz zasugerował dodatkowa metodę selekcji plemników Fertile Chip to się w invimed nazywało. Może warto pomyśleć o czymś takim? Nie wiem czy to akurat pomogło ale może? 

My tez bedziemy brac znowu selekcje plemników,  ten klej embroglue, naciecie otoczki jesli bedzie taka konieczność jak ostatnio . 24 sierpnia po wizycie bede wiedziała co lekarz powie. A u Ciebie jak badania wszystkie ok jakie AMH miałaś. Ja w pon pojade przed pracą zrobię.  Maz w pt jedzie na badanie nasienia. U nas jest bardzo marne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Zuzana napisał:

My tez bedziemy brac znowu selekcje plemników,  ten klej embroglue, naciecie otoczki jesli bedzie taka konieczność jak ostatnio . 24 sierpnia po wizycie bede wiedziała co lekarz powie. A u Ciebie jak badania wszystkie ok jakie AMH miałaś. Ja w pon pojade przed pracą zrobię.  Maz w pt jedzie na badanie nasienia. U nas jest bardzo marne. 

Mam nadzieję, że to wszystko zaowocuje i teraz się wam uda✊. Zawsze przy kolejnej procedurze lekarz wie więcej o organizmie, może zmienić leki do stymulacji czy coś dodatkowego zaproponować. 

U nas było beznadziejne nasienie i dodatkowo ja mam też niskie AMH (badałam pół roku przed stymulacja to było 0,87 pewnie podczas stymulacji było jeszcze niższe). Obniżone ponieważ 3 lata temu pękła mi torbiel endometrialna na jajniku, miałam operację czyszczenia tego i wtedy uszkodzili mi jajnik. Rok później miałam wodniaka jajowodu więc trzeba go było usunąć, drugi oczywiście niedrożny. To by tyle było. Innych, rozszerzonych badań nie robiliśmy bo na szczęście się udało zajść w ciążę przy drugiej procedurze. Ale z drugiej procedury też mieliśmy tylko jeden zarodek. Do 5 doby przetrwały niby 3. Jeden, najlepszy kopie w moim brzuchu a 2 pozostałe przestały się dzielić i jednak ich nie zamrozili. 

Zuza trzymam kciuki, mocno was dopinguję i życzę wszystkiego dobrego.    

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.08.2020 o 15:18, Wiosenka napisał:

Przykro słyszeć o nieudanych transferach  😞 

ale miło słyszeć odzieciach,  ciążach, zbliżających się porodach czy choćby dobrze zapowiadających się wynikach bety.

Ja jutro mam pick-up i dość mocno się denerwuję, ale nie wiem już czy samym zabiegiem czy raczej tym czy uda się pobrać wartościowe komórki. Mój lekarz ciągle powtarza że w moim wieku to i tamto (42) 🙂 Czasami zaczynam się zastanawiać czy on sam wierzy w powodzenie całego zabiegu. Ja sama czuję się tak samo jak wtedy gdy miałam 22 lata i byłam w pierwszej ciąży.

Mimo wszystko myślę pozytywnie i planuję już życie z moimi małymi bliźniakami 😄 ponieważ - znowu z racji wieku - będę mieć transfer dwóch zapłodnionych komórek. Jeśli się nie powiedzie wtedy przestane planować, na razie cieszę się chwilą, że w ogóle taką możliwość mam. 

 

Daj znać jak Ci poszła punkcja, jak się czujesz? Widziałam Twoje wpisy, jesteśmy w podobnym wieku i ja teżsię cieszę, że choć na tyle blisko mogę być do upragnionego celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, mam pytanie, szczególnie do tych z Was, które się leczyły/leczą w Invimedzie: czy to normalne, żeby podczas stymulacji lekarz ani razu nie zalecił badania poziomu estradiolu z krwi? Wcześniej byłam pacjentką innej kliniki i tam praktycznie co 3 dni robiłam estradiol, na tej podstawie plus Usg lekarz dobierał dawki leków itp. Czy zdarzyło się wam, żeby lekarz prowadził stymulację wyłącznie na podstawie usg?

Dziś mój 8 dzień z Gonapeptylem (blleee) , 6 dni Puregon 300 jm, dziś przechodzę na Menopur 300 jm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2020 o 22:22, Zuzana napisał:

Dziewczyny dziś dzwonili z kliniki. Mamy wizytę na podpisanie dokumentów 24 sierpnia. Jak wszystko dobrze pojdzie to zaczniemy stymulacje. Az boję sie bo to 3 raz. Boje sie czy wyjdzie z naszym nasieniem. Nacwizyte mamy mieć aktualne badanie nasienia i AMH

Ja teraz jestem w połowie trzeciej próby! Po drugiej musiałam dać sobie kilka miesięcy na ochłonięcie, ale wróciłam do walki! Z AHM spadającym na łeb na szyję, ale co tam? Próbuję:) Powodzenia i trzymam za Ciebie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, KARKA napisał:

Ja teraz jestem w połowie trzeciej próby! Po drugiej musiałam dać sobie kilka miesięcy na ochłonięcie, ale wróciłam do walki! Z AHM spadającym na łeb na szyję, ale co tam? Próbuję:) Powodzenia i trzymam za Ciebie kciuki!

A ja za Ciebie:-) . Musi sie nam udać. Jakie macie AMH, jak u Was z nasieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Sylwi@ napisał:

Mam nadzieję, że to wszystko zaowocuje i teraz się wam uda✊. Zawsze przy kolejnej procedurze lekarz wie więcej o organizmie, może zmienić leki do stymulacji czy coś dodatkowego zaproponować. 

U nas było beznadziejne nasienie i dodatkowo ja mam też niskie AMH (badałam pół roku przed stymulacja to było 0,87 pewnie podczas stymulacji było jeszcze niższe). Obniżone ponieważ 3 lata temu pękła mi torbiel endometrialna na jajniku, miałam operację czyszczenia tego i wtedy uszkodzili mi jajnik. Rok później miałam wodniaka jajowodu więc trzeba go było usunąć, drugi oczywiście niedrożny. To by tyle było. Innych, rozszerzonych badań nie robiliśmy bo na szczęście się udało zajść w ciążę przy drugiej procedurze. Ale z drugiej procedury też mieliśmy tylko jeden zarodek. Do 5 doby przetrwały niby 3. Jeden, najlepszy kopie w moim brzuchu a 2 pozostałe przestały się dzielić i jednak ich nie zamrozili. 

Zuza trzymam kciuki, mocno was dopinguję i życzę wszystkiego dobrego.    

Nie dziękuję;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, KARKA napisał:

Dziewczyny, mam pytanie, szczególnie do tych z Was, które się leczyły/leczą w Invimedzie: czy to normalne, żeby podczas stymulacji lekarz ani razu nie zalecił badania poziomu estradiolu z krwi? Wcześniej byłam pacjentką innej kliniki i tam praktycznie co 3 dni robiłam estradiol, na tej podstawie plus Usg lekarz dobierał dawki leków itp. Czy zdarzyło się wam, żeby lekarz prowadził stymulację wyłącznie na podstawie usg?

Dziś mój 8 dzień z Gonapeptylem (blleee) , 6 dni Puregon 300 jm, dziś przechodzę na Menopur 300 jm.

Cześć , ja leczę się w invimedzie i miałam 3 razy sprawdzany poziom estradiolu z tego co pamietam, tak jak piszesz co kilka dni. Zadzwoń do koordynatora podpytaj dlaczego tak jest ja bym tak zrobiła. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Zuzana napisał:

A ja za Ciebie:-) . Musi sie nam udać. Jakie macie AMH, jak u Was z nasieniem

AMH 0,4 nasienie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, KARKA napisał:

AMH 0,4 nasienie ok

Trzymam kciuki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, KlaudiainvimedGdynia napisał:

Cześć , ja leczę się w invimedzie i miałam 3 razy sprawdzany poziom estradiolu z tego co pamietam, tak jak piszesz co kilka dni. Zadzwoń do koordynatora podpytaj dlaczego tak jest ja bym tak zrobiła. 🙂

Dzięki za info. Sama sobie dziś zrobiłam estradiol z ciekawości i dla porównania z poprzednimi razami. Czekam na wynik. Jutro wizyta więc jeszcze na miejscy zapytam o co chodzi.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, KARKA napisał:

Dziewczyny, mam pytanie, szczególnie do tych z Was, które się leczyły/leczą w Invimedzie: czy to normalne, żeby podczas stymulacji lekarz ani razu nie zalecił badania poziomu estradiolu z krwi? Wcześniej byłam pacjentką innej kliniki i tam praktycznie co 3 dni robiłam estradiol, na tej podstawie plus Usg lekarz dobierał dawki leków itp. Czy zdarzyło się wam, żeby lekarz prowadził stymulację wyłącznie na podstawie usg?

Dziś mój 8 dzień z Gonapeptylem (blleee) , 6 dni Puregon 300 jm, dziś przechodzę na Menopur 300 jm.

Tez się lecze w invimedzie i mialam 2 razy badanie estradiolu, stymulacja moja trwala krotko bo raptem 7 dni 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, KARKA napisał:

Dzięki za info. Sama sobie dziś zrobiłam estradiol z ciekawości i dla porównania z poprzednimi razami. Czekam na wynik. Jutro wizyta więc jeszcze na miejscy zapytam o co chodzi.

Ja miałam 1 stymulacje ale przed każdą wizytą (poza tą gdzie była punkcja chyba) miałam badanie estradiolu, skrzętnie wpisywane do jakiegoś dzienniczka, jak w szkole😉 nOvum Waw

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kochane, ja się przedwcześnie cieszyłam, niestety. To był nasz jedyny zarodek po dwóch stymulacjach. Nie wiem, co dalej. 

  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Anka Skakanka napisał:

Kochane, ja się przedwcześnie cieszyłam, niestety. To był nasz jedyny zarodek po dwóch stymulacjach. Nie wiem, co dalej. 

Anka jak rozumieć Twój wpis? Czy to znaczy że coś się stało? Wszystko szło dobrze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, Anka Skakanka napisał:

Kochane, ja się przedwcześnie cieszyłam, niestety. To był nasz jedyny zarodek po dwóch stymulacjach. Nie wiem, co dalej. 

Bardzo  mi przykro 😞  Rozumiem, że był transfer i nie doszło do zagnieżdżenia. Głowa do góry! Trzeba się starać dalej! ❤️ to była pierwszy transfer? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki. Dziś byłam na badaniach przed 1 wizytą w klinice, które mi zlecono. Trzymajcie kciuki! Stresuję się zwłaszcza tym fsh i lh... nie robiłam tych badań z 10 lat 😮 ...wyniki będą wieczorem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Strusio85 napisał:

Bardzo  mi przykro 😞  Rozumiem, że był transfer i nie doszło do zagnieżdżenia. Głowa do góry! Trzeba się starać dalej! ❤️ to była pierwszy transfer? 

Strusio, Anka była/jest w ciąży.  Poczytaj sobie w historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, AsiaWin napisał:

Strusio, Anka była/jest w ciąży.  Poczytaj sobie w historii.

Jestem tu nowa i nie pamiętalam. Przejrze wczesniejsze wpisy. Tym bardziej mi przykro 😞 😞 bo z wpisu rozumiem, ze stalo sie cos zlego 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, Anka Skakanka napisał:

Kochane, ja się przedwcześnie cieszyłam, niestety. To był nasz jedyny zarodek po dwóch stymulacjach. Nie wiem, co dalej. 

Aniu 😞 jak dobrze pamietam to za tydzień miałaś mieć wizytę... trzymaj się kochana 😘 teraz wyplacz a potem pomyślisz co dalej ❤️🍀❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Anka Skakanka napisał:

Kochane, ja się przedwcześnie cieszyłam, niestety. To był nasz jedyny zarodek po dwóch stymulacjach. Nie wiem, co dalej. 

Przykro mi, Dużo siły 💚

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Anka Skakanka napisał:

Kochane, ja się przedwcześnie cieszyłam, niestety. To był nasz jedyny zarodek po dwóch stymulacjach. Nie wiem, co dalej. 

Anka ale przyszlo krwawienie i dlatego tak mowisz czy bylas na wizycie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×