Goralka 508 Napisano Wrzesień 25, 2020 6 minut temu, Zuzana napisał: Dziewczyny byłam na wizycie. Ostatnią tabletkę antykoncepcyjną miałam wziąć w niedzielę. Lekarz dziś juz kazał oodstawić i wieczorem pierwszy zastrzyk gonapeptyl. Nawizytę 9 października. Oby tylko torbiel jak w poprzedniej stymulacji mi się nie zrobiła. Trzymam kciuki! Będzie dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DoMi 327 Napisano Wrzesień 25, 2020 7 minut temu, Zuzana napisał: Dziewczyny byłam na wizycie. Ostatnią tabletkę antykoncepcyjną miałam wziąć w niedzielę. Lekarz dziś juz kazał oodstawić i wieczorem pierwszy zastrzyk gonapeptyl. Nawizytę 9 października. Oby tylko torbiel jak w poprzedniej stymulacji mi się nie zrobiła. Powodzenia 38 minut temu, Aja napisał: U mnie też mniej więcej tyle wychodziło. To dlatego ze mamy recepty z refundacją. Ogólnie jak porównuje to na Starynkiewicza wychodzi dużo taniej niż w prywatnuvh klinikach. Drożej się robiło jak po transferze brałam crinone. Bo na niego nie ma refundacji. Ale możliwe że dostaniesz luteinę a nie crinone to wogole prawie nic nie kosztuje. Chyba faktycznie macie dużo taniej na Starynkiewicza. Ja za 3 opakowania luteiny zapłaciłam ostatnio ok 400 zł. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dreamscometrue 506 Napisano Wrzesień 25, 2020 (edytowany) Hej kobietki. Ja już wyspana po punkcji Ależ mi się dobrze spało w klinice i teraz w domu Nie było tak źle jak bardzo się bałam reakcji na narkozę. Z 25 pęcherzyków - przez które od wczoraj już na prawdę ledwo chodziłam a jazda samochodem i nawet najmniejsza dziura w drodze to był koszmar- wyszło aż 21 oocytów ! Ja i lekarz w szoku bo ponoć rzadko się to zdarza. Mówił,że zakończył moja stymulację takimi a nie innymi zastrzykami więc nie powinno być hiperki,ale w razie czego obstawił mnie lekami. Teraz czekamy na okres i 12 dnia cyklu zobaczymy skoro mi tak dobrze poszło czy zrobimy transfer na naturalnym cyklu czy wspomożemy endometrium tabletkami. Teraz wszystkie na zimowisku z chłopakami mam nadzieję,że Ci co trzeba zaprzyjaźnia się silna więzią i szczęśliwa para ocytka i chłopaka przyjdzie do mnie na 9 miesięczne wakacje w ciepełku Edytowano Wrzesień 25, 2020 przez Dreamscometrue 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Wrzesień 25, 2020 35 minut temu, Zuzana napisał: Dziewczyny byłam na wizycie. Ostatnią tabletkę antykoncepcyjną miałam wziąć w niedzielę. Lekarz dziś juz kazał oodstawić i wieczorem pierwszy zastrzyk gonapeptyl. Nawizytę 9 października. Oby tylko torbiel jak w poprzedniej stymulacji mi się nie zrobiła. Zuzana! Idziemy podobnie. Ja ostatnią tabletkę anty wzięłam w środę a od poniedziałku biorę gonapeptyl. Czekam na okres i 3-4 dc mam przyjść na wizytę i zaczynam stymulację Trzymam kciuki żebyś nie miała torbieli! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwi@ 245 Napisano Wrzesień 25, 2020 47 minut temu, Zuzana napisał: Dziewczyny byłam na wizycie. Ostatnią tabletkę antykoncepcyjną miałam wziąć w niedzielę. Lekarz dziś juz kazał oodstawić i wieczorem pierwszy zastrzyk gonapeptyl. Nawizytę 9 października. Oby tylko torbiel jak w poprzedniej stymulacji mi się nie zrobiła. Kciuki zaciśnięte. Mocno wam kibicuję. Do trzech razy sztuka! Teraz tylko pozytywne myślenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Wrzesień 25, 2020 1 godzinę temu, DoMi napisał: Powodzenia Chyba faktycznie macie dużo taniej na Starynkiewicza. Ja za 3 opakowania luteiny zapłaciłam ostatnio ok 400 zł. Bo pewnie 200. Ona nie ma refundacji. Za to 100 możesz mieć za darmo jak jesteś w ciąży!!!!! Od 1.09. tak jest. Program ciąża plus. Nie ma znaczenia jak zaszlas w ciążę. Jesteś w ciazy. Masz prawo do darmowych leków. Zapytaj o to lekarza swojego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miśka2020 65 Napisano Wrzesień 25, 2020 Przywiozłam dzisiaj maluszka do domu.. oby chciał zostać w brzuszku i testowanie za 12 dni było tym szczęśliwym 16 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
m_art_a 587 Napisano Wrzesień 25, 2020 17 minut temu, Miśka2020 napisał: Przywiozłam dzisiaj maluszka do domu.. oby chciał zostać w brzuszku i testowanie za 12 dni było tym szczęśliwym Trzymamy kciuki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keffy 249 Napisano Wrzesień 25, 2020 Dziewczyny ja dziś byłam na wizycie u doktorka. Znów mi zmienil tydzień ciąży ja z nim zwariuje 13+4tc ale maleństwo ok i chyba będzie raczej dziewczynka jak na razie czuje się dobrze i nadal pracuje choć ostatnio coś zgaga mnie łapie . Więc trzymam za Was kciuki abyście i Wy miały swoje roznace fasolki w brzuchu. 9 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Wrzesień 25, 2020 Dzięki za kciuki i ja za nas wszystkie trzymam aby sie udało:-) 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Wrzesień 25, 2020 3 godziny temu, Sylwi@ napisał: Kciuki zaciśnięte. Mocno wam kibicuję. Do trzech razy sztuka! Teraz tylko pozytywne myślenie. A Ty kochana jak się czujesz:-) ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Wrzesień 25, 2020 3 godziny temu, AsiaWin napisał: Zuzana! Idziemy podobnie. Ja ostatnią tabletkę anty wzięłam w środę a od poniedziałku biorę gonapeptyl. Czekam na okres i 3-4 dc mam przyjść na wizytę i zaczynam stymulację Trzymam kciuki żebyś nie miała torbieli! To ja jakoś inaczej mam bo tabletki antykoncepcyjne. Ostatnia mialam w niedzielę wziasc a lekarz skrócil dzis juz zamiast tabletki juz zastrzyk gonapeptyl mam a kontrol 9 październik. Mam nadzieję że bedzie ok. Dzis jakos ta wizyta szybko minęła, lekarz za duzo nie mowil Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Wrzesień 25, 2020 20 minut temu, Zuzana napisał: To ja jakoś inaczej mam bo tabletki antykoncepcyjne. Ostatnia mialam w niedzielę wziasc a lekarz skrócil dzis juz zamiast tabletki juz zastrzyk gonapeptyl mam a kontrol 9 październik. Mam nadzieję że bedzie ok. Dzis jakos ta wizyta szybko minęła, lekarz za duzo nie mowil Mi się zarabiają anty (do 23dc) i gonapeptyldaily (od 20dc). Jak dobrze pójdzie w przyszłym tygodniu zacznę stymulacje:) to chyba tydzień wcześniej niż Ty! Dlugi protokol się dluuuuuzy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Wrzesień 25, 2020 13 minut temu, AsiaWin napisał: Mi się zarabiają anty (do 23dc) i gonapeptyldaily (od 20dc). Jak dobrze pójdzie w przyszłym tygodniu zacznę stymulacje:) to chyba tydzień wcześniej niż Ty! Dlugi protokol się dluuuuuzy Musi sie i nam w koncu udac 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izulka87 133 Napisano Wrzesień 25, 2020 1 godzinę temu, Keffy napisał: Dziewczyny ja dziś byłam na wizycie u doktorka. Znów mi zmienil tydzień ciąży ja z nim zwariuje 13+4tc ale maleństwo ok i chyba będzie raczej dziewczynka jak na razie czuje się dobrze i nadal pracuje choć ostatnio coś zgaga mnie łapie . Więc trzymam za Was kciuki abyście i Wy miały swoje roznace fasolki w brzuchu. Jak cudownie mała lalunia rośnie w twoim brzuszku ja też mam córeczkę i jestem w niej zakochana na maksa! Co do zgagi to polecam migdaly a w przypadku silnej zgagi gaviscon (jego można jeść w ciąży i nie szkodzi dzidzi) wiem bo mi życie ratował jak byłam w ciąży hihi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwi@ 245 Napisano Wrzesień 25, 2020 1 godzinę temu, Zuzana napisał: A Ty kochana jak się czujesz:-) ? Ja czuję się bardzo dobrze. Az boję sie tak myśleć. My staraczki nigdy nie pozbędziemy się uczucia lęku. Dziś zaczynam 37 tc. Teoretycznie w końcu powinnam czuć się bezpiecznie ale ciągle mam z tyłu głowy skrajne myśli. We wtorek na wizycie dowiem się ostatecznie czy będzie poród przez cc, bo Mały do tej pory nie przekrecil się główka do dołu. Boje się ale równocześnie mam w sobie mnóstwo radości. Pragnę w końcu trzymać synka w ramionach i przestać się martwić. Trzymam za was kciuki i zyczę żeby się udało. 5 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NiskieAmH 115 Napisano Wrzesień 26, 2020 6 godzin temu, Sylwi@ napisał: Ja czuję się bardzo dobrze. Az boję sie tak myśleć. My staraczki nigdy nie pozbędziemy się uczucia lęku. Dziś zaczynam 37 tc. Teoretycznie w końcu powinnam czuć się bezpiecznie ale ciągle mam z tyłu głowy skrajne myśli. We wtorek na wizycie dowiem się ostatecznie czy będzie poród przez cc, bo Mały do tej pory nie przekrecil się główka do dołu. Boje się ale równocześnie mam w sobie mnóstwo radości. Pragnę w końcu trzymać synka w ramionach i przestać się martwić. Trzymam za was kciuki i zyczę żeby się udało. Szybkiego porodu, napewno będzie wszystko dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Wrzesień 26, 2020 8 godzin temu, Sylwi@ napisał: Ja czuję się bardzo dobrze. Az boję sie tak myśleć. My staraczki nigdy nie pozbędziemy się uczucia lęku. Dziś zaczynam 37 tc. Teoretycznie w końcu powinnam czuć się bezpiecznie ale ciągle mam z tyłu głowy skrajne myśli. We wtorek na wizycie dowiem się ostatecznie czy będzie poród przez cc, bo Mały do tej pory nie przekrecil się główka do dołu. Boje się ale równocześnie mam w sobie mnóstwo radości. Pragnę w końcu trzymać synka w ramionach i przestać się martwić. Trzymam za was kciuki i zyczę żeby się udało. Kochana wszystko pójdzie dobrze, nie bój się:-* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Wrzesień 26, 2020 14 godzin temu, Zuzana napisał: Dziewczyny byłam na wizycie. Ostatnią tabletkę antykoncepcyjną miałam wziąć w niedzielę. Lekarz dziś juz kazał oodstawić i wieczorem pierwszy zastrzyk gonapeptyl. Nawizytę 9 października. Oby tylko torbiel jak w poprzedniej stymulacji mi się nie zrobiła. Powodzenia, teraz musi się udać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Wrzesień 26, 2020 11 godzin temu, Keffy napisał: Dziewczyny ja dziś byłam na wizycie u doktorka. Znów mi zmienil tydzień ciąży ja z nim zwariuje 13+4tc ale maleństwo ok i chyba będzie raczej dziewczynka jak na razie czuje się dobrze i nadal pracuje choć ostatnio coś zgaga mnie łapie . Więc trzymam za Was kciuki abyście i Wy miały swoje roznace fasolki w brzuchu. Mi też właśnie co wizytę zmieniają wiek ciąży. Ja wczoraj miałam prenatalne i ciągle nie wierzę w to że jestem w ciąży a we mnie taki 6 cm ziomek już Mi dziś wybija 12t6d, kończymy pierwszy trymestr, ale się cieszę, choć to do mnie nie dociera. Też mam nadzieję że niebawem wszystkie staraczki będą miały takie fasolki w brzuszkach 5 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Wrzesień 26, 2020 15 godzin temu, AsiaWin napisał: Dziewczyny czy możecie powiedzieć jakie są Wasze doświadczenia z testami na koronawirusa? Przy pierwszej procedurze w czerwcu robiłam wymaz. Płaciłam za to 400zł. Teraz jestem w trakcie drugiej procedury i też mi mówią o tym teście, że trzeba zrobić. Czy u Was w klinice można zrobić np. test z krwi (który można wykonać za 50zł)? Nie jestem chora więc szkoda mi kasy na wymazy. Czy są jakieś regulacje, które mówią, że musi to być wymaz a nie badanie przeciwciał z krwi? Wiem, że wymaz jest dokładniejszy. Gdybym była chociaż przeziębiona to bym się nie zastanawiała... Napiszcie proszę jak jest u Was w klinikach i czy jest to gdzieś napisane, że ma być wymaz a nie przeciwciała z krwi. A leczysz się w invicta? My też niestety musieliśmy robić ten wymaz. To jest mega naciąganie na kasę, tym bardziej że invicta ma swoje laboratoria i robi to czysto zarobkowo. My nie kryliśmy swojego oburzenia tym faktem, weszliśmy nawet z nimi w dyskusję, ale niestety nic to nie dało. Człowiek zostawia u nich masę kasy a oni chcą więcej i więcej. Zresztą chodzisz tam pewnie regularnie i moglaś już dawno zostawić tam wirusa, ale przed transferem muszą coś wymyślić. No kpina. Współczuję, że musisz znowu ponosić te niepotrzebne koszta. Trzymam kciuki żeby ta próba była udana i więcej nie było potrzeby Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia.Ch 54 Napisano Wrzesień 26, 2020 Dnia 24.09.2020 o 18:37, Emilia# napisał: Co tam u Ciebie jak samopoczucie? Ja się czuję dobrze tzn nie mam żadnych objawów, nic mnie nie boli i to mnie trochę martwi. Staram się myśleć pozytywnie ale nie wiem jak dotrwam do poniedziałkowego testu. Cześć Emilia. U mnie to samo - nie nadzwyczajnego, żadnych objawów. Od kilku dni zmniejszył mi się jedynie w końcu brzuch - od punkcji miałam bombę jakbym była w 4 miesiącu ciąży. 2 razy miałam ostre kłucie w jajniku ale to pewnie nie ma żadnego związku. zobaczymy w poniedziałek ... szkoda ze niedziela wypadła w 10dpt bo zrobiłabym już jutro a Ty kochana ile masz jeszcze zarodków ? trzymam cały czas kciuki za Ciebie i resztę 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Wrzesień 26, 2020 50 minut temu, margareta napisał: A leczysz się w invicta? My też niestety musieliśmy robić ten wymaz. To jest mega naciąganie na kasę, tym bardziej że invicta ma swoje laboratoria i robi to czysto zarobkowo. My nie kryliśmy swojego oburzenia tym faktem, weszliśmy nawet z nimi w dyskusję, ale niestety nic to nie dało. Człowiek zostawia u nich masę kasy a oni chcą więcej i więcej. Zresztą chodzisz tam pewnie regularnie i moglaś już dawno zostawić tam wirusa, ale przed transferem muszą coś wymyślić. No kpina. Współczuję, że musisz znowu ponosić te niepotrzebne koszta. Trzymam kciuki żeby ta próba była udana i więcej nie było potrzeby W macierzyństwie jestem. Podyskutuje z nimi, zobaczymy z jakim skutkiem oni wymagają to do punkcji a nie transferu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miśka2020 65 Napisano Wrzesień 26, 2020 2 godziny temu, margareta napisał: Mi też właśnie co wizytę zmieniają wiek ciąży. Ja wczoraj miałam prenatalne i ciągle nie wierzę w to że jestem w ciąży a we mnie taki 6 cm ziomek już Mi dziś wybija 12t6d, kończymy pierwszy trymestr, ale się cieszę, choć to do mnie nie dociera. Też mam nadzieję że niebawem wszystkie staraczki będą miały takie fasolki w brzuszkach Gratulacje tak to chyba już jest , że jak się człowiek długo stara to potem nie może uwierzyć w swoje szczęście ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NiskieAmH 115 Napisano Wrzesień 26, 2020 Dziewczyny po kilku transferach. Korzystaliśmy z akupunktury ? Jeśli tak to ile zabiegów ? przed pierwszym transferem od 3 miesięcy suplementacja, ziółka, W cyklu poprzedzającym histeroskopia z schratingiem. mam niskie amh i już zaczynam się stresowac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DoMi 327 Napisano Wrzesień 26, 2020 17 godzin temu, Aja napisał: Bo pewnie 200. Ona nie ma refundacji. Za to 100 możesz mieć za darmo jak jesteś w ciąży!!!!! Od 1.09. tak jest. Program ciąża plus. Nie ma znaczenia jak zaszlas w ciążę. Jesteś w ciazy. Masz prawo do darmowych leków. Zapytaj o to lekarza swojego. O zobacz to nawet nie widziałam. A luteinę 100 mi wypisała. I to właśnie tego dnia którego mi wystawiła zwolnienie ciążowe 100% płatne. Kurcze a do tego inne leki które też czytałam że teraz są darmowe też mi wypisała pełnopłatnie. No ale to nie była moja doktor tylko jakąś inna bo moja akurat była na zwolnieniu. Teraz to już za późno bo wszystko wykupione ale jak będę na wizycie u mojej doktor to się dopytam bo to ogromna oszczędność. Dziękuję Aja z info 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Poziomka85 70 Napisano Wrzesień 26, 2020 Hej dziewczyny 🥰 Jestem tu nowa, nieudane in vitro w 2014 poronienie 12tc 2019 I teraz jestem od soboty po transferze jednego zarodka I 2 są zamrożone. Ogólnie u mnie problem to niskie Amh 0,9 . Strasznie się tym wszystkim stresuje, bo brzuch boli mnie jakbym miała dostać okres a test mogę zrobić 5.10 Ciągle tylko trzeba czekać I czekać🥺 Robiliście może testy przed wyznaczonym terminem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Poziomka85 70 Napisano Wrzesień 26, 2020 21 minut temu, NiskieAmH napisał: Dziewczyny po kilku transferach. Korzystaliśmy z akupunktury ? Jeśli tak to ile zabiegów ? przed pierwszym transferem od 3 miesięcy suplementacja, ziółka, W cyklu poprzedzającym histeroskopia z schratingiem. mam niskie amh i już zaczynam się stresowac Mi proponowali też akupunkture teraz przed transferem ale ja uważam że to wyrzucanie pieniędzy w błoto, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NiskieAmH 115 Napisano Wrzesień 26, 2020 3 minuty temu, Poziomka85 napisał: Mi proponowali też akupunkture teraz przed transferem ale ja uważam że to wyrzucanie pieniędzy w błoto, Czemu ? Udał się transfer bez ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emilia# 112 Napisano Wrzesień 26, 2020 4 godziny temu, Kasia.Ch napisał: Cześć Emilia. U mnie to samo - nie nadzwyczajnego, żadnych objawów. Od kilku dni zmniejszył mi się jedynie w końcu brzuch - od punkcji miałam bombę jakbym była w 4 miesiącu ciąży. 2 razy miałam ostre kłucie w jajniku ale to pewnie nie ma żadnego związku. zobaczymy w poniedziałek ... szkoda ze niedziela wypadła w 10dpt bo zrobiłabym już jutro a Ty kochana ile masz jeszcze zarodków ? trzymam cały czas kciuki za Ciebie i resztę Cześć Kasiu! Ja nie wytrzymałam i poszłam wczoraj na Bętę(8dpt). Moje przeczucia się potwierdziły 0,4 Nie mam już zarodków. Miałam tylko 2 które wykorzystaliśmy . Więc zaczynam wszystko od nowa Lekarka mi mówiła że trzeba zrobić przerwę ok 3mce więc muszę czekać aż do grudnia. A Ty ile masz jeszcze zarodków? Trzymam za Ciebie mocno kciuki, żeby chociaż Tobie się udało z czwarkowych transferow 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach