Bounty90 268 Napisano Październik 23, 2020 12 minut temu, Kala85 napisał: A jak myślisz jest sens iść jutro ? Ja miałam w 6dpt 5.9 bete. Telefon był od dwóch lekarzy, jedna że super ruszyło, będzie dobrze a drugi lekarz że to mało optymistyczny wynik. Potem przyrost był za mały bo 10dpt było zaledwie 8.9 i stwierdzona ciaza biochemiczna. Ale to wszystko zależy od tego zarodka, każdy jest inny, ja miałam tym razem ciągle małe wartości a dzidziuś ma dzisiaj 4cm więc to żadna reguła ta beta. Trzymam za Ciebie kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kala85 7 Napisano Październik 23, 2020 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kala85 7 Napisano Październik 23, 2020 9 minut temu, AsiaWin napisał: Widzę, że jesteś tak sama zestresowana tym testowanie co ja! Tak na logikę najlepiej jak poczekasz do poniedziałku. Wtedy to już na 100% będzie wiadomo! Pamiętaj, że dopiero w 6 dpt 5 dniowego zarodka zaczyna być wydzielana beta. U Ciebie to ruszyło. Bądź dobrej myśli. a jak z Twoimi dolegliwościami ? masz jakieś objawy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Październik 23, 2020 36 minut temu, Kala85 napisał: A jak myślisz jest sens iść jutro ? Z punktu widzenia medycznego nie, bo sprawdzanie przyrostu ma po 48h. Więc baz sensu. I chyba że względu na ciebie też nie. Bo i tak cała niedzielę się będziesz zastanawiać co w poniedziałek. Kluczową będzie beta poniedziałkową. A aktualnie, jak nie ma potrzeby to lepiej nie chodzic i nie kusić losu. Wiem że masa ludzi chodzi i się nie zaraża. Ale to już Nawet nie chodzi o kovid. Ale jest zwyczajnie s żon grypowy. Po co ci to.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kala85 7 Napisano Październik 23, 2020 Dnia 15.10.2020 o 19:06, Bounty90 napisał: U mnie w trzecim dniu też był taki wynik bety, już wyrokowalam że UJ z tego będzie, a potem 6dnia niespodzianka. Dzisiaj zaczęłam 11tydzien z tą niespodzianka a kojarzysz może jaka beta u ciebie była 6dpt ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emilia85 53 Napisano Październik 23, 2020 Ja też się bardzo stresowałam oczekiwaniem na wyniki bety. Wczoraj byłam na pierwszym USG i pojawiły się na ekranie dwie kropeczki kolejna wizyta za dwa tygodnie 7 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Październik 23, 2020 3 minuty temu, Emilia85 napisał: Ja też się bardzo stresowałam oczekiwaniem na wyniki bety. Wczoraj byłam na pierwszym USG i pojawiły się na ekranie dwie kropeczki kolejna wizyta za dwa tygodnie Cudownie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bounty90 268 Napisano Październik 23, 2020 7 minut temu, Kala85 napisał: a kojarzysz może jaka beta u ciebie była 6dpt ? Napisałam do Ciebie wiadomość wyżej, 6dpt była 5.9 przy ciąży biochemicznej, przy tej aktualnej 11.89 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Październik 23, 2020 36 minut temu, Kala85 napisał: a jak z Twoimi dolegliwościami ? masz jakieś objawy? Ja już nie mam żadnych.... nawet chyba cycki przestają mnie boleć... ale co tam w końcu wcześniej bolały mnie od leków a teraz biorę takie same leki i mnie bolą mniej (chyba to nie ma związku z ciążą). Kala wiem jak jest trudno czekać na betę, ale taki nasz los. Trzeba nauczyć się cierpliwości. Jak beta będzie pozytywna to stresujemy się czy będzie dobry przyrost, później czy w macicy jest pęcherzyk, później czy serduszko, później czy dobrze wyjdą genetyczne, ... połówkowe...czy się dobrze obróci do porodu... w końcu samym porodem.. następnie czy dobrze je, śpi itp. hahaha! Musimy zająć sobie czymś głowę i dziecko nie może być na pierwszym planie bo zwariujemy!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kala85 7 Napisano Październik 23, 2020 1 godzinę temu, Bounty90 napisał: Ja miałam w 6dpt 5.9 bete. Telefon był od dwóch lekarzy, jedna że super ruszyło, będzie dobrze a drugi lekarz że to mało optymistyczny wynik. Potem przyrost był za mały bo 10dpt było zaledwie 8.9 i stwierdzona ciaza biochemiczna. Ale to wszystko zależy od tego zarodka, każdy jest inny, ja miałam tym razem ciągle małe wartości a dzidziuś ma dzisiaj 4cm więc to żadna reguła ta beta. Trzymam za Ciebie kciuki dziękuję Ci bardzo za kciuki. a kojarzysz jakie to były wartości za drugim razem ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kala85 7 Napisano Październik 23, 2020 31 minut temu, AsiaWin napisał: Ja już nie mam żadnych.... nawet chyba cycki przestają mnie boleć... ale co tam w końcu wcześniej bolały mnie od leków a teraz biorę takie same leki i mnie bolą mniej (chyba to nie ma związku z ciążą). Kala wiem jak jest trudno czekać na betę, ale taki nasz los. Trzeba nauczyć się cierpliwości. Jak beta będzie pozytywna to stresujemy się czy będzie dobry przyrost, później czy w macicy jest pęcherzyk, później czy serduszko, później czy dobrze wyjdą genetyczne, ... połówkowe...czy się dobrze obróci do porodu... w końcu samym porodem.. następnie czy dobrze je, śpi itp. hahaha! Musimy zająć sobie czymś głowę i dziecko nie może być na pierwszym planie bo zwariujemy!!! masz racje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bounty90 268 Napisano Październik 23, 2020 2 minuty temu, Kala85 napisał: dziękuję Ci bardzo za kciuki. a kojarzysz jakie to były wartości za drugim razem ? Tak za drugim razem w 6dpt było 11.89, w zasadzie to za trzecim razem bo za drugim beta nie ruszyła Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
N_asia 74 Napisano Październik 23, 2020 Dziewczyny tydzień temu miałam transfer 5 dniowej blastki. Od początku czułam że nic z tego nie będzie, bo nie miałam żadnych objawów a dwa miesiace temu przy ciąży biochemicznej ciągle bolał mnie brzuch. Na poniedziałek już umówiłam wizytę żeby zacząć odrazu nowa stymulacje, miałam tylko rano zrobić betę. Nie wytrzymałam i zrobiłam dzisiaj 7 dpt beta 24,9. Przy poprzedniej ciąży biochemicznej beta 7 dpt wynosiła 31,1 teraz jest niższa. Nie wiem co o tym myśleć myśliciez ze może być dobrze? Do poniedziałku osiwieje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Katya22 204 Napisano Październik 23, 2020 6 minut temu, N_asia napisał: Dziewczyny tydzień temu miałam transfer 5 dniowej blastki. Od początku czułam że nic z tego nie będzie, bo nie miałam żadnych objawów a dwa miesiace temu przy ciąży biochemicznej ciągle bolał mnie brzuch. Na poniedziałek już umówiłam wizytę żeby zacząć odrazu nowa stymulacje, miałam tylko rano zrobić betę. Nie wytrzymałam i zrobiłam dzisiaj 7 dpt beta 24,9. Przy poprzedniej ciąży biochemicznej beta 7 dpt wynosiła 31,1 teraz jest niższa. Nie wiem co o tym myśleć myśliciez ze może być dobrze? Do poniedziałku osiwieje Czyli osiwiejesz bo my możemy tylko trzymać kciuki coś ruszyło wiec najważniejsze aby przyrost był dobry i wszystko dobrze się skończyło 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bounty90 268 Napisano Październik 23, 2020 21 minut temu, N_asia napisał: Dziewczyny tydzień temu miałam transfer 5 dniowej blastki. Od początku czułam że nic z tego nie będzie, bo nie miałam żadnych objawów a dwa miesiace temu przy ciąży biochemicznej ciągle bolał mnie brzuch. Na poniedziałek już umówiłam wizytę żeby zacząć odrazu nowa stymulacje, miałam tylko rano zrobić betę. Nie wytrzymałam i zrobiłam dzisiaj 7 dpt beta 24,9. Przy poprzedniej ciąży biochemicznej beta 7 dpt wynosiła 31,1 teraz jest niższa. Nie wiem co o tym myśleć myśliciez ze może być dobrze? Do poniedziałku osiwieje Ja w 6dpt miałam 11.89 a jestem w 12 TC z moją dzidzia z małych beta , zbadaj za dwa-trzy dni w miarę możliwości, przyrost najważniejszy jest! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Październik 23, 2020 20 minut temu, N_asia napisał: Dziewczyny tydzień temu miałam transfer 5 dniowej blastki. Od początku czułam że nic z tego nie będzie, bo nie miałam żadnych objawów a dwa miesiace temu przy ciąży biochemicznej ciągle bolał mnie brzuch. Na poniedziałek już umówiłam wizytę żeby zacząć odrazu nowa stymulacje, miałam tylko rano zrobić betę. Nie wytrzymałam i zrobiłam dzisiaj 7 dpt beta 24,9. Przy poprzedniej ciąży biochemicznej beta 7 dpt wynosiła 31,1 teraz jest niższa. Nie wiem co o tym myśleć myśliciez ze może być dobrze? Do poniedziałku osiwieje O matko! wszystkie mamy testować w poniedziałek! To będzie dzień! Ale u Ciebie już ruszyło i chyba wynik jak najbardziej prawidłowy jak na ten dzień! Ja już jestem siwa! Ostatnio same pozytywne bety Trzymam kciuki za nas wszystkie! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulaaa89 35 Napisano Październik 23, 2020 Z 7 rozwinęły się tylko 2. Oba beda transferowane jutro, tj. W 2giej dobie... jeszcze wczoraj byłam w euforii ze mamy 7 dojrzałych komorek... powoli przestaję wierzyć ze się uda... Dziewczyny co jadłyście po transferze? Jakies tipy? Czytalam o orzechach brazylijskich, ananasie... coś jeszcze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Październik 23, 2020 2 minuty temu, Kasiulaaa89 napisał: Z 7 rozwinęły się tylko 2. Oba beda transferowane jutro, tj. W 2giej dobie... jeszcze wczoraj byłam w euforii ze mamy 7 dojrzałych komorek... powoli przestaję wierzyć ze się uda... Dziewczyny co jadłyście po transferze? Jakies tipy? Czytalam o orzechach brazylijskich, ananasie... coś jeszcze? Kasiula nie jesteś sama z tym transferem w drugiej dobie! Ale gdzie im będzie lepiej niż u mamy w brzuchu! Ja to bym chciała żeby od razu po punkcji tego samego dnia mi dali dzieciaki! Ciesz się, że będą z Tobą szybciej! Ja za Was trzymam kciuki. Ja jem orzechy brazylijskie, tak po za tym nie mam specjalnej diety Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kala85 7 Napisano Październik 23, 2020 Ja chodziłam przed transferem na akupukturę , aby ukrwić endometrium i macicę i o dziwo stała się znacznie lepsza niż podczas poprzednich usg. Słyszałam że przed transferem warto napić się lampki czerwonego wina aby dodatkowo ukrwić i rozluźnić macicę. Po transferze bardzo wskazany jest swieży ananas, najlepiej przez 5 dni po transferze należy jeść jabłka i pić więcej wody. Dobrze też jest dostarczać ciepłe zupy w okresie zagnieźdzania , niby dzidziuś lubi rozwijać się w cieple i jak najbardziej jeść orzechy bo jest w nich kwas foliowy. Zastosowałam się do wsyztskiego, zobaczymy więc czy te cuda i czary faktycznie zadziałają Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Październik 23, 2020 6 minut temu, AsiaWin napisał: Kasiula nie jesteś sama z tym transferem w drugiej dobie! Ale gdzie im będzie lepiej niż u mamy w brzuchu! Ja to bym chciała żeby od razu po punkcji tego samego dnia mi dali dzieciaki! Ciesz się, że będą z Tobą szybciej! Ja za Was trzymam kciuki. Jem orzechy brazylijskie, tak po za tym nie mam specjalnej diety Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulaaa89 35 Napisano Październik 23, 2020 6 minut temu, Kala85 napisał: Ja chodziłam przed transferem na akupukturę , aby ukrwić endometrium i macicę i o dziwo stała się znacznie lepsza niż podczas poprzednich usg. Słyszałam że przed transferem warto napić się lampki czerwonego wina aby dodatkowo ukrwić i rozluźnić macicę. Po transferze bardzo wskazany jest swieży ananas, najlepiej przez 5 dni po transferze należy jeść jabłka i pić więcej wody. Dobrze też jest dostarczać ciepłe zupy w okresie zagnieźdzania , niby dzidziuś lubi rozwijać się w cieple i jak najbardziej jeść orzechy bo jest w nich kwas foliowy. Zastosowałam się do wsyztskiego, zobaczymy więc czy te cuda i czary faktycznie zadziałają Jadę wiec kupić tonę ananasówi drugie tyle orzechów. Trzymam mocno za was kciuki! Z tego co widzę jest teraz fala pozytywów więc może zmieścimy się jeszcze w tej dobrej passie. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulaaa89 35 Napisano Październik 23, 2020 8 minut temu, AsiaWin napisał: Kasiula nie jesteś sama z tym transferem w drugiej dobie! Ale gdzie im będzie lepiej niż u mamy w brzuchu! Ja to bym chciała żeby od razu po punkcji tego samego dnia mi dali dzieciaki! Ciesz się, że będą z Tobą szybciej! Ja za Was trzymam kciuki. Ja jem orzechy brazylijskie, tak po za tym nie mam specjalnej diety Tak też pani doktor powiedziała... miejmy nadzieję że dzieciaczki się zadomowią u nas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kala85 7 Napisano Październik 23, 2020 2 minuty temu, Kasiulaaa89 napisał: Tak też pani doktor powiedziała... miejmy nadzieję że dzieciaczki się zadomowią u nas ale bym chciała , żeby tak było. Aby najbliższe dni , były dla nas dobrą passą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NiskieAmH 115 Napisano Październik 23, 2020 Hej dziewczyny trzymam za was kciuki za poniedzialek Nic nie peklo ja miałam dzisiaj punkcję i były dwie komórki, a reszta ponoc mniejsza była niż na wcześniejszych usg. Ale jak na moje amh to ponoc dobrze jutro maja Dzwonic kiedy transfer i inne szczegóły 4 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kala85 7 Napisano Październik 23, 2020 trzymam kciuki za Ciebie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Październik 23, 2020 1 godzinę temu, N_asia napisał: Dziewczyny tydzień temu miałam transfer 5 dniowej blastki. Od początku czułam że nic z tego nie będzie, bo nie miałam żadnych objawów a dwa miesiace temu przy ciąży biochemicznej ciągle bolał mnie brzuch. Na poniedziałek już umówiłam wizytę żeby zacząć odrazu nowa stymulacje, miałam tylko rano zrobić betę. Nie wytrzymałam i zrobiłam dzisiaj 7 dpt beta 24,9. Przy poprzedniej ciąży biochemicznej beta 7 dpt wynosiła 31,1 teraz jest niższa. Nie wiem co o tym myśleć myśliciez ze może być dobrze? Do poniedziałku osiwieje Oczywiście że może być dobrze. Nie ma co porównywać do poprzedniej ciąży. Już sama powinas zauważyć że tym razem masz inne obławy, a beta pozytywna. Każda ciąża jest inna. I przebiega inaczej. Nawet u tej samej kobiety. Więc głowa do góry. Z ciąża biochemiczna jest bardzo różnie. Zależy w którym momencie rozwoju zatrzyma się zarodek. Czasem od początku wartości bety są niskie. Ale czasem początkowe wartości są super. A i tak beta zaczyna spadać. Ja w 8 dpt miałam betę 60. Więc tak mniej więcej jak powinno być. Nie za dużo nie za mało. A w 12 dpt 90. I cisza biochemiczna.... Więc nie wartość a przyrost ma znaczenie. Wystarczy że zarodek trochę później zaczął się implantować i będą różnice w wynikach. Jak chcesz siwiec, to twój wybór. Nie będę ci zabraniać. Podobno ostatnio są takie platynowe kolory w modzie. Ale kciuki trzymam i do poniedziałku. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulaaa89 35 Napisano Październik 23, 2020 19 minut temu, NiskieAmH napisał: Hej dziewczyny trzymam za was kciuki za poniedzialek Nic nie peklo ja miałam dzisiaj punkcję i były dwie komórki, a reszta ponoc mniejsza była niż na wcześniejszych usg. Ale jak na moje amh to ponoc dobrze jutro maja Dzwonic kiedy transfer i inne szczegóły Powodzenia! Trzymam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Październik 23, 2020 21 minut temu, NiskieAmH napisał: Hej dziewczyny trzymam za was kciuki za poniedzialek Nic nie peklo ja miałam dzisiaj punkcję i były dwie komórki, a reszta ponoc mniejsza była niż na wcześniejszych usg. Ale jak na moje amh to ponoc dobrze jutro maja Dzwonic kiedy transfer i inne szczegóły Super! To dobrze, że nic nie pękło 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulaaa89 35 Napisano Październik 23, 2020 30 minut temu, Kala85 napisał: ale bym chciała , żeby tak było. Aby najbliższe dni , były dla nas dobrą passą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Katya22 204 Napisano Październik 23, 2020 Dziewczyny wiem, ze jest wcześnie, jest dzisiaj 4dpt dwóch 5 dniowych blastocyst ale tak się naczytałam o tych skurczach, ze one utrudniają zagnieżdżenie itd, ze zrobiłam test pół godziny temu i wyszła mi blada druga kreska powtórzę test w niedziele. Ale skoro mi tak wcześnie się już coś na teście samym pojawia to podejrzewam dwojaczki 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach