In vitro 2020

Paula????? I jak ta Twoja beta dziś? Daj znać...

 

Nie martw się ja też tak miałam, a jednak później pobrali 8 z czego zaplodnilo się 4 najwyższej klasy, ale niestety po badaniu    pgt-a został tylko jeden prawidłowy. Mi na żadnym usg Pani doktor nie mówiła jakiej są wielkości.

dziękuję Ci bardzo, to pocieszające  w sobote mam kolejny podgląd, to może będzie coś więcej widać..

ps. byłam dziś u Dr. Iman - bardzo miła i sympatyczna, a przede wszystkim zainteresowana przypadkiem

 

dziękuję Ci bardzo, to pocieszające  w sobote mam kolejny podgląd, to może będzie coś więcej widać..

ps. byłam dziś u Dr. Iman - bardzo miła i sympatyczna, a przede wszystkim zainteresowana przypadkiem

 

Pewnie, że zobaczysz coś więcej Też dwa razy byłam na usg u Doktor Iman zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie:)

 

Heparynę miałaś do końca ciąży ? A czy mogę wiedzieć która konkretnie mutacja Ci wyszła?

Hej heparyne brałam prawie do końca ciąży 5 dni przed umówionym cc odstawiłam. 

 

Luna zazdroszczę wyjazdu po ostatnich przejściach należy ci się !! 
Mam nadzieje ze nasz kolejny transfer zakończy się szczęśliwie ty masz jeszcze 1 zarodek o ile się nie mylę? 
Ja mam 2 blastocysty ale z 6 dnia, z tego co słyszałam mają mniejszy potencjał na przeżycie i implantację. Zobaczymy

 

Zgadza się, u mnie jeszcze jedna jedyna blastocysta 5 dniowa oby ta szczęśliwa a Ty super, że jeszcze 2! Zawsze ten komfort, że jakieś rodzeństwo w zapasie tymi klasami itd. jakoś szczerze mówiąc niezbyt się przejmuję. Czytając forum już się przekonałam, że te super hiper wspaniałe niestety ciąży nie dawały a te słabiutkie  walczyły dzielnie i się udawało! Rozwinęły się, nie stanęły w miejscu tak więc masz 2 cudowne, malutkie szanse na zdrowego maluszka !

 

Może pogoni tych w laboratorium ale tak serio mam nadzieję że się uda w tym cyklu... Co prawda mam je krótkie ale wszystkie wiemy jak to jest z tym wiecznym czekaniem... Jeszcze możliwe że będę miała podawany accofil na komórki NK... 

A co to jest ten accofil? Ja miałam podawany ale intralipid i atosiban. 

 

A co to jest ten accofil? Ja miałam podawany ale intralipid i atosiban. 

Atosiban też ostatnio miałam ale i tak się nie udało.... Accofil jest na obniżenie odporności... Ale ja jeszcze dokładnie nie wiem bo Czerwińska musi skonsultować moje wyniki biopsji endometrium z Mercikiem... Oni właściwie we dwóch mnie leczą... 

A ja głupia zrobiłam sobie dzisiaj sikańca - oczywiście jedna kreska. Człowiek to jednak dziwny jest - transfer 8.02 pięciokomórkowca a ta po 6 dniach robi test...

 

A ja głupia zrobiłam sobie dzisiaj sikańca - oczywiście jedna kreska. Człowiek to jednak dziwny jest - transfer 8.02 pięciokomórkowca a ta po 6 dniach robi test...

Ja też dziś zrobiłam sikanca (6dpt) i też mi wyszła jedna kreska... zastanawiam się czy jutro nie iść na betę czy coś pokażę...

 

Ja też dziś zrobiłam sikanca (6dpt) i też mi wyszła jedna kreska... zastanawiam się czy jutro nie iść na betę czy coś pokażę...

Czyli obie nie należymy do tych zbyt cierpliwych... ja poczekam do poniedziałku z kolejnym sikanym, a na betę pójdę w środę...

 

Czyli obie nie należymy do tych zbyt cierpliwych... ja poczekam do poniedziałku z kolejnym sikanym, a na betę pójdę w środę...

No mało cierpliwy ze mnie człowiek trzymam za nas kciuki

 

No mało cierpliwy ze mnie człowiek trzymam za nas kciuki

ja również, daj znać po becie !

 

Paula????? I jak ta Twoja beta dziś? Daj znać...

Hej,

Niestety znowu się nie udało jak pisałam wcześniej to było ostatnie podejście, nie wiem co będzie dalej.  Na chwilę obecną nie będziemy robić kolejnej procedury, nie wiem, ogólnie jestem załamana. Ostatnie 8 lat poświęciliśmy na starania i guzik z tego wyszło, kupa kasy, leków, nerwów i nagle koniec...

 

Hej,

Niestety znowu się nie udało jak pisałam wcześniej to było ostatnie podejście, nie wiem co będzie dalej.  Na chwilę obecną nie będziemy robić kolejnej procedury, nie wiem, ogólnie jestem załamana. Ostatnie 8 lat poświęciliśmy na starania i guzik z tego wyszło, kupa kasy, leków, nerwów i nagle koniec...

Tak mi przykro. Rozumiem Cię bardzo dobrze. Obecnie zbieram kasę i siły żeby podejść do kolejnej procedury. A ty moja droga nie poddawaj się.  Napisz coś więcej co za Tobą 

Cześć. 

Jetem tu nowa

Starania od 2015.

W 2017 r. naturalna ciąża zakonczona w 6 tydodniu.

2018 r. - moje badania ok, słabe wyniki męża. 

2019 r.- cztery nieudane inseminacje.

6.12.2019 r. - pierwszy transfer, beta 0.2

5.02.2020 - drugi transfer, 6 dpt beta 1.7, dzis 9 dpt czekam na wynik.

 

Hej,

Niestety znowu się nie udało jak pisałam wcześniej to było ostatnie podejście, nie wiem co będzie dalej.  Na chwilę obecną nie będziemy robić kolejnej procedury, nie wiem, ogólnie jestem załamana. Ostatnie 8 lat poświęciliśmy na starania i guzik z tego wyszło, kupa kasy, leków, nerwów i nagle koniec...

Bardzo mi przykro ale pamiętaj, że poddanie się to najgorsze co możesz zrobić ! Daj sobie chwilę na zebranie sił i wracaj do boju !

 

Atosiban też ostatnio miałam ale i tak się nie udało.... Accofil jest na obniżenie odporności... Ale ja jeszcze dokładnie nie wiem bo Czerwińska musi skonsultować moje wyniki biopsji endometrium z Mercikiem... Oni właściwie we dwóch mnie leczą... 

Trzymam mocno kciuki żeby był transfer w tym cyklu i oby udany

 

Hej,

Niestety znowu się nie udało jak pisałam wcześniej to było ostatnie podejście, nie wiem co będzie dalej.  Na chwilę obecną nie będziemy robić kolejnej procedury, nie wiem, ogólnie jestem załamana. Ostatnie 8 lat poświęciliśmy na starania i guzik z tego wyszło, kupa kasy, leków, nerwów i nagle koniec...

Paula nie załamuj się, nie jesteś sama. My z mężem też już prawie 7 lat się staramy i nic. Podejdziemy jeszcze do jednej procedury i dajemy sobie spokój, między czasie będziemy się starać o adopcję maluszka. Czy rozważalaś też taka możliwość? 

 

Cześć. 

Jetem tu nowa

Starania od 2015.

W 2017 r. naturalna ciąża zakonczona w 6 tydodniu.

2018 r. - moje badania ok, słabe wyniki męża. 

2019 r.- cztery nieudane inseminacje.

6.12.2019 r. - pierwszy transfer, beta 0.2

5.02.2020 - drugi transfer, 6 dpt beta 1.7, dzis 9 dpt czekam na wynik.

 

Cześć Sylwia, trzymam kciuki za dzisiejszą betę !

 

Cześć. 

Jetem tu nowa

Starania od 2015.

W 2017 r. naturalna ciąża zakonczona w 6 tydodniu.

2018 r. - moje badania ok, słabe wyniki męża. 

2019 r.- cztery nieudane inseminacje.

6.12.2019 r. - pierwszy transfer, beta 0.2

5.02.2020 - drugi transfer, 6 dpt beta 1.7, dzis 9 dpt czekam na wynik.

 

Daj znać jaki wynik  

 

Heparynę miałaś do końca ciąży ? A czy mogę wiedzieć która konkretnie mutacja Ci wyszła?

A co do mutacji to nie mogę znaleźć mojego wyniku ale wiem że lekarz mówił że mam wrodzona trombofilie... 

 

Czyli obie nie należymy do tych zbyt cierpliwych... ja poczekam do poniedziałku z kolejnym sikanym, a na betę pójdę w środę...

Oj dziewczyny nie jesteście same ja przy pierwszym trymestrze 4 testy zrobiłam a przy trzecim dopiero po odebraniu wyników bety potwierdzających ciążę tak żeby na pamiątkę było. Więc rozumiem was doskonale. Trzymam za was kciuki! 

 

A co do mutacji to nie mogę znaleźć mojego wyniku ale wiem że lekarz mówił że mam wrodzona trombofilie... 

Badania zrobione. Zostało czekać na wynik.

 

Badania zrobione. Zostało czekać na wynik.

I pamiętaj żeby się tak bardzo nie przejmować tymi wynikami. W razie w trzeba będzie wdrożyć jakieś leki i tyle. Pozdrawiam 

 

Hej,

Niestety znowu się nie udało jak pisałam wcześniej to było ostatnie podejście, nie wiem co będzie dalej.  Na chwilę obecną nie będziemy robić kolejnej procedury, nie wiem, ogólnie jestem załamana. Ostatnie 8 lat poświęciliśmy na starania i guzik z tego wyszło, kupa kasy, leków, nerwów i nagle koniec...

 

Hej,

Niestety znowu się nie udało jak pisałam wcześniej to było ostatnie podejście, nie wiem co będzie dalej.  Na chwilę obecną nie będziemy robić kolejnej procedury, nie wiem, ogólnie jestem załamana. Ostatnie 8 lat poświęciliśmy na starania i guzik z tego wyszło, kupa kasy, leków, nerwów i nagle koniec...

 

Trzymam mocno kciuki żeby był transfer w tym cyklu i oby udany

Dzięki kochana ja też za Was wszystkie mocno zaciskam pięści

 

I pamiętaj żeby się tak bardzo nie przejmować tymi wynikami. W razie w trzeba będzie wdrożyć jakieś leki i tyle. Pozdrawiam 

Dzięki, Spróbuję  

Poprostu boje się bo już jestem w tej upragnionej, wyczekanej ciąży a tu takie możliwości wychodzą..

Hej  dziewczyny, 

Potrzebuje waszej opinii, jestem po drugiej procedurze ivf, miałam transfer trzy dniowego mrożaczka. Wynik bety był pozytywny. To są moje przyrosty bety:

8 dzień po transferze  - 28 

13 dzień - 100 

15 dzień - 330

17 dzień - 770 

20 dzień - 2350

24 dzień - 5300 

Czy ten ostatni przyrost nie jest za niski? W poniedziałek mam usg, to wszystko się wyjaśni, ale wiecie jak to jest.. cały weekend przede mną i będę tylko siedzieć i rozmyślać... 

 

Cześć Sylwia, trzymam kciuki za dzisiejszą betę !

Dziękuję jeszcze tylko kilka godzin i odpowiedź. Już i tak się martwilam, że nic z tego po tak niskim wyniku, ale w klinice kazali myśleć pozytywnie