Mam jeszcze jedno problem związany z paleniem i apetytem w ciąży. Już ostatni raz tu piszę bo wiem że przeze mnie inne tematy może ważniejsze spadają na dół.

Mam 16 lat. Gdy próbuję się powstrzymać od palenia w ciąży to mam straszny apetyt na jedzenie głównie szkodliwych rzeczy typu pizza chamburgery chipsy frytki i cola. A potem i tak nie potrafię się powstrzymać żeby nie zapalić jak skończy się do jedzenie. 

możesz się powstrzymać, tylko nie chcesz. Wiem, bo też rzucalam różne rzeczy.

Jeśli masz mocne postanowienie, widzisz sens tego, wiesz ,że robisz to tez dla kogoś, to robisz wszystko by nie zapalić. Tylko słabi szukają wymówek. Oklepane ,ale prawdziwe.

Jeśli masz ochotę na papierosa po burgerach, to nie jedz burgerow. 

Nie powstrzymuj się z tym pisaniem, tu są potrzebne nowe tematy. Zobacz, stare wciąż wiszą i wiszą, choćby nie było na nich dużej aktywności.

Co do apetytu w ciąży, to normalne. Ja jak nie zjem co jakieś dwie i pół godziny, to mam mdłości. Poza ciążą jadam dwa razy dziennie i tyle mi wystarczy.

Ogólnie i w pierwszej, i teraz w drugiej ciąży też miałam największą chęć na wysokoprzetworzone pokarmy, wysoko kaloryczne, właśnie na jakieś hamburgery, napoje typu cola (a źle się po nich czuję). Nie wiem jak to jest z paleniem. Szczerze mówiąc nigdy nie byłam tak naiwna, żeby w ogóle brać się za trutkę.  Mało mamy problemów żeby sobie fundować uzależnienie od trucizny? 

 moja siostra paliła w ciąży , zreszta we wszystkich, Jedno dziecko ma stwierdzoną niepełnosprawność, bo ma okropną wade wymowy, Chłopak ma 8 lat  i nie zrozumiesz co mówi.. Kilka lat potem urodziła bliżniaki, jedno z dzieci ma wade serca. Malutka nie moze biegać, nie może przebywać zbyt długo na  słońcu, nie może , noże w sumie niweiele. Niewiadomo czy dożyje urodzin, bo to taki magiczny próg, przy tej wadzie.  Siedzi przez TV albo tabletem i tyle ma z dzieciństwa. Mała jednak nie jest zupełnie bezbronna  - jak się jej coś niespodoba, wpada w histeryczny wrzask, a oni biegają w okół Księżniczki z obawy że jej serduszko niewytrzyma. 

Wiesz, dla Ciebie to 9 miesięcy niepalenia, dla Twojego dziecka, może być to całe życie, okupione bólem , operacjami, niemocą i ciagłą wizją śmierci.. 

To że zjesz hamburgera, ma niewielki wpływ na Twoje dziecko, bo płód wyciągnie tylko to co wartościowe i co mu niezbędne. Jednak jedząc niezdrowo, okradasz samą siebie i to Twój organizm się posypie zaczną wypadać włosy, zaczną sie psuć zęby, łamać paznokcie, a dziecko to pasożyt, sobie krzywdy nie da zrobić.  Pewnie Cię zaskoczę, hamburgery nie są niezdrowe! Wrecz przeciwnie, są bardzo zdrowe, o ile oprócz tony sosów, są tam warzywa. Zrezygnuj z sosu, w zamian weź dodatkowy plaster pomidora  i będzie dobrze. (keczup nie jest sosem- a wrecz jest bardzo zdrowy,ma sporo przeciwutleniaczy) Można dyskutować na temat wartości odżywczych bułki pszennej, ale większość z nas , je właśnie pszenne pieczywo 

Palenie to dopiero pierwsze wyrzeczenie, które cię czeka. Będzie ich cała masa, zwłaszcza w twoim wieku. Nie truj dziecka. Siebie możesz, twoje życie, twoje zdrowie, twój rak, ale jak już donosisz ciążę. 

Papierosy powinny kosztować 50 zeta paczka i wtedy szybciutko rzuciłabyś Jak będziesz w ciąży szanować swoje zdrowie to  dziecko będzie zdrowsze a to już jest duży plus

 

 moja siostra paliła w ciąży , zreszta we wszystkich, Jedno dziecko ma stwierdzoną niepełnosprawność, bo ma okropną wade wymowy, Chłopak ma 8 lat  i nie zrozumiesz co mówi.. Kilka lat potem urodziła bliżniaki, jedno z dzieci ma wade serca. Malutka nie moze biegać, nie może przebywać zbyt długo na  słońcu, nie może , noże w sumie niweiele. Niewiadomo czy dożyje urodzin, bo to taki magiczny próg, przy tej wadzie.  Siedzi przez TV albo tabletem i tyle ma z dzieciństwa. Mała jednak nie jest zupełnie bezbronna  - jak się jej coś niespodoba, wpada w histeryczny wrzask, a oni biegają w okół Księżniczki z obawy że jej serduszko niewytrzyma. 

 

Wiesz, dla Ciebie to 9 miesięcy niepalenia, dla Twojego dziecka, może być to całe życie, okupione bólem , operacjami, niemocą i ciagłą wizją śmierci.. 

 

To że zjesz hamburgera, ma niewielki wpływ na Twoje dziecko, bo płód wyciągnie tylko to co wartościowe i co mu niezbędne. Jednak jedząc niezdrowo, okradasz samą siebie i to Twój organizm się posypie zaczną wypadać włosy, zaczną sie psuć zęby, łamać paznokcie, a dziecko to pasożyt, sobie krzywdy nie da zrobić.  Pewnie Cię zaskoczę, hamburgery nie są niezdrowe! Wrecz przeciwnie, są bardzo zdrowe, o ile oprócz tony sosów, są tam warzywa. Zrezygnuj z sosu, w zamian weź dodatkowy plaster pomidora  i będzie dobrze. (keczup nie jest sosem- a wrecz jest bardzo zdrowy,ma sporo przeciwutleniaczy) Można dyskutować na temat wartości odżywczych bułki pszennej, ale większość z nas , je właśnie pszenne pieczywo 

Nie wiem skąd bierzesz "wiedze" na temat odżywiania ale cie zmartwie-hamburgery nie są bardo zdrowe,tylko bardzo niezdrowe. Najgorsze mięso i naszpikowana chemia bula, nie pomoże tu dodatkowy plaster pomidora.Ale na kafe nic mnie już nie zdziwi,kiedyś jakąś laska się tu wyklocala ze parówki są bardzo zdrowe.....ech ludzie ludzie

U mnie kiedyś w pracy; laska lat 28- ogólnie niezadbana, włosy byle jakie, zęby zepsute, chodziła po lekarxach bo miała jakąś grzybice przełyku czy inne syfy- wysoka i b. szczupła ale ciuchy jak worki i modne chyba w poprzedniej epoce, nieważne. 

Fajki codziennie, dosłownie co 30 min przerwa (pracowała tam z 10 lat i była "Bogiem" dla szefa więc mogła sobie pozwolić) śmieciowe jedzenie - gotowce do podgrzania z Biedronki w stylu lasagne z całą tablicą Mendelejewa w składzie, po pracy chętnie piwko i nie wiem co jeszcze...

Wpadka. Codziennie przed pracą papieros, później kawa, w ciągu dnia papierosy, kawa, śmieciowe jedzenie i minimum butelka 500 ml coli... nigdy, dosłownie ani razu nie widziałam jej z jakimś owocem, sałatką, ba! zdrowym jedzeniem, nigdy. 

Czy dziecko zdrowe nie wiem, sądzę że możliwe są jakieś wady- tym bardziej że oboje z facetem palą w domu, gdzie mają dziecko...

Jak dla mnie takie osoby, jak i Autorka - nigdy nie powinny mieć dzieci. Nie szanują swojego zdrowia, życia, to nawet tego niewinnego malucha.

Żałosne, Gówniarskie zachowanie.

Naprawde mnie powalacie.  Palic nie powinno sie w ciazy, ani w ogole.  Mam jednak dosyc zwalania wszystkiego na papierosy.  Astma, wady serca, wrzaski, wady wymowy i co jeszcze?  Male piersi lub fiut?.  Czy wy w ogole wiecie jak to wszystko dziala?  

Gdyby te wasze palenie powodowaloby to wszystko to w naszym pokoleniu bylyby same kaleki.  Jedynie moze nasza autorka mialaby szanse byc zdrowa poniewaz 16 lat temu ludzie znali i przejmowali sie wplywem papierosow.  Ja mam w rodzinie i wsrod znajomych osoby palace, ktorych dzieci sa nie dosc, ze zdrowe to jeszcze do tego dobrze sie ucza i ladne dzieciaki.  W naszym pokolaniu nie ma wiecej kalek niz wsrod obecnych dzieci.  JEzeli ja mialabym wyciagac wnioski to poweidzialabym,z e dziewczyny zacznijcie palic w ciazy to wasze dziecko nie bedzie mialo ADHD czy autyzmu, ktore teraz szerzy sie wsrod tych niepalacych.  Oczywiscie nie mialaoby to sensu poneiwaz palenie jest szkodliwe dla zdrowia matki i dziecka, ale czemu nie mialabym glosic jakis durnot tak jak wy z wymyslonymi schorzeniami spowodowanymi paleniem.  Jezeli taki jest poziom wiedzy matek to nie dziwie sie, ze pala w ciazy i zra hamburgery,.  JEszcze tylkoo daj na imie Mijka lub Alexik i bedzie miala triade szczytu patologi

 

U mnie kiedyś w pracy; laska lat 28- ogólnie niezadbana, włosy byle jakie, zęby zepsute, chodziła po lekarxach bo miała jakąś grzybice przełyku czy inne syfy- wysoka i b. szczupła ale ciuchy jak worki i modne chyba w poprzedniej epoce, nieważne. 

Fajki codziennie, dosłownie co 30 min przerwa (pracowała tam z 10 lat i była "Bogiem" dla szefa więc mogła sobie pozwolić) śmieciowe jedzenie - gotowce do podgrzania z Biedronki w stylu lasagne z całą tablicą Mendelejewa w składzie, po pracy chętnie piwko i nie wiem co jeszcze...

Wpadka. Codziennie przed pracą papieros, później kawa, w ciągu dnia papierosy, kawa, śmieciowe jedzenie i minimum butelka 500 ml coli... nigdy, dosłownie ani razu nie widziałam jej z jakimś owocem, sałatką, ba! zdrowym jedzeniem, nigdy. 

Czy dziecko zdrowe nie wiem, sądzę że możliwe są jakieś wady- tym bardziej że oboje z facetem palą w domu, gdzie mają dziecko...

 

Jak dla mnie takie osoby, jak i Autorka - nigdy nie powinny mieć dzieci. Nie szanują swojego zdrowia, życia, to nawet tego niewinnego malucha.

Żałosne, Gówniarskie zachowanie.

Dla mnie osoby, ktore nie szanuja zycia ludzkiego i nie ludzkiego nie powinny w ogole zyc.  Jezeli nie szanujesz planety to nie powinno sie w ogole miec dzieci poniewaz skazujesz je na przyszle meczarnie

Nie szanujesz swojego zdrowia i zycia, twoja sprawa obys szybko sie zycie skonczylo dla ciebie.  Nie szanujesz planety?  Wyobraz sobie, ze inni chca zyc.  Takze jak ktos chce zejsc z tego swiata to oby jak najszybciej.

 

Nie wiem skąd bierzesz "wiedze" na temat odżywiania ale cie zmartwie-hamburgery nie są bardo zdrowe,tylko bardzo niezdrowe. Najgorsze mięso i naszpikowana chemia bula, nie pomoże tu dodatkowy plaster pomidora.Ale na kafe nic mnie już nie zdziwi,kiedyś jakąś laska się tu wyklocala ze parówki są bardzo zdrowe.....ech ludzie ludzie

a ty skąd bierzesz wiedze co jest w mięsie do hamburgerów? w Mc masz 100 procent wołowiny, mrożonej i smażonej bez tłuszczu. Gorzej z kurczakami. Chesz wiedzieć co jest dokładnie w bułce, poproś kogoś z obsługi , dostaniesz plik kartek i wypisane wszystko , łącznie z kaloriami. Twoja wiedza na temat hamburgerów sięga lad 90 , gdzie faktycznie to było szybkie bezwartościowe jedzenie. Wez np takiego wieśmaka z Mc  - mieso wolowe, sałata, pomidor, cebula,ser, sos. Oprócz sosu, co jest niezdrowe? Nafaszerowane mieso chemią - to mięso mrożone, jakbyś nie usmażyła  tego od razu, po rozmrozeniu będziesz miała zwykłą papkę mielonego. Co do parówek, to przecież są  parówki z 95procent miesa  kwestia czy aby mięso wieprzowe, albo drobiowe-z kurczaka jest zdrowe...

 

a ty skąd bierzesz wiedze co jest w mięsie do hamburgerów? w Mc masz 100 procent wołowiny, mrożonej i smażonej bez tłuszczu. Gorzej z kurczakami. Chesz wiedzieć co jest dokładnie w bułce, poproś kogoś z obsługi , dostaniesz plik kartek i wypisane wszystko , łącznie z kaloriami. Twoja wiedza na temat hamburgerów sięga lad 90 , gdzie faktycznie to było szybkie bezwartościowe jedzenie. Wez np takiego wieśmaka z Mc  - mieso wolowe, sałata, pomidor, cebula,ser, sos. Oprócz sosu, co jest niezdrowe? Nafaszerowane mieso chemią - to mięso mrożone, jakbyś nie usmażyła  tego od razu, po rozmrozeniu będziesz miała zwykłą papkę mielonego. Co do parówek, to przecież są  parówki z 95procent miesa  kwestia czy aby mięso wieprzowe, albo drobiowe-z kurczaka jest zdrowe...

Ok ok niech ci będzie- hamburgery i parówki to samo zdrowie. Życzę smacznego. Amen.