Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gabi25

Czy uważacie że walnie mega kryzys jakiego jeszcze nie znaliśmy ?

Polecane posty

Oczywista rzeczą jest fakt, że wpływy do budżetu mocno spadną, a jako, że nie mamy żadnych oszczędności i wszystko zostało przejedzone to mamy ogromny problem nie tylko z wypłata socjalu (500+, trzynastek itd) ale też z oczywistymi wydatkami które się pojawia w związku ze wzrostem bezrobocia (Jest to podwójne obciążenie dla państwa, bo raz, że Kowalski nie zapłaci podatków to dwa będzie trzeba mu wypłacać zasiłek) oczywiście w normalnym kraju w takiej sytuacji powinno to być zalatwione, że pieniądze otrzymujemy wykonując roboty publiczne, czyli państwo zatrudnienia ludzi nawet niech do bezsensownych robot np sprzątanie ulic, przystanków, wycinania lasów, budowy autostrad itd nie rodzi wtedy to przekonania wśród obywateli że pieniądze otrzymało się za darmo, niestety u nas pewnie otrzyma się kasę za darmo, a wiadomo darmowych rzeczy nigdy się nie szanuje. Zastanawiające jest dla mnie dlaczego nie zostaną przełożone wybory np na wrzesień ? Skoro wiadomo, że PIS i tak wygra to co im szkodzi porządzić 4 miesiące dłużej ? Z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu za wszelką cenę chcą żeby wyboru odbyły się w maju, co w takiej sytuacji uważam za ...yzm, ponieważ istnieją uzasadnione przesłanki za tym, żeby wybory przełożyć. Moim zdaniem logicznym wytłumaczeniem jest to, że czas działa na niekorzyść, coś się musi szykować, że za wszelką cenę wybory muszą odbyć się w terminie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Wybory musza odbyc sie w terminie poniewaz Pis boi sie, ze ich baza glosujacych zostanie najmocniej uderzona wirusem.

W kazdym kraju przygotowuja sie do placenia pieniedzy i nie chca ludzi pracujacyh na ulicach w grupach tylko siedzacych w domu.  Chyba kazdy rzad to rozumie- oprocz Pisu i ich wyborow oczywiscie.

Co do kryzysu to na dwoje babka wrozyla.  Zalezy ile to wszystko potrwa i ile osob zejdzie z tego swiata.  Jezeli to wszystko potrwa wiele miesiecy to indywidualne ekonomie panstw moga przestawiac sie na produkcje wlasna zywnosci i produktow.  Jezeli tak zrobia, a widze, ze rzady roznych krajow apeluja do zakladow, zeby przystosowac linie produckji do obecnych potrzeb to moze nie byc tak zle.  Nawet moze bedziemy zdrowiej (lokalnie) sie zywic.

Zalezy to rowniez od strat w ludziach.  Jezeli dostatecznie dlugo to potrwa i smiertelnosc bedzie wysoka to w najgorszym wypadku bedzie wiecej pracy niz ludzi.

Ekonomia bedzie cierpiala w czasie zamkniecia wszystkiego i walki z wirusem.  Natomiast jak bedzie po tym wszystkim to jeszcze nie wiadomo poniewaz nie wiemy ile to potrwa i jakie beda straty w ludziach i w jakim wieku.

Problemem jest system finansowy jaki panuje na świecie. Otóż żyjemy w świecie wykładniczego wzrostu gospodarczego, poniekąd musimy żyć w takim świecie, ponieważ w tym świecie pieniądz powstaje jako oprocentowany dług w prywatnym sektorze finansowym, taki system może istnieć tylko w dwóch przypadkach, albo wykładniczego wzrostu gospodarczego, albo krachu, nie może ten system istnieć gdy PKB jest takie samo, albo wręcz zaczyna spadać, dlatego niemożliwa jest zmiana systemu w sytuacji gdy nagle produkujemy tylko na własne potrzeby bez kryzysu, albo produkujemy zgodnie z ideą wykładniczego wzrostu, albo krach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Problemem jest system finansowy jaki panuje na świecie. Otóż żyjemy w świecie wykładniczego wzrostu gospodarczego, poniekąd musimy żyć w takim świecie, ponieważ w tym świecie pieniądz powstaje jako oprocentowany dług w prywatnym sektorze finansowym, taki system może istnieć tylko w dwóch przypadkach, albo wykładniczego wzrostu gospodarczego, albo krachu, nie może ten system istnieć gdy PKB jest takie samo, albo wręcz zaczyna spadać, dlatego niemożliwa jest zmiana systemu w sytuacji gdy nagle produkujemy tylko na własne potrzeby bez kryzysu, albo produkujemy zgodnie z ideą wykładniczego wzrostu, albo krach. 

WIdzisz, moze i masz racje, ale tak na chłopski rozum , powiedz mi co mnie to obchodzi co się na giełdach dzieje? Dla mnie jako dla szarego obywatela, który w ogóle nie zagłebia sie w te wszystkie maklerskie sprawy, ważne jest to żeby dzieciom dać jeść i kupić pampersy. 

Przewartościowanie świata tak jak mówi Dobrosułka ma sens, przynajmniej tak mi się zdaje, bo skoro z własnego zborza i z własnych zasobów upieką mi chleb, to co mnie obchodzi to jaki kurs będzie miała złotówka?Być może ma to znaczenie dla kraju, który nie jest w stanie sam się wyżywić, ale Polska ma wszystko, ba przecież sporo żywności eksportujemy, więc mamy go nawet w nadmiarze,a to że w zimie nie kupie hiszpańskich truskawek, albo bananów nie zobacza nastepne Xlat, to już chyba sprawa drugorzedna....w takiej sytuacji. Prrzecież teoretycznie mamy wszystko, prócz gazu, ale na prądzie też można ugotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

WIdzisz, moze i masz racje, ale tak na chłopski rozum , powiedz mi co mnie to obchodzi co się na giełdach dzieje? Dla mnie jako dla szarego obywatela, który w ogóle nie zagłebia sie w te wszystkie maklerskie sprawy, ważne jest to żeby dzieciom dać jeść i kupić pampersy. 

Przewartościowanie świata tak jak mówi Dobrosułka ma sens, przynajmniej tak mi się zdaje, bo skoro z własnego zborza i z własnych zasobów upieką mi chleb, to co mnie obchodzi to jaki kurs będzie miała złotówka?Być może ma to znaczenie dla kraju, który nie jest w stanie sam się wyżywić, ale Polska ma wszystko, ba przecież sporo żywności eksportujemy, więc mamy go nawet w nadmiarze,a to że w zimie nie kupie hiszpańskich truskawek, albo bananów nie zobacza nastepne Xlat, to już chyba sprawa drugorzedna....w takiej sytuacji. Prrzecież teoretycznie mamy wszystko, prócz gazu, ale na prądzie też można ugotować.

To jaki kurs ma złotówka np w stosunku do $ ma ogromne znaczenie nawet dla przeciętnego szarego Kowalskiego, dlaczego ? Ponieważ wszystkie kontrakty na gaz, ropę czy surowce są denominowane w $ czyli jeżeli $ kosztuje 2zł to mniej zapłacimy za gaz, niż jakby miał kosztować 8zł. Problemem jest też to, że dużo osób na świecie ma kredyty, jeżeli nagle przestaną je spłacać to banki stają się niewypłacalne, co robi rząd w takiej sytuacji ? Zaczyna ratować banki. Już pomijam chore prawo, które zezwala bankom na przywłaszczenie sobie kasy Kowalskiego w momencie swojego upadku. Gdyby pieniądz był oparty na kruszcach, a ludzie kupowali mieszkania nie na kredyt, a za gotówkę to problemu by teraz nie było żadnego. Niestety pieniądz bierze się z drukarki i nie ma pokrycia w zasobach, co oznacza, że równie dobrze dzisiaj za 100zl kupisz sobie jedzenia na 5 dni a jutro na 1 dzień, skoro można od tak kreować sobie kasę z powietrza, więc jakieś to znaczenie dla Kowalskiego ma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dodam, ze pomimo usilnych starac wszystkich rzadow, Polska nadal ma spora produkcje wszelkich produktow.  Pod tym wzgledem napewno jestesmy w lepszej sytuacji niz wiele innych nacji.  Nadal mamy fabryki i nie wszystko idzie do nas z Chin.  Zywnosc jednak jest najwazniejsza i ja produkujemy.  Chociaz nie jest to najlepszym rozwiazaniem to Polska ma duzo wegla i jak przyjdzie co do czego to prad bedziemy mieli chociaz zanieczyszczenie powietrza znowu sie pogorszy.

chociaż co z ropą? Co mi z tego że mi cukier wyprodukują gdzieś tam , jak przecież powozem zaprzegniętym w konia nie przywiozę:x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To jaki kurs ma złotówka np w stosunku do $ ma ogromne znaczenie nawet dla przeciętnego szarego Kowalskiego, dlaczego ? Ponieważ wszystkie kontrakty na gaz, ropę czy surowce są denominowane w $ czyli jeżeli $ kosztuje 2zł to mniej zapłacimy za gaz, niż jakby miał kosztować 8zł. Problemem jest też to, że dużo osób na świecie ma kredyty, jeżeli nagle przestaną je spłacać to banki stają się niewypłacalne, co robi rząd w takiej sytuacji ? Zaczyna ratować banki. Już pomijam chore prawo, które zezwala bankom na przywłaszczenie sobie kasy Kowalskiego w momencie swojego upadku. Gdyby pieniądz był oparty na kruszcach, a ludzie kupowali mieszkania nie na kredyt, a za gotówkę to problemu by teraz nie było żadnego. Niestety pieniądz bierze się z drukarki i nie ma pokrycia w zasobach, co oznacza, że równie dobrze dzisiaj za 100zl kupisz sobie jedzenia na 5 dni a jutro na 1 dzień, skoro można od tak kreować sobie kasę z powietrza, więc jakieś to znaczenie dla Kowalskiego ma. 

Wiem, sama do tego doszłam, po chwili namysłu, ale jakby się tak zastanowić , to w sumie Polska nie jest w najgorszej sytuacji.. W sumie... najwyżej wszyscy poumieramy z głodu i wreszcie odpocznę 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Znacznie wiekszym problemem jest fakt, ze zadne panstwo nie kontroluje produkcji pieniadza.  Wszystkie banki sa w prywatnych rekach i bogate jednostki kontroluja ile papierkow jest produkowane.  Dwoch prezydentow Stanow Zjednoczonych probowalo produkowac swoja walute.  Moze sie domyslacie o ktorych mowa?

ale no coś Ty! nie jest tak ze drukują sobie we świat ile chcą, bo przecież im więcej pieniędzy w obiegu , tym tracą one na wartości. Nikomu więc nie zależy na tym by drukować kasę bez pokrycia. Ja się moze mylę ale USA ma swoją walutę i jest to Dolar Amerykanski :x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
 

To jaki kurs ma złotówka np w stosunku do $ ma ogromne znaczenie nawet dla przeciętnego szarego Kowalskiego, dlaczego ? Ponieważ wszystkie kontrakty na gaz, ropę czy surowce są denominowane w $ czyli jeżeli $ kosztuje 2zł to mniej zapłacimy za gaz, niż jakby miał kosztować 8zł. Problemem jest też to, że dużo osób na świecie ma kredyty, jeżeli nagle przestaną je spłacać to banki stają się niewypłacalne, co robi rząd w takiej sytuacji ? Zaczyna ratować banki. Już pomijam chore prawo, które zezwala bankom na przywłaszczenie sobie kasy Kowalskiego w momencie swojego upadku. Gdyby pieniądz był oparty na kruszcach, a ludzie kupowali mieszkania nie na kredyt, a za gotówkę to problemu by teraz nie było żadnego. Niestety pieniądz bierze się z drukarki i nie ma pokrycia w zasobach, co oznacza, że równie dobrze dzisiaj za 100zl kupisz sobie jedzenia na 5 dni a jutro na 1 dzień, skoro można od tak kreować sobie kasę z powietrza, więc jakieś to znaczenie dla Kowalskiego ma. 

Prawo nie zezwala na przywlaszczenie pieniędzy Kowalskiego. Istnieje BFG, który zapewnia bezpieczeństwo środków do 100 tys EUR. Po prostu nie należy trzymać w jednym banku więcej niż te 100 tys EUR. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ale cos Ty!  To nie jest tak, ze rzad wydaje polecenie i drukuja wiecej pieniedzy?  Ano nie jest.

Walute swoja ma kazdy kraj, ale rzad zadnego kraju nie kontroluje produkcji pieniedzy.  Amerykanski dolar nie jest produkowany na podstawie postanowiec rzadu amerykanskiego tylko prywatnych wlascicieli bankow.  

Serio chciałabyś by rząd kontrolował w 100procentach sektor finansowy. Przecież to mogłoby w krótkim czasie doprowadzić do katastrofy! Doskonale wiesz jak wygląda sytuacja polityczna w Polsce, jakby tak emerytom dać jeszcze ze dwie trzynastki , to by nawet z respiratorem poleźli do urn!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Prawo nie zezwala na przywlaszczenie pieniędzy Kowalskiego. Istnieje BFG, który zapewnia bezpieczeństwo środków do 100 tys EUR. Po prostu nie należy trzymać w jednym banku więcej niż te 100 tys EUR. 

Problem polega na tym, że BFG ma taki fundusz, że upadek nawet średniego banku byłby ogromnym problemem dla tego funduszu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Serio tobie nie przeszkadza, ze nie wybierasz reprezentantow, ktorzy maja rzadzic twoimi pieniedzmi?  Serio nie przeszkadza ci, ze bankierzy zabieraja ci pieniadze?  Twoj dom czy mieszkanie jest wybudowane czyli pracownicy i wszystko jest oplacone, a ty placisz za dom i za drugi dom dla bankiera- to ci nie przeszkadza?

moich pieniedzy nikt mi nie zabiera, kredyty i pożyczki bierzesz dobrowolnie, to zaden przymus. Prawda? Równie dobrze mogę zapytać, czynie przeszkadza Ci to, że płacisz nie tylko za chleb , ale i za prace piekarza i prace rolnika i za prace sprzedawcy i za prace kierowcy i nawet za prace księgowej. Tak samo ktoś płaci bankierowi za to że pracuje, za to ze ponosi pewne ryzyko, bo nie każda pożyczka jest spłacana, a czasem długi są niesciagalne. Więc biorąc kredyt, płacisz bankierowi , ale placisz też za tych którzy nie spłacili zobowiązań. Jezeli panstwo miało by swoją walutę trzymaną we władzy rzadu i mozna byłoby wziąć bezprocentową pożyczkę , to po krótkim czasie panstwo stałoby się niewydolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

moich pieniedzy nikt mi nie zabiera, kredyty i pożyczki bierzesz dobrowolnie, to zaden przymus. Prawda? Równie dobrze mogę zapytać, czynie przeszkadza Ci to, że płacisz nie tylko za chleb , ale i za prace piekarza i prace rolnika i za prace sprzedawcy i za prace kierowcy i nawet za prace księgowej. Tak samo ktoś płaci bankierowi za to że pracuje, za to ze ponosi pewne ryzyko, bo nie każda pożyczka jest spłacana, a czasem długi są niesciagalne. Więc biorąc kredyt, płacisz bankierowi , ale placisz też za tych którzy nie spłacili zobowiązań. Jezeli panstwo miało by swoją walutę trzymaną we władzy rzadu i mozna byłoby wziąć bezprocentową pożyczkę , to po krótkim czasie panstwo stałoby się niewydolne.

Problemem nie są kredyty a fakt, że banki mogą pożyczać pieniądze, których fizycznie nie posiadają, ponieważ mogą je do woli kreowac. Zrób coś takiego sama, a pójdziesz  za kratki. Gdybyi nie mogły czegoś takiego robić, tylko pożyczały zasoby, które fizycznie posiadają to robiłyby to ostrożniej, już pomijam fakt, że nie byłyby wtedy inflacji, czyli dałoby się oszczędzać pieniądze, a z tego wynika, że kredyty byłyby mniej potrzebne. Dzisiaj żyjemy w chorym świecie, w którym oszczędzać się nie da, bo inflacja wszystko nam zżera,, jesteśmy poniekąd zmuszeni do kredytów, żeby coś osiągnąć, bo nie ma innej możliwości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Czyli ty nie wziales zadnych pozyczek na nic jezeli nikt ci pieniedyz nie zabiera.

Nie, nie przeszkadza mi ile palce za chleb poniewaz place za prace kilku osob.

Skad wiesz co by sie stalo z rzadem gdyby pozyczki na dom byly bezprocentowe?  Jeszcze nie bylo takiego precedensu wiec nie wiesz chyba, ze jestes jasnowidzem.  Oplata administracyjna powinna byc oczywiscie, ale nie placenie dwa razy tyle za dom.  Jezeli nie placilibysmy odsetek to splacalibysmy domy w polowie tego czasu co teraz.  Cos ci sie chyba pomylilo.  WEdlug ciebe mozna sobie nie placic kredytu za dom i nadal go miec?  Nie.  Z tego co ja zauwazylam to jak nie placisz kredytu za dom to bank ci go odbiera niezaleznie od tego ile lat placiles za ten dom, moze ci brakowac jeden rok do splaty i ci go zabiora.  Nastepnie sprzedadza go znowu i inny biedak bedize robil na dom swoj i na trzeci dom bankiera.

Poza tym pozyczki na dom to jeden przyklad odnosnie indiwidualnych jednostek.  Pozyczki na biznesy to inna sprawa.  Gdy ludzie maja wiecej pieniedzy to wydaja wiecej pieniedzy (z mieliby wiecej pieniedzy gdyby bankierom nie fundowali domow) i ekonomia jest bardziej prezna.

Nie , nie wzięłam żadnych pożyczek,kredytów  bo to właśnie spłacanie z dużą nawiązką.  

Jasne bank zabierze dom, ale nie od razu, nie po braku jednej czy trzech spłat, to jest długa droga sądowa, potem eksmisja, basze prawo coś za z lokalem zastępczym. To wszystko kumuluje koszty. Cześc ludzi wiedząc ze dom straci, powynosi z niego wszystko, łacznie z kaloryferami, które można na złom sprzedać, a reszte zdewastuje. To wszystko sprzyja utracie nieruchomości na wartości. To nie jest tak, ze Bank da CI np 500 tys kredytu i za 5lat, odzyska 500tys  a przynajmniej nie zawsze. I ok, to tyczy się tylko wybudowanych juz domów. Bo przecież kredyt pod budowe domu już nie mógłby być przyznany, bo nie ma zabezpieczenia, nie ma czego ewentualnie zabrać. Więc zamiast banków , zaczeliby rosnąć w siłe deweloperzy.

Inne kredyty bez zabezpieczen tez nie  mogłby być przyznawane, wówczas nie byłoby małych form, bo nikogo nie byłoby stać na to żeby ją otworzyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Tak jak napisalam pieniadze "z powietrza".  Gdyby pozyczali pieniadze, ktore fizycznie posiadaja to nie byloby sanszy, zeby upadly.  W razie problemow mogliby sie sami ratowac i oczywiscie ostraone pozyczanie itd co wyzej napisala Gabi25

Dokładnie to tak samo jakby piekarnia sprzedawała chleb, którego nie posiada, rolnik zboże którego nie posiada, itd. Banki poniekąd czuja się bezkarnie, bo wiedzą, że nie upadną. Słyszałam ostatnio, że FED zlikwidował rezerwę cząstkowa, oznacza to tyle, że o ile wcześniej były granice kreacji o tyle teraz nie ma dosłownie żadnych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dokładnie to tak samo jakby piekarnia sprzedawała chleb, którego nie posiada, rolnik zboże którego nie posiada, itd. Banki poniekąd czuja się bezkarnie, bo wiedzą, że nie upadną. Słyszałam ostatnio, że FED zlikwidował rezerwę cząstkowa, oznacza to tyle, że o ile wcześniej były granice kreacji o tyle teraz nie ma dosłownie żadnych. 

Dodam jeszcze, że swego czasu w historii na banknotach $ widniał kiedyś napis, że ten banknot można wymienic na kruszec, dzisiaj gdyby taki napis widniał to byłby mega problem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jezeli nie mamy zamoznych rodzicow to jestesmy jak najbardziej zmuszeni do kredytow.  Kto chce mieszkac z rodzicami ze swoja rodzina do czasu, az odloza tyle pieniedzy, zeby bylo ich stac na kupienie domu od reki, albo zalozenie biznesu?  Oplacajac te kredyty (czyli pozeracze naszych pieniezy) musimy brac kolejne gdy na przyklad chcemy kupic samochod lub zrobic remont itd.  Kolko sie zamyka

Nie, nie zamyka się , bierzesz kredyt jezeli chcesz życ ponad stan, żyć za pieniadze których nie masz!a to kosztuje. Przytocze Ci moja sytuację.. Ja zarabiałam 1500, masz 3000, mieliśmy jedno dziecko , nie było wówczas 500plus. Za opłąty płaciliśmy 1500zł i 1500za jedzenie.. zostawało 1500zł.  1500 x 12 miesiecy  to18000zł. Mieszkanie trzypokojowe kosztowało 150 000zł. Więc po około 9latach mieliśmy mieszkanie. Ale zredukowaliśmy koszty życia do minimum, nie mieliśmy samochodu, nie jezdziliśmy na wakacje w egzotyczne kraje, ale też nie mamy kredytu na 20lat.To było dawno , ale sytuacje moznabyłoby przenieś w obecne zarobki i wyszłoby podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A gdzie mieszkaliscie gdy na to mieszkanie zbieraliscie pieniadze?

no ale nikt nie kaze mieszkać w Warszawie.  Warszawa to zły przykład , bo tam w ogóle ceny z kosmosu , u nas kawalerka w centrum 170tys miasta, jest srednio o 100tys tansza. Mieszkam na śląsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nikt nie kaze oprocz obecnosci najblizszej rodziny wiec masz racje.

no ale np na portalu ogłoszeniowym Pruszków  kawalerka 199tys i 184tys. A to tylko 18km, przy czym kawalerki są najdroższe. 

Mój mąż jest z Wrocławia, ja z niewielkiego miasteczka na śląsku, oboje zamieszkaliśmy na śląsku w średniej wielkości miescie, ze wzgledu na koszty życia , do sostry mam 20km, co to jest 15 minut ekspresówką, dłuzej jadę przez miasto , niż do miasta sąsiedniego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Znacznie wiekszym problemem jest fakt, ze zadne panstwo nie kontroluje produkcji pieniadza.  Wszystkie banki sa w prywatnych rekach i bogate jednostki kontroluja ile papierkow jest produkowane.  Dwoch prezydentow Stanow Zjednoczonych probowalo produkowac swoja walute.  Moze sie domyslacie o ktorych mowa?

A to ciekawe 😄

Czy wiesz jaki bank w Polsce drukuje pieniadze ? 😉 

Podpowiedz Wiesz jakie stanowisko pelnila Gronkiewicz-Waltz ?

Dziwne, ze za komuny gdy w Polsce byly 2 banki  pieniadze byly drukowane w tym samym banku co dzisiaj. I nie jest to bank prywatny 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bym powiedziała, że ludobójstwo a nie kryzys. Skoro do respiratorów podłączaja we Włoszech tylko młodszych. Gdzie Unia? Dlaczego inne państwa nie wyślą respiratorów, lekarzy do Włoch, Hiszpanii? Gdzie nasze krowy/lekarze porozsiadane po prywatnych przychodniach? Skończyły się wczasy sponsorowane przez przemysł farmaceutyczny? A gdzie.misjonarze z kościołów z ewangelią i ostatnim namaszczeniem? Absurdalny ten świat, każdy myśli o swojej dooopie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

„Konieczny jest w praktyce monetarnej powrót do. art. 227. § 1. Konstytucji RP:

 

Centralnym bankiem państwa jest Narodowy Bank Polski. Przysługuje mu wyłączne prawo emisji pieniądza oraz ustalania i realizowania polityki pieniężnej. Narodowy Bank Polski odpowiada za wartość polskiego pieniądza.

 

W Ustawie o NBP monopol banku centralnego Rzeczypospolitej Polskiej na emisję pieniądza (Art. 227. § 1. zdanie drugie) został zastąpiony: wyłącznym prawem emitowania znaków pieniężnych (patrz: Art. 4. ustawy). W ten sposób uchylono konstytucyjny, faktyczny monopol NBP na emisję pieniądza, gdyż gotówka; monety i banknoty, stanowią jedynie 13% środków rozliczeniowych funkcjonujących w polskim systemie finansowym, (stan: maj 2014, wg NBP).

 

Nie ma wątpliwości, iż konstytucyjny zapis dotyczący monopolu na emisję PIENIĄDZA, odnosi się do pieniądza rozumianego jak najszerzej, szczególnie zaś powinien uwzględniać emisję pieniądza w formie elektronicznej. Rzeczywisty monopol oznacza także wyłączne prawo do kreacji kredytu, który powinien być w pełni kontrolowany przez NBP, jako część składowa narodowej emisji pieniądza i polityki finansowej.

 

Zdanie trzecie Art. 227. C 1. konstytucji zostało natomiast – nie wiadomo dlaczego – zinterpretowane w Ustawie o NBP jako dbałość o utrzymanie stabilnego poziomu cen i nazwane podstawowym celem działalności NBP. (Art. 3. § 1. ustawy). Tak oto rzeczywiście podstawowy, konstytucyjny cel NBP jakim jest emisja pełnowartosciowego pieniądza dla Polaków, został zamieniony w Ustawie o NBP na działania stabilizujące ceny. Warto zaznaczyć, iż działalność NBP mająca na celu stabilizację cen – bez monopolu na emisję pieniądza – jest ograniczona i nieskuteczna.

 

NBP jest zobowiązany do emisji polskiego pieniądza, zaniechał tego i wbrew Konstytucji R.P. oddał przywilej emisji (nazywając to „kreacją”) bankom prywatnym. Uzasadnieniem dla takiej praktyki jest nadużywanie możliwości jakie daje art. 87, §1. art. 88 § 3. a szczególnie art. 90 § 1. oraz art. 91. § 2. i 3. Konstytucji:

 

Art. 90, §1 Rzeczpospolita Polska może na podstawie umowy międzynarodowej przekazać organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach.

 

Kochana, najpierw piszesz o drukowaniu banknotow, a pozniej wstawiasz czyjes filozoficzne rozprawy , bez podania zrodla.

Moze gdybym przeczytala calosc wypowiedzi autora doszlabym do jakis wnioskow ?

Pieniadze w w Polsce drukuje wylacznie NBP, nie zaden inny prywatny, tajemniczy bank.

Natomiast kreowac nieistniejacy pieniadz elektroniczny.. moze kazdy bank nie tylko prywatny,uzywajac do tego istniejacych instrumentow finansowych i ciagle obnizajac kwote obowiazkowych rezerw.

Pieniadze w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

ale Polska ma wszystko, ba przecież sporo żywności eksportujemy, więc mamy go nawet w nadmiarze,a to że w zimie nie kupie hiszpańskich truskawek, albo bananów nie zobacza nastepne Xlat, to już chyba sprawa drugorzedna....w takiej sytuacji. Prrzecież teoretycznie mamy wszystko, prócz gazu, ale na prądzie też można ugotować.

Czyli interesuje Cię tylko los JEDNEGO kraju, a nie świata czy choćby Europy?

brawo. brawo. tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Kochana, najpierw piszesz o drukowaniu banknotow, a pozniej wstawiasz czyjes filozoficzne rozprawy , bez podania zrodla.

Moze gdybym przeczytala calosc wypowiedzi autora doszlabym do jakis wnioskow ?

Pieniadze w w Polsce drukuje wylacznie NBP, nie zaden inny prywatny, tajemniczy bank.

Natomiast kreowac nieistniejacy pieniadz elektroniczny.. moze kazdy bank nie tylko prywatny,uzywajac do tego istniejacych instrumentow finansowych i ciagle obnizajac kwote obowiazkowych rezerw.

Pieniadze w

Tutaj głównym problemem są bardzo niskie stopy procentowe, w niektórych krajach są one nawet ujemne. Taka sytuacja oznacza nic innego jak zalanie rynku pustym pieniądzem, skutkiem tego jest nic innego jak wywindowane ceny nieruchomości do kosmicznych wartości i tak dom który moglibyśmy spokojnie kupić powiedzmy za 100tys zł to w tym chorym systemie zapłacimy 400tys zł itd. tak niskie stopy procentowe to nic innego jak zamach na oszczędności ludzi, inflacja wysoka, a lokaty śmiesznie niskie, czyli oszczędzać się po prostu nie da na dłuższą metę, inflacja 3% oznacza, że w ciągu 10 lat kapitał straci ponad 1/3 wartości dzisiaj zakopuje 100tys zł po 10 latach te pieniądze są warte 65tys zł, problem polega na tym, że 3% inflację podaje rząd, wiadomo nie od dziś, że rząd różnymi sztuczkami księgowymi potrafi manipulować wskaźnikami, z tego wynika, że rzeczywista inflacja jest dużo wyzsza, nie 3% a powiedziałabym, że 6%-7%.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Czyli interesuje Cię tylko los JEDNEGO kraju, a nie świata czy choćby Europy?

brawo. brawo. tak dalej.

ktoś kiedyś tu napisał, coś na zasadzie "jeżeli we Włoszech segreguje się ludzi pod względem wieku i przydatności dla społeczenstwa,bo brakuje respiratorów, dlaczego inne kraje nie wyslą im respiratorów?" 

Tak z całą pewnością, rząd zacznie rozdawać naszą żywność innym krają, bo oni mają gorzej, jak za komuny, że wszystko szło do ruskich, a Polak na kartki miał mieso, za afery no z mięsem wykonywano egzekucje, albo lepiej jak wielki głód na Ukrainie, bo przecież inne kraję są równie ważne.. Myślę że najpierw zostaną zaspokojone nasze potrzeby, a dopiero bedziemy się dzielić z innymi krajami. Chyba że nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

no ale nikt nie kaze mieszkać w Warszawie.  Warszawa to zły przykład , bo tam w ogóle ceny z kosmosu , u nas kawalerka w centrum 170tys miasta, jest srednio o 100tys tansza. Mieszkam na śląsku

Ciekawe ilu ludzi jest stać na mieszkanie?Nawet za 100000 będzie problem bo inflacja zeżre jak ktoś mało może odłożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znane są zarobki członków zarządu Centralnego Portu Komunikacyjnego.

PORTU KTÓREGO NUE MA I NIGDY NUE BĘDZIE!

Pensje oscylują w granicach 30 tys. zł „na rękę”.

Spółka Centralny Port Komunikacyjny została powołana na mocy ustawy z maja 2018 r. do przygotowania i realizacji programu obejmującego budowę nowego lotniska, a także koordynacji i realizacji inwestycji towarzyszących, w tym nowej sieci linii kolejowych, dróg ekspresowych, autostrad i pozostałej infrastruktury przesyłowej.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

ktoś kiedyś tu napisał, coś na zasadzie "jeżeli we Włoszech segreguje się ludzi pod względem wieku i przydatności dla społeczenstwa,bo brakuje respiratorów, dlaczego inne kraje nie wyslą im respiratorów?" 

Tak z całą pewnością, rząd zacznie rozdawać naszą żywność innym krają, bo oni mają gorzej, jak za komuny, że wszystko szło do ruskich, a Polak na kartki miał mieso, za afery no z mięsem wykonywano egzekucje, albo lepiej jak wielki głód na Ukrainie, bo przecież inne kraję są równie ważne.. Myślę że najpierw zostaną zaspokojone nasze potrzeby, a dopiero bedziemy się dzielić z innymi krajami. Chyba że nie?

Masz poglądy typowego Polaka, który nosa z ojczyzny nie wyściubił, to i nie potrafi spojrzeć na świat - czyli NASZ JEDYNY DOM - w skali globalnej.

smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Masz poglądy typowego Polaka, który nosa z ojczyzny nie wyściubił, to i nie potrafi spojrzeć na świat - czyli NASZ JEDYNY DOM - w skali globalnej.

smutne.

gdzie masz napisane cokolwiek o "sklai globalnej" ? Zacytuj mi, bo nie przypominam sobie, bym gdziekolwiek się do tego odniosła. Przytoczyłam tylko to co u nas , że ostatecznie nie jest tak żle, że jako naród mamy wszystko. 

czyli NASZ JEDYNY DOM  to jest teks miesiąca 😄 Jeszcze dopisz że masło jest maślane i będziemy mieć pełen obraz Twojej elokwencji. 

Mój dom jest tu gdzie mieszkam, "skale globalną" mogę wziąć pod uwagę, przy segregacji śmieci , przy paleniu w piecu (ogrzewaniu domu), przy kupnie auta z napędem hybrydowym. Nie przy surowcach naturalnym i możliwościach rolniczych danych obszarów ziemi, bo ja nie mam na to wpływu, nikt z nas nie ma, przecież nie zmienie klimatu, by na pustyni mozna było zmiemniaki hodować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
 

Masz poglądy typowego Polaka, który nosa z ojczyzny nie wyściubił, to i nie potrafi spojrzeć na świat - czyli NASZ JEDYNY DOM - w skali globalnej.

smutne.

Hmmm, lada dzień u nas wzrośnie liczba zachorowań i przypadków krytycznych. Załóżmy, że wyślemy Włochom swoje respiratory. Za chwilę one będą nam potrzebne. I co? Włosi je nam natychmiast odesla? Jak to sobie wyobrażasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Zgadza sie, pieniadze drukuje NBP, ktory jest tajemniczym bankiem poniewaz pozycza narodowi polskiemu pieniadze na procent i zadluza narod polski, ktorego jest bankiem.  

 

Serio ? A co to sa w takim razie wedlug ciebie obligacje skarbu panstwa ? 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×