Syn 2,3m-ce nie mówi praktycznie nic.

Drogie mamy, mój synek na 2 lata i 3 mce. Nic nie mówi tylko mama i mh…. Potrafi powiedzieć z 20 słów i wyrażeń dźwiękonaśladowczych, ale musze go zachęcić np. obiecuje, że dostanie cukierka to wówczas powtórzy. Wskazuje palcem, pokazuje co go interesuje, potrafi wskazać obrazki i części ciała. Reaguje na imię. Robi papa, przesyła buziaka. Biegnie do okna lub drzwi zobaczyć kto przyjechał. Na polecenie reaguje, ale nie zawsze. Np. jak mu powiem: idź do pokoju, usiądź na krzesełku i napij się herbatki to zrobi to, czy idź pokaz tacie jakie masz czyste ząbki ale np. jak czasem pytam o rzeczy bardziej abstrakcyjne w stylu; lubisz? podoba Ci się? to jakby nie rozumiał. Kontakt wzrokowy tez średni: z daleka patrzy np. w czasie chowanego czy zabawa a kuku  albo jak mu zmieniam pieluszkę, z bliska nie chce patrzeć, odwraca głowę. Robi często dziwne miny, mruży oczy.  Mam takie pytania do mam dzieci które późno zaczęły mówić.

Czy rzeczywiście zdarzało się, ze dziecko nic nie mówi np do 3rz a potem mowa rusza?

Czy zdarza się, ze dzieci które nie mówią, nie rozumieją jednak wszystkiego co się do nich mówi, a nie maja autyzmu czy zaburzeń słuchu?

Czy kontakt wzrokowy może się samoistnie polepszyć?   Czy Wasze małe dzieci tez często biegają bez sensu i bez celu? Czy często zdarza się, ze nie wykonują poleceń choć wiecie, ze słyszą?

Czy to prawda ze chłopcy rozwijają się później, tak w praktyce, wiem co jest w książkach? Jesteśmy pod opieka logopedy, byliśmy u pediatry i neurologa, każą czekać.

Będę wdzięczna za podzielenie się swoimi doświadczeniami.

Moj kuzyn nie mowil nic oprocz mama i nie do niemalze 3 roku zycia. Nic a nic. Ciotka prawie juz rwala wlosy z glowy. Pewnego dnia zaczal mowic. Pelnymi, rozbudowanymi zdaniami. Przeszedl od milczenia do normalnej mowy. Ciotka twierdzi, ze wolala jak milczal bo jak zaczal mowic to juz usta mu sie nigdy nie zamykaly. Ponoc chlopcy mowia pozniej. Moj syn ma 17 miesiecy i mowi tylko "nie". Tez czekam na mame i tate.

Temat jest tak sformułowany, że myślałam że chodzi autorce o 2 lub 3 miesięczne dziecko i zaczęłam wywracać oczami i myslec co ta matka wydziwia 

 

Kontakt wzrokowy tez średni: z daleka patrzy np. w czasie chowanego czy zabawa a kuku  albo jak mu zmieniam pieluszkę, z bliska nie chce patrzeć, odwraca głowę. Robi często dziwne miny, mruży oczy. 

A byłaś z nim u okulisty? Może ma dalekowzrocznosc i po prostu zle widzi z bliska, częste u dzieci.

Bieganie w kółko i bez celu i "nieslyszenie" poleceń to chyba domena wszystkich dzieci

do reszty sie nie wypowiem bo nie mam wiedzy ani doświadczeń. Dobrze ze jestescie pod opieką logopedy. Ale z tym wzrokiem to wybrałabym sie do okulisty

Nie martw sie, znajomych synek tez w tym wieku prawie nic nie mowil, dzieci w rodzinie nazywaly go niemowlakiem i nie chcialy sie z nim bawic,niektorzy sugerowali wizyte u specjalisty, a w wieku 4 lat juz normalnie mowil jak wszystkie w tym wieku, w tym podskakujac mamie, juz nie taki grzeczny jak kiedys

Nie martw się, bo to nic nadzwyczajnego. 

ale zawsze dla świętego spokoju warto dziecko przebadać. Bo w razie czego im szybciej zacznie się rehabilitację, tym lepiej, bo każdy miesiąc opóźnienia to miesiąc stracony. 

Bardzo dziękuję za odpowiedzi. o okuliście myślałam tylko on nie usiedzi przed maszyną, ani nic nie powie. Za wcześnie chyba na badanie. A kiedy Wasze dzieci zaczęły mówić te z opóźnieniem mowy?

 

 np. jak czasem pytam o rzeczy bardziej abstrakcyjne w stylu; lubisz? podoba Ci się? to jakby nie rozumiał.

Ty to serio  ? Masz nadzieje że Ci dzieciak odpowie  -tak mamuś , spoko? Dziecko wyraża swoje emocje przez reakcje, polecam patrzyć na buzie dziecka.

 

Ty to serio  ? Masz nadzieje że Ci dzieciak odpowie  -tak mamuś , spoko? Dziecko wyraża swoje emocje przez reakcje, polecam patrzyć na buzie dziecka.

Moje starsze dziecko w tym wieku na pytanie czy jest szczęśliwe odpowiadało 'Kak" [tak:)]. Nie mam innego porównania. Czasem roczniaki pyta sie czy kochają mamusie i tatusia a oni całują, albo pokazują rączkami jak bardzo. Syn patrzy  gdzies tam w dal lub na mnie i mruzy oczy jakby nie rozumiał, a mógłby kiwnąć głową w odp. na pytanie; "Lubisz lody?" itp

 

Moje starsze dziecko w tym wieku na pytanie czy jest szczęśliwe odpowiadało 'Kak" [tak:)]. Nie mam innego porównania. Czasem roczniaki pyta sie czy kochają mamusie i tatusia a oni całują, albo pokazują rączkami jak bardzo. Syn patrzy  gdzies tam w dal lub na mnie i mruzy oczy jakby nie rozumiał, a mógłby kiwnąć głową w odp. na pytanie; "Lubisz lody?" itp

ale to abstrakcyjne pojęcie, dziecko owszem, na pytanie "jak bardzo kochasz mamusie" -utuli z całych sił, ale to gest,  taki sam gest jak "pokaż oko" Dwulatek dopiero uczy się języka, chcesz żeby szybciej zaczał mówić i rozumieć, opowiadaj mu prostymi zdaniami co robisz i nazywaj przedmioty. Dziecko rozumie to co namacalne , co da się dotknąć.

Weź mi wytłumacz , tak jak wytłumaczyłaś dziecku, co znaczy słowo :"Lubić" bo i ile ręke i noge można pokazać, o tyle poznanie znaczenia słowo "lubić" , podobać" to złożony proces. 

Dziecko ma fazy na mówienie słów "nie nie nie", i na "tak tak tak" więc nie przeczę że Twoje starsze dziecko mówiło 'tak" gdy miało dwa lata, ale niekoniecznie było to świadome "tak" 

Cześć a zastanawiałaś się czy moze nad zajęciami z integracji sensorycznej? 

 

ale to abstrakcyjne pojęcie, dziecko owszem, na pytanie "jak bardzo kochasz mamusie" -utuli z całych sił, ale to gest,  taki sam gest jak "pokaż oko" Dwulatek dopiero uczy się języka, chcesz żeby szybciej zaczał mówić i rozumieć, opowiadaj mu prostymi zdaniami co robisz i nazywaj przedmioty. Dziecko rozumie to co namacalne , co da się dotknąć.

Weź mi wytłumacz , tak jak wytłumaczyłaś dziecku, co znaczy słowo :"Lubić" bo i ile ręke i noge można pokazać, o tyle poznanie znaczenia słowo "lubić" , podobać" to złożony proces. 

Dziecko ma fazy na mówienie słów "nie nie nie", i na "tak tak tak" więc nie przeczę że Twoje starsze dziecko mówiło 'tak" gdy miało dwa lata, ale niekoniecznie było to świadome "tak" 

To fakt. Bedę uzywac innych słow.

Ale pojawia sie pytanie czemu [jesli gadajacy dwulatek mówi Tak lub Nie] on nie kiwa glową, na Tak lub Nie,  skoro nie umie odpowiedziec?  Stad pytalam, osoby, których dzieci pozno zaczely mówic czy rzeczywiscie tak duzo rozumialy. Moj starszak tez mial opozniona mowę ale rozumial lepiej. I zastanawia mnie czy to srednie rozumienie nadrobi się  gdy nadrobi mowa, czy wlasnie to oznaka ze jest cos głębiej zaburzone niz tylko mowa.

 

Cześć a zastanawiałaś się czy moze nad zajęciami z integracji sensorycznej? 

Tak, jesteśmy po diagnozie ma zaburzony przedsionek i czucie głębokie. Chodzimy na ćwiczenia [ teraz przerwa] i w domu robimy zalecone ćwiczenia. Ale tez terapeuta mówi, ze koordynacja jeszzce sie rozwija u tak malego dziecka i duzo sie moze samo wywrównac.

 

To fakt. Bedę uzywac innych słow.

Ale pojawia sie pytanie czemu [jesli gadajacy dwulatek mówi Tak lub Nie] on nie kiwa glową, na Tak lub Nie,  skoro nie umie odpowiedziec?  Stad pytalam, osoby, których dzieci pozno zaczely mówic czy rzeczywiscie tak duzo rozumialy. Moj starszak tez mial opozniona mowę ale rozumial lepiej. I zastanawia mnie czy to srednie rozumienie nadrobi się  gdy nadrobi mowa, czy wlasnie to oznaka ze jest cos głębiej zaburzone niz tylko mowa.

a ty kiwasz głową kiedy mówisz nie, albo tak? Nie, no to skąd dziecko ma wiedzieć ze to gest odpowiadający temu słowu? Daje Czesc, robi brawo, papa w przeciagu chwili nauczysz go robić zółwika... Bo to wszystko mu pakazujesz, tego czego nie pokazesz, sam sie nie domyśli.

 

Tak, jesteśmy po diagnozie ma zaburzony przedsionek i czucie głębokie. Chodzimy na ćwiczenia [ teraz przerwa] i w domu robimy zalecone ćwiczenia. Ale tez terapeuta mówi, ze koordynacja jeszzce sie rozwija u tak malego dziecka i duzo sie moze samo wywrównac.

Jeśli chodzi o czucie głębokie to pamiętam że na warsztatch w przedszkolu u córki wykorzystywali pomoce sensoryczne do wzmacniania czucia głębokiego. Wejdź na Lyke.dk tam je widziałam właśnie, dyrektorka mi podpowiedziała, że można się z nimi skontaktować