Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

L...1

Wpadłam ze złym materiałem na ojca.

Polecane posty

 

Mój facet tez sie nie nadawał na ojca. Wpadliśmy. Mieszkam sama z dzieckiem. W małą jest wpatrzony jak w obrazek ale nic przy niej nie zrobi, ponosić, pobawić owszem, ale zmiana pieluchy, zrobienie mleka, uśpić... Nigdy tego nie zrobił mimo ze prosiłam. Niestety takie wpadki w pseudozwiazkach albo luznych relacjach najczęściej kończą się beznadziejnie, jak u mnie. Ty będziesz dla dziecka calym światem i staraj sie mu wynagrodzić brak ojca, bo możliwe że nie stanie na wysokości zadania.

Nie widzę go w roli ojca, jego siostra jest w 9 miesiącu ciąży, ma być chrzestnym. Nie wariuje na punkcie tego dziecka, jedynie zapyta siostre o zdrowie. Nie takiego życia chciałam dla swojego dziecka. Rodzice, którzy się nie kochają, mieszkają osobno. Ja przynajmniej mam swoje mieszkanie, on ma zrobioną góre domu rodziców. Chociaż może to dobrze, bo będzie miało kontakt z dziadkami. Nie wiem jak to poinformować o ciąży, nie mam zielonego pojęcia jak to zrobić i boję się tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gorzka nauka, ze jak sie chce bawic w seks bez zobowiazan to trzeba do tego na tyle dorosnac, by zabezpieczyc sie na wiecej niz jeden sposob.Normalnie bym spytala czy chcesz urodzic, ale w obecnej sytuacji raczej ciezko bedzie o inne rozwiazanie. Moze stanie sie cud i facet okaze sie dobrym ojcem, a moze zostaniesz samotna matka. Nastepny seks dla zabawy rozwazysz przy pomocy glowy, a nie innej czesci ciala. 

Teraz zycze Ci duzo zdrowia, latwej ciazy i rozwiazania. Obys przez najblizsze miesiace wydoroslala na tyle by mozna Cie bylo w przyszlosci nazwac matka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Gorzka nauka, ze jak sie chce bawic w seks bez zobowiazan to trzeba do tego na tyle dorosnac, by zabezpieczyc sie na wiecej niz jeden sposob.Normalnie bym spytala czy chcesz urodzic, ale w obecnej sytuacji raczej ciezko bedzie o inne rozwiazanie. Moze stanie sie cud i facet okaze sie dobrym ojcem, a moze zostaniesz samotna matka. Nastepny seks dla zabawy rozwazysz przy pomocy glowy, a nie innej czesci ciala. 

Teraz zycze Ci duzo zdrowia, latwej ciazy i rozwiazania. Obys przez najblizsze miesiace wydoroslala na tyle by mozna Cie bylo w przyszlosci nazwac matka. 

Najpierw musi dowiedzieć się o ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Najpierw musi dowiedzieć się o ciąży.

Chyba powinien, prawda? Dziecko jest wasze wspolne. Strasznym swinstwem jest nie powiedziec mezczyznie o tym, ze zostanie ojcem. Jak on na to zareaguje to inna sprawa. Powinien jednak prawo do tej reakcji miec. Nawet jesli bedzie swiadczyc o tym, ze jest skonczona swinia. 

Nie mialas problemu uprawiac seksu z kims na kim Ci nie zalezy, wiec raczej do delikatnych i wrazliwych nie nalezysz, dasz rade powiedziec mu prosto z mostu, ze zaciazylas. Poradzisz tez sobie z reakcja. Przynajmniej bedziesz wiedziala na czym stoisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Chyba powinien, prawda? Dziecko jest wasze wspolne. Strasznym swinstwem jest nie powiedziec mezczyznie o tym, ze zostanie ojcem. Jak on na to zareaguje to inna sprawa. Powinien jednak prawo do tej reakcji miec. Nawet jesli bedzie swiadczyc o tym, ze jest skonczona swinia. 

Nie mialas problemu uprawiac seksu z kims na kim Ci nie zalezy, wiec raczej do delikatnych i wrazliwych nie nalezysz, dasz rade powiedziec mu prosto z mostu, ze zaciazylas. Poradzisz tez sobie z reakcja. Przynajmniej bedziesz wiedziala na czym stoisz. 

To nie jest tak,że mi nie zależało. Ja nie chciałam się angażować, za dużo razy ,,miłość" kopała po tyłku. Zresztą uwagę o moim zaangażowaniu dostałam od niego, wytknął mi to, kiedy zadzwonił pod wpływem alkoholu po imprezie.  To nie tak, że nie należę do wrażliwych. W środku jestem krucha i delikatna, ale nikomu tego nie pokazuje. A to że weszłam w układ bez planowania przyszłości itp.? Właśnie nie chciałam kolejnego wyrwania serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tak,że mi nie zależało. Ja nie chciałam się angażować, za dużo razy ,,miłość" kopała po tyłku. Zresztą uwagę o moim zaangażowaniu dostałam od niego, wytknął mi to, kiedy zadzwonił pod wpływem alkoholu po imprezie. 

To nie tak, że nie należę do wrażliwych. W środku jestem krucha i delikatna, ale nikomu tego nie pokazuje. A to że weszłam w układ bez planowania przyszłości itp.? Właśnie nie chciałam kolejnego wyrwania serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tak,że mi nie zależało. Ja nie chciałam się angażować, za dużo razy ,,miłość" kopała po tyłku. Zresztą uwagę o moim zaangażowaniu dostałam od niego, wytknął mi to, kiedy zadzwonił pod wpływem alkoholu po imprezie. 

To nie tak, że nie należę do wrażliwych. W środku jestem krucha i delikatna, ale nikomu tego nie pokazuje. A to że weszłam w układ bez planowania przyszłości itp.? Właśnie nie chciałam kolejnego wyrwania serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie tak,że mi nie zależało. Ja nie chciałam się angażować, za dużo razy ,,miłość" kopała po 4 literach. Zresztą uwagę o moim zaangażowaniu dostałam od niego, wytknął mi to, kiedy zadzwonił pod wpływem alkoholu po imprezie. To nie tak, że nie należę do wrażliwych. W środku jestem krucha i delikatna, ale nikomu tego nie pokazuje. A to że weszłam w układ bez planowania przyszłości itp.? Właśnie nie chciałam kolejnego wyrwania serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tak,że mi nie zależało. Ja nie chciałam się angażować, za dużo razy ,,miłość" kopała po tyłku. Zresztą uwagę o moim zaangażowaniu dostałam od niego, wytknął mi to, kiedy zadzwonił pod wpływem alkoholu po imprezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie tak, że nie należę do wrażliwych. W środku jestem krucha i delikatna, ale nikomu tego nie pokazuje. A to że weszłam w układ bez planowania przyszłości itp.? Właśnie nie chciałam kolejnego wyrwania serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie tak, że nie należę do wrażliwych. W środku jestem krucha i delikatna, ale nikomu tego nie pokazuje. A to że weszłam w układ bez planowania przyszłości itp.? Właśnie nie chciałam kolejnego wyrwania serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem w środku mega wrażliwa. Na zewnątrz nikomu tego nie pokazuje. Weszłam w układ bez planowania przyszłości, właśnie dla swojego wewnętrznego ja, nie bałam się skrzywdzenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A co to kogo obchodzi, że nie będzie chciał? Chciał zabawy, to będzie ją miał. Oczywiście, że można zmusić. Sądownie. Według ciebie lepiej odpuścić? Jak się chciał bawić bez zobowiązań, to trzeba było sobie nasieniowody podwiązać.

Że co ?! Haha jak niby przez sąd zmusisz faceta żeby miał kontakt z dzieckiem jedynie można skarżyć o alimenty i nic więcej... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No cóż, jak to powiedział mój ginekolog, gdzie drwa rąbią tam wióry lecą 😅  musisz staranniej dobierać partnerów bo zawsze trzeba liczyć się z prawdopodobieństwem ciąży, inaczej zostaje wibrator. Jeśli jesteś samodzielna finansowo to nie jest źle, z czasem może i Piotruś Pan się ogarnie. Ale na entuzjazm na początku nie liczyłabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

No cóż, jak to powiedział mój ginekolog, gdzie drwa rąbią tam wióry lecą 😅  musisz staranniej dobierać partnerów bo zawsze trzeba liczyć się z prawdopodobieństwem ciąży, inaczej zostaje wibrator. Jeśli jesteś samodzielna finansowo to nie jest źle, z czasem może i Piotruś Pan się ogarnie. Ale na entuzjazm na początku nie liczyłabym.

Ja właśnie nie szukałam partnera na wspólne życie. Nie myślałam o ciąży.  Ciągle jestem w szoku, ciągle nie potrafi do mniej dojść ta informacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A to byłaby duża różnica jak to byłby dobry materiał na ojca...

Ale i tak by Cię rzucił?

(Mnie chodzi tylko teoretycznie, jakbyś wpadła z idealnym facetem to też mógłby Cię koniec końców chamsko rzucić....)

A w takim przypadku jedyna różnica, to wysokość alimentów.

Więc lepiej spotkaj się z tym facetem, chociażby po to by dokładnie sfotkować dowód osobisty, i może pójdzie na ugodę....

 

Ale najważniejsze byś miała jego pesel i numer dowodu dla pozwu, oraz aktualny kraj zamieszkania.

 

AntyKoncepcja jest wysoce nieskuteczna, bowiem nawet fizycznie podcięcię nasieniowodów i jajowodów nie daje takiej gwarancji.

My chodziliśmy do jednego gimnazjum, do jednej klasy w liceum, mieszkamy w tym samym mieście. Nie jest dla mnie obcą osobą. Poza tym to, że jest jaki jest nie znaczy, że nie dba o swój własny byt, bo ma swoją firmę, dodatkowo pracuje na umowę-zlecenie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydajesz się być naprawdę spoko kobietą, nikogo nie skrzywdziłaś seksem z tym facetem itd. 

Musisz mu jak najszybciej powiedzieć. Uważaj, bo może stwierdzić, że skoro z nim spałaś to z innymi też i może paść stwierdzenie "To na pewno nie moje dziecko". Weź to pod uwagę. 

Może też być sytuacja, że na początku będzie wściekły i powie, że on chce tylko płacić alimenty. Ale to mogą być tyko emocje. Daj mu czas. Zresztą... Ty też potrzebujesz dużo czasu. Może poczytaj jakieś blogi o macierzyństwie? Kup książkę z tym związaną. Znajdź coś, co podniesie Cię na duchu.

No i tak jak dziewczyny wyżej pisały - albo będzie dobrym ojcem albo nie. Bo fakt, że nie jest dobrym partnerem nie wyklucza bycia dobrym ojcem. Nie wiadomo jak to będzie. Bardzo Ci współczuje tej ciąży, bo próbowałaś się zabezpieczać i nie planowałaś dziecka - jak dla mnie to najgorsze co może być. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Wydajesz się być naprawdę spoko kobietą, nikogo nie skrzywdziłaś seksem z tym facetem itd. 

Musisz mu jak najszybciej powiedzieć. Uważaj, bo może stwierdzić, że skoro z nim spałaś to z innymi też i może paść stwierdzenie "To na pewno nie moje dziecko". Weź to pod uwagę. 

Może też być sytuacja, że na początku będzie wściekły i powie, że on chce tylko płacić alimenty. Ale to mogą być tyko emocje. Daj mu czas. Zresztą... Ty też potrzebujesz dużo czasu. Może poczytaj jakieś blogi o macierzyństwie? Kup książkę z tym związaną. Znajdź coś, co podniesie Cię na duchu.

No i tak jak dziewczyny wyżej pisały - albo będzie dobrym ojcem albo nie. Bo fakt, że nie jest dobrym partnerem nie wyklucza bycia dobrym ojcem. Nie wiadomo jak to będzie. Bardzo Ci współczuje tej ciąży, bo próbowałaś się zabezpieczać i nie planowałaś dziecka - jak dla mnie to najgorsze co może być. 

Szczerze mówiąc ja nie wiem jakim jest partnerem, bo my żyliśmy bardziej obok siebie. Wspólne gotowanie, wyjazd na weekend, kolacja itp. po prostu nie do końca odpowiada mi jego charakter, chociaż myślę, że  może w środku kryje się fajny facet. 

Ja czuje się załamana stanem rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zresztą ja wiem, że również nie mam idealnego charakteru. Ale nie oglądam się za każdym facetem.

Z dwa miesiące temu był na imprezie z kolegami, zadzwonił do mnie totalnie napity i powiedział, że mógł mieć każdą, ale woli mnie, usłyszałam ,,kur.. Ja Cię kocham, a ty nie potrafisz od siebie nic dać, zamknęłaś się w swojej skorupie". Jednak na trzeźwo tego nigdy nie powiedział,  sam nie pamięta po co dzwonił tamtej nocy.

My nigdy nie rozmawialiśmy o dzieciach. Więc obawiam się reakcji. Nie mam pojęcia jak mam mu to powiedzieć. Nie mam. Od wczoraj czuje się jakby wszystko działo się obok mnie.

Boję się samotnego macierzyństwa i macierzyństwa wogóle. Nie mam zbytnio warunków na dziecko, dwa pokoje, nie myślałam teraz o nowym mieszkaniu, bo było mi dobrze w tym, ale z dzieckiem trochę słabo. Do tego dostaje pieniądze tylko z etatu, a moja firma stoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Że co ?! Haha jak niby przez sąd zmusisz faceta żeby miał kontakt z dzieckiem jedynie można skarżyć o alimenty i nic więcej... 

Widzenia z dzieckiem. Jak się facet z dzieckiem nie chce widywać, a ma zasądzone widzenia z dzieckiem, to się nie stosuje do wyroku sądu. To się ustala na rozprawie razem z alimentami. Jeszcze jakieś pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam do Was pytanie. Od jakiegoś tygodnia czuje się fatalnie. Od soboty mam mdłości, a wcześniej znaczy od tygodnia potrafię przespać 12 godzin, rekord padł we wtorek spałam 18 godzin. Długo utrzymują się takie objawy ciąży? Bo to chyba objawy ciąży. Właśnie dzięki temu tak szybko zrobiłam test, bo normalnie czekałabym na okres, mając nadzieję, że on nadejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Następna,nie dawajcie każdemu to nie będziecie mieli dzieci z byle kim ,albo te które są dajkami to niech sobie zaszyją😂😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Następna,nie dawajcie każdemu to nie będziecie mieli dzieci z byle kim ,albo te które są dajkami to niech sobie zaszyją😂😂😂

Tak, tak tylko facet bierze i tylko facet ma przyjemność z seksu, dlatego wszystkie kobiety to dupodajki, to kobiety dają, a nie biorą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja do 17 tc ciąży ciągle  spałam i nie miałam na nic  siły .Do tego mdłości i wymioty.  Dopiero po 17 tc  zaczęłam normalnie funkcjonowac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Tak, tak tylko facet bierze i tylko facet ma przyjemność z seksu, dlatego wszystkie kobiety to dupodajki, to kobiety dają, a nie biorą...

Tylko że to wy potem się żalicie że macie dzieci ze zlym ojcem więc to wy powinniście bardziej uważać i staranniej wybierać komu dajecie😂jak ... nie da,pies nie ruszy😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Usuń 

Sama się usuń. 

 

Zresztą ja wiem, że również nie mam idealnego charakteru. Ale nie oglądam się za każdym facetem.

Z dwa miesiące temu był na imprezie z kolegami, zadzwonił do mnie totalnie napity i powiedział, że mógł mieć każdą, ale woli mnie, usłyszałam ,,kur.. Ja Cię kocham, a ty nie potrafisz od siebie nic dać, zamknęłaś się w swojej skorupie". Jednak na trzeźwo tego nigdy nie powiedział,  sam nie pamięta po co dzwonił tamtej nocy.

My nigdy nie rozmawialiśmy o dzieciach. Więc obawiam się reakcji. Nie mam pojęcia jak mam mu to powiedzieć. Nie mam. Od wczoraj czuje się jakby wszystko działo się obok mnie.

Boję się samotnego macierzyństwa i macierzyństwa wogóle. Nie mam zbytnio warunków na dziecko, dwa pokoje, nie myślałam teraz o nowym mieszkaniu, bo było mi dobrze w tym, ale z dzieckiem trochę słabo. Do tego dostaje pieniądze tylko z etatu, a moja firma stoi.

Powiedz mu o tym prosto z mostu, tak samo jak Ty się o tym dowiedziałaś. Nie powinnaś zostawiać tego tylko na swojej głowie. Dziecko urodź. Świat się nie zawali. Dasz radę. Jego o alimenty podaj jak będzie się wykrecal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Autorko, a tak z ciekawości, to jaką metode antykoncepcji stosowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Autorko, a tak z ciekawości, to jaką metode antykoncepcji stosowałaś?

Prezerwatywy

 

Sama się usuń. 

Powiedz mu o tym prosto z mostu, tak samo jak Ty się o tym dowiedziałaś. Nie powinnaś zostawiać tego tylko na swojej głowie. Dziecko urodź. Świat się nie zawali. Dasz radę. Jego o alimenty podaj jak będzie się wykrecal.

Chyba jutro mu powiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×