Chłopak -może nie warto?

Hej dziewczyny!

Wiem że dyskusji na temat związków jesy masa. Lecz każdy przypadek jest inny. Chce sie was doradzić w sprawie mojego związku. 

Mam 22 lata. Jesteśmy razem 5 lat.  On rok starszy, poznaliśmy sie w szkole itd. Jest pierwszym facetem w którym sie zakochałam i nie tylko. Z nim było wszystko pierwsze. 

Od zawsze żywił jakaś dziwna niechęć do mojej rodziny. Nie pochodze z bogatego domu ale z ubogiego również nie. On natomiast ma jakieś szlacheckie korzenia. Czasami mi tym dogryza ze jest ten "lepszy". Pokłócił sie z moją siostra. Nie odzywają sie do siebie od roku. Przestał przychodzić do mojego domu, ja ciągle jeżdżę do niego. Powodem było to że sie pokłócilismy u mnie w samochodzie, on mnie zaczął szarpac, ona wybiegła mi pomóc,  ja ją zwyzywałam jego oczywiście broniłam. Teraz nie wiem czy slusznie.

Od jakiegoś czasu zaczął nadużywać alkoholu. Dodam ze ja pracuje a on nie. Byly momenty ze pracował Ale krótko bo miał niby depresje i juz jie mógł wytrzymywać w pracy. Czyli ja mu kupuje fsjki itd (wiem, jestem głupia). W kłótniach często nadmienia że jestem gruba (mam zaawansowaną cukrzycę). Boli mnie to. Oczywiście że Tak.

Robię dla niego wszystko.  Woże go tam i siam. Kupuję mu to i tamto. Rezygnuje ze swoich przyjemności na jego rzecz. Dla niego sie nawet kredytowo zaciągnęłam i ledwo co spłacam. Dla niego zarabiam ... pieniadze w kiosku bo mam elastyczny grafik i częściej spedzam z nim czas. Ale on tego nie widzi. Mówi mi że ja tylko o pieniądzach itd co mnie w...ia za każdym razem tak samo. Dzisiaj napisał mi coś takiego "Albo z Tobą zerwe albo znajdę sobie kochankę. Powinnaś być mi wdzięczna że chce cie ruchać bo inni by nie chcieli a ty jesvze nie chcesz tego seksu". Takie teksty słyszałam nie raz ale nie Wiem dlaczego ciągle wracam. Jak ten piesek. 

Dla niego zakonczyłam znajomości. Wyzywa że mam dziecinne poglądy bo sie nie zgadzają z jego. Jest duzo takich małych rzeczy.

Jestem ślepo zakochana. 

Moje pytanie brzmi - czy jest to toksyczny związek? Pewnie tak ale wy macie większe doświadczenie.

- czy powinnam go zostawić? Szczerze bym nie chciała bo sie przyzwyczaiłam, zakochałam, pokochałam jego zwierzątka. Teraz zaginęła jego kotka. A on mnie uderzyl bo powiedziałam mu że ma go gdzieś ( ja wydrukowałam plakaty, zamieściłam ogłoszenia, inicjuje wyjścia żeby jej poszukać)

- Jak sie leczyć po takim związku? Wiem że rany goją sie długo. Czasami myślę o odejściu ale przychodzi mi do glowy "jak ja będę żyć,  ja go kocham". 

Błagam was o jakąś radę. W was moja nadzieja!!

Ja pie...e jak może a być taka desperatka bez honoru?! Tak, bo bycie z takim chlejusem i nierobem który Cie poniża to czysta desperacja i brak godności! Otrzasnij sie dziewczyno bo on nawet Cie nie szanuje ani tym bardziej nie kocha a Ty durna jeszcze poklocilas sie z siostra która chciała Ci pomoc no on Cie szarpal! Z czasem zacznie Cie bic jak z nim nie zerwiesz. Czas najwyższy opamietac sie i uciekać od niego! 

 

 

- czy powinnam go zostawić? Szczerze bym nie chciała bo sie przyzwyczaiłam, zakochałam, pokochałam jego zwierzątka. Teraz zaginęła jego kotka. A on mnie uderzyl bo powiedziałam mu że ma go gdzieś ( ja wydrukowałam plakaty, zamieściłam ogłoszenia, inicjuje wyjścia żeby jej poszukać)

- Jak sie leczyć po takim związku? Wiem że rany goją sie długo. Czasami myślę o odejściu ale przychodzi mi do glowy "jak ja będę żyć,  ja go kocham". 

Błagam was o jakąś radę. W was moja nadzieja!!

To go nie zostawiaj i dalej tak żyj  Jak sama napisałaś - przyzwyczaiłaś się. Sorry za złośliwość, ale myślę że trolujesz użytkowników forum, bo nie wierzę że Ty nie chcesz od niego odejść bo się przyzwyczaiłaś no i jego zwierzątka.

Jeśli to prawda to głupią sobie znalazł i to wykorzystuje, tyle. Nie zmieni się dla Ciebie. Pokazałaś, że można Cię tak traktować, bo bardzo kochasz i jak widać poświęcasz dla niego wszystko.  

Ja nie wiem kto ma większą manię wyglądową, kobiety czy ten wyżej

 

Ja nie wiem kto ma większą manię wyglądową, kobiety czy ten wyżej

ja mam manie antywygladowa

:D

 

ja mam manie antywygladowa

Ale tylko do kobiet. Jakoś w tematach typu  "to strasznie wkurzające kiedy wlasna dziewczyna nie podnieca cie na maxa seksualnie" trudno znaleźć  twoje teksty o głupich facetach. 

co tam bylo? pewnie jakies bluzgi na mnie

 

Ale tylko do kobiet. Jakoś w tematach typu  "to strasznie wkurzające kiedy wlasna dziewczyna nie podnieca cie na maxa seksualnie" trudno znaleźć  twoje teksty o głupich facetach. 

po pierwsze to trudno zebym pisal w kazdym temacie a po drugie to nie tylko. czasami zdarzy mi sie napisac np cos takiego, w temacie - Polscy mężczyźni chcą pięknych kobiet do związku - "chyba tylko idioci ktorzy lubia jak kazdy slini sie na widok ich kobiety i predzej czy pozniej ktos ja odbije. a no taaa zapomnialem ze wiekszosc to idioci"

ale to bardzo rzadko, ja na pewno nie chcialbym jakiejs pieknotki ktora pewnie po kilku dniach by mnie zdradzila no i tez dlatego ze wiekszosc pieknotek jest zepsutych przez zachwyty nad ich ryjami, podobnie jak przystojniaczki

reszte pisze do kobiet przez moja sympatie do kobiet, dla waszego dobra, do facetow nie czuje zadnej sympatii. no ale wiadomo ze wy to odbieracie jako atak na np waszych ukochanych przystojniaczkow.

Teraz taki wielu, takie pokolenie niespełnionych, bidnych youtuberow marzacych o drogich samochodach, takich jakimi jeżdżą faceci z lepszego pokolenia ok 40 latków... 23 latek, chyba żartujesz? Może kiedyś faceci w tym wieku byli ogarnięci, dzisiejsi wola fajnie wyglądać, siłownia, dobry tel, konsolka, ubranka i w najlepszym układzie życie na koszt mamusi a potem dziewczyny lub naiwnej żony. Wielu teraz takich towarów... 

 

po pierwsze to trudno zebym pisal w kazdym temacie a po drugie to nie tylko. czasami zdarzy mi sie napisac np cos takiego, w temacie - Polscy mężczyźni chcą pięknych kobiet do związku - "chyba tylko idioci ktorzy lubia jak kazdy slini sie na widok ich kobiety i predzej czy pozniej ktos ja odbije. a no taaa zapomnialem ze wiekszosc to idioci"

ale to bardzo rzadko, ja na pewno nie chcialbym jakiejs pieknotki ktora pewnie po kilku dniach by mnie zdradzila no i tez dlatego ze wiekszosc pieknotek jest zepsutych przez zachwyty nad ich ryjami, podobnie jak przystojniaczki

reszte pisze do kobiet przez moja sympatie do kobiet, dla waszego dobra, do facetow nie czuje zadnej sympatii. no ale wiadomo ze wy to odbieracie jako atak na np waszych ukochanych przystojniaczkow.

Odbieramy jako atak na siebie. Ja nie mam potrzeby pouczać mężczyzn by nie patrzyli na wygląd, dla mnie to naturalne, że patrzą, z wiatrakami się nie wygra. Każdy ocenia wszystko wzrokiem, potrawę, krajobraz, ciuch, to i kogoś z kim będzie żyć - to tak naturalne, że nie powinno dziwić. Komuś wystarczy osoba przeciętna, innemu nie, każdy ma prawo mieć wymagania. 

 

Odbieramy jako atak na siebie. Ja nie mam potrzeby pouczać mężczyzn by nie patrzyli na wygląd, dla mnie to naturalne, że patrzą, z wiatrakami się nie wygra. Każdy ocenia wszystko wzrokiem, potrawę, krajobraz, ciuch, to i kogoś z kim będzie żyć - to tak naturalne, że nie powinno dziwić. Komuś wystarczy osoba przeciętna, innemu nie, każdy ma prawo mieć wymagania. 

w sumie racja. to moje pisanie przeciez niczego nie zmieni. no ale zaczalem to pisac zeby odreagowac pewna sytuacje z mojego zycia... no i tak zostalo na jakis czas probuje skonczyc z tym pisaniem tu ale jest ciezko jak sie czyta takie tematy jak ten ;/ najpierw musze skonczyc z pisaniem a dopiero po jakims czasie pewnie skoncze tu wchodzic i czytac. to forum uzaleznia...

 

co tam bylo? pewnie jakies bluzgi na mnie

link z yt, ale za długo musiałabym czekać, aż zaakceptują, więc postanowiłam sobie darować : d

Rzeczywiście to jest prawdziwy szlachcic.  

Jak można komuś pozwolić się tak besztać.  Bić ? Nie rozumiem.  Przede wszystkim powinien Ci ktoś pomóc byś mogła spokojnie się od Niego uwolnić.  Tyran , nic więcej.  

Autorka juz przestała sie tu udzielać bo i tak go nie zostawi bo ,,taaak go kocha" szkoda ze on jej nie kocha i nie szanuje...no coz, na świecie duzo desperatek bez godności. 

autorko, weź kartkę papieru i na jednej połowie wypisz wszystko co Ty dla niego zrobiłaś/robisz, a na drugiej połowie napisz co on robi dla Ciebie. jak zobaczysz czarno na białym, ze Twoja połowa jest cala zapelniona, a jego wieje pustką to może Ci się oczy otworzą. albo wyobraz sobie, ze Twoja siostra przychodzi do Ciebie i opowiada o takim związku jak Twój i prosi Cię o radę. co bys jej powiedziała? to, co czujesz do niego to sentyment, bo to Twój pierwszy chłopak. czy chcesz, aby tak wyglądalo Twoje całe zycie z nim? jeszcze masz wybór, bo niczego mu nie slubowalas i dzieci tez z nim nie masz.

Temat możnaby podsumować "to już było". Kolejny temat z serii kobieta wybrała złego mężczyznę i zaraz doczekamy się obwiniania o to wszystkich mężczyzn. Najlepiej tych co nawet nie odezwali się do kobiety Pewnie nawet kobiety czytając ten temat łapią się za głowę i nie wierzą do końca w to co czytają. Wielu chłopaków patrząc na takie związki potem dochodzi do wniosku, że kobiety chcą być tak traktowane. A przecież to chyba nieprawda? Prawda?

Co to za patologia?! Ale chyba to naciągane żeby wzbudzić emocje..