Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kejti$$

Problem z rozszerzeniem diety

Polecane posty

Może ktoś miał podobnie . Pierwsze dziecko nie wiem co robić. Syn 5 ,5 miesiąca od 3 tygodni rozszerzamy diete od tygodnia syn nie chce kompletnie nic jeść nie otwiera buzi i zaczyna płakac na próbę nakarmienia nie wiem co grane .Czy rozszerzac dalej co z owocami i mięsem ? Zaczęłam od prostych warzyw marchew ziemniak dynia . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dietę rozszerza się po 6 miesiącu. Widocznie nie jest jeszcze gotowe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przerwij na tydzień i spróbuj znowu. Jesli znowu bedzie strajk to poczekaj kolejny tydzien. Nic na siłę, bo dziecko zrazi sie do jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dietę rozszerza się po 6 miesiącu. Widocznie nie jest jeszcze gotowe. 

Diete mozna rozszerzac juz po 4 miesiacu. Nie trzeba czekac do 6. 

Jezeli dziecko nie chce to znaczy, ze nalezy odpuscic i ponownie sprobowac za tydzien, dwa. Nic na sile. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Diete mozna rozszerzac juz po 4 miesiacu. Nie trzeba czekac do 6. 

Jezeli dziecko nie chce to znaczy, ze nalezy odpuscic i ponownie sprobowac za tydzien, dwa. Nic na sile. 

Nieprawda, kiedyś tak mówiono, że jak dziecko jest na piersi to od 6 miesiąca, jak na butelce to od 4.

Najnowsze zalecenia sa takie, że dietę rozszerza się po 6 miesiącu w każdym wypadku, bo wtedy dopiero układ pokarmowy jest na to gotowy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie też uczono że po 6 miesiącu. Najpierw warzywa podstawowe, potem owoce, kaszki dopiero chyba potem mięso i ryby. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzieci które są karmione butelka mogą mieć rozszerzaną dietę już od 4 miesiąca natomiast dzieci karmione piersią dopiero od 6 miesiąca. 

Prawdopodobnie twój syn nie jest gotowy. Chociaż pamiętam że zaczęłam rozszerzać dietę po 6 miesiącu i pierwsze danie córka zjadła ale później przez jakiś czas też nic nie chciała jeść i później znowu zaczęła. 

To ty wybierasz co danego dnia podasz dziecku ale to dziecko będzie decydowało o tym ile i czy w ogóle zje. Jak nie chce to nic na siłę. Rozszerzanie diety to znaczy że wprowadza się "jakieś" produkty do diety dziecka, dziecko uczy się gryzc, połykać, jeść z łyżeczki czy jej używać. Więc bez obaw i pośpiechu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dzieci które są karmione butelka mogą mieć rozszerzaną dietę już od 4 miesiąca natomiast dzieci karmione piersią dopiero od 6 miesiąca. 

Prawdopodobnie twój syn nie jest gotowy. Chociaż pamiętam że zaczęłam rozszerzać dietę po 6 miesiącu i pierwsze danie córka zjadła ale później przez jakiś czas też nic nie chciała jeść i później znowu zaczęła. 

To ty wybierasz co danego dnia podasz dziecku ale to dziecko będzie decydowało o tym ile i czy w ogóle zje. Jak nie chce to nic na siłę. Rozszerzanie diety to znaczy że wprowadza się "jakieś" produkty do diety dziecka, dziecko uczy się gryzc, połykać, jeść z łyżeczki czy jej używać. Więc bez obaw i pośpiechu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To próbować dalej czy odpuścić przez tydzień całkowicie ?

Ja bym nie odpuściła, ale zmieniłabym taktyke. Mój syn tez nie lubił nowych smaków, męczyłam się ze trzy tyg, aż pediatra poleciła, dać półpłynne , rozmieszane z mlekiem, z czasem melaka było coraz mniej, aż w koncu sama zupka. Może tez zle sie do tego zabierasz od strony technicznej. Ziemniaka i marchewkę ciapka się z wodą w której się gotowało, tak by było półpłynne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zalecenia dotyczące butelki i 4. miesiąca są nieaktualne. Zawsze powinno być 6 miesięcy. Oczywiście są tacy co rozszerzają po 4 (jak np. niestety ja przy pierwszym dziecku), ale nie ma z tego żadnych korzyści, a ryzykuje się problemami z brzuszkiem, alergiami itp.

Słyszałaś o BLW? Jeżeli nie, radzę poczytać. Nawet jeżeli nie przemawia do Ciebie ten sposób rozszerzania diety, to mogłabyś wynieść stamtąd kilka ogólnych rzeczy:

- rozpoznawanie gotowości do rozszerzania diety
- mleko (mamy lub mm) jako podstawa diety do końca 1 roku życia
- więcej spokoju i luzu przy rozszerzaniu diety, mniej tabelek typu co, kiedy i ile dziecko powinno jeść
- i najważniejsze - NIGDY nie zmuszać dziecka do jedzenia

To jak rozegrasz to teraz będzie miało duży wpływ na to, jaki będzie stosunek dziecka do jedzenia w przyszłości. A chyba nie chcesz, żeby jedzenie kojarzyło się z czymś przykrym. Pokaż mu, że jedzenie jest fajne, niech sam się zaciekawi, niech sam po nie sięgnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Może ktoś miał podobnie . Pierwsze dziecko nie wiem co robić. Syn 5 ,5 miesiąca od 3 tygodni rozszerzamy diete od tygodnia syn nie chce kompletnie nic jeść nie otwiera buzi i zaczyna płakac na próbę nakarmienia nie wiem co grane .Czy rozszerzac dalej co z owocami i mięsem ? Zaczęłam od prostych warzyw marchew ziemniak dynia

Rozszerzanie diety najlepiej zacząć od soków. Kup jakiegoś bobofruta od 4 miesiąca, czy po 4 miesiącu i spróbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×