Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agasia175

Jestem załamana że nie karmię piersią

Polecane posty

 

Oczywiście masz rację. Tylko, że do PEWNEGO CZASU karmienie piersią ma same plusy i jest racjonalne. Nie czytasz ze zrozumieniem, chcesz mi wmówić, że krytykuję karmienie piersią w ogóle. A tak nie jest. Nadmieniam też, że nie krytykuję  mam butelkowych. Niezależnie od powodu. Podziwiam, że mają odwagę założyć taki wątek.

Dla roczniaka, dwulatka, trzylatka karmienie piersią nie ma sensu. Nie czerpie z niego większych korzyści niż ze zjedzenia posiłku. I za to krytykuję. Bo to już jest łechtanie swojego ego; że robię dla swojego dziecka WSZYSTKO, daję mu to co NAJLEPSZE. A tymczasem wy tylko wyciągacie cycka ze stanika. I dorabiacie do tego filozofię. Jak mówiłam wcześniej. Z czasem macierzyństwo i "robienie czegoś" dla swojego dziecka robi się coraz trudniejsze. Trudniejsze niż podtrzymanie laktacji. Do 25 r ż. dziecka )

Cały czas rozmawiamy o karmieniu ponad rok a nie w ogóle. Karmiłam do 2,5 roku bo mogłam i było to jak najbardziej normalne. Nie dorabiam do tego żadnej filozofii. Matki kp są normalne a ich wchowywanie dziecka nie polega na samym wywalaniu cyca jak to ty sobie wyobrażasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mleko modyfikowane od kiedy istnieje? A od kiedy istnieje człowiek? 🙂 A teraz wyobraź sobie, że dosięga nas taki kataklizm z dnia na dzień, że nie można tego mleka dostać ani nie ma jak go przygotować, żeby podać dziecku, które pije tylko mleko. Jakie dziecko wtedy jest na lepszej pozycji do przeżycia? Te na piersi czy te na butelce? Karmienie piersią, o ile ma się pokarm jest wygodniejsze, zdrowsze. Jestem za karmieniem piersią, ale nie za wszelką cenę🙂

Boże pari! Czy Ty w ogóle czytałaś co napisałam?

Bo jak nie odsyłam do lektury.

Albo w skrócie telegraficznym:

Karmienie piersią jest dobre i ma same plusy. Ale tylko do pewnego czasu. Po roku życia nie istnieją przesłanki(no chyba, że znasz roczniaka, który żyje wyłącznie o mleku, bo ja nie), żeby taki stan utrzymywać i przeciągąc go na drugie, trzecie i kolejne urodziny.

Teraz możesz przyznać, że się zbłaźniłaś. I przeprosić.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Karmienie piersią jest dobre i ma same plusy. Ale tylko do pewnego czasu. Po roku życia nie istnieją przesłanki(no chyba, że znasz roczniaka, który żyje wyłącznie o mleku, bo ja nie), żeby taki stan utrzymywać i przeciągąc go na drugie, trzecie i kolejne urodziny.

Teraz możesz przyznać, że się zbłaźniłaś. I przeprosić.

To ty cały czas się błaznisz wracając do tekstu, że starsze dzieci są żywione wyłącznie mlekiem. Czekamy na przeprosiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

 

Boże pari! Czy Ty w ogóle czytałaś co napisałam?

Bo jak nie odsyłam do lektury.

Albo w skrócie telegraficznym:

Karmienie piersią jest dobre i ma same plusy. Ale tylko do pewnego czasu. Po roku życia nie istnieją przesłanki(no chyba, że znasz roczniaka, który żyje wyłącznie o mleku, bo ja nie), żeby taki stan utrzymywać i przeciągąc go na drugie, trzecie i kolejne urodziny.

Teraz możesz przyznać, że się zbłaźniłaś. I przeprosić.

 

Ale po co od razu słowo: zbłaźniłaś?! Po ukończeniu pierwszego roku, to już żadnego mleka pić nie muszą? Dobrze zrozumiałam ciebie? Tutaj nie chodzi tylko i wyłącznie o aspekty ciała, ale też i korzyści psychiczne dla dziecka wynikające z karmienia piersią. Napisz mi proszę, ile plusów ma karmienie mlekiem z butelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Cały czas rozmawiamy o karmieniu ponad rok a nie w ogóle. Karmiłam do 2,5 roku bo mogłam i było to jak najbardziej normalne. Nie dorabiam do tego żadnej filozofii. Matki kp są normalne a ich wchowywanie dziecka nie polega na samym wywalaniu cyca jak to ty sobie wyobrażasz.

Jak z tobą musi mieć chłop przekichane. Ciągle odwracasz kota ogonem. 🙂

Nigdzie nie napisałam, że wychowanie dziecka kiedy się karmi piersią polega tylko na wywalaniu cyca! Wypraszam sobie takie przeinaczenia!

Natomiast napisałam, że to bez sensu karmić tak długo piersią. Jest to niczym nieuzasadnione i wcale nie robicie bóg wie czego, dając trzylatkowi pierś. Chcesz to karm i do momentu aż się wyprowadzi na studia, nie bronię Ci. 

To po prostu nie jest "najlepsza rzecz" jaką mozesz dać dziecku w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

 

 

 

Ale po co od razu słowo: zbłaźniłaś?! Po ukończeniu pierwszego roku, to już żadnego mleka pić nie muszą? Dobrze zrozumiałam ciebie? Tutaj nie chodzi tylko i wyłącznie o aspekty ciała, ale też i korzyści psychiczne dla dziecka wynikające z karmienia piersią. Napisz mi proszę, ile plusów ma karmienie mlekiem z butelki.

Niedobrze. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jak z tobą musi mieć chłop przekichane. Ciągle odwracasz kota ogonem. 🙂

Nigdzie nie napisałam, że wychowanie dziecka kiedy się karmi piersią polega tylko na wywalaniu cyca! Wypraszam sobie takie przeinaczenia!

Natomiast napisałam, że to bez sensu karmić tak długo piersią. Jest to niczym nieuzasadnione i wcale nie robicie bóg wie czego, dając trzylatkowi pierś. Chcesz to karm i do momentu aż się wyprowadzi na studia, nie bronię Ci. 

To po prostu nie jest "najlepsza rzecz" jaką mozesz dać dziecku w tym wieku.

W takim razie dziękuję za pozwolenie. Zgodzę się, że na tym etapie nie jest to najlepsza rzecz jaką mogę dać, ale nie zgodzę się, że jest bez znaczenia.  Jest jednym z elementów prawidłowego żywienia i wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

W takim razie dziękuję za pozwolenie. Zgodzę się, że na tym etapie nie jest to najlepsza rzecz jaką mogę dać, ale nie zgodzę się, że jest bez znaczenia.  Jest jednym z elementów prawidłowego żywienia i wychowania.

Asekuracyjnie użyte "jednym z". Takie trochę "lub czasopisma" 🙂

Ale rozumiem, że to już kwestia twojego komfortu psychicznego. Karmienie piersią przez prawie trzy lata (jednego dziecka? dwójki? trójki?) wymaga trochę wysiłku jednak i ciężko się przyznać przed samym sobą, że nie miało to sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

Jak z tobą musi mieć chłop przekichane. Ciągle odwracasz kota ogonem. 🙂

Nigdzie nie napisałam, że wychowanie dziecka kiedy się karmi piersią polega tylko na wywalaniu cyca! Wypraszam sobie takie przeinaczenia!

Natomiast napisałam, że to bez sensu karmić tak długo piersią. Jest to niczym nieuzasadnione i wcale nie robicie bóg wie czego, dając trzylatkowi pierś. Chcesz to karm i do momentu aż się wyprowadzi na studia, nie bronię Ci. 

To po prostu nie jest "najlepsza rzecz" jaką mozesz dać dziecku w tym wieku.

Spokojnie:classic_rolleyes: Gdzie ja tak napisałam, że jak to określiłaś: ,, wcale nie robicie bóg wie czego, dając trzylatkowi pierś.

Jesteś pieniaczką wg mnie i już nie będę z tobą dyskutowała, bo to nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Asekuracyjnie użyte "jednym z". Takie trochę "lub czasopisma" 🙂

Ale rozumiem, że to już kwestia twojego komfortu psychicznego. Karmienie piersią przez prawie trzy lata (jednego dziecka? dwójki? trójki?) wymaga trochę wysiłku jednak i ciężko się przyznać przed samym sobą, że nie miało to sensu.

😆😆😆😆 teraz to już robisz się śmieszna robiąc te psychoanalizy. W takim razie kończymy rozmowę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

😆😆😆😆 teraz to już robisz się śmieszna robiąc te psychoanalizy. W takim razie kończymy rozmowę. 

o lolz! w ogóle wiesz co to jest psychoanaliza? Znowu kota ogonem wykręcasz? Pa niuńka 😘 Do następnego wątku!

 

Spokojnie:classic_rolleyes: Gdzie ja tak napisałam, że jak to określiłaś: ,, wcale nie robicie bóg wie czego, dając trzylatkowi pierś.

Jesteś pieniaczką wg mnie i już nie będę z tobą dyskutowała, bo to nie ma sensu.

Yyyyyy..... Pari, ale ja z Tobą w ogóle nie wdawałam się w dyskusję. Raczej delikatnie ignorowałam. Ze względu na Twój wtórny analfabetyzm, ciężko się z Tobą gada. W Twoim mniemaniu ja jestem pieniaczką, ale dobre wychowanie zabrania mi napisać epitet opisujący Ciebie. Nie żegnam się, bo nie dyskutowałam 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

W takim razie dziękuję za pozwolenie. Zgodzę się, że na tym etapie nie jest to najlepsza rzecz jaką mogę dać, ale nie zgodzę się, że jest bez znaczenia.  Jest jednym z elementów prawidłowego żywienia i wychowania.

A gdzie tu masz prawidlowe zywienie o wychowaniu nie wspomne? Mleko matki nie ma w tym czasie juz znaczenia dla zdrowia dziecka a podawanie piersi z wychowaniem nie ma nic wspolnego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skoro karmienie piersią nie ma w tym wieku znaczenia, to dlaczego WHO rekomenduję kontynuację karmienia piersią wraz z rozszerzaniem diety do co najmniej 24. m.ż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm czyli co ? matka karmi dziecko rok  a jak dziecko ma już rok i jeden dzień to nagle jej mleko nie ma żadnych wartości?  

Ja kp 5 miesięcy i naprawdę żałuję że tak krotko. Nie widzę nic dziwnego w kp 2 latka. Przecież takie dziecko pije mleko najczęściej rano i wieczorem. W ciągu dnia je normalne posiłki.  

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Skoro karmienie piersią nie ma w tym wieku znaczenia, to dlaczego WHO rekomenduję kontynuację karmienia piersią wraz z rozszerzaniem diety do co najmniej 24. m.ż?

WHO zalecalo tez jedzenie margaryny zamiast masla oraz ograniczenie spozywania jajek do maksymalnie 2 tygodniowo. Ja bym sie na nich nie powolywala.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Skoro karmienie piersią nie ma w tym wieku znaczenia, to dlaczego WHO rekomenduję kontynuację karmienia piersią wraz z rozszerzaniem diety do co najmniej 24. m.ż?

No właśnie co najmniej.

Proponuję dla bezpieczeństwa  rozciągnąć to do 24 r. ż.

Podać pierś zestresowanemu maturzyście.

Gorzej może być z podaniem takiej piersi pannie młodej. Może rozmazać sobie makijaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

WHO zalecalo tez jedzenie margaryny zamiast masla oraz ograniczenie spozywania jajek do maksymalnie 2 tygodniowo. Ja bym sie na nich nie powolywala.:)

Dla mnie dobrej jakości margaryna (nie jakaś Rama czy Delma😉) również jest lepszym wyborem niż masło. Z tymi zaleceniami ograniczenia jajkek to się akurat nie spotkałam. 

A tak całkiem serio, to na kogo się w takim układzie powołać? Pediatra córki ma podobne zdanie jak WHO. Dla mnie mimo wszystko bardziej wiarygodne będzie zdanie zespołu specjalistów z WHO niż samozwańczych ekspertek z kafe. Bez urazy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

No właśnie co najmniej.

Proponuję dla bezpieczeństwa  rozciągnąć to do 24 r. ż.

Podać pierś zestresowanemu maturzyście.

Gorzej może być z podaniem takiej piersi pannie młodej. Może rozmazać sobie makijaż.

Jezu kobieto, co Ty taka pobudzona jesteś. Brałaś coś, czy co?😉 Normalnie się pytam, po co ta ironia? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jezu kobieto, co Ty taka pobudzona jesteś. 

Normalnie się pytam, po co ta ironia? 

?

Jaka ironia, WHO nie ustala górnego wieku w którym powinno się odstawić pierś!

To faszyzm. Można można karmić przedszkolaka, a nastolatka już nie? 

Bo nie jest taki słodki? Bo ma trądzik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

WHO zalecalo tez jedzenie margaryny zamiast masla oraz ograniczenie spozywania jajek do maksymalnie 2 tygodniowo. Ja bym sie na nich nie powolywala.:)

Odnośnie tych jajek to znalazłam info, że Światowa Organizacja Zdrowia zaleca oficjalnie, aby spożywać od jednego do dwóch jaj dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Tak serio co wam.przeszkadza jak kobieta kp 2 letnie dziecko?  

W sumie to mam to gdzieś jak długo ktoś karmi i w jaki sposób. Decyzja rodzicow. Ja tak długo akurat nie karmiłam bo córka nie była już cyckaniem zainteresowana. W tej dyskusji akurat nie podoba mi jedynie sposób w jaki niektórzy przekazują swoje zdanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

?

Jaka ironia, WHO nie ustala górnego wieku w którym powinno się odstawić pierś!

To faszyzm. Można można karmić przedszkolaka, a nastolatka już nie? 

Bo nie jest taki słodki? Bo ma trądzik?

Do co najmniej 2 r. ż. Czyli nijak ma sie to do Twojej teorii, że po ukończeniu 1 r. ż kp jest bez sensu. Ale ja się nie znam. Lekarzem nie jestem, słucham tylko zaleceń mądrzejszych ode mnie😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Odnośnie tych jajek to znalazłam info, że Światowa Organizacja Zdrowia zaleca oficjalnie, aby spożywać od jednego do dwóch jaj dziennie.

Teraz tak ale kiedys bylo inaczej. Mam czterdziestke ale jak bylam dzieckiem to weszly takie zalecenia i moja pediatra byla tym oburzona. Pamietam jak tlumaczyla mojej mamie, ze zalecenia zaleceniami ale jajka sa zdrowe i zeby nie jesc margaryny tylko maslo.😄

A kwiatkow bylo wiecej. 

W gruncie rzeczy to osobista sprawa matki jak karmi. Mnie odrzuca widok duzego dziecka przy piersi. Budzi we mnie niesmak, lecz przeciez to tylko moje prywatne odczucie. Nie podoba mi sie tylko terroryzm dotyczacy kp i przekonanie matek tak karmiacych o jakiejs swojej wielkiej misji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Teraz tak ale kiedys bylo inaczej. Mam czterdziestke ale jak bylam dzieckiem to weszly takie zalecenia i moja pediatra byla tym oburzona. Pamietam jak tlumaczyla mojej mamie, ze zalecenia zaleceniami ale jajka sa zdrowe i zeby nie jesc margaryny tylko maslo.😄

A kwiatkow bylo wiecej. 

W gruncie rzeczy to osobista sprawa matki jak karmi. Mnie odrzuca widok duzego dziecka przy piersi. Budzi we mnie niesmak, lecz przeciez to tylko moje prywatne odczucie. Nie podoba mi sie tylko terroryzm dotyczacy kp i przekonanie matek tak karmiacych o jakiejs swojej wielkiej misji. 

Zgadzam się. Tylko akurat te zalecenia cały czas się zmieniają. Wystarczy spojrzeć na piramidę żywieniową na przestrzeni kilku ostatnich lat. 

Ten terroryzm to tak działa trochę w dwie strony i na pewno nie jest zdrowy😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Do co najmniej 2 r. ż. Czyli nijak ma sie to do Twojej teorii, że po ukończeniu 1 r. ż kp jest bez sensu. Ale ja się nie znam. Lekarzem nie jestem, słucham tylko zaleceń mądrzejszych ode mnie😉

Ale górnego limitu brak. Więc karmcie i do osiemnastki. Ja nikomu nie bronię.

Aż się pokusiłam o przeczytanie raportów na bazie których WHO pisze swoje zalecenia. Otóż korzyści wynikające z karmienia piersią dla dziecka powyżej roku są nieznaczne. Nawet wg WHO.

Ale im dłużej kobieta karmi, tym później jest płodna i tym mniej kobieta traci krwi na miesiączkowanie. Wydłuża to okresy między ciążami, a w Afryce i Azji to znacznie wydłuża życie kobiet.

Długie karmienie piersią jest profitem zdrowotnym dla kobiet w biednych regionach. 

To tyle na temat zaleceń. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ale górnego limitu brak. Więc karmcie i do osiemnastki. Ja nikomu nie bronię.

Aż się pokusiłam o przeczytanie raportów na bazie których WHO pisze swoje zalecenia. Otóż korzyści wynikające z karmienia piersią dla dziecka powyżej roku są nieznaczne. Nawet wg WHO.

Ale im dłużej kobieta karmi, tym później jest płodna i tym mniej kobieta traci krwi na miesiączkowanie. Wydłuża to okresy między ciążami, a w Afryce i Azji to znacznie wydłuża życie kobiet.

Długie karmienie piersią jest profitem zdrowotnym dla kobiet w biednych regionach. 

To tyle na temat zaleceń. 

Odnośnie zleceń co do kp wg. Ministerstwa Zdrowia:

"Mleko kobiece jest niezwykle cenne nie tylko dla noworodka, ale również dla dziecka powyżej pierwszego roku życia. Pełen skład mleka kobiecego nie został jeszcze zbadany, a więc żadna mieszanka nie jest w stanie go zastąpić."

No to skoro nie bronisz, to po co ten cały wywód? Również o tym, że kp powyżej 12 msc jest bez sensu. 

I żeby było jasne, ja żadnego sposobu karmienia nie krytykuje. To jest indywidualna decyzja rodziców. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Caly ten temat zszedl na przekonywanie sie ile trzeba karmic piersia.  Sklad mleka kobiecego nie jest calkiem znany wiec moge sie teoretycznie uczepic, ze moze w takim razie po roku karmienia sklad staje sie jalowy lub nawet szkodliwy skoro nikt nic nie wie.

Zrobiono takie badanie w kontekście czy mamy starszych niemowląt mogą być dawczyniami dla banków mleka i wyszło, że mleko nadal jest wartościowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Wartosciowe dla malych niemowlat w takim razie jezeli do bankow mleka.

Tak. Ale to też znaczy, że nie jest bezwartościowy odżywczo czy szkodliwy tak ogólnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

o lolz! w ogóle wiesz co to jest psychoanaliza? Znowu kota ogonem wykręcasz? Pa niuńka 😘 Do następnego wątku!

Yyyyyy..... Pari, ale ja z Tobą w ogóle nie wdawałam się w dyskusję. Raczej delikatnie ignorowałam. Ze względu na Twój wtórny analfabetyzm, ciężko się z Tobą gada. W Twoim mniemaniu ja jestem pieniaczką, ale dobre wychowanie zabrania mi napisać epitet opisujący Ciebie. Nie żegnam się, bo nie dyskutowałam 🙂

 

 

o lolz! w ogóle wiesz co to jest psychoanaliza? Znowu kota ogonem wykręcasz? Pa niuńka 😘 Do następnego wątku!

Yyyyyy..... Pari, ale ja z Tobą w ogóle nie wdawałam się w dyskusję. Raczej delikatnie ignorowałam. Ze względu na Twój wtórny analfabetyzm, ciężko się z Tobą gada. W Twoim mniemaniu ja jestem pieniaczką, ale dobre wychowanie zabrania mi napisać epitet opisujący Ciebie. Nie żegnam się, bo nie dyskutowałam 🙂

Śmieszna jesteś i to ty jesteś wtórną analfabetką, bo ja nie jestem twoją piątą wodą po kisielu, żebyś mi pisała: ,,Twój" z dużej litery😄 Wystarczy z małej i będzie poprawnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×