Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ImTheOne

Czy dwa miesiące bez kontaktu z kimś by się odkochać oduroczyć

Polecane posty

2 minuty temu, BoniBluBombka napisał:

Oczywiście. To szybko przychodzi i jeszcze szybciej odchodzi. Ile ty masz lat ze ciagle głupie pytania zadajesz?

Przez rok, dwa nie przechodziło a przeszło tak od tak? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, BoniBluBombka napisał:

 i jeszcze szybciej odchodzi. Ile

To wtedy nie jest kochanie. Tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, ImTheOne napisał:

Jak myślicie 

W życiu!!!😂 Dwa miesiące to jest nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Oczywiście że nie. Prawdziwa miłość, ta Jedyna jest wieczna. Inna też nie pęka jak banka mydlana, dwa miesiące to może ewentualnie opaść fascynacja, tudzież co innego... 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poważne zauroczenie, zakochanie. Dwa miesiące nic, zero spotkań. I od tak może minąć? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, elektryzująca napisał:

Oczywiście że nie. Prawdziwa miłość, ta Jedyna jest wieczna. Inna też nie pęka jak banka mydlana, dwa miesiące to może ewentualnie opaść fascynacja, tudzież co innego... 🤣

"tudzież co innego" haha😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, BoniBluBombka napisał:

 Poza tym wiem co mówię bo takich zauroczeń miałam dziesiątki i co? Ano gunwo w zoo. 

Jeśli tak piszesz, to znaczy, że nigdy nie byłaś naprawdę zakochana. Drobne zauroczenia kończą się bardzo szybko, wystarcza lekki zgrzyt i to coś mija. Przy prawdziwym zakochaniu wytrzymanie tygodnia bez kontaktu jest wielką torturą, a dwa miesiące bez kontaktu, można wytrzymać kiedy już to wszystko minęło i emocje bardzo mocno opadły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Justynab napisał:

Heja widze ze masz idealne zycie. Piekna milosc, piekna willa 😄

rozsadzi mi doope zaraz, a jest dość duża już, nie pisz pustostanie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Justynab napisał:

Kolejny dowod na to zes toksyk. 😄 Ale tak jestes bardzo szczesliwa masz tak wspanialego meza i willa nad morzem. Wszyscy zazdroscimy. Juz sie dowartosciowalas to idz juz spac do swojego zlotego loza . Na pewno masz sluzbe. 😄😄😄😄😄

służby nie mam za to napastliwego trolla koło doopy ujadającego już tak. Muszę Cie zmartwić lalka, ye. bia mi Twoje wywody, szukaj innej ofiary. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Justynab napisał:

Wiesz co sie robi. Za bardzo idealizowales ta osobe

Często tak jest że zako...ąc się mamy klapki na oczach i widzi się wszystko jako zalety .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Justynab napisał:

Dlatego odrwacajac to wraca sie na ziemie. Tak dziala mechanizm zauroczenia wyidealizowanie. 

Ale też ludzie potrafią tworzyć fajne związki . Kochać się i być dla siebie wszystkim co mają i potrzebują. Tchnijmy troszkę optymizmu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
20 minut temu, oink napisał:

seksy jak Lopez?

robię sobie bękę z nawiedzonej panny, moja doopa ma nieduże gabaryty 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z autopsji powiem Ci, że zauroczenie, zakochanie nie minie w dwa miesiące. Mężczyzna na którym mi zależało po blisko roku znajomości, kontaktów, nagle pod koniec marca zerwał kontakt, bez odpowiedzi, bez pisania jak codziennie bywało, bez słowa... U mnie to trwa ponad 1.5 miesiąca, ale myślę o nim non stop, nie jestem za tym by się narzucać, jednak teraz widzę, ze tylko ja się zauroczyłam, myślałam, że on też, to nieprawda. Muszę to zaakceptować, taka kolej rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Osikowa napisał:

Z autopsji powiem Ci, że zauroczenie, zakochanie nie minie w dwa miesiące. Mężczyzna na którym mi zależało po blisko roku znajomości, kontaktów, nagle pod koniec marca zerwał kontakt, bez odpowiedzi, bez pisania jak codziennie bywało, bez słowa... U mnie to trwa ponad 1.5 miesiąca, ale myślę o nim non stop, nie jestem za tym by się narzucać, jednak teraz widzę, ze tylko ja się zauroczyłam, myślałam, że on też, to nieprawda. Muszę to zaakceptować, taka kolej rzeczy...

Być może stchórzył, pod wpływem działań Koronawirusa.

Być może niewidzialny, okazał się silniejszy od jego uczuć.

Niewykluczone, że w ten sposób chce chronić Ciebie i siebie a może jeszcze kogoś. 

Ktoś powie, że to mało męskie a ktoś inny, że to odpowiedzialność...

Wiele związków,  poddane zostało próbie z powodu obecnej sytuacji.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Jeśli tak bzdurna sytuacja powoduje u kogoś zmianę uczuć to o czy my mówimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, elektryzująca napisał:

Jeśli tak bzdurna sytuacja powoduje u kogoś zmianę uczuć to o czy my mówimy...

Wielu się pochowało i udają, że ich wirus uśmiercił 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
13 minut temu, Olimpia napisał:

Wielu się pochowało i udają, że ich wirus uśmiercił 😄

haha żebyś wiedziała 🤣 kto nie chce znajdzie powód, kto chce sposób, odwieczna życiowa prawda 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2020 o 20:44, ImTheOne napisał:

Poważne zauroczenie, zakochanie. Dwa miesiące nic, zero spotkań. I od tak może minąć? 

Raczej wątpliwe. Chociaż teraz to jest dobry czas żeby się zdystansować . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, Justynab napisał:

ale teraz piszesz o milosci to inny stan 😃

Skad wiesz w jakim się stanie znajduje. Nie wiesz to milcz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, Osikowa napisał:

Z autopsji powiem Ci, że zauroczenie, zakochanie nie minie w dwa miesiące. Mężczyzna na którym mi zależało po blisko roku znajomości, kontaktów, nagle pod koniec marca zerwał kontakt, bez odpowiedzi, bez pisania jak codziennie bywało, bez słowa... U mnie to trwa ponad 1.5 miesiąca, ale myślę o nim non stop, nie jestem za tym by się narzucać, jednak teraz widzę, ze tylko ja się zauroczyłam, myślałam, że on też, to nieprawda. Muszę to zaakceptować, taka kolej rzeczy...

Masz jakieś zajęcia? jeśli jakieś się na to się tyle pewnie nie myśli 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Justynab napisał:

...u nie pisz do mnie jestes glupi jak but.

Ty też nie grzeszysz inteligencja i nie chce pisać z amebą, sama zaczepiasz amebo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oduraczanie zajęło mi kiedyś 4 lata. Pomogło zauroczenie w innej.  😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2020 o 12:54, Olimpia napisał:

Być może stchórzył, pod wpływem działań Koronawirusa.

Być może niewidzialny, okazał się silniejszy od jego uczuć.

Niewykluczone, że w ten sposób chce chronić Ciebie i siebie a może jeszcze kogoś. 

Ktoś powie, że to mało męskie a ktoś inny, że to odpowiedzialność...

Wiele związków,  poddane zostało próbie z powodu obecnej sytuacji.

 

 

Być może masz rację, też o tym myślałam, aczkolwiek bądźmy realistami, napisanie, że obecna sytuacja to powód do przerwy nie trwała by dlugo, poza tym to chyba tylko dobra wymówka...

Nie mam tak naprawdę pojęcia dobrym co on ma w głowie ale tak się po prostu nie powinno robić, nie powinno się urywać kontaktu, znajomości bez powodu, z żadnym stażem jej trwania...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2020 o 21:51, ImTheOne napisał:

Masz jakieś zajęcia? jeśli jakieś się na to się tyle pewnie nie myśli 

Mam zajęcia i to sporo...tym tokiem myślenia mam rozumieć, że Ty nie masz zajęć czy osoba o którą pytasz? Bez sensu... 

Jeśli jest zauroczenie, miłość, to myślisz POMIMO lub w TRAKCIE codziennych zajęć czy obowiązków.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zależy w jakim stadium jest relacja. Jeżeli była w fazie poważnego zauroczenia, zakochania, wzajemnego to raczej 2 mies nie mają znaczenia. 

Chyba, że ktoś kogoś odrzucił to ta odrzucona osoba może chcieć układać życie z kimś innym, szukać szczęścia u boku innej osoby, bo i tak nie ma wyboru. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Osikowa napisał:

Być może masz rację, też o tym myślałam, aczkolwiek bądźmy realistami, napisanie, że obecna sytuacja to powód do przerwy nie trwała by dlugo, poza tym to chyba tylko dobra wymówka...

Nie mam tak naprawdę pojęcia dobrym co on ma w głowie ale tak się po prostu nie powinno robić, nie powinno się urywać kontaktu, znajomości bez powodu, z żadnym stażem jej trwania...

 

Powód napewno jakiś miał ale masz rację, wystarczyło napisać 2 zdania, to tak niewiele.

Cierpisz? Może się odezwie za jakiś czas, myślałaś o tym? Co wtedy ?

Cokolwiek tu napiszesz, jeśli będziesz chciała, nie myśl, że będę Cię oceniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2020 o 09:10, Olimpia napisał:

Powód napewno jakiś miał ale masz rację, wystarczyło napisać 2 zdania, to tak niewiele.

Cierpisz? Może się odezwie za jakiś czas, myślałaś o tym? Co wtedy ?

Cokolwiek tu napiszesz, jeśli będziesz chciała, nie myśl, że będę Cię oceniać.

Trudno mi określić to uczucie, to jakby rozczarowanie i żal, do tego brak zaufania, który nabierze na sile przy kolejnym poznanym mężczyźnie...ale może to ma jakieś plusy?

Myślałam o tym, że się odezwie, tak czuję, że w końcu to nastąpi, oczywiście wypadałoby nie reagować i po prostu dać nauczkę, nie okazywać, że czekałam, że myślałam...a jak będzie, pewnie serce mi nie da go zlekcewazyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×