Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
didi44

Co sądzicie o jego zachowaniu

Polecane posty

Poznałam jakiś czas temu chłopaka on mieszka w Szwajcarii i przyjechał na święta ale jest polakiem. Wtedy się poznalismy, nasze spotkanie było naprawdę wow dużo gadaliśmy on powiedział że jest mną oczarowany ja też go bardzo polubiłam. On chciał utrzymywać ze mną kontakt. Na początku sceptycznie do tego podchodziłam bo to ogromna odległość i nie wierzyłam że to ma to sens. No ale on pisał do mnie regularnie więc z czasem sama zaczęłam w to wszystko się wkręcać. Ogólnie to bardzo polubiłam i zaplanowaliśmy spotkanie na Wielkanoc. Wszystko byłoby ok gdyby nie to że on zaczął odpisywać coraz rzadziej gdy pisałam do niego, on odpisywał mi przez 3 dni i przez ten czas nawet nie odczytywał mojej wiadomości. Szlag mnie trafial za każdym razem, na początku milczałam ale później powiedziałam mu co mi leży na sercu i on zaczął mi wyjaśniać że pracuje itd i to dlatego rozumiałam to. No ale później znowu to się powtarzali cały czas non stop nie jestem osobą jakaś nadgorliwą że trzeba mi odpisywać w ekspresowym tempie ale była po prostu zniechęcona już tym wszystkim kiedy pisząc do niego wiedziałam że znów dostanę odpowiedz za 3dni. No kurcze, trochę denerwowałam się no i on za każdym razem uspokajał mnie że on pracuje nie pisze z innymi dziewczynami tak sam z siebie nieraz tłumaczył się napisał też żebym o wszystkim mówiła co jest nie tak kiedy coś polajkjhe nie tak itd. Jak to napisał wtedy byłam tak strasznie szczesliwa że jest taki kochany itd i stara się mnie też zrozumieć moje emocje. No ale później znowu było to samo, czasem również jak miał wolne dni też nie odpisywał i mi się już odechciewalo więc dla mnie to była jakaś dziwna wymówka. Znowuż rozmawiając z nim znów pisał to samo, dużo miłych rzeczy na mój temat, chciał przyjechać i żebyśmy się spotkali tylko przez to jego zachowanie ja już miałam takie nerwy i już traciłam zaufanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Konkludując ostatnio jakiś ponad miesiąc temu znów mieliśmy rozmowę na ten temat ja się mocno zdenerwowałam za jego zachowanie on napisał mi że on teraz jest zdołowany brakiem pracy przez wirusa. Później napisał mi że ma mu dać znać szef co do tego co dalej i od tamtej pory  nie odzywał się 3 tygodnie. Wtedy ustalislimy że ja będę starać się zrozumieć go i to że odpisuję z takim opóźnieniem a on że będzie starał się odpisywać szybciej. No i wtedy znów przestał się odzywać właśnie na te 3 tygodnie. Wcześniej mówił mi że ma doła przez brak pracy i dlatego tak. 

No i ja to rozumiem starałam się go zrozumieć , z drugiej strony no ja też nie miałam w tym czasie pracy ale już mniejsza. Zabolało mnie jednak to że w tym czasie ych 3 tygodnie kiedy mi nie odpisywał  to był aktywny na Instagramie Facebooku cały czas dodawał na insta jakichś ludzi z fanpejdzu i na FB widziałam że rzucała zdjęcia na taka grupe z kobietami w bikini. Mniejsza o tą grupę chodzi mi o to że czułam się po prostu zlekcwazona. Po 3 tygodniach on napisal a już mu nie odpisałam bo miałam tego dość..   i tak w sumie do teraz nie mamy kontaktu. Ogólnie co myślicie na temat jego zachowania? Rozumiem że spotkaliśmy się tylko raz więc nie mogę też oczekiwać nie wiadomo czego ale czułam się lekceważona przez niego chociaż przekonywał mnie że tka nie jest itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i dobrze sie czulas lekcewazona, bo on cie lekcewazyl i dalej to robi. Licza sie czyny, a nie slowa. Wcisnue ci kazdy kit, a ty uwierzysz. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Qwerty82 napisał:

A w jakim celu chcial to utrzymywac? Padly jakies deklaracje z jego strony? Moze jest tam samotny i szuka przyjaciolki do pogadania w wolnej chwili

Nie też nie pytałam go o deklaracje no bo to było tylko jedno spotkanie, raz powiedział że on szanuje mój czas i mnie, i że myśli że kiedyś w przyszłości moglibyśmy nawet razem ze sobą podróżować coś w tym rodzaju. Mieliśmy spotkać się na Wielkanoc cały czas pisał mi o tym czy dostanie wolne. No on nie traktował mnie jako przyjaciółki patrząc po tym jak do mnie pisał, sam zresztą tłumaczył mi się z tych dziewczyn że on się tym nie zajmuje że nie jest tak że on tam się ugania za jakąś blondyna że jego życie to głównie praca i że to tylko jest w moje głowie itd. 

Też w sumie kiedyś zapytałam czemu chce utrzymywać ze mną kontakt to powiedział że uwaza jestem interesująca i polubił mnie już od 1 spotkania a u niego to się często nie zdarza

Edytowano przez didi44

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, didi44 napisał:

od tamtej pory  nie odzywał się 3 tygodnie

Facet ma Cię w głębokim poważaniu tylko nie ma odwagi tego przyznać otwarcie i liczy na to, że jakoś rozejdzie się po kościach.

Daruj go sobie. Szkoda życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Nemetiisto napisał:

Facet ma Cię w głębokim poważaniu tylko nie ma odwagi tego przyznać otwarcie i liczy na to, że jakoś rozejdzie się po kościach.

Daruj go sobie. Szkoda życia.

No nie musi się rozchodzić nic bo ja go olalam w sumie jego wiadomość ostatnią. Nie wiem.. zawsze pisze takie epopeję tłumaczy się na kila stron że robi mi to później zamęt w głowie. Ale myślę że tak szkoda czasu, chce po prostu poznać opinie też innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, didi44 napisał:

Poznałam jakiś czas temu chłopaka on mieszka w Szwajcarii i przyjechał na święta ale jest polakiem. Wtedy się poznalismy, nasze spotkanie było naprawdę wow dużo gadaliśmy on powiedział że jest mną oczarowany ja też go bardzo polubiłam. On chciał utrzymywać ze mną kontakt. Na początku sceptycznie do tego podchodziłam bo to ogromna odległość i nie wierzyłam że to ma to sens. No ale on pisał do mnie regularnie więc z czasem sama zaczęłam w to wszystko się wkręcać. Ogólnie to bardzo polubiłam i zaplanowaliśmy spotkanie na Wielkanoc. Wszystko byłoby ok gdyby nie to że on zaczął odpisywać coraz rzadziej gdy pisałam do niego, on odpisywał mi przez 3 dni i przez ten czas nawet nie odczytywał mojej wiadomości. Szlag mnie trafial za każdym razem, na początku milczałam ale później powiedziałam mu co mi leży na sercu i on zaczął mi wyjaśniać że pracuje itd i to dlatego rozumiałam to. No ale później znowu to się powtarzali cały czas non stop nie jestem osobą jakaś nadgorliwą że trzeba mi odpisywać w ekspresowym tempie ale była po prostu zniechęcona już tym wszystkim kiedy pisząc do niego wiedziałam że znów dostanę odpowiedz za 3dni. No kurcze, trochę denerwowałam się no i on za każdym razem uspokajał mnie że on pracuje nie pisze z innymi dziewczynami tak sam z siebie nieraz tłumaczył się napisał też żebym o wszystkim mówiła co jest nie tak kiedy coś polajkjhe nie tak itd. Jak to napisał wtedy byłam tak strasznie szczesliwa że jest taki kochany itd i stara się mnie też zrozumieć moje emocje. No ale później znowu było to samo, czasem również jak miał wolne dni też nie odpisywał i mi się już odechciewalo więc dla mnie to była jakaś dziwna wymówka. Znowuż rozmawiając z nim znów pisał to samo, dużo miłych rzeczy na mój temat, chciał przyjechać i żebyśmy się spotkali tylko przez to jego zachowanie ja już miałam takie nerwy i już traciłam zaufanie. 

Może po prostu chciał się spotkać tylko raz, albo może i ma tak naprawdę dziewczynę, a szukał przygód... Różnie to bywa, szkoda czasu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Saruśkaa69 napisał:

Może po prostu chciał się spotkać tylko raz, albo może i ma tak naprawdę dziewczynę, a szukał przygód... Różnie to bywa, szkoda czasu. 

Chciał spotkać się kolejny raz na Wielkanoc bo cały czas o tym pisał, że będzie pytał szefa o wolne itd. Wszystko to też od niego zawsze wychodziło. Nie wiem w sumie nie znam go aż tak dobrze więc wszystko możliwe tak naprawdę..

Chyba po prostu zamknę ten rozdział i będę starała się zapomnieć o tym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, każdy człowiek ma uczucia i jest to naprawdę przykre :(, bo tak się nie robi, jak on postępuje, nie wiem, być może jakaś szczera rozmowa z nim by pomogła, chociaż, jak się nie odzywa to nie ma co...aczkolwiek jest to twoja sprawa indywidualna, więc postąpisz, tak, jak uważasz... Nie mniej jednak współczuje ci serdecznie i trzymaj się, jeszcze trafi się taki, który będzie poświęcał ci wystarczająco dużo czasu oraz uwagi, pozdrawiam 🙂

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hm... ja bym go jeszcze na Twoim miejscu nie skreślał. 

Jest kilka opcji. Proktycznie się nie znacie więc nawet Ty nie wiesz jaka jest prawda 

1. Traktuje Cię jak normalną znajomą bo w końcu prawie się nie znacie. Jedno spotkanie to nic. Więc nie oczekuj czegoś więcej. 

2. Ma Cię w nosie. 

3. Ma problemy ze sobą, z pracą, z ogarnięciem siebie na obczyźnie. 

4. Nie lubi za dużo pisać. Po początkowym natłoku wiadomości potem ograniczył kontakt (ja tak mam) 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Daj sobie z nim spokój dziewczyno. 

Nie ma dla Ciebie czasu bo nie chce. Skoro ma czas wstawiać jakieś zdjęcia i ciągle jest aktywny na różnych portalach tzn ze ma Cię gdzieś. 

Znajdź sobie inny obiekt westchnień. Na jego uwagę już nie licz. 

Znam to z autopsji. 

Pozdrawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Alice Alison napisał:

Daj sobie z nim spokój dziewczyno. 

Nie ma dla Ciebie czasu bo nie chce. Skoro ma czas wstawiać jakieś zdjęcia i ciągle jest aktywny na różnych portalach tzn ze ma Cię gdzieś. 

Znajdź sobie inny obiekt westchnień. Na jego uwagę już nie licz. 

Znam to z autopsji. 

Pozdrawiam 

To mnie zabolało najbardziej. Gdyby faktycznie miał doła, bo może tak było bo nieraz pisał o tym jak się czuje w związku z utrata tej pracy to bym naprawdę to zrozumiała. Sama nieraz się tak czułam i też nie rozmawiałam przez długi czas z nikim. Ale jeśli w tym czasie rzucał na grupę jakieś zdjęcia dziewczyn w bikini, a mnie w tym czasie lekceważy to tego nie mogę już zrozumieć.. kiedys raz napisałam mu o tym że widzę że jest aktywny na Instagramie podzcas gdy nie odpisuje mi to mówi że przyjmuje znajomych  z jakiegoś fanpejdzu a że mojej wiadomość rzekomo nie widział bo ma ją w innej sekcji. Wtedy pomyślałam że to bujda co gada..

ale serio czasem nie rozumiem bo mowil że właśnie ma doła i że zrobił się obojętny na wszystko ostatnio przez tą utratę pracy i że to rzutuje też na naszą znajomosc, później jak miał chyba lepszy humor to pisał mi że chciałby usłyszeć mój głos..

No ale wcześniej również czułam jakby robił mi łaskę że że mną rozmawia ale później właśnie gdy odzywa się to pisze epopeje albo różne mile rzeczy że zaczynam się gubić. No tak czy siak nie mam już cierpliwości do tego i chyba wszystko wskazuje na to że powinnam dać sobie spokój...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×