Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

89malutka89

Toksoplazmoza???

Polecane posty

Dzień dobry. Niepokoja mnie wyniki toksoplazmozy: 
igg wyszło 1,27IU/ml przy czym:
Wynik ujemny <1
Wątpliwy 1-30
Dodatni>30
Igm wyszło 0,29 C0I przy czym:
Ujemny<0,8
Wątpliwy 0,8-1
Dodatni>1
Prosze o pomoc w interpretacji. Bardzo się boje czy nic sie nie stanie maluszkowi.Jestem w 16 tygodniu ciąży. Wyniki zamierzam powtórzyć, wizytę u ginekologa mam pod koniec czerwca. Jutro święto, zaraz weekend, umrę chyba że strachu ☹️ Bardzo się stresuje. Pozdrawiam i z góry dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam toksoplazmozę w ciąży i wylądowałam w szpitalu medycyny tropikalnej w Gdyni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to mnie pocieszylas dziewczyno. Ja sie pytałam czy miał ktoś podobnie a nie kto w szpitalu wylądowal. Jestem w meganerwach, jak ktoś coś może pomóc w interpretacji to poproszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wyniki badań interpretuje lekarz a nie przypadkowi ludzie na forum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Napisałam że mam wizytę za 2,5 tygodnia!!! Ale szybciej się nie da i może ktoś miał podobnie? Ludzie proszę o pomoc a wy się wypowiadacie nie na temat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, 89malutka89 napisał:

Napisałam że mam wizytę za 2,5 tygodnia!!! Ale szybciej się nie da i może ktoś miał podobnie? Ludzie proszę o pomoc a wy się wypowiadacie nie na temat!

A sama nie radzisz sobie z matematyką na poziomie szkoły podstawowej?

 

zastanówmy się zatem wspólnie...

igg 1,27IU/ml mieści się w zakresie Wątpliwy 1-30

Igm 0,29 C0I mieści się w zakresie Ujemny<0,8

 

Mam nadzieję, że pomogłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie masz toksoplazmozy. Może kiedyś miałaś (ale raczej nie). Tak trudno wygooglac znaczenie igg i igm i porównac swój wynik z normami? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I do końca ciąży na wszelki wypadek unikaj kontaktów z kotami, bo nie masz odporności. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gosc2 i peperomia: problemów z matematyka nie miałam, gogluje już parę h i czytam wszędzie. Nie trafiłam na nikogo z watpliwym igg i ujemnym igm. Ludzie piszą różnie, a na stronach medycznych też tylko  o wynikach +/- nic o wątpliwych. 2 sprawa: czesto pisze o przebytej dawno toxo. Nie wiem, ile to jest dawno- czy to jest 3 mięs czy 5 lat. Sprawa kolejna: martwię się głównie dlatego że prowadzaca ciążę lekarz kazała badania powtórzyć. Po co, gdyby było tak bez obaw? Mimo wszystko dziękuję za odpowiedzi, wszystkie uszczypliwe ale cóż, empatii w narodzie brak od zawsze. Czy ktoś coś jeszcze może dodac ciekawego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurde co z wami? Przecież to zupełnie normalne, że dziewczyna się martwi o zdrowie malucha. Niektóre teksty są po prostu zbędne. Wracając do samego tematu, ja miałam igg <0,13 i igM 0,22 co zgodnie z normami obowiązującymi w moim laboratorium daje wynik wątpliwy. Lekarz kazał się nie denerwować. Będę natomiast musiała powtórzyć badanie w III trymestrze. Twój lekarz może zadecydować inaczej. Bardziej prawdopodobne, że po prostu przechodziłaś toksoplazmozę wcześniej. Pozdrawiam Cię serdecznie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, 89malutka89 napisał:

ciążę lekarz kazała badania powtórzyć

skoro kazała powtórzyć, to znaczy że uznała wynik za niejednoznaczny. I do czasu wyjaśnienia sytuacji nie powinnaś się nakręcać i szukać szamańskich porad na forum. Lepiej, że w sposób uszczypliwy, jak to określiłaś się wypowiadamy, niż Cię straszymy, że zaraz wylądujesz w szpitalu specjalistycznym na leczeniu, czy Bóg wie co jeszcze. Sama sobie robisz problem. Poczytaj sobie o źródłach toksoplazmozy i zastanów się, na które ewentualnie nadal jesteś narażona, a możesz ograniczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki largona! No właśnie pytanie czy przechodziłam wcześniej a jeśli tak to kiedy... Czy nie w trakcie tych 4 miesiecy...tego się boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, 89malutka89 napisał:

Gosc2 i peperomia: problemów z matematyka nie miałam, gogluje już parę h i czytam wszędzie. Nie trafiłam na nikogo z watpliwym igg i ujemnym igm. Ludzie piszą różnie, a na stronach medycznych też tylko  o wynikach +/- nic o wątpliwych. 2 sprawa: czesto pisze o przebytej dawno toxo. Nie wiem, ile to jest dawno- czy to jest 3 mięs czy 5 lat. Sprawa kolejna: martwię się głównie dlatego że prowadzaca ciążę lekarz kazała badania powtórzyć. Po co, gdyby było tak bez obaw? Mimo wszystko dziękuję za odpowiedzi, wszystkie uszczypliwe ale cóż, empatii w narodzie brak od zawsze. Czy ktoś coś jeszcze może dodac ciekawego?

Może kazała powtórzyć, żeby to wątpliwe igg w którąś stronę się wyklarowało. Ale najistotniejsze dla Ciebie teraz jest igm, a to jest ujemne czyli nie masz toxo. "Dawno" będzie znaczyło dla każdego co innego, bo każdy ma nieco inny organizm i igg maleje w różnym tempie. Ale na pewno dłużej niż 4 miesiące, po czterech jeszcze byś miała igm dodatnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gosc2 dziękuję za poradę o poczytania, nie wpadlabym na to 😀 nie szukam szamańskich porad. Pytam może ktoś miał podobnie. 2 tygodnie ponad siedziec i myśleć to jednak trochę dużo i wiadomo matka w ciazy się martwi ale Ty widocznie nie rozumiesz i tu już nie ma czego roztrząsać. Ja zadałam proste pytanie  nie prosilam o ocenę mojego postępowania. Źródeł nie mam praktycznie zadnych-brak kotów, w ziemii nie grzebe, mięso dosmazam, w rękawiczkach kroje, owoce warzywa domywam. Nie jestem ...em i wiem skąd się bierze ta choroba dlatego też dziwię se wynikami. Gość 2 rozumiem że jesteś wszechwiedzący/a, a mimo to jednak Twoje wypowiedzi nic nie wnoszą do dyskusji bo nic się z nich nie dowiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak pisze Peperomia. Dodatnie IgM świadczy o niedawnym zakażeniu, więc głowa do góry. A zarazić się można wszędzie tak naprawdę. Żeby zarazić się od kota trzeba się wykazać wybitnym brakiem higieny. Prędzej niedogotowane mięso, albo owoce lub warzywa. Ty możesz dbać o ich czystość, ale restauracja czy znajomy u którego jesz obiad już niekoniecznie. Tak czy siak rozumiem Cię doskonale, bo ja otrzymując wynik też byłam zestresowana. W końcu chodzi o zdrowie dziecka. W internecie mnóstwo informacji o dodatnich wynikach, ale o wątpliwych to już praktycznie nic. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Largona no właśnie, o wątpliwych znalazłem tylko przypadek igg i igm wątpliwe oba. Mam jeszcze 1 dziecko 2,5 roku, cała ciąża toxo wszystko ujemne. Stąd też mój strach teraz. W sumie prze pandemie nie jadałam nigdzie od początku marca. W ciążę zaszlam koniec lutego. Więc mam nadzieję że powinno być ok. Ciekawi mnie czemu nie kazała zrobić np awidnosci, od razu zakłada błąd laboratorium i ewidentny brak toxo? Jeśli tak to szkoda ze nie powiedziała mniej bym się stresowała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mogę się mylić, bo nie jestem ani znawcą ani lekarzem, ale awidności się chyba nie robi jeśli któryś wynik wyszedł ujemny. Wiesz czasami lekarze uważają, że czegoś nie trzeba tłumaczyć, bo oni wiedzą co robią i jeśli nie zapytasz to zostają Ci tylko domysły. A my matki potem siedzimy i się martwimy czasami zupełnie niepotrzebnie 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, 89malutka89 napisał:

Gosc2 i peperomia: problemów z matematyka nie miałam, gogluje już parę h i czytam wszędzie. Nie trafiłam na nikogo z watpliwym igg i ujemnym igm. Ludzie piszą różnie, a na stronach medycznych też tylko  o wynikach +/- nic o wątpliwych. 2 sprawa: czesto pisze o przebytej dawno toxo. Nie wiem, ile to jest dawno- czy to jest 3 mięs czy 5 lat. Sprawa kolejna: martwię się głównie dlatego że prowadzaca ciążę lekarz kazała badania powtórzyć. Po co, gdyby było tak bez obaw? Mimo wszystko dziękuję za odpowiedzi, wszystkie uszczypliwe ale cóż, empatii w narodzie brak od zawsze. Czy ktoś coś jeszcze może dodac ciekawego?

Dzisiaj jest swieto, jutro jednak nie. Zadzwon do rodzinnego lekarza. On tez potrafi interpretowac wyniki. Powie Ci czy masz sie czym martwic. Na moje oko- nie, ja jednak lekarzem nie jestem. Przestan panikowac i wez sie w garsc. Nerwy nie sa wskazane ze wzgledu na dziecko. 

Jak nie lekarz rodzinny to inny, chocby prywatnie. Zamiast panikowac zacznij logicznie myslec. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, 89malutka89 napisał:

Dzień dobry. Niepokoja mnie wyniki toksoplazmozy: 
igg wyszło 1,27IU/ml przy czym:
Wynik ujemny <1
Wątpliwy 1-30
Dodatni>30
Igm wyszło 0,29 C0I przy czym:
Ujemny<0,8
Wątpliwy 0,8-1
Dodatni>1
Prosze o pomoc w interpretacji. Bardzo się boje czy nic sie nie stanie maluszkowi.Jestem w 16 tygodniu ciąży. Wyniki zamierzam powtórzyć, wizytę u ginekologa mam pod koniec czerwca. Jutro święto, zaraz weekend, umrę chyba że strachu ☹️ Bardzo się stresuje. Pozdrawiam i z góry dziekuje

Cześć, miałam podobnie. Wynik wątpliwy. Ginekolog stwierdziła, że zachorowałam w ciąży na tokso... dała skierowanie do lekarza zakaźnika na leczenie.  Ten zrobił mi awidność i okazało się, że tokso przechorowałam dawno przed ciążą. Wiem przez co przechodzisz. Nie nakręcaj się.  Zrobisz awidność i wszystko będzie jasne. Ja też od momentu wyniku wątpliwego sporo czekałam na ostateczną diagnozę. Życzę happy endu. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam autorkę wątku i tu zagladajacych.

Na temacie toksoplazmozy ciezarnych "zjadłem zęby" na kafeterii. założyłem i przez jakieś 8 lat (!) czynnie uczestniczyłem w waąku na ten temat:

ech, stare dzieje....

Ale skoro dziś przypadkowo trafiłem na ten wątek postanowiłem (na chwilę) wirtualnie "zmartwychwstać" i odpowiem Autorce :

Twoje wyniki jednoznacznie wskazują że na 100% Twojemu maleństwu nic ze strony toxo nie zagraża.   bo:

1. IGG co prawda w strefie ""wątpliwy" ale b blisko dolnej granicy świadczy że albo (najprawdopodobniej) est to błąd pomiaru i toxo dotąd nie przechodziłaś albo też (b. mało prawdopodobne) przechodziłaś toxo b. dawno temu, we wczesnym dzieciństwie.

2, Zdecydowanie ujemnie IgM świadczy jednoznacznie że o aktualnej infekcji (a tylko taka jest groźna dla dziecka) nie może być mowy.

Oczywiście z racji tego że (najprawdopodobniej) jesteś "toksonegatywna" powinnaś zachować środki ostrożności o których wiele razy pisałem na wspomnianym wątku aby przypadkiem t-za nie przytrafiła Ci się teraz.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×