Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Słowianka86

Moja matka zamieszcza zdjęcia mojego dziecka na Facebooku bez mojej zgody

Polecane posty

21 minut temu, Słowianka86 napisał:

Dokladnie, wlasnie taka jest moja matka - pani kolo 60-tki. Klikanie we wszystkie linki, dzielenie sie na swoim profilu roznymi zbiorkami, galeriami, zamieszczanie pierdyliarda zdjec tej samej rzeczy, ale pod czterema roznymi katami, przerabianie swojego zdjecia profilowego na jakies infantulne zachody slonca czy motylko z brokatem.

Wlasnie dlatego od poczatku jej mowilam, ze nie chce mojego dziecka widziec w czyms takim, ze ja nie zamierzam wstawiac jej zdjec nigdzie, wiec nie tez zeby moja matka to robila. Niestety jak grochem o sciane.

Poinstruuj mamę co do zamknięcia galerii dla zaufanych odbiorców, selekcji znajomych i aż dziwie się, że w dobie mnóstwa kampanii realziowanych przez podmioty publiczne i komercyjne (np. banki) mama dalej klika w niezweryfikowane źródła.

Mimo wszystko dalej nie jest to powód do histerii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, spz napisał:

Poinstruuj mamę co do zamknięcia galerii dla zaufanych odbiorców, selekcji znajomych i aż dziwie się, że w dobie mnóstwa kampanii realziowanych przez podmioty publiczne i komercyjne (np. banki) mama dalej klika w niezweryfikowane źródła.

Mimo wszystko dalej nie jest to powód do histerii.

Jej matka tego nie zrobi. Czytaj uważnie co Słowianka napisała. To jest typ osoby, dla którego ważne są polubienia. Jeśli ma coś co może wkleić na profil, to to zrobi. Powód do histerii? Autorka nie jest histeryczką, ona jest najzwyczajniej w świecie wku/rwiona na całą tą sytuację. Lepszym wyjściem jest zgłoszenie profilu matki do administracji FB. Matka nie wyraża zgody na publikacje zdjęć swojego dziecka w mediach i uj. Rodo jest. Babcia bez zgody rodzica, po prostu nie ma prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Unlan napisał:

Problem w tym, że to rodzic jest prawnym opiekunem dziecka i to babcia ma się dostosować. Dokładnie tak jak rodzic, który nie życzy sobie, żeby babcia dawała dziecku słodycze, to babcia ma się dostosować a nie życzyć sobie kupić wnukowi batonika, bo wnusio wtedy się cieszy i zajada. Niech sobie wychodzi rodzic na kogo chce.

Ha ha zamknięta galeria dla 300znajomych.

W jakim ty świecie żyjesz? A co ty myślisz, że każda 60latka jest zacofana w internecie? Babcia dziecka z tematu może mieć dopiero 52 lata. Wyciągasz jakieś argumenty, które z rzeczywistością mają bardzo mało wspólnego i robisz z nas emocjonalne wariatki. 

Nie przekładam swojego życia, nad twoją córkę. Pisałam, żebyś się wczuł w 15latka. Nawet się we własną córkę nie potrafisz wczuć. Kiedy ty miałeś 15lat nie było socjal mediów, nie było nawet internetu, albo dopiero raczkował. Nikt nie miał szans zobaczyć twojego kompromitującego zdjęcia, dlatego miałeś sobie wyobrazić. Ale jak widać nie jesteś empatyczny. Coś mi się wydaje, że jesteś jednym z tych, którzy by się chętnie z takich zdjęć kolegi ponabijali i uważali, że nic się nie stało. A zażenowanie kolegi jeszcze bardziej wyśmiali.

No cały czas insynuujecie jak to zacofane są babcie w internecie, że nawet nie potrafią z grona znajomych zamknąć galerie dla kilunastoosobowych osób z łona rodziny, najbliższych znajomych, klikają w nieznane linki i mają otwarte galerie dla pedofilów także widać nawet w tym temacie macie różne obserwacje.

I nie haha zamknięta galeria dla 300 osób a 300 osób wśród znajomych na FB a galeria dla 10 - widać, że nawet niejedna babcia przebija Cię pod kątem biegłości zarządzania własnym profilem.

Mimo wszystko fakty są takie, że znacznie mniej seniorów korzysta z zasobów sieci i nie z taką intensywnością aby być przyklejonym do telefonu w komunikacji miejskiej, w trakcie zajęć a nawet przed snem korzystając z wielu portali jednocześnie wystawiając publicznej ocenie aktualne zachowania.

No i ostatni akapit. Internet w Polsce pojawił się ok. 1998 roku. Jestem z tego pokolenia, które płynnie korzystało z grona, epulsa i naszej klasy i reszty ewolucyjnych komunikatorów. Ludzie dzielili się bardziej kompromitującymi zdjęciami niżeli wczasy w Jastarni za małolata i jakoś przeżyli. Podobnie jest dziś. Nie wiem dlaczego dalej starasz się uskuteczniać tezę - prawdopodobnie na bazie własnej neurotyczności - w której to każda nastolatka wychodzi z domu rodzinnego z samooceną sięgającą dna, że jak u Ciebie komentarz do zdjęcia może nią zachwiac niczym lelijką na wietrze. Odporność na bodźce zewnętrzne ugruntowuje się w domu i wówczas żaden komentarz z grona rówieśniczego stabilną psychiką nie zachwieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Unlan napisał:

Jej matka tego nie zrobi. Czytaj uważnie co Słowianka napisała. To jest typ osoby, dla którego ważne są polubienia. Jeśli ma coś co może wkleić na profil, to to zrobi. Powód do histerii? Autorka nie jest histeryczką, ona jest najzwyczajniej w świecie wku/rwiona na całą tą sytuację.

Skoro więc byle co wyprowadzą ją z równowagi psychicznej to jednak coś z histerią musi być na rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Unlan napisał:

Problem w tym, że to rodzic jest prawnym opiekunem dziecka i to babcia ma się dostosować. Dokładnie tak jak rodzic, który nie życzy sobie, żeby babcia dawała dziecku słodycze, to babcia ma się dostosować a nie życzyć sobie kupić wnukowi batonika, bo wnusio wtedy się cieszy i zajada. Niech sobie wychodzi rodzic na kogo chce.

Ha ha zamknięta galeria dla 300znajomych.

W jakim ty świecie żyjesz? A co ty myślisz, że każda 60latka jest zacofana w internecie? Babcia dziecka z tematu może mieć dopiero 52 lata. Wyciągasz jakieś argumenty, które z rzeczywistością mają bardzo mało wspólnego i robisz z nas emocjonalne wariatki. 

Nie przekładam swojego życia, nad twoją córkę. Pisałam, żebyś się wczuł w 15latka. Nawet się we własną córkę nie potrafisz wczuć. Kiedy ty miałeś 15lat nie było socjal mediów, nie było nawet internetu, albo dopiero raczkował. Nikt nie miał szans zobaczyć twojego kompromitującego zdjęcia, dlatego miałeś sobie wyobrazić. Ale jak widać nie jesteś empatyczny. Coś mi się wydaje, że jesteś jednym z tych, którzy by się chętnie z takich zdjęć kolegi ponabijali i uważali, że nic się nie stało. A zażenowanie kolegi jeszcze bardziej wyśmiali.

No cały czas insynuujecie jak to zacofane są babcie w internecie, że nawet nie potrafią z grona znajomych zamknąć galerie dla kilunastoosobowych osób z łona rodziny, najbliższych znajomych, klikają w nieznane linki i mają otwarte galerie dla pedofilów także widać nawet w tym temacie macie różne obserwacje.

I nie haha zamknięta galeria dla 300 osób a 300 osób wśród znajomych na FB a galeria dla 10 - widać, że nawet niejedna babcia przebija Cię pod kątem biegłości zarządzania własnym profilem.

Mimo wszystko fakty są takie, że znacznie mniej seniorów korzysta z zasobów sieci i nie z taką intensywnością aby być przyklejonym do telefonu w komunikacji miejskiej, w trakcie zajęć a nawet przed snem korzystając z wielu portali jednocześnie wystawiając publicznej ocenie aktualne zachowania.

No i ostatni akapit. Internet w Polsce pojawił się ok. 1998 roku. Jestem z tego pokolenia, które płynnie korzystało z grona, epulsa i naszej klasy i reszty ewolucyjnych komunikatorów. Ludzie dzielili się bardziej kompromitującymi zdjęciami niżeli wczasy w Jastarni za małolata i jakoś przeżyli. Podobnie jest dziś. Nie wiem dlaczego dalej starasz się uskuteczniać tezę - prawdopodobnie na bazie własnej neurotyczności - w której to każda nastolatka wychodzi z domu rodzinnego z samooceną sięgającą dna, że jak u Ciebie komentarz do zdjęcia może nią zachwiac niczym lelijką na wietrze. Odporność na bodźce zewnętrzne ugruntowuje się w domu i wówczas żaden komentarz z grona rówieśniczego stabilną psychiką nie zachwieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Btw. moderator nie chce mi przepuścić wypowiedzi, więc tak ogólnie do Unlan w nawiązaniu do Twojej jednej z ostatniej wypowiedzi:

No cały czas insynuujecie jak to zacofane są babcie w internecie, że nawet nie potrafią z grona znajomych zamknąć galerie dla kilunastoostu osób z łona rodziny, najbliższych znajomych, klikają w nieznane linki i mają otwarte galerie dla pedofilów także widać nawet w tym temacie macie różne obserwacje.

I nie haha zamknięta galeria dla 300 osób a 300 osób wśród znajomych na FB a galeria dla 10 - widać, że nawet niejedna babcia przebija Cię pod kątem biegłości zarządzania własnym profilem.

Mimo wszystko fakty są takie, że znacznie mniej seniorów korzysta z zasobów sieci i nie z taką intensywnością aby być przyklejonym do telefonu w komunikacji miejskiej, w trakcie zajęć a nawet przed snem korzystając z wielu portali jednocześnie wystawiając publicznej ocenie aktualne zachowania.

No i ostatni akapit. Internet w Polsce pojawił się ok. 1998 roku. Jestem z tego pokolenia, które płynnie korzystało z grona, epulsa i naszej klasy i reszty ewolucyjnych komunikatorów. Ludzie dzielili się bardziej kompromitującymi zdjęciami niżeli wczasy w Jastarni za małolata i jakoś przeżyli. Podobnie jest dziś. Nie wiem dlaczego dalej starasz się uskuteczniać tezę - prawdopodobnie na bazie własnej neurotyczności - w której to każda nastolatka wychodzi z domu rodzinnego z samooceną sięgającą dna, że jak u Ciebie komentarz do zdjęcia może nią zachwiac niczym lelijką na wietrze. Odporność na bodźce zewnętrzne ugruntowuje się w domu i wówczas żaden komentarz z grona rówieśniczego stabilną psychiką nie zachwieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, spz napisał:

Skoro więc byle co wyprowadzą ją z równowagi psychicznej to jednak coś z histerią musi być na rzeczy.

Dopisałam przed chwilą, coś do tego postu.

Skąd wniosek, że wyprowadza ją byle co z równowagi? Raczej ty postrzegasz kobiety jak histeryczki. Wygląda na to, że jesteś jednym z tych facetów, którzy nie słuchają drugiej strony, nie widzą swojej winy, czy problemu drugiej strony, tylko kwitują pretensje swojej kobiety, lub jej problemy jako hormony, nerwice itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Unlan napisał:

Dopisałam przed chwilą, coś do tego postu.

Skąd wniosek, że wyprowadza ją byle co z równowagi? Raczej ty postrzegasz kobiety jak histeryczki. Wygląda na to, że jesteś jednym z tych facetów, którzy nie słuchają drugiej strony, nie widzą swojej winy, czy problemu drugiej strony, tylko kwitują pretensje swojej kobiety, lub jej problemy jako hormony, nerwice itp.

Nie tylko ja postrzegam a kobiety w jej typie same o sobie wystawiają o sobie świadectwo. M.in Ty, która za pewnik przyjmuje, że psychika nastolatki jest tak labilna, że nie będzie w stanie znieść kilku komentarzy ze strony rówieśników, wówczas jest to hodowla przyszłej histeryczki. Są jednak kobiety, które z domu rodzinnego wychodzą podbudowane i nie robią sprawy godnej z Westerplatte bo mamusia (pewnie ta zła teściowa 😉 ) wstawia zdjęcia wnuczki na portale społecznościowe i histerie z banalnych powodów są im obce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, spz napisał:

Btw. moderator nie chce mi przepuścić wypowiedzi, więc tak ogólnie do Unlan w nawiązaniu do Twojej jednej z ostatniej wypowiedzi:

No cały czas insynuujecie jak to zacofane są babcie w internecie, że nawet nie potrafią z grona znajomych zamknąć galerie dla kilunastoostu osób z łona rodziny, najbliższych znajomych, klikają w nieznane linki i mają otwarte galerie dla pedofilów także widać nawet w tym temacie macie różne obserwacje.

I nie haha zamknięta galeria dla 300 osób a 300 osób wśród znajomych na FB a galeria dla 10 - widać, że nawet niejedna babcia przebija Cię pod kątem biegłości zarządzania własnym profilem.

Mimo wszystko fakty są takie, że znacznie mniej seniorów korzysta z zasobów sieci i nie z taką intensywnością aby być przyklejonym do telefonu w komunikacji miejskiej, w trakcie zajęć a nawet przed snem korzystając z wielu portali jednocześnie wystawiając publicznej ocenie aktualne zachowania.

No i ostatni akapit. Internet w Polsce pojawił się ok. 1998 roku. Jestem z tego pokolenia, które płynnie korzystało z grona, epulsa i naszej klasy i reszty ewolucyjnych komunikatorów. Ludzie dzielili się bardziej kompromitującymi zdjęciami niżeli wczasy w Jastarni za małolata i jakoś przeżyli. Podobnie jest dziś. Nie wiem dlaczego dalej starasz się uskuteczniać tezę - prawdopodobnie na bazie własnej neurotyczności - w której to każda nastolatka wychodzi z domu rodzinnego z samooceną sięgającą dna, że jak u Ciebie komentarz do zdjęcia może nią zachwiac niczym lelijką na wietrze. Odporność na bodźce zewnętrzne ugruntowuje się w domu i wówczas żaden komentarz z grona rówieśniczego stabilną psychiką nie zachwieje.

Nigdy nie napisałam, że jakakolwiek babcia jest zacofana w internecie. Tak? W wieku 15 lat korzystałeś płynnie z naszej klasy. która byłą założona 14 lat temu? Skoro twoja córa jest w wieku nastoletnim i jest ugruntowana, to bardzo młodo musiałeś ją spłodzić. Właśnie! Ludzie się dzielili. Sami. Chciałeś się skompromitować, to się skompromitowałeś. To jest to, co my ci próbujemy wytłumaczyć. Jest różnica pomiędzy własnoręcznie wklejonym zdjęciem i komentarzem pod nim, a zdjęciem znalezionym i dokuczaniem z tego powodu w realu. Nie każdy rodzi się z silną psychiką i silną osobowością. Tego nie wyuczysz tak jakbyś chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

Nigdy nie napisałam, że jakakolwiek babcia jest zacofana w internecie. Tak? W wieku 15 lat korzystałeś płynnie z naszej klasy. która byłą założona 14 lat temu? Skoro twoja córa jest w wieku nastoletnim i jest ugruntowana, to bardzo młodo musiałeś ją spłodzić. Właśnie! Ludzie się dzielili. Sami. Chciałeś się skompromitować, to się skompromitowałeś. To jest to, co my ci próbujemy wytłumaczyć. Jest różnica pomiędzy własnoręcznie wklejonym zdjęciem i komentarzem pod nim, a zdjęciem znalezionym i dokuczaniem z tego powodu w realu. Nie każdy rodzi się z silną psychiką i silną osobowością. Tego nie wyuczysz tak jakbyś chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, spz napisał:

Nie tylko ja postrzegam a kobiety w jej typie same o sobie wystawiają o sobie świadectwo. M.in Ty, która za pewnik przyjmuje, że psychika nastolatki jest tak labilna, że nie będzie w stanie znieść kilku komentarzy ze strony rówieśników, wówczas jest to hodowla przyszłej histeryczki. Są jednak kobiety, które z domu rodzinnego wychodzą podbudowane i nie robią sprawy godnej z Westerplatte bo mamusia (pewnie ta zła teściowa 😉 ) wstawia zdjęcia wnuczki na portale społecznościowe i histerie z banalnych powodów są im obce.

Ty weź zejdź ze swojej nieomylności i daj sobie powiedzieć, że każdy nastolatek jest inny. Każdy ma inną wrażliwość. 15 latki mogą się pomiędzy sobą diametralnie różnić. Dalej nie rozumiesz. Matka autorki jest świrnięta na punkcie fb, grup, zdjęć, ciućkania sobie tam nawzajem. Zachowuje się tam bardzo infantylnie, wkleja co popadnie.  Autorka nie chce, aby matka wciągała w ten cyrk jej dziecko. To tak ciężko pojąć, że trzeba autorkę nazwać histeryczką i sugerować jakąś niestabilność emocjonalną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Unlan napisał:

 

Nigdy nie napisałam, że jakakolwiek babcia jest zacofana w internecie. Tak? W wieku 15 lat korzystałeś płynnie z naszej klasy. która byłą założona 14 lat temu? Skoro twoja córa jest w wieku nastoletnim i jest ugruntowana, to bardzo młodo musiałeś ją spłodzić. Właśnie! Ludzie się dzielili. Sami. Chciałeś się skompromitować, to się skompromitowałeś. To jest to, co my ci próbujemy wytłumaczyć. Jest różnica pomiędzy własnoręcznie wklejonym zdjęciem i komentarzem pod nim, a zdjęciem znalezionym i dokuczaniem z tego powodu w realu. Nie każdy rodzi się z silną psychiką i silną osobowością. Tego nie wyuczysz tak jakbyś chciał.

Wiadomo, na potrzeby manipulacji grono oczywiście pomyliłaś 😉 Tak, na nk też byłem, co w tym dziwnego? 

Ja napisałem, że Wy macie różne obserwacje co do zachowań przysłowiowych babć w sieci Ty między wierszami też skoro potraktowałaś fakt posiadania 300 znajomych na fb jako opcje udostępnienia 300 osobom zdjęcia a to nie prawda, bo można pewne szczegóły uzewnętrzniać jedynie zweryfikowanemu gronu.

Niemniej jednak idąc Waszą wadliwą ścieżką argumentacji jako naczelny powód wskazujecie hejt prawdziwy lub domniemany ze strony rówieśników. Żeby dzieci mogły go uniknąć. To co za linia argumentacji, że jak sam udostepni i spotka go wyśmiewanie za profilowe na grupie dyskusyjnej jest bardziej wartościowym narażeniem na hejt niżeli wspólna fotka z babcią z wakacji w Mielnie ad 2020? W obu przypadkach osoba z silną samooceną zbagatelizuje komentarze. I nigdzie nie napisałem, że osoba rodzi się z silną psychiką i osobowością to są rzeczy wpajane już w domu rodzinnym. Znalazłyście sobie worek bokserski w postaci babć, że mają czelność chwalić się wnuczkami przykrywając to, że nie potraficie odpowiednio ukształtować dzieci i niestabilne emocjonalnie puścicie je w świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Unlan napisał:

Ty weź zejdź ze swojej nieomylności i daj sobie powiedzieć, że każdy nastolatek jest inny. Każdy ma inną wrażliwość. 15 latki mogą się pomiędzy sobą diametralnie różnić. Dalej nie rozumiesz. Matka autorki jest świrnięta na punkcie fb, grup, zdjęć, ciućkania sobie tam nawzajem. Zachowuje się tam bardzo infantylnie, wkleja co popadnie.  Autorka nie chce, aby matka wciągała w ten cyrk jej dziecko. To tak ciężko pojąć, że trzeba autorkę nazwać histeryczką i sugerować jakąś niestabilność emocjonalną?

Przecież cały czas do tego nawiązuje, że nie jest problemem to, że babcia udostępniła zdjęcia i może to w przyszłości dać paliwo osobom karmiącym się produkowanym hejtem za X lat a tym, że wypuszczacie rózne dzieci z domu w tym takie, które nie miały oceny wypracowanej przez rodziców i faktycznie takie nastolatki też istnieją i byle co ich złamie.

Dobrze, załóżmy, że autorka nie chce, ale babcia dalej chce i co? Przejdzie do porządku dziennego, że jej wola nie pokrywa się z wolą matki czy dalej będzie urządzać awantury? Odpowiedź znasz. Jak wówczas nie mówić o histeryczce, która nie potrafi uszanować odmiennego zapatrywania na życie rodzinne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, spz napisał:

To mamy inne obserwacje.

Najwidoczniej 🙂

mam takie osoby w rodzinie i otoczeniu i im się non stop tłumaczy, że pewnych rzeczy się nie powinno robić (np. te wszystkie łańcuszki, klikanie w linki z niepotwierdzonych źródeł), że można ogarnąć ustawienia prywatności, ale to jest zbywane, bo one przecież potrafią w komputery i co będziesz im głowę zawracał.

Dlatego w takich przypadkach ważna jest konsekwencja. To tak jak z przekarmianiem słodyczami.

A co do "zapatrywania się na życie rodzinne" - ta babcia miała swoje dzieci i wychowywała je wg swojej woli, więc taką samą wolność powinna dać własnym dzieciom w wychowywaniu swoich wnucząt. Może doradzać, ale nie powinna robić czegoś wbrew woli rodziców.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spz a ty cały czas swoje...bierzesz pod uwagę,  ze jest grupa ludzi która ceni sobie swoją prywatność. Nie czują potrzeby umieszczania swoich zdjęć, zdjęc swojej rodziny gdziekolwiek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×