Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Takase

Rozkochac mezczyzne ktory nie kocha

Polecane posty

Gość pari

Mam pomysł🙂 Jak go rozkochać, oczywiście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, TenX napisał:

Już się zakochałem i nie wyszło mi to na dobre, także bardzo dziękuję, ale nie skorzystam.

Niestety nie masz wpływu na miłość. Dopadnie Cię, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
6 godzin temu, TenX napisał:

Możesz zauroczyć na krótki okres, ale to nie będzie miłość i jak czar pryśnie, to będzie koniec. 🤷

Ty to przeżyłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Olinda napisał:

Niestety nie masz wpływu na miłość. Dopadnie Cię, zobaczysz.

Moja babcia mawiała "To jest dla tych co nie chcą" 😉

Ja też NIE CHCE NIE CHCE NIE CHCE NIE CHCE 😝

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, elektryzująca napisał:

Moja babcia mawiała "To jest dla tych co nie chcą" 😉

Ja też NIE CHCE NIE CHCE NIE CHCE NIE CHCE 😝

Nie mów tak. Ja nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Olinda napisał:

Nie mów tak. Ja nie chcę.

To prawie na przekór dopadnie Cię, naprawdę 😉 możesz nie chcieć, co z tego  jak te dziadostwo silniejsze 🤭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Olinda napisał:

Nie mów tak. Ja nie chcę.

Dlaczego nie? 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
1 minutę temu, TenX napisał:

Napisałem przecież, że dopadła, ale źle się to skończyło oczywiście dla mnie. 

 

W tym poście miałem na myśli rozkochanie faceta w sobie na siłę. Coś na kształt uwodzenia...oczarujesz, zauroczysz, ale to nie miłość...

Co radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, elektryzująca napisał:

To prawie na przekór dopadnie Cię, naprawdę 😉 możesz nie chcieć, co z tego  jak te dziadostwo silniejsze 🤭

Wiem, dlatego robię co mogę by się chronić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
4 minuty temu, TenX napisał:

Coś na kształt uwodzenia...oczarujesz, zauroczysz,

Słowo daje nigdy nie robiłam tego 🤦‍♀️

1 minutę temu, TenX napisał:

Unikać zakochania. ☝️

Masz Ci... Ten znów swoje. Przez kolano i po gołej dupie 😋 (pssst weźmiemy ją na zazdrość 😉). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Olinda napisał:

Wiem, dlatego robię co mogę by się chronić. 

Z domu nie wychodzisz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
5 minut temu, Olinda napisał:

Wiem, dlatego robię co mogę by się chronić. 

Nigdy nie podrywam facetów. Nie flirtuje. Nie rozglądam się. Jak jesteśmy gdzieś w pubie, na imprezie, w restauracji kumpele szczypią mnie, szturchają, mrugają, bo wypatrzyły fajnego faceta. Ja tego nigdy nie robię, bo nie zwracam na nich uwagi. Totalna olewka. I co? Chciałoby się wulgarnie rzec "i 💩..." 🙊🤪

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, elektryzująca napisał:

Z domu nie wychodzisz? 

Wychodzę tylko w miejsca niezbędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Olinda napisał:

Wychodzę tylko w miejsca niezbędne.

To w niezbędnym miejscu też można spotkać. Albo w takim, że powiedziałabys 

"nigdy w życiu". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, TenX napisał:

Co, jak, kogo,  gdzie, nie znam się. 🙃 

BBB🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, TenX napisał:

No ale z logicznego punktu widzenia - nic chyba tak nie boli jak źle ulokowane uczucia, można się z tym męczyć nawet kilkanaście, a może i kilkadziesiąt lat i po co to komu potrzebne? 

Ja juz sie tak mecze 4 lata. Nie ma z tego zwiazku... Fochy, zlosci chwila przerwy gleboki oddech i znowu kontakt ze soba. Cholernie ciezko mi z tym bo cos czuje do niego w pewnym stopniu on mi to tez okazuje a nagle mu cos odwali i mowi ze nic nie czuje... Wiem ze ma tam problemy w domu mial depresje, nerwus no ale chciałabym zobowiazania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, TenX napisał:

Ło matko i córko przenajświętsza. 😱

Otruła Twoje motyle? 🤭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Takase napisał:

Ja juz sie tak mecze 4 lata. Nie ma z tego zwiazku... Fochy, zlosci chwila przerwy gleboki oddech i znowu kontakt ze soba. Cholernie ciezko mi z tym bo cos czuje do niego w pewnym stopniu on mi to tez okazuje a nagle mu cos odwali i mowi ze nic nie czuje... Wiem ze ma tam problemy w domu mial depresje, nerwus no ale chciałabym zobowiazania

I po co Ci taka huśtawka? Wóz, albo przewóz. 

 

Nie da się odnaleźć miłości tam, gdzie jej nie ma, ani ukryć jej tam, gdzie naprawdę istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, TenX napisał:

Coś w ten deseń. 🤫

Może jest jeszcze jakiś niedobitek 😏

Musisz ją wziąć jakoś na sposób 😎 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, elektryzująca napisał:

I po co Ci taka huśtawka? Wóz, albo przewóz. 

 

Nie da się odnaleźć miłości tam, gdzie jej nie ma, ani ukryć jej tam, gdzie naprawdę istnieje.

W takim razie dlaczego sie do mnie zbliza? W pewnym momencie lapie na rece przytula caluje. Pokazuje swoje cialo mimo kompleksow mowi "chcialbym z toba dojsc, podobasz mi sie, chcialabys zebym byl tym jedynym? A nagle czar pryska -jestesmy kolegami. Chcial loda ktorego nie dostal... Nie jestem jakas doswiadczona i sie tego brzydze to raz. A dwa wstydze sie bo nie jestesmy razem, nie ma deklaracji i troche przy zblizeniach czuje sie jak tania dz. Czesto mu wypominam "nie jestesmy razem nie możemy" i ze strachu ze gdzies tam ogarnia jakas inna go po prostu sprawdzam co robisz? Gdzie jestes? On twierdzi ze odwalam choc ja tak tego nie wide po prostu sie martwie zalezy mi i chce zwiazku a nie kolezenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, TenX napisał:

Coś w ten deseń. 🤫

ej co tu się wyprawia? Lonelyman też tam coś do Boni. Co to za geometria tu się odstawia? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Seksu chcialabym w zwiazku. Ale np czy mimo tego ze nie jestesmy razem powinnam przelamac sie do tego loda? Nie chce wyjsc na latwa zeby pomyslal ze moge mu dawac tak o. Tylko wlasnie jakos bliskoscia chcialabym wykrzesac iskierke w nim zeby psychicznie cos poczul

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Takase napisał:

chce zwiazku a nie kolezenstwa

Kobieto, weź się opamiętaj. Jesteś zwykłą kochanką, która połknęła bujdy na resorach. Gdyby cokolwiek do Ciebie czuł to już dawno odszedłby od żony. Odpuść go, a przede wszystkim rozwiedź się, a nie zdradzaj męża. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, elektryzująca napisał:

Kobieto, weź się opamiętaj. Jesteś zwykłą kochanką, która połknęła bujdy na resorach. Gdyby cokolwiek do Ciebie czuł to już dawno odszedłby od żony. Odpuść go, a przede wszystkim rozwiedź się, a nie zdradzaj męża. 

 

Oboje jestesmy singlami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Takase napisał:

wykrzesac iskierke

Jak już chcesz mu robić gałę to już na tyle konkretną, żeby się co najmniej oświadczył, a nie tam jakaś iskierka, no weź 🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, elektryzująca napisał:

Jak już chcesz mu robić gałę to już na tyle konkretną, żeby się co najmniej oświadczył, a nie tam jakaś iskierka, no weź 🤦‍♀️

Hahahaha. Jesli to jest zloty srodek to zrobie mu taka gale ze do konca zycia ja zapamieta... Tylko jaki smak? Galka lodow waniliowych? Czekoladowych? Slon5y karmel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Takase napisał:

Hahahaha. Jesli to jest zloty srodek to zrobie mu taka gale ze do konca zycia ja zapamieta... Tylko jaki smak? Galka lodow waniliowych? Czekoladowych? Slon5y karmel?

O smaku gumy. Gumy balonowej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, ToBezZnaczenia napisał:

Nie wiem po co, ładować się w takie gufno. 

Niestety moj mozg nie reaguje w tym wypadku na ucieczke... ;/ Glupie odczucie ze mimo wszystko chce go miec. Chec poskromienia niegrzecznego chlopca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze sa te problemy jakies zachwiania emocjonalne z jego strony. Juz mysle ze jest mega wszystko idzie w dobrym kierunku a nagle trach i wszystko idzie na marne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×