Brak połogu

Rodziłam 10 dni temu siłami natury. 
Moje krwawienie trwało tylko 3 dni, było dosyć skąpe a teraz już tylko lekko plamie. Czy to normalne? Któraś z Was tak miała?

Przed chwilą, Marta% napisał:

Rodziłam 10 dni temu siłami natury. 
Moje krwawienie trwało tylko 3 dni, było dosyć skąpe a teraz już tylko lekko plamie. Czy to normalne? Któraś z Was tak miała?

Ja bym to skonsultowała z lekarzem, czy napewno proces obkurczania się macicy przebiega poprawnie. 

Mi tak mocno leciało może z tydzień. Później pod koniec drugiego tygodnia prawie ustało a później to jak bardzo skąpy okres. Podobno jeśli się zatrzyma go źle i trzeba skonsultować się z lekarzem..

1 godzinę temu, Marta% napisał:

Rodziłam 10 dni temu siłami natury. 
Moje krwawienie trwało tylko 3 dni, było dosyć skąpe a teraz już tylko lekko plamie. Czy to normalne? Któraś z Was tak miała?

Skontaktuj się ze swoim ginekologiem.

Jeśli przychodzi do Was położna na wizyty, możesz ją poprosić żeby sprawdziła, czy prawidłowo macica się obkurcza, zawsze to trochę wcześniej niż zanim trafisz do lekarza

Pamiętam ze szkoły rodzenia, że z takimi sprawami należy się zgłosić w miarę szybko na izbę przyjęć do szpitala, gdzie się rodziło. Jeśli macica się nie oczyszcza prawidłowo, może dojść do zakażenia, co jest niebezpieczne. Może być też tak, że jesteś szczęściarą (jednak 3 dni połogu to trochę krótko).

Z pologiem to roznie bywa. Wszystko zalezy od organizmu. Ja pierwszego dnia po porodzie jak mnie doktor nacisnal na brzuch to poszedl doslownie wodospad krwi ze mnie, a po 5-6dniach juz sie krwawienie uspokoilo, ale za to polog trwal u mnie az 3mce, zamiast tych mitycznych 4-8tygodni. Caly czas bylo plamienie. Odchody popologowe byly ksiazkowe, poprostu kazdy etap trwal u mnie o wiele dluzej niz przecietnie. 

Jezeli cokolwiek cie zastanawia to nie panikuj, ale najlepiej skonsultuj z lekarzem.

Ja tez miałam krótki połóg ok 2 tygodni i wszystko było ok... nie martw się na zapas, Możesz tez  skonsultować to z położna