Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
jsjhsh

Czy na forach internetowych siedzą tylko ludzie którzy mają czas?

Polecane posty

20 godzin temu, AgsAgsAgs napisał:

Kazdy ma czas. Mniej lub wiecej. Wszystko to kwestia organizacji dnia. 

Każdy ma czas ale ja jestem ciągle w niedoczasie😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja siedzę bo szukam informacji o pracy za granicą i innych podobnych informacji. Ludzie przeważnie na forach czegoś szukają to ma się zdaje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, borys261 napisał:

Ja siedzę bo szukam informacji o pracy za granicą i innych podobnych informacji. Ludzie przeważnie na forach czegoś szukają to ma się zdaje. 

nie na tym forum.. tu malo kto szuka czegoskonkretnego. to specyfika tego forum.

Ja mysle ze spora czesc osob tu siedzacych odreagowywuje brak czasu na realne spotkania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, .Gość napisał:

nie na tym forum.. tu malo kto szuka czegoskonkretnego. to specyfika tego forum.

Ja mysle ze spora czesc osob tu siedzacych odreagowywuje brak czasu na realne spotkania. 

A wiesz, ze to prawda..Twoj komentarz mi to wlasnie uswiadomil. Czlowiek jest zwierzeciem spolecznym, gdy nie ma mozliwosci realizowac swoich potrzeb socjalizacyjnych w swiecie realnym, znajdzie czas- jego mniejsze jednostki na realizacje tychze potrzeb w swiecie wirtualnym.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, .Gość napisał:

nie na tym forum.. tu malo kto szuka czegoskonkretnego. to specyfika tego forum.

Ja mysle ze spora czesc osob tu siedzacych odreagowywuje brak czasu na realne spotkania. 

Jak na to popatrzeć w ten sposób, to tak, racja. Na forum wpadniesz na pół godziny, na godzinę, niektórzy na cały dzień co dzień, albo raz na tydzień na cały dzień. Są tacy, co to lubią, są tacy, to chcą ogólnie pomóc, a są też tacy to wyładowują frustracje jakiekolwiek, by to nie miało znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Lady_in_red napisał:

Wiesz co to jest w ogóle socjalizacja? Sprawdź może najpierw definicję, zanim użyjesz słowa którego nie rozumiesz. Tak to jest jak chce się być mundrym na siłę 😄

a moze to Ty powinnas nabyc troche "mundrosci".  Socializacja to przciez nabywanie pewnych wzorcow,norm spolecznych,ogolnie rzecz biorac obycia w swiecie.  i tu przyklad  pytania pt"czy powiedziec tesciowej zeby nie kupowala mi rzeczy w ciucholandzie",albo"co kupic tesciowe na urodziny"(co sie teraz daje)..

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Lady_in_red napisał:

Idź doczytaj jeszcze raz definicję, tym razem ze zrozumieniem. 

No i co ona mówi?

"Socjalizacja (łac. socialis = społeczny) – proces (oraz rezultat tego procesu) nabywania przez jednostkę systemu wartości, norm oraz wzorów zachowań (w wyniku oddziaływań otoczenia społecznego), obowiązujących w danej zbiorowości. Socjalizacja trwa przez całe życie człowieka, lecz w największym nasileniu występuje, gdy dziecko rozpoczyna życie w społeczeństwie. Największą rolę na tym etapie odgrywają jego rodzice, później także wychowawcy i rówieśnicy oraz instytucje (takie jak szkoła czy Kościół).

Na drodze socjalizacji człowiek uczy się podstaw interakcji społecznych, poznaje społeczne normy postępowania, wartości, nabywa umiejętność posługiwania się przedmiotami i kształtuje swoją osobowość."

A co to oznacza? Ano między innymi to, co napisała Ags. Równie dobrze mogłaby napisać potrzeby integracyjne, które są również socjalizacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Lady_in_red napisał:

*i jak się to ma do zdania:" mozliwosci realizowac swoich potrzeb socjalizacyjnych"? Pasuje ni w kij ni w oko. No chyba, że wy na tym forum dopiero uczycie się norm społecznych i zachowań, co by w sumie wszystko wyjaśniało 😂 

A integracja kochana jest czyms zupełnie innym. 

Poza tym, widzę, że zaczełas za mną "łazić" i bawić się w adwokatke😂 a przecież krytykujesz takie zachowanie. Wiesz, że to jest hipokryzja?😄

no jak ty serio ? a czego nie rozumiesz? przeciez jedno wynika z drugiego. Czytaj calosc ze zrozumieniem...

29 minut temu, Unlan napisał:

No i co ona mówi?

"Socjalizacja (łac. socialis = społeczny) – proces (oraz rezultat tego procesu) nabywania przez jednostkę systemu wartości, norm oraz wzorów zachowań (w wyniku oddziaływań otoczenia społecznego), obowiązujących w danej zbiorowości. Socjalizacja trwa przez całe życie człowieka, lecz w największym nasileniu występuje, gdy dziecko rozpoczyna życie w społeczeństwie. Największą rolę na tym etapie odgrywają jego rodzice, później także wychowawcy i rówieśnicy oraz instytucje (takie jak szkoła czy Kościół).

Na drodze socjalizacji człowiek uczy się podstaw interakcji społecznych, poznaje społeczne normy postępowania, wartości, nabywa umiejętność posługiwania się przedmiotami i kształtuje swoją osobowość."

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Lady_in_red napisał:

*i jak się to ma do zdania:" mozliwosci realizowac swoich potrzeb socjalizacyjnych"? Pasuje ni w kij ni w oko. No chyba, że wy na tym forum dopiero uczycie się norm społecznych i zachowań, co by w sumie wszystko wyjaśniało 😂 

A integracja kochana jest czyms zupełnie innym. 

Poza tym, widzę, że zaczełas za mną "łazić" i bawić się w adwokatke😂 a przecież krytykujesz takie zachowanie. Wiesz, że to jest hipokryzja?😄

Przepraszam cię bardzo, ale w tym wątku byłam pierwsza i w wątku o alimentach też, to o co ci chodzi? Ty możesz chodzić za innymi i z du/py im dowalać, a ktoś już prostować twoich błędów nie może? No niestety, ale ta hipokryzja chyba nie u mnie. Tak na drugi raz, najpierw upewnij się do porządku co gdzie co oznacza, a nie czytaj pobieżnie pierwszego zdania.

Moja droga, bez integracji nie ma socjalizacji. No bo jak bez integracji chcesz się nauczyć norm społecznych w danej społeczności, skoro się z tym społeczeństwem w żaden sposób nie integrujesz? Z książek, artykułów, które mogą jednak prawdy nie zawierać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, dajcie spokój. Przecież ona Was specjalnie prowokuje tymi wpisami a Wy się dajecie wciągać w niepotrzebną dyskusje. Szkoda czasu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Lady_in_red napisał:

Ty dalej nie rozumiesz, i już raczej nie zrozumiesz, że pojęcie "socjalizacja" w tym zdaniu zostały błędnie użyte. Odsyłam jeszcze raz, ale do podręcznika, bo to jest wiedza która nabywa się w podstawówce. 

"realizowanie swoich potrzeb socjalizacyjnych" czy jest czems innym niz "nabywania przez jednostkę systemu wartości, norm oraz wzorów zachowań"- (fragment przytoczonego znaczenia..)

Wazne tez ze zdanie o realizacji tych potrzeb,poprzedzalo zdanie o tym ze czlowiek to istota stadna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Lady_in_red napisał:

Tak, jest zupełnie czymś innym. Mogłaby takiego stwierdzenia użyć w stosunku do przedszkolaków a nie dorosłych kobiet, które już te normy i wzory zachowań nabyły. 

nie koniecznie. czasem znajdujemy sie wtakiej sytuacji w ktorej niewiadomo co zrobic i jak sie zachowac. np przytoczone wczesniej ubranka dla dziecka z ciucholandu i jak delikatnie zasugerowac ze sie ich nie chce. Pamietam tez watek z tanimi ba.dziewnymi zabawkami,albo z czekolada - dziewczyna pisala ze wprost powiedzila tesciowej zema nie przynosic dzieciom czekolady,a babcia uparcie co wizyta to czekolada. Maz nie reaguje.

wzorce zachowan nabywamy cale zycie gdy tylko spotykamy sie z nowa sytuacja i czasem to jest oczywiste i nawet nie zwracamy na to uwagi,czasem ktos cos musi zasugerowac.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Lady_in_red napisał:

To już nie jest nabywanie przez jednostkę systemu wartości, norm oraz wzorów zachowań w rozumieniu pojęcia socjalizacja. Socjalizacja w ogólnym rozumieniu oznacza proces uspołeczniania człowieka, czyli przygotowania go do życia w społeczeństwie. I już nie twórzcie kolejnej definicji tylko po to żeby udowodnić mi, że nie mam racji 

brawo masz racje. ale teraz przczytaj jeszcze raz i sie zastanow..

7 godzin temu, AgsAgsAgs napisał:

A wiesz, ze to prawda..Twoj komentarz mi to wlasnie uswiadomil. Czlowiek jest zwierzeciem spolecznym, gdy nie ma mozliwosci realizowac swoich potrzeb socjalizacyjnych w swiecie realnym, znajdzie czas- jego mniejsze jednostki na realizacje tychze potrzeb w swiecie wirtualnym.:)

bo gdyby odizolowac czlowieka od spoleczenstwa zdziczalby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Lady_in_red napisał:

To jest bez sensu, bo nie mozesz nabywać norm oraz wzorów zachowań ktore już nabyłaś i utrwaliłaś. Odbyłaś już proces socjalizacji. To zdanie ags jest błędne i w ogóle nie pasuje do tego co ty wcześniej napisałaś, czyli: "Ja mysle ze spora czesc osob tu siedzacych odreagowywuje brak czasu na realne spotkania" Może właśnie miała na myśli interakcje społeczne ale chciała napisać coś bardziej złożonego i nie wyszło 🤷‍♀️

zapytaj Miodka . dla mnie to ma sens. ale poddaje sie. nie chce mi sie. bo jakkolwiek zakonczylby sie ten spor. nie bdzie to mialo wplywu na dzieje ludzkosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Lady_in_red napisał:

ty zapytaj, bo to ty masz wątpliwości, ja ich nie mam. Poza tym to ma mniej więcej tyle sensu, co zdanie "Kończ waść, wstydu oszczędź”-którego to ags użyła w stosunku do innej forumowiczki, też błędnie. 

helolll. watpliwosci poddalam to co napisalas. a wlasciwie sie ztym nie zgodzilam..

Bialoruskie beda wojne miec,a ty jakiegos wyrazu sie czzepiasz. Poslowie wlasni sobie pensje podniesli,bagatela o 4 kolana leb. Swiat ma wieksze problemy..

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, Lady_in_red napisał:

To jest bez sensu, bo nie mozesz nabywać norm oraz wzorów zachowań ktore już nabyłaś i utrwaliłaś. Odbyłaś już proces socjalizacji.

Proces socjalizacji jest procesem ciągłym i płynnym. Raz nabyte normy podlegają ciągłej ewolucji - wymusza to zmiana chociażby środowiska, technologia, wiek i wiele innych czynników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Lady_in_red napisał:

W takim układzie po co w ogóle zaczynałaś ze mną tą dyskusje skoro to aż takie nieistotne? 🤔

probowalam wyprowadzic cie z bledu. ale ty wiesz swoje i niedocieraj do Ciebie argumenty. wiec sie poddaje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, Lady_in_red napisał:

osiągnięcia takiego rozwoju osobowości, aby się moc stać się pełnowartościowym członkiem społeczeństwa

Osobowość jest czymś zmiennym, min. pod wpływem doświadczenia życiowego. Nie wspominając o byciu "pełnowartościowym członkiem społeczeństwa". Trochę z tym popłynęłaś, niektórzy takimi nigdy się nie stają, inni w pewnym momencie przestają.

Nauka norm społecznych pomaga nam funkcjonować w społeczeństwie, jednak te normy się zmieniają i to, czego się nauczyłaś te powiedzmy 20 lat temu, w tych czasach już podległo pewnym degradacjom z jednej strony i rozrostom z innej, dlatego raz nabyta umiejętność nie tyle w tym przypadku jest utrwalana, co stale rozwijana i dostosowywana do okoliczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×