Dziecko na dziecie wegańskiej

24 minuty temu, Matka Weganka napisał:

Aż 5 lat?

Obawiam się, że będąc weganką od roku i nigdy wcześniej wegetarianką, możesz mieć blade pojęcie o weganiźmie, a twój organizm nie miał czasu się jeszcze przestawić i może reagować źle na strączki albo coś, ale nie jestem pewna. Psychiczna potrzeba zjedzenia czegoś od zwierząt może się pojawić, więc do wszystkich, martwiących się tym weganizmem: prawda jest taka, że jest trudniejszy i osoba może powrócić do diety tradycyjnej w każdej chwili, bo to nie jest zabawa i jak człowiek gorzej się poczuje to różnie bywa. Może właśnie bez zastanowienia powrócić do tradycji i mieć negatywne nastawienie do weganizmu, że wyniszczył organizm, co jest kompletna bujdą, bo to nie weganizm, tylko nieumiejętność stosowania tej diety prawidłowo, a może nieprawidłowa grupa krwi... Ja nie jestem lekarzem ani dietetykiem, ale osobiście uważam, że nie ma przeciwskazań oprócz tego, żeby niczego tam nie brakowało, co jest możliwe i tego, że tak krótko jesteś weganką oraz ciężko znaleźć kogoś kto by poprowadził wegańską ciążę chyba.

Przed chwilą, marawstala napisał:

To jest zaledwie jeden dzien i nie wiadomo jak wygląda cały tydzień... weganie nie spożywają nabiału pochodzenia zwierzęcego wiec chyba dlatego nie został tu uwzględniony : )

Może jesteś wyjątkiem od reguły któremu takie wytyczne nie służą, tak też może być...

Mara. Ty mi nie tłumacz, co jedzą wege, a co nie, tyle to wiem.  Kp jako przekąska u dziecka, które w ogóle nie ma nabiału w diecie? Nie widzisz tu, że coś jest nie halo? To ile tego naturalnego nabiału dziennie, to dziecko ma, jak zapotrzebowanie dziecko ma sporo większe. Sorry, ale podejrzewam, że cały tydzień taki jest. A jak się autorce nie uda półtora roku kp, to co zrobi? Soi takim dzieciom się nie podaje.

1 minutę temu, Unlan napisał:

Mara. Ty mi nie tłumacz, co jedzą wege, a co nie, tyle to wiem.  Kp jako przekąska u dziecka, które w ogóle nie ma nabiału w diecie? Nie widzisz tu, że coś jest nie halo? To ile tego naturalnego nabiału dziennie, to dziecko ma, jak zapotrzebowanie dziecko ma sporo większe. Sorry, ale podejrzewam, że cały tydzień taki jest. A jak się autorce nie uda półtora roku kp, to co zrobi? Soi takim dzieciom się nie podaje.

Potrzeba nabiału u człowieka się kończy po ssaniu cycka.

52 minuty temu, Unlan napisał:

Niestety, ale nie jest. Jest nieodpowiednia dla osób z chorą tarczycą, pcos, diabetyków i jeszcze by się coś znalazło, a cała reszta jak zauważyłaś, musi się suplementować wit b12. Co z tego wynika? Że jednak jest nieodpowiednia dla każdego. Dlatego tego typu dieta powinna być wyłączną decyzją danego człowieka z pełną jego świadomością i nie powinno się tego wprowadzać dziecku, bo rodzic ma taki kaprys.

Tak, tak Stany i Uk, gdzie badania robi się na ludziach, którzy jedzą same fast foody i je odstawiają. Tylko badacze zapominają, że wraz ze smażonym, szkodliwie przyrządzonym mięsem, te osoby odstawiają również te paskudne bułki, nafaszerowane cukrem sosy i inne świństwa.

Hmmm. Nie wypowiem się na ten temat, bo to ciężki temat, a ja nie mam ochoty. 

Przed chwilą, Szklany koralik napisał:

Potrzeba nabiału u człowieka się kończy po ssaniu cycka.

Tak? Kurcze, to po co ja kp swoje dzieci, trzeba było im od razu na drugi dzień rozrobić mąkę w wodzie i nakarmić przez butelkę. Weź sobie nie rób jaj. Wykreśl ze swojej listy sklepów, gdzie robisz zakupy apteki i tego typu punkty, ciekawe jak długo bez apteki pojedziesz.

Już napisałam, jak ktoś chce być wege, to niech se będzie wege, jego problem i jego kombinowanie, zastępowanie, dobieranie, liczenie, ale dziecku niech tego nie robi.

12 minut temu, Unlan napisał:

Mara. Ty mi nie tłumacz, co jedzą wege, a co nie, tyle to wiem.  Kp jako przekąska u dziecka, które w ogóle nie ma nabiału w diecie? Nie widzisz tu, że coś jest nie halo? To ile tego naturalnego nabiału dziennie, to dziecko ma, jak zapotrzebowanie dziecko ma sporo większe. Sorry, ale podejrzewam, że cały tydzień taki jest. A jak się autorce nie uda półtora roku kp, to co zrobi? Soi takim dzieciom się nie podaje.

Nabiał pochodzenia zwierzęcego można zastąpić roślinnym : ) obecnie mamy coraz większy wybór takich produktów w sklepach...

Ostatnia wklejka : )

https://vegetitian.com/2018/08/27/wapn-w-diecie-roslinnej/

1 minutę temu, marawstala napisał:

Nabiał pochodzenia zwierzęcego można zastąpić roślinnym : ) obecnie mamy coraz większy wybór takich produktów w sklepach...

Ostatnia wklejka : )

 

Masz dziecko?

Ja już wychodzę z tego tematu, bo denerwują mnie te odpowiedzi tutaj. 

3 minuty temu, Unlan napisał:

Masz dziecko?

nie : )

Droga autorko poczytaj sobie o rozwoju dziecka.

Mózg dziecka rozwija się w 40% przez pierwsze cztery lata życia dziecka,  przez kolejne 2 lata rozwija się o następne 20%. Przez pierwsze 6 lat życia dziecka (od momentu poczęcia) mózg nabywa aż 80% swojej sprawności! Dlatego ważna jest dieta bogata w składniki odżywcze, wspomagająca pracę mózgu dziecka.