Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

alesssandra

Czy zaprosilibyście w tej sytuacji na Chrzest siostrę partnera

Polecane posty

 Siostra mojego partnera od samego poczatku naszego związku nie tolerowala mnie i probowala robic wszystko zeby jej brat odpuscil sobie, (wszyscy mamy po 30stce jestesmy w 2 letnim zwiazku mamy roczne dziecko) byla o mnie zazdrosna na poczatku naszej znajomosci prosila aby robil mi zdjecia z bliska bo chcialaby mnie obejrzec z bliska, jak moj partner wyrazal sie o mnie np moja piękna,ona mu odpisywala "przecietna a nie piekna na co moj partner zeby przestala wyrazac swoje zdanie bo liczy sie to jaka ja dla niego jestem a ona dalej ze on jest slepy a ona ma prawo zdanie wyrazic , jak partner wyslal mamie zdiecie potrawy ktora dla niego przygotowalam to skomentowala to sms oburzona ze on przeciez tego nie lubi na co on ze jak ja przyrzadzilam to polubil te potrawe wiec ona to niech ci jeszcze watrobke zrobi (cos czego on bardzo nie lubi)wydzwaniala do niego po nocach jak spalismy np w niedziele o 24 ze leca wybory miss i ktora wg niego jest faworytka, jak on jej powiedzial ze za pozno dzwoni to sie obrazila na miesiac i na urodziny nawet mu zyczen nie zlozyla. Zobaczyla ze mam zestaw szklanek do wina zdobionych cyrkoniami poprosila brata ze tez takie chce na swieta, wydzwaniala do niego codziennie z jakimis glupotami np ze jakis daleki kuzyn ma urodziny i ze ma mu zlozyc zyczenia na co moj partner ze nie maja kontaktu od dluzszego czasu i nie zlozy to mu awanture robila, jak moj mnie chwalil ze dobrze gotuje to mu pisala ironicznie ze jak mi sie termimix zepsuje to juz mega nie bedzie , z kazdym drobiazgiem krytyka krytyka krytyka, miara sie przebrala jak bedac w ciazy partner zdecydowal ze przeprowadzi sie do mnie (dzielila nas roznica 200 km) zaczela mu wypisywac ze on sie nie liczy z rodzina itd ze tak nie mozna ze on chyba to robi wbrew swojej woli, to jej powiedzial zeby sie wkoncu odczepila i dala nam zyc . Oczywiscie nie popuszczala po porodzie bylo jeszcze gorzej codziennie chciala zeby jej zdjecie dziecka wysylam jak jej wyslal to komentowala tak jakbym w ogole nie istniala , przed swietami gdy dziecko mialo 1,5 miesiaca napisala do mojego partnera ze ma przyjechac na swieta do rodzinnego domu (300km od nas) na co odpisal jej ze dziecko jest za male poza tym inne sprawy sie nalozyly i nie damy rady, na co ona rozpetala awanture ze jej kolezanki siostra tez w tym terminie rodzila i jakos da rade, wtedy postanowilam sie wtracic bo uwazalam ze to juz lekka przesada taka ingerencja, napisalam jej grzecznie kilka zdan ,zeby przestala mieszac w naszym zyciu bo to nikomu nie bedzie sluzylo, ze jej brat jest doroslym czlowiekiem zalozyl rodzine i to my bedziemy decydowali nie ona za nas, i na koniec ze zalezy mi na normalnych zdrowych relacjach wiec proponuje aby sie opamietala, a ona nic totalnie mi nie odpisala ale zablokowala mnie telefonicznie na fb , mojego partnera rowniez,i od pol roku nie mamy z nia w ogole kontaktu  teraz nadchodza chrzciny naszego dziecka, i nie wiem kompletnie jak sie zachowac, czy zaprosilibyscie taka osobe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, alesssandra napisał:

zaprosilibyscie taka osobe?

Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaproszenie wysłać, a czy przyjedzie jej sprawa. Piszesz tylko, że ona telefonicznie marudziła i na fb coś tam komentowała. Jak co to tylko powierzchowna rozmowa i tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie zapraszać  i nie odnawiać kontaktu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Kulfon napisał:

Myślę, że to zależy od Twojego partnera czy chce odnowić kontakty z siostrą czy nie. Jeśli chce wyciągnąć pierwszy rękę na zgodę to może zawsze wysłać zaproszenie.

Nigdy nie pozwoliłabym na to by z wyjątkowego dnia dla mojego dziecka zrobić sobie pralnie wzajemnych żali i bóli dupy. Partner chce pogodzić się? Śmiało, niech zrobi to wcześniej i na chrzciny niech siostra przyjdzie już w zgodzie, nic inaczej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Kulfon napisał:

Myślę, że to zależy od Twojego partnera czy chce odnowić kontakty z siostrą czy nie. Jeśli chce wyciągnąć pierwszy rękę na zgodę to może zawsze wysłać zaproszenie.

Partnerowi nie zależy szczególnie na zgodzie, powiedział , ze on wiele razy próbował jej przetłumaczyć ze złe się zachowuje a ona i tak się wtrącała i mąciła u nas w związku. Powiedział , ze jeżeli już to ona powinna pierwsza wyjść z przeprosinami. Tylko ja nie wiem jak się  zachować do końca w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Electra napisał:

Nigdy nie pozwoliłabym na to by z wyjątkowego dnia dla mojego dziecka zrobić sobie pralnie wzajemnych żali i bóli dupy. Partner chce pogodzić się? Śmiało, niech zrobi to wcześniej i na chrzciny niech siostra przyjdzie już w zgodzie, nic inaczej. 

Partnerowi wcale nie zależy aby ona była,  ja się zastanawiam jak w takiej sytuacji wypadnie w świetle jego rodziny wiec pytam Was o zdanie co byście na moim miejscu zrobiły 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, alesssandra napisał:

Partnerowi wcale nie zależy aby ona była,  ja się zastanawiam jak w takiej sytuacji wypadnie w świetle jego rodziny wiec pytam Was o zdanie co byście na moim miejscu zrobiły 😊

Zostawiłabym decyzję partnerowi. Jeśli chce się godzić to nie na chrzcinach, żeby nie wyszły na imprezie kłótnie, żeby nie było dziwnej atmosfery. Nie chce jej to nie zapraszajcie.

Podoba mi się jak w Twojej obronie stawał w kontaktach ze siostrą, tak powinno być, jestem pod wrażeniem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, alesssandra napisał:

"teraz nadchodza chrzciny naszego dziecka, i nie wiem kompletnie jak sie zachowac, czy zaprosilibyscie taka osobe?"

Zachowałabym się dyplomatycznie. 

Proponuję wysłać zaproszenie, to w końcu siostra Twojego partnera. Być może czas, zrobił swoje. Nie wykluczone, że przemyślała swoje zachowanie i chciałaby wrócić do normalnych kontaktów z Wami. Jest okazja aby dać jej szansę na to.

Pominięcie, doprowadzi do zaostrzenia sytuacji i niezręcznej atmosfery na uroczystości. Reakcja siostry partnera na zaproszenie będzie dla Was definitywną wskazówką na przyszłość.

Gratuluję partnera, dla którego priorytetem jest Twoje dobro i komfort psychiczny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Olimpia napisał:

Zachowałabym się dyplomatycznie. 

Proponuję wysłać zaproszenie, to w końcu siostra Twojego partnera. Być może czas, zrobił swoje. Nie wykluczone, że przemyślała swoje zachowanie i chciałaby wrócić do normalnych kontaktów z Wami. Jest okazja aby dać jej szansę na to.

Pominięcie, doprowadzi do zaostrzenia sytuacji i niezręcznej atmosfery na uroczystości. Reakcja siostry partnera na zaproszenie będzie dla Was definitywną wskazówką na przyszłość.

Gratuluję partnera, dla którego priorytetem jest Twoje dobro i komfort psychiczny. 

fajnie,  mnie się mieć takiego partnera nie udało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, TwojaMuuza napisał:

fajnie,  mnie się mieć takiego partnera nie udało!

Tak powinno być... Ktoś wsadza łapy między Was? Uprdolic je obok samej dupy, a nie przemilczać lub wręcz dawać podpuszczać się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, TwojaMuuza napisał:

fajnie,  mnie się mieć takiego partnera nie udało!

Dla mojego też na początku, bardzo dobre relacje z rodzeństwem, nawet moim kosztem, były sprawą nadrzędną. Z czasem, wiele zrozumiał i wyznaczył granice!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Olimpia napisał:

Z czasem, wiele zrozumiał i wyznaczył granice!

Lepiej późno niż wcale 🙃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Olimpia napisał:

Dla mojego też na początku, bardzo dobre relacje z rodzeństwem, nawet moim kosztem, były sprawą nadrzędną. Z czasem, wiele zrozumiał i wyznaczył granice!

A mnie w zasadzie jest wszystko jedno,  od tej chwili poczuje dyskomfort,  zabieram " swoja reklamówkę " i odchodzę a jemu życzę szczęścia z " najblizsza" rodziną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według mnie tak nie zachowują się ludzie po 30tce, to nienormalne zachowania.

Jeśli chodzi o zaproszenie na chrzciny to co innego i bym zaprosił. Na początku przekaż swojemu lubemu żeby poinformował siostrę aby się zachowywała a je$li nie potrafi to lepiej niech nie przychodzi. Może być tak że wcale nie przyjdzie.

Ahh te kobiety 🙂

Tylko pamiętaj o zaostrzeniu pazurków 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Solero napisał:

Tylko pamiętaj o zaostrzeniu pazurków 😜

Nie musi ostrzyć! Ma silne wsparcie w swoim partnerze.

Czuć się bezpiecznie przy swoim mężczyźnie, to podstawa. Takiego, trzeba kochać bardzo mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Olimpia napisał:

Nie musi ostrzyć! Ma silne wsparcie w swoim partnerze.

Czuć się bezpiecznie przy swoim mężczyźnie, to podstawa. Takiego, trzeba kochać bardzo mocno.

Zgadza się tylko że czasami nie potrafią się zachować. Wtedy ten biedny mężczyzna wystawiony jest na próbę, często nawet celowo. Manipulantki 😉

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, alesssandra napisał:

czy zaprosilibyscie taka osobe?

Należałoby zacząć od tego, że nie pozwoliłbym obcemu facetowi w ...ence odprawiać guseł nad moim dzieckiem ale gdyby to była inna impreza zaprosiłbym siostrę i zupełnie ignorował jej mieszanie gdyby przybyła i na miejscu nadal próbowała jątrzyć. Gdyby coś takiego robiła, mówiła, traktowałbym to jakby nie istniało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Nemetiisto napisał:

Należałoby zacząć od tego, że nie pozwoliłbym obcemu facetowi w ...ence odprawiać guseł nad moim dzieckiem

10/10!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zalatuje trochę jakimś zboczeniem. Siostra zazdrosna o brata jakby to był jej facet, a nie brat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×