łaknienie 53 Napisano Październik 5, 2020 13 godzin temu, Monikuee napisał: Spotykam sie od prawie 2 lat z żonatym facetem, cały czas mówi mi ze musi sie zastanowić nad swoim życiem, ze odjedzie od żony. Miał załatwić też żeby po prostu czesciej sie spotykac i nocować lecz narazie to tylko puste słowa. Jakie są szanse że naprawdę opuści zone? Czy mam dać sobie spokój? Czyli lubisz fałszywych mężczyzn? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monikuee 3 Napisano Październik 5, 2020 1 godzinę temu, Kulfon napisał: Nawet gdyby odszedl to pomysl czy kiedykolwiek potrafilabys mu w pelni zaufac wiedzac, ze jest zdolny do zdrady i klamania? W pewnym momencie zauroczenie mija i czy nie zastanawialabys sie po jakims czasie gdy wraca pozniej z pracy lub nie nocuje w domu czy nie jest czasem u kochanki i nie zdradza Cie tak, jak zdradzal zone? Właśnie tez o tym myślałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ultra0violet 148 Napisano Październik 5, 2020 on nie odejdzie od zony, nie trzeba sie tu dlugo zastanawiac, aby to wywnioskowac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margo 427 Napisano Październik 5, 2020 Zacznij spotykać się z kimś wartościowym, zamiast z facetem który zdradza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hellies 777 Napisano Październik 5, 2020 18 godzin temu, PNINA napisał: Zasady, zasadami. A serce nie sługa. Tak też bywa. To prawda. Trzeba jednak postawić warunek. "Ja albo ona, dopóki nie odejdziesz od żony nic więcej niż zwykła przyjaźń nie będzie nas łączyć i nie waż się o niczym mnie zapewniać". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Październik 5, 2020 19 godzin temu, Hellies napisał: Zasada nr 1 nie brać się za żonatego. Nie brać się za mężatkę. No chyba że chcesz zostać tylko kochanką. Szanse że odejdzie od żony są ale bardzo małe. Już pomijając fakt że pewnie będziesz się czuła potwornie rozbijając małżeństwo. Szczęście zbudowane na cudzym nieszczęściu nawet jak od żony odejdzie. Od kiedy kochanka ma skrupuły w rozbijaniu małżeństwa? Kobieta bez zasad! Ma to na ca zasłużyła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agama1990 61 Napisano Październik 6, 2020 A jak on się tłumaczy? Dlaczego nadal jest z żoną, mimo że mu z nią tak źle? Dla dzieci? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agama1990 61 Napisano Październik 6, 2020 A jak on się tłumaczy? Dlaczego nadal jest z żoną, mimo że mu z nią tak źle? Dla dzieci? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lili_96 1277 Napisano Październik 6, 2020 Żeby doradzać na korzyść osoby bez kręgosłupa moralnego Ja mam nadzieje że żona się dowie, wyrzuci śmieci za drzwi a wtedy będziesz mogła sobie wziąć zużytą zabawkę. Poza tym, karma wraca więc... Powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izaiza 28 Napisano Październik 6, 2020 14 godzin temu, Skb napisał: Od kiedy kochanka ma skrupuły w rozbijaniu małżeństwa? Kobieta bez zasad! Ma to na ca zasłużyła. To kochanka rozbija małżeństwo? A pan święty jest ? No weź... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Październik 6, 2020 13 minut temu, Izaiza napisał: To kochanka rozbija małżeństwo? A pan święty jest ? No weź... Nie, pani z warzywniaka rozbija małżeństwo. Kobieta świadomie pakuje się w czyjś związek. Pan jest draniem, a ona jest jego warta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monikuee 3 Napisano Październik 6, 2020 Wiecie co... Mieliście racje. Jestem totalna ...ka a teraz będę cierpieć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bzdeciok 24 Napisano Październik 6, 2020 (edytowany) Dnia 4.10.2020 o 16:22, Izaiza napisał: Jak pojawia się w małżeństwie ktoś trzeci, to czegoś w nim brakuje... Brakuje z reguly fascynacji erotycznej, ktora latwo przychodzi z kims nowym (jesli nadarzy sie okazja, a nie kazdemu sie nadarza). Bywaja oczywiscie sytuacje, gdy zwiazek kuleje bez milosci, wtedy zakoch.ujeszesz sie w nowej osobie i aktywnie dzialasz w celu zakonczenia pierwotnego zwiazku. Zarowno kobiey i mezczyzni miewaja kochankow na zasadzie, ze jest fajnie sie wspolnie zabawic, ale nie jest to osoba, z ktora widza siebie w pelnometrazowym zwiazku i dla ktorej zostawiliby wygodne, poukladane zycie z obecnym malzonkiem, nawet jezeli brakuje w nim rozrywkowych motyli. Edytowano Październik 6, 2020 przez bzdeciok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monikuee 3 Napisano Październik 6, 2020 Dziękuję za słowa =( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach