Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
lola33pp

Weronika i Max Krasoń

Polecane posty

2 godziny temu, aluta napisał:

Ale Łobuzy na dziecku nie zarabiają. I chwała im za to. Poza tym mają swoją firmę.

No tak ale od lat utrzymują się z YouTube też. 

Edytowano przez Abi33

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W życiu nie widziałam takich panikarzy. Wielka tragedia, bo Pipi musi iść do szpitala na jedną noc. Ale łażenie po sklepach albo siedzenie w garażu to już spoczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to wszyscy widzą jak się zachowuje przed kamerą i średnio rozwinięty szympans domyśla się jak jest po wyłączeniu kamery. Karolina po prostu powiedziała to na głos nie jestem żadnym słowem zdziwiona. Podtrzymuje swoją wersje że oboje są z werka infantylni i niedojrzali do roli rodziców.  Ubranko za 100zl i reklamy produktów na ig nie zastąpią zdrowego rozsądku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Paulina1992p napisał:

Polecam obejrzeć instastory ich położnej, ale go pięknie obnazyla w internecie 

Podasz jej nazwę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nooo...ładnie podsumowała ich współpracę. Podejrzewałam, że jego "zaangażowanie" trwa tylko na czas nagrywek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurdeee…. Stories już nie ma, jest ktoś w stanie nakreślić o co tam poszło ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wejdźcie przez iganony, wisza nadal te odpowiedzi jej. Max jej nic nie zarzucił, to po pierwsze. Tylko odpowiedział na pytanie czy był zadowolony. Wg mnie to co oni uzyskali za te kase, Werka mogla mieć za darmo w szkole rodzenia na nfz. Nie dziwię się, ze tak to ocenil. Pamiętam, ze mówili, ze jak będzie cc, to ona będzie dobe czy dwie pomagać przy małej w zamian - do tego chyba nie doszło, a mówili to w jednym z pierwszych filmów z polozna. 

A dla osób, które nie mogą obejrzeć jej storikow streszczenie: mowi, ze wykupili od początku tylko opiekę okołoporodowa, czyli edukacje plus poród. Nie chcieli opieki poporodowej, co im proponowała, ze względu na koszty i stwierdzili, ze zobaczą, może dokupią po porodzie. Dalej mowi, ze w szkole rodzenia podawala wszystkie info związane z noworodkiem, porodem, pologiem, laktacja, opieka nad dzieckiem itd. Edukacja trwala 6 spotkań edukacyjnych + 2 warsztatowe w domu. Potem jednak mowi, ze część byla online, a część u nich w domu, bo oni chcieli nagrywać to na yt i mieć materiał, dlatego wybrali ja właśnie. Stwierdza, ze te filmiki byly głównie korzystne dla nich, a nie dla niej, bo ona sie nie lansuje w sm. Lol. Wg mnie to byla reklama obopólna, a ona jeszcze kase dostala. No ale okej. Mowi, ze ona sie skupia na edukacji, a to występowanie w filmach nie było dla niej priorytetem. No coz, mogla zwrócić uwage, ze to jest kosztem spotkań i ze jednak moze lepiej byłoby nie nagrywać... Takie moje zdanie. 

Dalszy ciąg... Podjęła współpracę, zeby ich wesprzeć i wyedukować, a nie żeby sie lansować, bo na niej to nie robi wrażenia ilu mają obserwujących. Mowi, ze Maxa podejście było zgola odmienne. Każde ich spotkanie bylo nagrywane, niejednokrotnie, Werka miala sie starać przyswoić jak najwięcej, jednak ciaza to nie jest najlepszy czas, w którym kobieta wszystko chłodnie jak gabka, więc ona powtarza od wielu lat, ze musza być zaangażowani oboje rodzice. 

W kolejnym poście ciąg dalszy.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dalej sugeruje, ze zabraklo wsparcia meza jesli chodzi o edukację. Mowi, ze spotkania były często przekładane, bo M i W mieli ważniejsze sprawy. M mial często na spotkaniach albo nagrywać, albo montować lub wrzucać cos na ig, albo isc na drzemkę xD no to akurat dało sie zauważyć. Uważa, ze te 30% niezadowolenia to nie z niej, a z samego siebie i swojego udziału, bo nie słuchał, nie przykładał się, nie wspierał. I ze miało to przełożenie na to, co bylo na porodówce. Po wyłączeniu kamery mial juz sie nie interesować, tylko przeglądać nagrany material. Jego medialne zachowanie przed kamera miało nie mieć przełożenia na rzeczywistość - tu w sumie duzo sie powtarza, i sugeruje jakby M był dziecinny i nastawiony tylko na nagrywanie i pozyskanie materiału do filmów, a nie na edukację okołoporodowa. Sugeruje, ze M jest sknera, chętnie sam brałby kase, ale jak ma komuś zapłacić to juz jest problem. Co podobno również udowodniła sytuacja z lampą dla małej - sam zaoferował sie pojechać, zeby nie płacić za przywiezienie tych lamp, i wypytywał mocno o koszty. No tu to tak bym powiedziała, ze pol na pół, bo wiadomo, ze każdy chce zaoszczędzić, jesli ma taka możliwość. 

Na porodówce M mial ciagle powtarzać, ze on ma ja od tego, zeby zajęła sie W i on nie będzie nic robił, bo wykupił jej usługi i od tego ja ma, zeby ona tam sie angazowala - też bym miala takie odczucia. Jednak zapłacił za usługę porodu, a nie towarzyszenie  na korytarzu xD

Ciągle powtarza to samo, ze M skupił sie na nagrywkach, a nie wsparciu zony i nie chciał sie niczego nauczyć.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Natix91 napisał:

Dzięki wielkie ! 

Ona jeszcze duzo gada tam, ale juz mi blokują posty za spam. Generalnie faktycznie Max poszukał sobie trochę kozla ofiarnego, aczkolwiek wg mnie ta usługa tez nie była warta tej kasy. Bo polozne ze szpitali, ktore pracują w danym miejscu sa dużo tansze i sa wpuszczane normalnie wszędzie, bo tam pracują. Także chyna tu zabraklo komunikacji na każdym poziomie. 

Dziwię sie, ze zarowno M, jak i W nie poszli na terapie. To serio duzo pomaga, tym bardziej, ze oboje maja swoje problemy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pewnie nie chciała im nic zejść z ceny i doszło do nieporozumienia. Sugerowała też że jakby jej nie było na korytarzu to mogłoby się potoczyć inaczej, czyli że może jednak dzięki niej ciut lepiej ja traktowali itp bo może znała tam położne. Ogólnie raczej w pierwszej chwili też pomysłalam że może zejść z ceny jak byla tylko na korytarzu. Ale akurat jego ładnie obnazyla w internecie, tatuś tylko pod nagrywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Naczelna_hedonistka napisał:

Ona jeszcze duzo gada tam, ale juz mi blokują posty za spam. Generalnie faktycznie Max poszukał sobie trochę kozla ofiarnego, aczkolwiek wg mnie ta usługa tez nie była warta tej kasy. Bo polozne ze szpitali, ktore pracują w danym miejscu sa dużo tansze i sa wpuszczane normalnie wszędzie, bo tam pracują. Także chyna tu zabraklo komunikacji na każdym poziomie. 

Dziwię sie, ze zarowno M, jak i W nie poszli na terapie. To serio duzo pomaga, tym bardziej, ze oboje maja swoje problemy. 

 

 

Tak, też uważam, że 4500 to naprawdę sporo. Prywatna polozna i szkola rodzenia by wyszła taniej. Ale raczej wiedzieli na co się pisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Naczelna_hedonistka napisał:

Ona jeszcze duzo gada tam, ale juz mi blokują posty za spam. Generalnie faktycznie Max poszukał sobie trochę kozla ofiarnego, aczkolwiek wg mnie ta usługa tez nie była warta tej kasy. Bo polozne ze szpitali, ktore pracują w danym miejscu sa dużo tansze i sa wpuszczane normalnie wszędzie, bo tam pracują. Także chyna tu zabraklo komunikacji na każdym poziomie. 

Dziwię sie, ze zarowno M, jak i W nie poszli na terapie. To serio duzo pomaga, tym bardziej, ze oboje maja swoje problemy. 

W też ma jakieś problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Paulina1992p napisał:

 

 

Tak, też uważam, że 4500 to naprawdę sporo. Prywatna polozna i szkola rodzenia by wyszła taniej. Ale raczej wiedzieli na co się pisza.

Właśnie mnie w tym wszystkim zastanawia jedno. Jak ona to przedstawiła. W sensie no jak bierzesz polozna pracująca w danym szpitalu, to nie ma opcji, ze jej nie wpuszcza. A tu - czy oni od początku wiedzieli, ze tak moze byc? Czy moze tkwili w nieświadomości i byli przekonani, ze ona tam wejdzie? Mysle, ze odczucia M byłyby inne, gdyby faktycznie mogla byc przy W i pomoc jej realnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Paulina1992p napisał:

W też ma jakieś problemy?

Nerwica od dziecka, ale dopiero niedawno zdiagnozowana, M chyba borderline. Oboje na lekach. O ile u niego leki sa koniecznością, tak z nerwica najlepiej działać na terapii, a leki tylko przejściowo. Dlatego ona mogla w ciąży miec tez to lekko wyższe ciśnienie, nerwicowcy tak maja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Naczelna_hedonistka napisał:

Właśnie mnie w tym wszystkim zastanawia jedno. Jak ona to przedstawiła. W sensie no jak bierzesz polozna pracująca w danym szpitalu, to nie ma opcji, ze jej nie wpuszcza. A tu - czy oni od początku wiedzieli, ze tak moze byc? Czy moze tkwili w nieświadomości i byli przekonani, ze ona tam wejdzie? Mysle, ze odczucia M byłyby inne, gdyby faktycznie mogla byc przy W i pomoc jej realnie. 

Ja zrozumiałam z jej wypowiedzi, że wiedzieli, że mogą wejść tylko 2 osoby , Wera i osoba towarzyszącą, ale Maks mówił, że jakoś to będzie, może ich wpuszcza wszystkich i itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Paulina1992p napisał:

Ja zrozumiałam z jej wypowiedzi, że wiedzieli, że mogą wejść tylko 2 osoby , Wera i osoba towarzyszącą, ale Maks mówił, że jakoś to będzie, może ich wpuszcza wszystkich i itp.

Tak, ale dopiero na miejscu w szpitalu, a czy wcześniej wiedzieli, ze usługa polega na tym, ze albo on albo ona sa przy W i nie ma opcji, zeby byli we 3. Bo jesli oni tyle hajsu za to zapłacili, a wiedzieli od początku, no to jednak sa niedojrzali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla osób, które nie mogą obejrzeć, dalej polozna mowila, ze M jakoby ja obwinił za to niedopilnowanie ciśnienia u W (bylo podwyższone, ale w normie i to kompetencje lekarza prowadzącego), kiedy W miala problemy z laktacja pojechał na koncert, ze bardzo chamsko sie do niej odnosił, ze wg niej wprowadzał zamieszanie i stresował W na porodówce itp. Ona jeszcze bardzo duzo mowi, ale nie dam rady tu krótko twho opisać. Zostawila tez okiebko do pytań, więc jak ktoś ma ig, to może zadac pytanie o te drame. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Naczelna_hedonistka napisał:

Tak, ale dopiero na miejscu w szpitalu, a czy wcześniej wiedzieli, ze usługa polega na tym, ze albo on albo ona sa przy W i nie ma opcji, zeby byli we 3. Bo jesli oni tyle hajsu za to zapłacili, a wiedzieli od początku, no to jednak sa niedojrzali.

Położna im od początku mówiła, że nie mogą wejść 3 osoby. Max myślał, że jest tak wielka gwiazda że dla niego szpital nagnie przepisy. On ogólnie to pozer nastawiony tylko na wyświetlenia. Jakiś czas temu narzekal, że wyświetlenia mu spadają, dostał depresji to sobie wymyślili, że zrobią  dziecko żeby zwiększyć oglądalność kanału a tym samym hajs. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Etoile napisał:

Położna im od początku mówiła, że nie mogą wejść 3 osoby. Max myślał, że jest tak wielka gwiazda że dla niego szpital nagnie przepisy. On ogólnie to pozer nastawiony tylko na wyświetlenia. Jakiś czas temu narzekal, że wyświetlenia mu spadają, dostał depresji to sobie wymyślili, że zrobią  dziecko żeby zwiększyć oglądalność kanału a tym samym hajs. 

Jezuuu, czytaj ze zrozumieniem, powiedziała owszem, ale będąc na miejscu w szpitalu (co zresztą personel zakomunikował), a co bylo mowione wcześniej? Co bylo w umowie, w kontrakcie zapisane? Przecież sa w miejskich szpitalach porody z prywatna polozna i moze być ojciec tez przy porodzie. 

Nie dostał i nie miał depresji, dlaczego klamiesz? Nic takiego nie mówił. Dziecko chcieli od dłuższego czasu, a wypadek chyba to przesunął plus wyszla u Werki chora tarczyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Naczelna_hedonistka napisał:

Jezuuu, czytaj ze zrozumieniem, powiedziała owszem, ale będąc na miejscu w szpitalu (co zresztą personel zakomunikował), a co bylo mowione wcześniej? Co bylo w umowie, w kontrakcie zapisane? Przecież sa w miejskich szpitalach porody z prywatna polozna i moze być ojciec tez przy porodzie. 

Nie dostał i nie miał depresji, dlaczego klamiesz? Nic takiego nie mówił. Dziecko chcieli od dłuższego czasu, a wypadek chyba to przesunął plus wyszla u Werki chora tarczyca.

Weź zluzuj. Położna mówiła, że powiedziała im od razu na samym początku, że przy porodzie mogą być tylko 2 osoby. Sama kłamiesz!!!! 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Etoile napisał:

Weź zluzuj. Położna mówiła, że powiedziała im od razu na samym początku, że przy porodzie mogą być tylko 2 osoby. Sama kłamiesz!!!! 

 

No ja też tak to zrozumiałam. I, że on myślał, że specjalnie dla niego ktos nagnie przepisy. Dla mnie to też pozer

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Naczelna_hedonistka napisał:

Jezuuu, czytaj ze zrozumieniem, powiedziała owszem, ale będąc na miejscu w szpitalu (co zresztą personel zakomunikował), a co bylo mowione wcześniej? Co bylo w umowie, w kontrakcie zapisane? Przecież sa w miejskich szpitalach porody z prywatna polozna i moze być ojciec tez przy porodzie. 

Nie dostał i nie miał depresji, dlaczego klamiesz? Nic takiego nie mówił. Dziecko chcieli od dłuższego czasu, a wypadek chyba to przesunął plus wyszla u Werki chora tarczyca.

Weź włącz film" Dlaczego przestałam nagrywać Mukbang  min 8.46 tam mówi, że popadł w depresjie a chwilę wcześnie jak przesuniesz suwak, że dołowały go niskie wyświetlenia i że obecnie 50 tys by go satysfakcjonowały a wcześniej że chciał ciągle więcej i więcej. 

Edytowano przez Etoile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejni, którzy chcą zarabiać na dziecku. Może i wyświetlenia wzrosną ale czy cieszy taki pieniądz? Jeśli tak, to smutne życie dziecka youtuberów. Od urodzenia zero prawa do prywatności, bo tatusia interesują lajki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Etoile napisał:

Weź włącz film" Dlaczego przestałam nagrywać Mukbang  min 8.46 tam mówi, że popadł w depresjie a chwilę wcześnie jak przesuniesz suwak, że dołowały go niskie wyświetlenia i że obecnie 50 tys by go satysfakcjonowały a wcześniej że chciał ciągle więcej i więcej. 

Dobra okej, przyznaje sie do pomyłki. Chociaż wg mnie to byla nadal nie ogarnięta jego dwubiegunowka, bo zaczął brac leki i bylo okej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Etoile napisał:

Weź zluzuj. Położna mówiła, że powiedziała im od razu na samym początku, że przy porodzie mogą być tylko 2 osoby. Sama kłamiesz!!!! 

 

Jak byli w szpitalu, wcześniej było mowione, ze jedynie jak bedzie cc to nie będzie z Werka. Przecież sa normalnie porody rodzinne z prywatnymi położnymi!

Ona widocznie nie miala tego dogadanego ze szpitalem na Lutyckiej. Jezeli faktycznie od początku wiedzieli, to zrobili ogromną głupotę mogli brać babke, ktora tam pracuje, albo dac tej położnej dzialac. Ja bym 4 tysi za asyste na korytarzu nie dala w życiu. Kasa w błoto. A Max ani Werce nie pomógł ani nie uspokoił. 

W ogóle to wybrali najgorszy możliwy szpital. Swieta rodzina i Polna to najlepsze porodówki. Dziwne, ze im ta polozna nie doradziła gdzie najlepiej. Juz nawet Raszei jest zdecydowanie lepszy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, aluta napisał:

Kolejni, którzy chcą zarabiać na dziecku. Może i wyświetlenia wzrosną ale czy cieszy taki pieniądz? Jeśli tak, to smutne życie dziecka youtuberów. Od urodzenia zero prawa do prywatności, bo tatusia interesują lajki. 

Oni, Wersow i Friz, Andziaks i Luka, Dąbrowscy, jest tego niestety pełno. Jedyna Karolina, co nie pokazuje dziecka (i slusznie). Kontent parentingowy to łatwa i szybka kasa... 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, Naczelna_hedonistka napisał:

Dobra okej, przyznaje sie do pomyłki. Chociaż wg mnie to byla nadal nie ogarnięta jego dwubiegunowka, bo zaczął brac leki i bylo okej. 

On mówi tam, że depresja plus inne rzeczy mu wyszły czyli tak jak piszesz- dwubiegunowka. On strasznie ma parcie na wyświetlenia bo kiedyś mieli duże a potem im spady przez to stracił zapał do nagrywania. Dziecko jakby nie patrzeć odświeżyło im kanał i to konkretnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×