związek na odległość

Hejka pisze tu czy macie jakąś porade na to otóż jestem z facetem w związku na odległość i ciągle sie kłucimy zazwyczaj ja zaczynam pisać do niego o jakąś rzecz i później jest kłutnia i ogólnie wszystko składa sie do tego że jestem zazdrosna o rodzine partnera bo z nimi ciągle spędza czas a my sie widzimy bardzo rzadko i to mnie strasznie boli i jeszcze wysyła mi jak sie świetnie bawi ze swoją 4/5 letnią siostrzenicą która nie dawno może to dziwne ale tak jakby go "podrywała"? macie na tą zazdrość jakąś rade? boje sie że kiedy wkońcu zamieszkamy razem to mi sie odechce tego związku z właśnie braku osobistego kontaktu z nim.

3 godziny temu, ta_smutna napisał:

macie na tą zazdrość jakąś rade?

Zawartość o siostrzenicę? O dziecko? Mogę poradzić tylko wizytę u psychologa.

3 godziny temu, ta_smutna napisał:

zazdrosna o rodzine partnera bo z nimi ciągle spędza czas

A co ma robić? Biczować się do krwi jak Ciebie nie ma?

3 godziny temu, ta_smutna napisał:

ciągle sie kłucimy

Nie będziesz mieć dylematu mieszkania razem, więc nie rozkminiaj.

3 godziny temu, ta_smutna napisał:

świetnie bawi ze swoją 4/5 letnią siostrzenicą

Fajny chłopak jak lubi dzieci. Wiesz, że jesteś niepoważna z tą zazdrością?

14 godzin temu, Electra napisał:

A co ma robić? Biczować się do krwi jak Ciebie nie ma?

 

Nie będziesz mieć dylematu mieszkania razem, więc nie rozkminiaj.

Fajny chłopak jak lubi dzieci. Wiesz, że jesteś niepoważna z tą zazdrością?

może i niepoważna ale zniesmaczyły mnie te filmiki i teraz nie mam już za dużej ochoty na seks z nim.

4 minuty temu, ta_smutna napisał:

może i niepoważna ale zniesmaczyły mnie te filmiki i teraz nie mam już za dużej ochoty na seks z nim.

ja rozumiem że można lubieć dzieci ale można sie z nimi bawić normalnie a nie jak nie powiem co...

Nie rozumiem tego zdania

Cytat

boje sie że kiedy wkońcu zamieszkamy razem to mi sie odechce tego związku z właśnie braku osobistego kontaktu z nim.

Czego się boisz? Boisz się zamieszkania? Prawdziwa praca w relacji zaczyna się jak mieszkacie razem. Wtedy codziennie widzisz wszystkie jego zachowania, nawyki. Widzisz też siebie, jak reagujesz, jak się spieracie, godzicie, jak dyskutujecie, jak on reaguje na twoje potrzeby, jak Ty na jego ...

3 godziny temu, ta_smutna napisał:

może i niepoważna ale zniesmaczyły mnie te filmiki i teraz nie mam już za dużej ochoty na seks z nim.

Klocki czy puzzle odebrały Ci chcicę?

Może być związek na odległość?  potrzebuje od czasu do czasu wsadzić to się spotykają, czy jest tu coś po za tym?

1 godzinę temu, Electra napisał:

Klocki czy puzzle odebrały Ci chcicę?

to jak ona sie na niego kładła i on ją łaskotał co z tego że to małe dziecko ale dla mnie to wyglądało z podtekstem seksualnym tymbardziej że ona mu dawała buziaki w policzek kiedys

1 godzinę temu, *Piotr* napisał:

Może być związek na odległość?  potrzebuje od czasu do czasu wsadzić to się spotykają, czy jest tu coś po za tym?

przeczytaj dokładnie co napisałam 

15 minut temu, ta_smutna napisał:

to jak ona sie na niego kładła i on ją łaskotał co z tego że to małe dziecko ale dla mnie to wyglądało z podtekstem seksualnym tymbardziej że ona mu dawała buziaki w policzek kiedys

Masz chore myśli.

17 minut temu, ta_smutna napisał:

przeczytaj dokładnie co napisałam 

Nie jesteście w żadnym związku, wprowadziłaś w błąd,  chodzicie ze sobą,  gdzie to inna sprawa.

Dnia 26.10.2020 o 17:48, Electra napisał:

Masz chore myśli.

moim zdaniem autorka nie ma chorych myśli u mnie w rodzinie sie też coś takiego działo mojej siostry facet ma też młodszą siostrzenice i ona go woła gdy sie kąpie i mowi mu zeby on ja wykapal i sie klei do niego dziwnie... nie wiem noo może faktycznie coś jest na rzeczy 

40 minut temu, Weronika89389 napisał:

moim zdaniem autorka nie ma chorych myśli u mnie w rodzinie sie też coś takiego działo mojej siostry facet ma też młodszą siostrzenice i ona go woła gdy sie kąpie i mowi mu zeby on ja wykapal i sie klei do niego dziwnie... nie wiem noo może faktycznie coś jest na rzeczy 

Dziecko to tylko dziecko, tu nie ma podtekstu, po prostu uwielbia wujka. Musi być malutka jeśli nie czuje naturalnego wstydu przed nagością, bo przychodzi moment, w którym dziecko wstydzi się nawet własnego rodzica. Jeśli rodzi się poczucie wstydu należy uszanować to i zapewnić dziecku intymność.

To rodzic/dorośli powinni stawiać granice. To dlatego na 14latce chcącej współżyć siedzi prokurator, bo to że chce to jedno, a to czy powinna, jest gotowa i świadoma konsekwencji to drugie. Dlatego dla mnie oczywistym jest, że wujek odmawia kąpania, gdyż byłoby to niestosowne.

Moje dzieci wiedzą, że tylko ja mogę dotykać miejsc intymnych (sprawdzanie po lesie czy są kleszcze, podawanie czopka itd.) lub lekarz. Nikt więcej! A jeśli taka sytuacja miałaby miejsce, że ktoś chce czy próbuje to nie mogą na to pozwolić i mają mi to od razu zgłosić.

1 godzinę temu, Kulfon napisał:

4/5 letnia siostrzenica go podrywa? hahaha

matka tej siostrzenicy sama mówiła że on ma ją wykąpać

Dnia 25.10.2020 o 18:20, ta_smutna napisał:

Hejka pisze tu czy macie jakąś porade na to otóż jestem z facetem w związku na odległość i ciągle sie kłucimy zazwyczaj ja zaczynam pisać do niego o jakąś rzecz i później jest kłutnia i ogólnie wszystko składa sie do tego że jestem zazdrosna o rodzine partnera bo z nimi ciągle spędza czas a my sie widzimy bardzo rzadko i to mnie strasznie boli i jeszcze wysyła mi jak sie świetnie bawi ze swoją 4/5 letnią siostrzenicą która nie dawno może to dziwne ale tak jakby go "podrywała"? macie na tą zazdrość jakąś rade? boje sie że kiedy wkońcu zamieszkamy razem to mi sie odechce tego związku z właśnie braku osobistego kontaktu z nim.

Związki są po to aby udowodnić sobie że najlepiej być samej