Bimba 2827 Napisano Listopad 6, 2020 O czym wy piszecie??, Autorka nie mieszka w mieszkaniu misia tylko w takim które sama wynajęła i sama opłaca! Pisała też że ma pracę z której może się utrzymać z dziećmi. Więc po co te wasze wywody o niezależności finansowej? Ona jest niezależna finansowo - problem w tym że wydajduje powody żeby się misia z życia nie pozbyć. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jaaktozbyinny 99 Napisano Listopad 6, 2020 Przecież ten temat to prowo, albo ciężka głupota, albo patologia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jaaktozbyinny 99 Napisano Listopad 6, 2020 (edytowany) 7 minut temu, Bolek napisał: Jak pierwszy raz weszłem na to forum też myślałem że większość to provo, teraz jednak myślę że w dzisiejszych czasach takich kobiet jest mnóstwo Normalna wdowa to z 5-7 lat powinna męża oplakiwac. Chyba że była z nim nie z miłości tylko z innych powodów, ale wtedy to nie ma co żałować. Edytowano Listopad 6, 2020 przez Jaaktozbyinny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mizo 662 Napisano Listopad 6, 2020 3 godziny temu, Bolek napisał: Znam wdowę która zaczęła ponownie żyć po 3-4 miesiącach. Ma opłakiwać męża kilka lat? Jest jakaś tabelka od kiedy można układać sobie życie? A może powinna zostać pogrzebana żywcem z truchłem męża? Dokładnie. Tym bardziej, że faceci sobie często od razu po śmierci żony kogoś znajdują i im jakoś nikt tego nie wypomina. A kobieta powinna płakać i się dołować latami, żeby ktoś jej przypadkiem nie zarzucił, że nie kochała męża i za szybko się "nie pocieszyła"? To smieszne i niesprawiedliwe 1 godzinę temu, Zpaznokcilakier napisał: Taki zloty jak Ty. Normalnie sztabka! Taa... Każda wręcz marzy o takim okazie... 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jaaktozbyinny 99 Napisano Listopad 6, 2020 3 godziny temu, Bolek napisał: Znam wdowę która zaczęła ponownie żyć po 3-4 miesiącach. Ma opłakiwać męża kilka lat? Jest jakaś tabelka od kiedy można układać sobie życie? A może powinna zostać pogrzebana żywcem z truchłem męża? Gdybym spotkał kobiete która po 3-4 miesiącach ma już innego faceta uznanllbym że wcale tego męża nie kochała. Jest więc osoba zakłamaną i nie chciałbym się z nią zadawać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hellies 777 Napisano Listopad 6, 2020 46 minut temu, Jaaktozbyinny napisał: Gdybym spotkał kobiete która po 3-4 miesiącach ma już innego faceta uznanllbym że wcale tego męża nie kochała. Jest więc osoba zakłamaną i nie chciałbym się z nią zadawać. A facet który po 3-4 miesiącach ma już inną jest OK? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jaaktozbyinny 99 Napisano Listopad 6, 2020 16 minut temu, Hellies napisał: A facet który po 3-4 miesiącach ma już inną jest OK? Też nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hellies 777 Napisano Listopad 7, 2020 2 godziny temu, Zpaznokcilakier napisał: Taki, przez kolegów jest postrzegany jako jurny lover boj. No przecież ma swoje potrzeby? Ma#Zuch chłopak, ma też dobra bajere, zakłada czyste majtki i wyrusza na łowy. Każdy żonaty takiemu zazdrosci i po cichu liczy na to, że jego stara też kopnie w kalendarz. A taka to była big love! A kobita? Ta ma założyć worek pokutny na łeb, wyzbyć się potrzeb i chcen, chodzić na cmentarz najlepiej w czarnych workowatych sukniach i warować przy grobie męża, odmawiajac różańce w umartwieniu, w nadziei, że może zmartwychwstanie. Jakiś nowy facet przy jej boku? Coooo, co za ku/rw!/a. Podwójne standardy moi Mili. Polska z tego słynie, jak kraj długi i szeroki. Dlatego odważne dziewczyny robią co chcą i żyją jak chcą! #Na pohybel tym "świętoszkowatym" mężom, co tłuką żony w 4 ścianach wypasionych willi, którzy w każdą niedzielę idą pod rękę z tą znienawidzona żona, ale jednak ślubną! do kościoła, do księdza co lubi ministrantów! I tym chłopakom co ćpają koxy i mienia się złota sztabkami, jak kaspej :)) oraz wszystkim Braciom Samcom, co mają nawa/lone pod czapka , z daszkiem. Twoje opinie są czasami ostre ale niestety w tym przypadku chyba prawdziwe. Wydaje mi się że rzeczywiście panują podwójne standardy co do mężczyzn i kobiet jeżeli chodzi o ten temat dlatego też zapytałem czy w drugą stronę zasady przyzwoitości są takie same. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach