Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Niburdiama

Nie do wiary. Mamy sasiada, który czasem

Polecane posty

Rozumiem, ze Twoim zdaniem jestem zbyt - wstawic odpowiedni epiet - zeby ktokolwiek mnie zechcial. Bardzo Ci dziekuje za opinie i zachecam do kolejnych fantastycznych wpisow ktorych bede niecierpliwie wypatrywac 👋 😎😀

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2020 o 22:15, Niburdiama napisał:

Sasiadka powiedziala, ze ten sasiad jak ze mna rozmawia to slini sie jakby. I przyjrzalam sie, faktycznie jakby sie slinil. Gadal jakies glupoty kiedys, ze nie moze ze mna za dlugo rozmawiac, bo bierze go cos. 

A poszczekuje też i merda ogonem? 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Doktor Siurek napisał:

A poszczekuje też i merda ogonem? 😄

Wspominal cos o ogonie. Ale zatkalam uszy. I ucieklam szybko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prawde mowiac tez przyszlo mi to do glowy co Tobie kolezanko - jak taki facet mogl zwrocic na mnie uwage i jeszcze sie we mnie zakochac.😎😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Kulfon napisał:

Jesli Kitek naprawde istnieje to jest to najbardziej infantylny zwiazek, o jakim slyszalam 😄

Ale Nasz wspolny ❤💞😸

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, _Kirke napisał:

Wybacz, ale nie wierzę ani w tę historię, ani nawet w "kitka". Miałam okazję przeczytać jeszcze może ze dwa tematy Twoje o nim. Uważam, że albo ta osoba nie istnieje albo to jest realny facet Tobie jakoś znany, ale Ty sobie tylko wyobrażasz, że jesteś z nim w związku i zmyślasz różne sytuacje na forum. Być może to tak ma być i wszyscy wiedzą, że to jakaś opowieść i fantazja tylko 😉 Jeśli tak, to sorry.

To jest tak, że wszyscy (a przynajmniej znakomita większość) wiedzą, że ten cały "Kitek" i perypetie zwiazane z rzekomym "związkiem" autorki tematu z nim to bajki z mchu i paproci, regularnie tworzone przez autorkę w postaci kolejnych tematów. Ale autorka idzie w zaparte i wszelkie próby konfrontowania jej infantylnych i nieżyciowych wynurzeń z rzeczywistością kończą się z jej strony agresją, lawiną postów itp. Czasem ktoś nowy, kto jej nie zna, się na to złapie. Też się onegdaj złapałem... 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Doktor Siurek napisał:

To jest tak, że wszyscy (a przynajmniej znakomita większość) wiedzą, że ten cały "Kitek" i perypetie zwiazane z rzekomym "związkiem" autorki tematu z nim to bajki z mchu i paproci, regularnie tworzone przez autorkę w postaci kolejnych tematów. Ale autorka idzie w zaparte i wszelkie próby konfrontowania jej infantylnych i nieżyciowych wynurzeń z rzeczywistością kończą się z jej strony agresją, lawiną postów itp. Czasem ktoś nowy, kto jej nie zna, się na to złapie. Też się onegdaj złapałem... 

Podkreslam, ze mieszkasz SAM. I sam sobie pierzesz, jak to napisales w innym topiku. 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Podkreslam, ze mieszkasz SAM. I sam sobie pierzesz, jak to napisales w innym topiku. 😎

No mieszkam sam. Ale nie widzę w tym nic niezwykłego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mi sie wydawalo, ze ludzie sie dobieraja na zasadzie podobienstw. Ktos jest powazny, elegancki, szykowny, dojrzaly, taktowny, opanowany, poukladany to wybiera sobie druga taka osobe. Ale milosc nie wybiera. I ma zamkniete oczy, a nawet bywa w czarnych okularach. 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Doktor Siurek napisał:

No mieszkam sam. Ale nie widzę w tym nic niezwykłego. 

A ja widze zwiazek przyczynowo-skutkowy z intensywnoscia Twych postow i reaktywnoscia oraz rezonowaniem glownie w moich topikach dotyczacych Kitka.😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Niburdiama napisał:

A ja widze zwiazek przyczynowo-skutkowy z intensywnoscia Twych postow i reaktywnoscia oraz rezonowaniem glownie w moich topikach dotyczacych Kitka.😎

Jak już tutaj parę osób zauważyło, poza mną, Twoje opisy rzekomego związku z rzekomym Kitkiem są tak infantylne, że aż nieżyciowe 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kulfon napisał:

Zapewne ja podrywasz, jak ten sasiad, by Ci prala i gotowala 😉

Tak pewnie jest. Tak musi być 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Kulfon napisał:

Uwazaj, bo zaraz bedziesz mial Kitka na glowie. Juz on sobie z Toba porozmawia.

Skoro tak, to zaraz znikam z pracy, jadę do domu i profilaktycznie chowam się do szafki pod zlewem 😉

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2020 o 21:50, Qwerty82 napisał:

Czegos tu brakuje w tej historii, jakis brakujacy element

Bo go nie było 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2020 o 21:40, Niburdiama napisał:

wpadał, żeby pogadać z moim meżczyzną jak akurat jest u mnie. Ale ostatnio przyszedł, a mojego Skarba nie było. Poszedł do sasiada i mu powiedział, żeby nie przychodził. 😎

W takim razie skarba trzymaj bliżej niż sąsiada gdy go nie w pobliżu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Niburdiama napisał:

Jak Wy mnie znacie. I Kitka ze ho ho 😁😎

Po prostu wiemy, że Kitek jest wytworem Twojej wyobraźni... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2020 o 22:02, Niburdiama napisał:

Moj mezczyzna nie chce, zeby sasiad przychodzil z nim pogadac 😎😀

Ale chyba tylko wtedy gdy jestes sama 🙂 czy w ogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Kwiatbłękitu98 napisał:

W takim razie skarba trzymaj bliżej niż sąsiada gdy go nie w pobliżu 

Ja po prostu czasem to nie wiem o co tu w tym wszystkim chodzi. Rzeczywiscie nie znam drugiej osoby, ktora ma takie perypetie. Pewnie gdyby jakas kolezanka mi opowiadala, ze ciagle ja ktos zaczepia lub takie dziwne historie to bym w koncu pomyslala, ze moze sama to wywoluje albo ze powinna zmienic otoczenie. Ale gdyby co chwile ktos ja zaczepial dziwnymi tekstami typu to nie mydlo to sie nie wymydli to moze faktycznie nie powinna z nikim rozmawiac? Widocznie juz sam wyglad dziala, a gdy jeszcze dwa slowa doda lub usmiech to widocznie o dwa slowa za duzo. To nie ma sie co dzuwic ze i partner robi sie przezorny w koncu nikt nie chce miec poroza. Niby dziwne ale jednak wcale nie takie dziwne jak sie przyjrzec blizej.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, gwoli wyjasnienia napisał:

Ale chyba tylko wtedy gdy jestes sama 🙂 czy w ogole?

Gdy jestem sama. 

W sumie jak tak mysle to czasem prosciej byloby od razu na zaczepke powiedziec: a wyp...do takiego napalonego sasiada i temat by sie skonczyl. Ale wtedy wyszlabym na chama, bo kobietom takie zachowanie nie przystoi. I dlatego tak sie to pozniej wlecze i wlecze. 

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Ja po prostu czasem to nie wiem o co tu w tym wszystkim chodzi. Rzeczywiscie nie znam drugiej osoby, ktora ma takie perypetie. Pewnie gdyby jakas kolezanka mi opowiadala, ze ciagle ja ktos zaczepia lub takie dziwne historie to bym w koncu pomyslala, ze moze sama to wywoluje albo ze powinna zmienic otoczenie. Ale gdyby co chwile ktos ja zaczepial dziwnymi tekstami typu to nie mydlo to sie nie wymydli to moze faktycznie nie powinna z nikim rozmawiac? Widocznie juz sam wyglad dziala, a gdy jeszcze dwa slowa doda lub usmiech to widocznie o dwa slowa za duzo. To nie ma sie co dzuwic ze i partner robi sie przezorny w koncu nikt nie chce miec poroza. Niby dziwne ale jednak wcale nie takie dziwne jak sie przyjrzec blizej.

 

dziwnym było,teraz już jest ciekawe,bo która nie chce adoracji choćby na chwile przez moment😇

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Doktor Siurek napisał:

Po prostu wiemy, że Kitek jest wytworem Twojej wyobraźni... 

Ok. Dziekuje Ci bardzo za Twoja uwage, ze raczyles na moj kolejny temat o Kiciusiu poswiecic mi az tyle czasu oraz atencji. 😎😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kwiatbłękitu98 napisał:

dziwnym było,teraz już jest ciekawe,bo która nie chce adoracji choćby na chwile przez moment😇

Wlasnie to tez jest dziwne bo - jak sama piszesz - kto nie chce adoracji 😎😀 coz...czas to przyznac otwarcie - jestem dziwna 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Niburdiama napisał:

Ok. Dziekuje Ci bardzo za Twoja uwage, ze raczyles na moj kolejny temat o Kiciusiu poswiecic mi az tyle czasu oraz atencji. 😎😀

Po prostu trochę mi Ciebie szkoda, że zamiast normalnie funkcjonować w realnym świecie, płodzisz tutaj te mitomańskie opowieści dziwnej treści, na które już nikt się nawet nie łapie. Może tutaj jakiś specjalista/terapeuta byłby w stanie coś wskórać. No ale pierwszym krokiem w każdym leczeniu jest przyznanie przed samym sobą, że ma się problem. Poza tym w dalszym ciągu nie rozumiem o co chodziło Ci z tym i czemu tak podkreślałaś fakt, że mieszkam sam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Niburdiama napisał:

Wlasnie to tez jest dziwne bo - jak sama piszesz - kto nie chce adoracji 😎😀 coz...czas to przyznac otwarcie - jestem dziwna 😎

nie ty jedna masz naturę zmienną,a dziwność jest atrakcyjna w swej zawiłości doznań 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, _Kirke napisał:

To do mnie? Sama tak o sobie myślisz, co (że nikt by Cię nie zechciał - na pewno nie jest tak źle)? Ja nic takiego nie napisałam o Tobie.

Nie znam Cię, więc jak mogłabym oceniać Twoją atrakcyjność. Natomiast to, że zmyślasz, jest dla mnie oczywiste po tym, co czytałam. Właśnie byłam na temacie o tym, że mężczyzna podszedł do Ciebie w sklepie i zachowywał się tak, jak opisałaś. Po pierwsze, mężczyźni społecznie tak się nie zachowują (poza marginalnymi przypadkami buraków oraz mężczyzn pod wpływem %), nawet wobec pięknych kobiet, a już szczególnie względem nich (onieśmiela ich uroda). Dodatkowo po drugie ze statystyką u Ciebie kiepsko, zdaje się, że ciągle zdarzają Ci się rzekomo sytuacje o podobnym przebiegu, jesteś pewnie statystycznym ewenementem 😉 Po trzecie, przesadzasz w ubarwianiu historyjek i tracą one resztki wiarygodności (ten sąsiad, który rzekomo się wystylizował na "kitka", nawet wiem, w którym filmie zapewne to widziałaś, ten element zmyślenia mogłaś pominąć 😉 ). Podobnie historie dotyczące samego kitka (te, które widziałam). Osobiście myślę, że nie masz zbyt wiele doświadczenia w relacjach i związkach, o ile w ogóle masz jakieś. Nie wiesz wiele o mężczyznach, za to sporo fantazjujesz na ten temat na zasadzie wyobrażeń pensjonarki. Chciałabyś też bardzo być kobietą pożądaną, którą wszędzie zaczepiają, próbują zdobyć itd. Jeśli to bajanie Cię bawi lub ma dla Ciebie jakąś funkcję terapeutyczną (ucieczka w fantazje), to w porządku, nikt nie karze za zmyślanie na forum 😉 Mam nadzieję, że mój fantastyczny wpis ukoił Twoje niecierpliwe wypatrywanie i chętnie poczytam dalsze bajki z serii Kitek love story 😉

To juz mam odpowiedz czemu akurat na mnie zwrocil uwage. Dziekuje Ci. Sama nie wpadlabym na to 😎😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, _Kirke napisał:

To do mnie? Sama tak o sobie myślisz, co (że nikt by Cię nie zechciał - na pewno nie jest tak źle)? Ja nic takiego nie napisałam o Tobie.

Nie znam Cię, więc jak mogłabym oceniać Twoją atrakcyjność. Natomiast to, że zmyślasz, jest dla mnie oczywiste po tym, co czytałam. Właśnie byłam na temacie o tym, że mężczyzna podszedł do Ciebie w sklepie i zachowywał się tak, jak opisałaś. Po pierwsze, mężczyźni społecznie tak się nie zachowują (poza marginalnymi przypadkami buraków oraz mężczyzn pod wpływem %), nawet wobec pięknych kobiet, a już szczególnie względem nich (onieśmiela ich uroda). Dodatkowo po drugie ze statystyką u Ciebie kiepsko, zdaje się, że ciągle zdarzają Ci się rzekomo sytuacje o podobnym przebiegu, jesteś pewnie statystycznym ewenementem 😉 Po trzecie, przesadzasz w ubarwianiu historyjek i tracą one resztki wiarygodności (ten sąsiad, który rzekomo się wystylizował na "kitka", nawet wiem, w którym filmie zapewne to widziałaś, ten element zmyślenia mogłaś pominąć 😉 ). Podobnie historie dotyczące samego kitka (te, które widziałam). Osobiście myślę, że nie masz zbyt wiele doświadczenia w relacjach i związkach, o ile w ogóle masz jakieś. Nie wiesz wiele o mężczyznach, za to sporo fantazjujesz na ten temat na zasadzie wyobrażeń pensjonarki. Chciałabyś też bardzo być kobietą pożądaną, którą wszędzie zaczepiają, próbują zdobyć itd. Jeśli to bajanie Cię bawi lub ma dla Ciebie jakąś funkcję terapeutyczną (ucieczka w fantazje), to w porządku, nikt nie karze za zmyślanie na forum 😉 Mam nadzieję, że mój fantastyczny wpis ukoił Twoje niecierpliwe wypatrywanie i chętnie poczytam dalsze bajki z serii Kitek love story 😉

Sam bym tego lepiej nie ujął. Dziękuję 😉

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Kwiatbłękitu98 napisał:

nie ty jedna masz naturę zmienną,a dziwność jest atrakcyjna w swej zawiłości doznań 😎

Chyba nie w tym rzecz. Po prostu On mi sie zawsze wydawal z tych powaznych i nudnych, a ja raczej z tych show off i barwnych, wiec doprawdy nie sadzilam, że ktos taki jak On w ogole zechc spojrzec w moja strone 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, _Kirke napisał:

Ok., baw się dobrze 😉

Najwyrazniej jestem jakims wampem?, bo historyjki niestety nie sa zmyslone. Tak wynika z Twoich postow. 

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Doktor Siurek napisał:

Sam bym tego lepiej nie ujął. Dziękuję 😉

Coz wychodzi na to, ze skoro tylko mnie to spotyka to najwyrazniej mam taki sex appeal, ze facetom sie cos przestawia. Akurat chcialabym, zeby to bylo zmyslone i wiesc proste, nieskomplikowane zycie jak Ty i ta dziewczyna Kirke czy jakos 😎😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×