Zdominowany przez dominę

16 godzin temu, Elciaa29 napisał:

W Twoim przypadku są jasno określone reguły , ja np nigdy bdsm nie próbowałam i nie wiem czy lubię ale coraz częściej myślę żeby kiedyś spróbować

Rozumiem Twój punkt widzenia. Dla mnie taką rzeczą, której nigdy nie próbowałem, a która mogłaby mi się spodobać jest masaż tantryczny. Natomiast z BDSM miałem tak, że do kiedy jestem w stanie sięgnąć pamięcią to zawsze mi się podobało. Jak byłem nastolatkiem to dla mnie było nie do pomyślenia, że komuś może się nie podobać. U mnie to jest szaleństwo. Od zawsze miałem tak, że seks był dla mnie mało atrakcyjny natomiast relacja dominująca dziewczyna - uległy mężczyzna była świętym Graalem. Gdyby nie Internet i to, że mogę poznać ludzi o takich samych preferencjach upodobanie to mogłoby sprawić, że miałbym ogromne problemy ze znalezieniem takiej relacji. Jednak dzięki temu, że żyjemy w takich czasach w jakich żyjemy nie ma z tym problemu. 

Dlatego też podejrzewam, że jak ktoś jest prawiczkiem i chce skorzystać z usług komercyjnych i zamiast skorzystać z usług zwykłej prostytutki idzie do dominy to raczej wie co robi i po prostu podświadomie czuje, że takie klimaty jemu bardziej opowiadają od zwykłego seksu. Być może to nawet jest przyczyna dlaczego ktoś kto ma 45 lat jest prawiczkiem. Waniliowy seks może być dla takiej osoby całkowicie nie atrakcyjny.