Ciekawi mnie to jakim cudem byłem wstanie kogoś zainteresować

Dnia 3.12.2020 o 13:05, Otto Weininger reaktywacja napisał:

To przysłowie nie odnosi się do facetów. Faceci nie mają cipy. 

No popatrz jaki dziwny zbieg okoliczności, bo jednak potraficie zaproponować bycie razem bez nie tylko seksu, ale i pocałunku, nawet dotknięcia  palcem. Nie mierz wszystkich facetów swoją miarą.

Dnia 3.12.2020 o 12:59, gość Gośćc napisał:

Czasem wystarczy mieć po prostu fajny charakter, poczucie humoru i pozytywną energię w sobie. 

Nie wystarczy.

1 godzinę temu, Electra napisał:

No popatrz jaki dziwny zbieg okoliczności, bo jednak potraficie zaproponować bycie razem bez nie tylko seksu, ale i pocałunku, nawet dotknięcia  palcem. Nie mierz wszystkich facetów swoją miarą.

Oczywiście, co nie zmienia faktu, że kobieta zawsze znajdzie, a mężczyzna niekoniecznie.

Przed chwilą, taki obraz wasz napisał:

Oczywiście, co nie zmienia faktu, że kobieta zawsze znajdzie, a mężczyzna niekoniecznie.

Nie zaczynaj, proszę. Są osoby, które muszą mieć atrakcyjnych partnerów, ale jest mnóstwo osób dla których na atrakcyjnosc składa się całokształt. Nie wiesz o istnieniu pojęcia "przystojny, nie w moim typie"? Jest mnóstwo takich facetów. Jeśli facet ma zayebista osobowość i ma w sobie coś to jest najbardziej zayebisty z zayebistych i NIKT mu nie dorówna, nawet obiektywnie przystojniejszy. Z prostych względów- jesteś naj dla takiej kobiety pod każdy względem. Zmień myślenie

3 minuty temu, Electra napisał:

Są osoby, które muszą mieć atrakcyjnych partnerów

Zwłaszcza większość kobiet...

3 minuty temu, Electra napisał:

jest mnóstwo osób dla których na atrakcyjnosc składa się całokształt.

Nie twierdzę, że nie, tylko najpierw trzeba poznać ten całokształt.

4 minuty temu, Electra napisał:

Zmień myślenie

Bardzo chętnie, tylko jak, skoro nigdy nie zaznałem tego w praktyce?

1 minutę temu, taki obraz wasz napisał:

Zwłaszcza większość kobiet...

Podejście te nie zależy od płci.

2 minuty temu, taki obraz wasz napisał:

Nie twierdzę, że nie, tylko najpierw trzeba poznać ten całokształt. 

Poznajesz i dajesz poznać.

2 minuty temu, taki obraz wasz napisał:

Zwłaszcza większość kobiet... 

Nie twierdzę, że nie, tylko najpierw trzeba poznać ten całokształt. 

Bardzo chętnie, tylko jak, skoro nigdy nie zaznałem tego w praktyce?

Z takim myśleniem....

1 minutę temu, Electra napisał:

Poznajesz i dajesz poznać.

Ja daję się poznać, tylko nikt nie chce.

1 minutę temu, Electra napisał:

Z takim myśleniem....

Myślenie wzięło się z doświadczeń.

4 minuty temu, taki obraz wasz napisał:

doświadczeń

Ja nigdy nie rozkminialam kontaktów damski męskich. Zawsze byłam sobą, nie oceniałam rozmówcy, nie analizowałam go. Zwyczajnie podejmowałam rozmowy. Nie zastanawiałam się jak mnie odbiera, co myśli. Mam tak do teraz. Nie ogarniam Twojego myślenia. Naprawdę charakter wiele robi i wiu ludzi chętnie poznaje nas, a nie kieruję się naszą figurą/posturą i twarzą.

1 minutę temu, Electra napisał:

Ja nigdy nie rozkminialam kontaktów damski męskich. Zawsze byłam sobą, nie oceniałam rozmówcy, nie analizowałam go. Zwyczajnie podejmowałam rozmowy. Nie zastanawiałam się jak mnie odbiera, co myśli. Mam tak do teraz.

Ja też, tylko że to nic nie daje.

1 minutę temu, Electra napisał:

Naprawdę charakter wiele robi i wiu ludzi chętnie poznaje nas, a nie kieruję się naszą figurą/posturą i twarzą.

Charakter może i robi wiele, jeżeli mamy szansę go pokazać. Ja tej szansy nie dostaję.

7 minut temu, agent of Asgard napisał:

Na Kafeterii bardzo często analizujesz i oceniasz interlokutora. Jeśli w realu zachowujesz się inaczej, to jednak któraś z Was nie jest sobą. 

Nieraz pisałam, że nie nadaje się do kontaktu online. Oczywiście, że obserwuję ludzi. Analizuje pary, zachowania. Natomiast w podejmowanych kontaktach i znajomościach idę na żywioł, jestem sobą i nigdy nie zakładam celu w jakim poznaje się z kimś, nie ważę słów, nie staram się wywrzeć dobrego wrażenia. Co do współrozmówcy to oczywiście, że jest jakieś wrażenie. Są osoby, które nie muszą nic mówić i wiesz, że nie ma sensu wchodzić z joanw kontakt. Są osoby zwyczajnie sympatyczne. Są osoby otwarte, niemające problemu z nawiązaniem  kontaktu, niemające problemu pogadać z obcym, nierzadko szukające rozmowy. To główne spostrzeżenia.

Mam w otoczeniu osobę, która zdradziła, kobietę gościnną w kroku, plotkarę. Jakoś żyjemy razem Nie oceniam w realu tak łatwo i pochopnie.