Pytanie do facetów. Czy byliście kiedyś z kimś, kogo nie kochacie?

Mhm

3 minuty temu, Edit666 napisał:

Wiemy. Ty potrzebujesz tylko rooochania. I za rooochanie dajesz się wykorzystywac.

Co wy tam myślicie, że wiecie to wasza sprawa.

Mężczyzna który ma odmienne poglądy niż te które ci wmawiamy na pewno nie zachowywalby się tak jak ty. Monotemat agresja wobec kobiet i wyzywanie od cipek czy trolli. To jest poziom dyskusji sfrustrowanego faceta który palcem nie kiwnął w domu bo myśli ze jak komin przeczyści babie to wszyscy będą zadowoleni. 

15 minut temu, BrutalnaBoniBlu napisał:

Mężczyzna który ma odmienne poglądy niż te które ci wmawiamy na pewno nie zachowywalby się tak jak ty. Monotemat agresja wobec kobiet i wyzywanie od cipek czy trolli. To jest poziom dyskusji sfrustrowanego faceta który palcem nie kiwnął w domu bo myśli ze jak komin przeczyści babie to wszyscy będą zadowoleni. 

Ty i twoje "na pewno". To jest właśnie sposób myślenia trola, który nie czyta postów tylko sobie zmyśla. I jeszcze może mam z tymi zmyśleniami dyskutować, bo inaczej nie będzie "poziomu"?

Przed chwilą, Rekontror555 napisał:

Ty i twoje "na pewno". To jest właśnie sposób myślenia trola, który nie czyta postów tylko sobie zmyśla. 

I pisze mi to dziad który na każdym kroku wmawia mi ze jestem pod wpływem denaturatu? Lekcja z rzygania odrobiona?

3 minuty temu, BrutalnaBoniBlu napisał:

I pisze mi to dziad który na każdym kroku wmawia mi ze jestem pod wpływem denaturatu? Lekcja z rzygania odrobiona?

Pisze to ktoś, który widzi, że to co piszesz to są zmyślenia i brednie. Pod wpływem czego to się dzieje, to rzeczywiście zgadywanie. Może nie denaturat tylko jakieś prochy ?

2 minuty temu, Rekontror555 napisał:

Piszę to ktoś, który widzi, że to co piszesz to są zmyślenia i brednie. Pod wpływem czego to się dzieje, to rzeczywiście zgadywanie. 

A ty jesteś w stanie ogarnąć ze nie zgadza się z twoim zdaniem nikt poza trollami. Nie to nie są prawdziwe kobiety. Nie sądzisz ze skoro od lat jesteś jechany za swoją dzialanosc tutaj to znaczy ze jednak nie do końca z tobą halo? Chyba nie jesteś aż taki bezczelny zeby uważać się za lepszego od tych wszystkich komentujących. 

Na samym początku poczułem się bardzo zdominowany przez loszkę miłoszke z ona 19l

A ja 16...była ładna ale mnie wtedy pociągały brunetki (/^-^(^ ^*)/

47 minut temu, Rekontror555 napisał:

Jedne muszą inne nie muszą a mimo to pracują z jakichś tam powodów.

W zasadzie to nikt nie musi pracować. Nie ma nakazu i można żyć z socjalu. Szczególnie gdy ma się dzieci.

Jeśli ktoś chce żyć na dobrym poziomie to pracuje. Jednak 7 tys zł to o wiele lepiej niż 3.5 tys zł.

11 minut temu, akimuszki napisał:

Na samym początku poczułem się bardzo zdominowany przez loszkę miłoszke z ona 19l

A ja 16...była ładna ale mnie wtedy pociągały brunetki (/^-^(^ ^*)/

Loszka miloszka

6 minut temu, BrutalnaBoniBlu napisał:

A ty jesteś w stanie ogarnąć ze nie zgadza się z twoim zdaniem nikt poza trollami. Nie to nie są prawdziwe kobiety. Nie sądzisz ze skoro od lat jesteś jechany za swoją dzialanosc tutaj to znaczy ze jednak nie do końca z tobą halo? Chyba nie jesteś aż taki bezczelny zeby uważać się za lepszego od tych wszystkich komentujących. 

Jestem w stanie ogarnąć, że prawie wszyscy tu nie zgadzają się z moim zdaniem. Tyle, że większość wysuwa jakieś argumenty, mniej lub bardziej słuszne, a wieczorna, edit czy xyz nie argumentują tylko piszą swoje zmyślenia na mój temat.

To, że jestem jechany przez towarzystwo na tym forum, nie jest żadnym argumentem na brak słuszności moich poglądów. Po prostu większość uczestniczek tutaj to feminofaszystki w dodatku pod wpływem moheru. Więc nic dziwnego, że reaguja histeria na parę rzeczy o których tu piszę. A ja bardzo lubię drażnić baby tego typu .

5 minut temu, BrutalnaBoniBlu napisał:

Loszka miloszka

To jest "argument" wieczornej i jeśli ktoś nazwie ja za to trolem zamiast podjąć z tym "dyskusje" ten jest wrednym dziadem .

14 minut temu, Żona marynarza napisał:

W zasadzie to nikt nie musi pracować. Nie ma nakazu i można żyć z socjalu. Szczególnie gdy ma się dzieci.

Jeśli ktoś chce żyć na dobrym poziomie to pracuje. Jednak 7 tys zł to o wiele lepiej niż 3.5 tys zł.

Ale jeśli chce mieć 18.5 tys , mimo, że mąż przynosi 15tys, to niech nie narzeka, że dłużej pracuje. Bo mąż w takiej sytuacji odeśle ja na drzewo, jeśli ona  zechce równo dzielić pracę domowe. 

13 minut temu, Rekontror555 napisał:

Ale jeśli chce mieć 18.5 tys , mimo, że mąż przynosi 15tys, to niech nie narzeka, że dłużej pracuje. Bo mąż w takiej sytuacji odeśle ja na drzewo, jeśli ona  zechce równo dzielić pracę domowe. 

Jeśli mąż jest małpą to pewnie odeśle.

7 minut temu, Żona marynarza napisał:

Jeśli mąż jest małpą to pewnie odeśle.

Nie musi być małpa, żeby to zrobić.

2 minuty temu, Rekontror555 napisał:

Nie musi być małpa, żeby to zrobić.

 

 

Jak normalny mąż może żonę na drzewo odesłać?

15 minut temu, Żona marynarza napisał:

Jak normalny mąż może żonę na drzewo odesłać?

Zapytaj męża to ci wyjaśni. Albo poszukaj w google, jeśli nie rozumiesz.

1 minutę temu, Rekontror555 napisał:

Zapytaj męża to ci wyjaśni.

On też nie wie.

Ale jeśli taka małpa odeśle żonę na drzewo to tylko lepiej dla żony. Będzie miała szansę naprawić swój błąd i związać się z bardziej odpowiednim mężczyzną.

4 minuty temu, Żona marynarza napisał:

On też nie wie.

Ale jeśli taka małpa odeśle żonę na drzewo to tylko lepiej dla żony. Będzie miała szansę naprawić swój błąd i związać się z bardziej odpowiednim mężczyzną.

To masz głupiego męża.

A jeśli ja odeśle na drzewo nie małpa, tylko normalny facet wkur.... jej postępowaniem, to będzie miała szansę naprawić swoje błędy. Jeśli z tej szansy nie skorzysta, to jej problem. Niech nie narzeka, że dłużej pracuje.

2 minuty temu, Rekontror555 napisał:

To masz głupiego męża.

A jeśli ja odeśle na drzewo nie małpa, tylko normalny facet wkur.... jej postępowaniem, to będzie miała szansę naprawić swoje błędy. Jeśli z tej szansy nie skorzysta, to jej problem. Niech nie narzeka, że dłużej pracuje.

Jak na mężczyznę mój mąż jest bardzo mądry.

Nie. Normalni faceci tak się nie zachowują.

Żona nie jest od obsługiwania męża, aby miała wykonywać za niego obowiązki domowe, bo ten więcej zarabia.

Przemyśl swoje zachowanie.

1 godzinę temu, Rekontror555 napisał:

Jestem w stanie ogarnąć, że prawie wszyscy tu nie zgadzają się z moim zdaniem. Tyle, że większość wysuwa jakieś argumenty, mniej lub bardziej słuszne, a wieczorna, edit czy xyz nie argumentują tylko piszą swoje zmyślenia na mój temat.

To, że jestem jechany przez towarzystwo na tym forum, nie jest żadnym argumentem na brak słuszności moich poglądów. Po prostu większość uczestniczek tutaj to feminofaszystki w dodatku pod wpływem moheru. Więc nic dziwnego, że reaguja histeria na parę rzeczy o których tu piszę. A ja bardzo lubię drażnić baby tego typu .

Akurat ten xyz bardzo dobrze argumentował i trafnie, z tego co pamiętam. To ty jedynie potrafiłeś wyzywac. 

Idąc dalszym tokiem rozumowania tych twoich śmiesznych definicji to 95% młodszego pokolenia kobiet jest "feminofaszystkami". A 95% dzisiejszych facetów nie jest "prawdziwymi", tylko są "zniewieściali" w twoim ograniczonym rozumku. 

I ty tego dziadzie  pojąc nie możesz, że nie tylko tu, ale nigdzie ludzie nie przyznaliby ci racji (no może nie licząc jakiś pseudo-męskich forum gdzie siedzą incele i mizogini, choć nawet oni wyśmieliby twoją definicje "męskości").

I skoncz pieprzyć, ze tylko kobiety się z tobą nie zgadzają. Bo zdecydowana większość wypowiadających się tutaj mężczyzn, również nie przyznaje ci racji. 

10 godzin temu, Electra napisał:

Ciesz się. Dlaczego nie na poważnie? Jak nie ma miłości albo mylisz ją z jakimiś jej popłuczynami to różnie w życiu bywa.

Bo nie wyobrażam sobie planowania przyszłości z osobą, której nie kocham. Z czego mam się cieszyć? To tylko sposób postępowania, każdy ma swój, nic ponad to. Raczej się nie pomylę, czuję się na to za stary.

56 minut temu, Żona marynarza napisał:

Jak na mężczyznę mój mąż jest bardzo mądry.

Nie. Normalni faceci tak się nie zachowują.

Żona nie jest od obsługiwania męża, aby miała wykonywać za niego obowiązki domowe, bo ten więcej zarabia.

Przemyśl swoje zachowanie.

To ci się tylko wydaje.

Tak się zachowują wobec takiego zachowania kobiet.

No za niego. Za siebie.

Nie mam czego.

3 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał:

Bo nie wyobrażam sobie planowania przyszłości z osobą, której nie kocham. Z czego mam się cieszyć? To tylko sposób postępowania, każdy ma swój, nic ponad to. Raczej się nie pomylę, czuję się na to za stary.

W jakim świecie żyjesz, że nie widzisz tych wszystkich fikcyjnych małżeństw i rozsądnych związków po rozwodzie? Cieszę się, że mądrość pozwala Ci dobrze kierować życiem. Nie każdy ma tyle szczęścia i rozumu.

52 minuty temu, gosc z napisał:

Akurat ten xyz bardzo dobrze argumentował i trafnie, z tego co pamiętam. To ty jedynie potrafiłeś wyzywac. 

Idąc dalszym tokiem rozumowania tych twoich śmiesznych definicji to 95% młodszego pokolenia kobiet jest "feminofaszystkami". A 95% dzisiejszych facetów nie jest "prawdziwyo są "zniewieściali" w twoim ograniczonym rozumku. 

I ty tego dziadzie  pojąc nie możesz, że nie tylko tu, ale nigdzie ludzie nie przyznaliby ci racji (no może nie licząc jakiś pseudo-męskich forum gdzie siedzą incele i mizogini, choć nawet oni wyśmieliby twoją definicje "męskości").

Zmyslaj, zmyslaj .

Gdzie ty tam sobie idziesz posługując się swoim małym rozumkiem, to już Twoja sprawa.

Bo ty palancie mi tak powiesz .  Znam dziesiatki ludzi myślących jak ja, a bardzo niewielu tak jak baby z tego forum i ich przydupasy.

Przed chwilą, Electra napisał:

W jakim świecie żyjesz, że nie widzisz tych wszystkich fikcyjnych małżeństw i rozsądnych związków po rozwodzie? Cieszę się, że mądrość pozwala Ci dobrze kierować życiem. Nie każdy ma tyle szczęścia i rozumu.

Szczęście nie ma z tym wiele wspólnego, resztki mojego rozumu już więcej. Nie odpowiadam za głupotę innych ludzi, nie moja sprawa.

Chodzę do prostytutek i żadnej z nich nie kocham, już prędzej swoją nadmuchiwaną bo tylko ja ją używam.

1 minutę temu, ToBezZnaczenia napisał:

 Nie odpowiadam za głupotę innych ludzi, nie moja sprawa.

To nie ma nic do głupotybtak naprawdę.

55 minut temu, gosc z napisał:

I skoncz pieprzyć, ze tylko kobiety się z tobą nie zgadzają. Bo zdecydowana większość wypowiadających się tutaj mężczyzn, również nie przyznaje ci racji. 

Tak, bialorycerze i tylkowlazy.