Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
pigmalionija

Pytanie do facetów. Czy byliście kiedyś z kimś, kogo nie kochacie?

Polecane posty

1 minutę temu, Electra napisał:

To nie ma nic do głupotybtak naprawdę.

Trochę ma. Nad emocjami trzeba umieć panować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, BrutalnaBoniBlu napisał:

Ograniczony beton i męska kłoda. 

Naprana hejterka na utrzymaniu mamusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, BrutalnaBoniBlu napisał:

Zapomniałeś dopisać 50 letnia. 

Wiedziałem, że ty to zrobisz.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

Trochę ma. Nad emocjami trzeba umieć panować.

Gratuluję powściągliwości i opanowania. Nie rozumiem nadal co to ma do tematu, ale nie szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Electra napisał:

Gratuluję powściągliwości i opanowania. Nie rozumiem nadal co to ma do tematu, ale nie szkodzi.

A no to ma, że głupie decyzje są zazwyczaj podejmowane pod wpływem emocji. Nie ma czego gratulować. Drastyczny zwrot w jakąkolwiek ze stron nie wróży niczego dobrego, a złotego środka nie udało mi się znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Rekontror555 napisał:

To ci się tylko wydaje.

Tak się zachowują wobec takiego zachowania kobiet.

No za niego. Za siebie.

Nie mam czego.

-bez komentarza

-małpy owszem

-I po co w głupi sposób manipulujesz? Wcześniej pisałeś "jeśli ona  zechce równo dzielić pracę domowe". Jeśli ktoś ma wykonywać więcej prac domowych, to oznacza tylko tyle, że będzie wykonywał te prace za kogoś. Manipulować to sobie możesz swoimi kolegami, wypytując ich o seks z ich małżonkami.

-nie masz powodów by myśleć? Męczy cię to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, pigmalionija napisał:

j.w.

Byłem kilka razy w kinie i na spacerze. 😜

Na poważnie, tak, całe 17 lat. Błędy młodości kosztują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

Bo nie wyobrażam sobie planowania przyszłości z osobą, której nie kocham. Z czego mam się cieszyć? To tylko sposób postępowania, każdy ma swój, nic ponad to. Raczej się nie pomylę, czuję się na to za stary.

A dlaczego od razu ma być planowanie wspólnej przyszłości? Można być z nią dwa- trzy lata, cieszyć się dobrym seksem, dobra kuchnią jeśli umie gotować, a później się rozstać. Albo zostać z nią, jeśli pojawi się uczucie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Rekontror555 napisał:

 Znam dziesiatki ludzi myślących jak ja, a bardzo niewielu tak jak baby z tego forum i ich przydupasy.

Otaczasz się ludźmi, którzy myślą jak ty? Doborowe towarzystwo.

Edytowano przez Żona marynarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Rekontror555 napisał:

A dlaczego od razu ma być planowanie wspólnej przyszłości? Można być z nią dwa- trzy lata, cieszyć się dobrym seksem, dobra kuchnią jeśli umie gotować, a później się rozstać. Albo zostać z nią, jeśli pojawi się uczucie.

 

Po co mam robić komuś nadzieję? inni też mają uczucia Res, nie tylko twoje są ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

upie decyzje są zazwyczaj podejmowane pod wpływem emocji.

Nie uwierzysz, ale najgłupsze są u mnie podjęte na zimno bez emocji. Te w emocjach były najsłuszniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Electra napisał:

Nie uwierzysz, ale najgłupsze są u mnie podjęte na zimno bez emocji. Te w emocjach były najsłuszniejsze.

Tu masz rację, nie uwierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał:

Tu masz rację, nie uwierzę.

Dziwne, że w kontekście związków i miłości mówimy o głupocie w emocjonalnym działaniu, a doceniamy Twoje racjonalne podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

Dziwne, że w kontekście związków i miłości mówimy o głupocie w emocjonalnym działaniu, a doceniamy Twoje racjonalne podejście.

O co tobie się zasadniczo rozchodzi w tym temacie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Żona marynarza napisał:

-bez komentarza

-małpy owszem

-I po co w głupi sposób manipulujesz? Wcześniej pisałeś "jeśli ona  zechce równo dzielić pracę domowe". Jeśli ktoś ma wykonywać więcej prac domowych, to oznacza tylko tyle, że będzie wykonywał te prace za kogoś. Manipulować to sobie możesz swoimi kolegami, wypytując ich o seks z ich małżonkami.

-nie masz powodów by myśleć? Męczy cię to?

- jak chcesz

- ludzie tez 

- nie za kogoś, tylko za siebie. Nie ty mi będziesz mówiła co mogę robic 

- pisałaś do mnie przemyśleniu mojego zachowania. Nie pamiętasz?  I tu nie mam o czym myśleć. 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Electra napisał:

Dziwne, że w kontekście związków i miłości mówimy o głupocie w emocjonalnym działaniu, a doceniamy Twoje racjonalne podejście.

Moje  działanie fajnie wygląda tylko na postach. Pewnie ci mniej racjonalni są szczęśliwsi pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Żona marynarza napisał:

Otaczasz się ludźmi, którzy myślą jak ty? Doborowe towarzystwo.

Lepsze niż te w którym ty się otaczasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

Po co mam robić komuś nadzieję? inni też mają uczucia Res, nie tylko twoje są ważne.

To ich problem, że sobie robią nadzieję. Przejmujesz się uczuciami wszystkich ludzi na świecie?

Edytowano przez Rekontror555

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, BrutalnaBoniBlu napisał:

O co tobie się zasadniczo rozchodzi w tym temacie? 

Jak zawsze o nic. Prdle żeby poprdolic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, agent of Asgard napisał:

Nie chcę, by ktoś ze mną był z podobnych powodów. Ja nie chcę z kimś być z tych powodów. To zabiera tylko czas i ufność.

To już Twój wybór czego chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Rekontror555 napisał:

To ich problem, że sobie robią nadzieję. Przejmujesz się uczuciami wszystkich ludzi na świecie?

Wszystkimi nikt się nie przejmuje ale ty jesteś socjopata jeśli nie interesuja cię uczcia baby z która aktualnie jesteś. No takich ludzi ziemia tez nosi niestety. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Rekontror555 napisał:

- jak chcesz

- ludzie tez 

- nie za kogoś, tylko za siebie. Nie ty mi będziesz mówiła co mogę robic 

- pisałaś do mnie przemyśleniu mojego zachowania. Nie pamiętasz?  I tu nie mam o czym myśleć. 

 

 

 

 

 

 

Wykonuję czyjeś obowiązki za siebie. Logika godna mistrza.

Twoja sprawa jeśli uważasz, że nie masz o czym myśleć. I rzeczywiście widać, że myślenie nie jest twoją najmocniejszą stroną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, BrutalnaBoniBlu napisał:

Wszystkimi nikt się nie przejmuje ale ty jesteś socjopata jeśli nie interesuja cię uczcia baby z która aktualnie jesteś. No takich ludzi ziemia tez nosi niestety. 

Jeśli jej nie kocha, a o taki związek było pytanie, to dlaczego ma się przejmować? Bo zdejmuje dla niego majtki?

Edytowano przez Rekontror555

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Rekontror555 napisał:

Lepsze niż te w którym ty się otaczasz.

A skąd wiesz jakim ja się otaczam towarzystwem? Masz szklaną kulę czy wróżysz z fusów? A może wysysasz to z palca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Żona marynarza napisał:

A skąd wiesz jakim ja się otaczam towarzystwem? Masz szklaną kulę czy wróżysz z fusów? A może wysysasz to z palca?

Z tego samego źródła z którego ty wiesz o towarzystwie jakim ja się otaczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Żona marynarza napisał:

Wykonuję czyjeś obowiązki za siebie. Logika godna mistrza.

Twoja sprawa jeśli uważasz, że nie masz o czym myśleć. I rzeczywiście widać, że myślenie nie jest twoją najmocniejszą stroną.

Wykonujesz swoje obowiązki za siebie. Logika normalna, być może nie do pojęcia dla ciebie.

Twoje zmyślenie, że uważam, że nie mam o czym myśleć.  Co ci się wydaje, że widać, to twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Rekontror555 napisał:

To ich problem, że sobie robią nadzieję. Przejmujesz się uczuciami wszystkich ludzi na świecie?

Wystarczy, że przejmuje się uczuciami tych, z którymi tworzy związek. Co mają do tego "wszyscy ludzie na świecie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×