Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Aklil

Pogrzeb ojca byłego faceta

Polecane posty

Z byłym rozstaliśmy się w zgodzie. Minął rok. Z kontaktami bywa różnie - czasem mamy kontakt, czasem nie. Jak ostatnio miałam ciężką sytuację i Mu o tym napisałam, to zadzwonił i bardzo starał mi się pomóc, ale dla mnie te kontakty są trudne, bo nie pogodziłam się z rozstaniem. Stąd pytanie - czy powinnam iść na pogrzeb Jego Ojca? Zawsze bardzo Go lubiłam. Wydaje mi się, że mieliśmy dobre relacje. (Mieszkamy daleko od siebie, więc to "cała wyprawa" i najprawdopodobniej urlop bezpłatny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie powinnaś.

Dzwonisz, składasz "najserdeczniejsze kondolencje" i to wystarczy.

Problem w tym że na siłę szukasz kontaktu i na coś jeszcze liczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Aklil napisał:

Z byłym rozstaliśmy się w zgodzie. Minął rok. Z kontaktami bywa różnie - czasem mamy kontakt, czasem nie. Jak ostatnio miałam ciężką sytuację i Mu o tym napisałam, to zadzwonił i bardzo starał mi się pomóc, ale dla mnie te kontakty są trudne, bo nie pogodziłam się z rozstaniem. Stąd pytanie - czy powinnam iść na pogrzeb Jego Ojca? Zawsze bardzo Go lubiłam. Wydaje mi się, że mieliśmy dobre relacje. (Mieszkamy daleko od siebie, więc to "cała wyprawa" i najprawdopodobniej urlop bezpłatny)

Byłem w podobnej sytuacji, ale bez podtekstu kontaktu z byłą partnerką. Na pogrzebie byłem z szacunku dla zmarłego, ale gdzieś z tyłu by nie rzucać się w oczy... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Aklil napisał:

[...] Jak ostatnio miałam ciężką sytuację i Mu o tym napisałam, to zadzwonił i bardzo starał mi się pomóc, ale dla mnie te kontakty są trudne, bo nie pogodziłam się z rozstaniem. [...]

Skoro kontakt z byłym jest dla Ciebie trudny, to po co go utrzymujesz i opowiadasz się z prywatnych spraw? Nie lepiej się zdystansować dla własnego dobra, by móc ruszyć naprzód i nie tkwić w przeszłości? 

9 godzin temu, Aklil napisał:

[...] czy powinnam iść na pogrzeb Jego Ojca? Zawsze bardzo Go lubiłam. Wydaje mi się, że mieliśmy dobre relacje. [...]

Jeśli Ty mogłaś liczyć na wsparcie byłego w trudnej sytuacji, a w dodatku jego ojciec był dla Ciebie w porządku, to zwyczajna przyzwoitość nakazuje pojawić się na pogrzebie. Ale wcale nie musisz postępować jak "należy", ostateczna decyzja jest Twoja. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

co z wami nie tak ?

co ma były do  pogrzebu . dla niego idziesz czy dla pamieci osoby która piszesz lubiłaś i z tego wnioskuje ze ona tez ciebie .

 zachowanie jest proste i logiczne dla każdego normalnego człowieka który dowiedział się o śmierci osoby która darzył szacunkiem czy jakims uczuciem jest oczywiste że jak ma możliwość ją pożegnać zrobi to nie wazne są inne sprawy.

zgadzam sie że możesz być na uboczu z dala od rodziny i podejść do grobu na końcu (ale to tylko twoja decyzja nie innych )ale nie wyobrażam sobie byś nie była jak masz możliwość a wolne czy urop bezpłatny no wybacz mi to nawet w myśli by nie przyszło jak bym kogos szanował i lubił nic nie jest wazniejsze .

Jestem w wieku już dojrzałym i coraz częściej biore wolne na pogrzeby nawet osób nie wiedzianych kilkanascie lat ale które darzyłem  przyjaźnią czy serdecznie wspominam z lat wczesniejszej pracy czy innych okolicznosci , nie zastanawiam sie gdy darzyłem tą osobę jakąkolwiek sympatnia ide i już nie ma innej opcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

z szacunku dla zmarłego bym się pojawił, ale nie narzucał, staną z tyłu, i tyle  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×