pata234 1 Napisano Grudzień 26, 2020 Cześć. Czy rzeczywiście przeciwieństwa się przyciągają? Czy związek między ekstrawertykiem, a introwertykiem ma szansę się udać i trwać? Czy raczej ludzie powinni się dobierać przez pryzmat podobnego temperamentu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ToBezZnaczenia 577 Napisano Grudzień 26, 2020 Wydaję mi się, że w związku to by się męczyli strasznie, a chyba nie o to chodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Elciaa29 2484 Napisano Grudzień 26, 2020 Temperament raczej powinni mieć podobny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemetiisto 1325 Napisano Grudzień 26, 2020 4 minuty temu, Elciaa29 napisał: Temperament raczej powinni mieć podobny Znam wiele związków, w których się świetnie uzupełniają. Otoczenie przeciera oczy ze zdumienia a jednak. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Solero 946 Napisano Grudzień 26, 2020 16 minut temu, pata234 napisał: Cześć. Czy rzeczywiście przeciwieństwa się przyciągają? Czy związek między ekstrawertykiem, a introwertykiem ma szansę się udać i trwać? Czy raczej ludzie powinni się dobierać przez pryzmat podobnego temperamentu? Ja uważam że jest szansa trzeba tylko chcieć i też zależy na ile jesteśmy elastyczni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Solero 946 Napisano Grudzień 26, 2020 Z drugiej strony wyobraźcie sobie że jesteście tacy sami to na dłuższą metę to nic dobrego nie wróży. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ggość 1200 Napisano Grudzień 26, 2020 Oczywiście że takie związki są i mogą być udane, mówię ze swojego przykładu. Jedno jest bardziej w strone introwertyzmu a drugie ekstrawertyzmu, z tym że nie jest to jakieś skrajne. Gdzieś tam się "spotykamy po środku" jednak. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agent of Asgard 3636 Napisano Grudzień 26, 2020 To nie ma żadnego znaczenia. Wg badań połowa introwertyków jest w związkach z ekstrawertykami, a połowa też z introwertykami. Jeśli jest wzajemne zrozumienie i akceptacja odrębności partnera, związek odmiennych temperamentów może być udany, a nawet wzbogacający. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agent of Asgard 3636 Napisano Grudzień 26, 2020 6 minut temu, MalaCzarna napisał: Ludzie, czemu mylicie ciągle temperament z typem osobowości? To nie to samo. znam ekstrawertykóew, którzy sobie lubia po prostu pogadac i sa takimi typowymi kanapowcami w łóżku. A znam intro, którzy są ogniści, tylko własnie nie musi to być widoczne na 1 rzut oka. A into- i ekstra-wertyzm tyczy się głównie tego SKĄD i w jaki sposób czerpiemy energię: ekstrawertyk z otoczenia i od innych ludzi, intro - z wnętrza siebie Wiem, czym różni się introwertyk od ekstrawertyka, ale istnieją różne koncepcje osobowości. Ja przyjmuję taką, że osobowość jest to zbiór cech zarówno fizycznych, jak i psychicznych, które wpływają na postępowanie człowieka - jedne są względnie stałe (stopień ekstrawersji), inne łatwiej ulegają zmianom (przekonania). Jeśli chodzi o temperament, to zwykle wyróżnia się 4 typy, z czego dwa są bardziej ekstrawertyczne (sangwinik i choleryk), a dwa (melancholik i flegmatyk) - introwertyczne. Z powyższego punktu widzenia to Ty się mylisz, a ja mam rację, nazywając (w uproszczeniu) introwertyzm / ekstrawertyzm typem temperamentu, a nie osobowości. Nigdzie też nie pisałem, że introwertyk jest mrukiem bez znajomych itd. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gość_gość 83 Napisano Grudzień 26, 2020 Na dłuższą metę to porażka. O ile owy introwertyk jest takim rasowym introwertykiem i domatorem. Ile tu już było tematów w stylu "mój facet/dziewczyna nie chce nigdzie wychodzić", "nie wychodzimy przez niego/nią" albo "mój partner nie toleruje/ nie lubi moich znajomych, nie odzywa się do nich" itd. Te pretensje ektrawertycznych kobiet, ze ich intro partnerzy nigdzie ich nie zabierają itd. Niby nic, ale takie rzeczy po miesiącach ciągłej frustracji moga stać się nawet powodem rozstania lub przynajmniej myśli o nim. Albo te pretensje ekstrawertyków, że ich intro partnerzy do nikogo sie nie odzywają na różnych spędach czy przyjęciach rodzinnych (aż sie chce rzec, ze widziały gały co brały). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Christmas_Pudding 765 Napisano Grudzień 26, 2020 Moim zdaniem takie związki na dłuższą metę są skazane na porażkę. Zresztą poczytajcie sobie co psychologowie sądzą na ten temat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach