Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
MamaMai

Dieta mż zapraszam nowy wątek

Polecane posty

20 godzin temu, Jasminka napisał:

No niestety happy endu nie będzie. Ciąża jest martwa. Mam skierowanie do szpitala na wywołanie poronienia. 

Oh Jasminka, bardzo Mi przykro 😞 trzymaj sie kochana ❤️

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, MamaMai napisał:

Hej,

U mnie 0,5 kg w dół. Tym samym wróciłam dokładnie do tej samej wagi co przed ciążą tj. 58,4 kg. Zajęło mi to prawie 9 miesięcy. 

Czy ktoś wie jak zrobić by stopka była widoczna? Myślałam że jej nie widzę bo piszę z tel. Ale wczoraj pisałamz kompa i też była niewidoczna...

 

Musisz wejsc w sygnature,Tam zaktualizowac stopke ..ale na Telefonie nie widac stopki..ja widze tylko Jak wchodze przez Laptop.

Ja od poniedzialku sie trzymam rewelacyjnie..nie wychodze poza wyliczone kcal, chodze duzo. 

Kupilam nawet wczoraj sok z aloesu ..ciekawa jestem czy Po jakims czasie zauwaze jakies efekty..;) wiecie..moze odmlodze sie o 10 lat 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, 

moja waga po przerwie pokazała 59,7 kg - czyli prawie kilogram mniej od ostatniego ważenia po świętach. No i w końcu przekroczyłam psychologiczną barierę sześćdziesięciu kilogramów 😄 Podsumowując: od 23 listopada (czyli w równe 5 miesięcy) pozbyłam się ponad 11 kg. 

Mama - jak to mówią informatycy - dziwne, u mnie działa 😉 - ja widzę Twoją stopkę. Może wyczyść cashe przeglądarki?

I_can - czy aloes odmładza, to nie wiem 😉 ale do tej pory naukowcy zidentyfikowali trzy czynniki mocno wpływające na młody wygląd: ekspozycja na skrajne warunki temperaturowe (bardzo zimno vs. bardzo ciepło - np. morsowanie połączone z sauną), krótkotrwałe okresy głodu (tu się post przerywany dobrze sprawdza) i aktywność fizyczna - ale o zaletach aktywności to wszystkie chyba tutaj dobrze wiemy 😉 

No właśnie, aktywność - dziś mi się raczej nie uda, bo nauka ma priorytet. Wstępnie umówiłam się na jutro z siostrą na spacer, więc mam dużą nadzieję na nadrobienie w weekend. 

Skusiłam się w tym tygodniu na zakup spódniczki w panterkowy print - zastanawiałam się chyba z miesiąc nad nią, bo strasznie się bałam, czy nie będę wyglądać źle albo wulgarnie albo (to najgorsze) grubo 😄 a że kupowałam online, to ryzyko było 😄 Jednak słowa mojego męża utwierdziły mnie, że dobrze wydałam hajs 😄 Po raz pierwszy od nie pamiętam kiedy (może nawet nigdy? 🤔) powiedział, że wyglądam... "sexy" 😄 

Czyli piątkowa złota myśl brzmi: ciężka praca popłaca 😉 może odchudzanie nie jest najprzyjemniejszą rzeczą, jaką robiłam, ale efekty są najlepszą nagrodą - wszystkim nam życzę takiej nagrody ❤️ 

Dobrego piątku Kochane! 🌺

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Triple panic napisał:

Dzień dobry, 

moja waga po przerwie pokazała 59,7 kg - czyli prawie kilogram mniej od ostatniego ważenia po świętach. No i w końcu przekroczyłam psychologiczną barierę sześćdziesięciu kilogramów 😄 Podsumowując: od 23 listopada (czyli w równe 5 miesięcy) pozbyłam się ponad 11 kg. 

Mama - jak to mówią informatycy - dziwne, u mnie działa 😉 - ja widzę Twoją stopkę. Może wyczyść cashe przeglądarki?

I_can - czy aloes odmładza, to nie wiem 😉 ale do tej pory naukowcy zidentyfikowali trzy czynniki mocno wpływające na młody wygląd: ekspozycja na skrajne warunki temperaturowe (bardzo zimno vs. bardzo ciepło - np. morsowanie połączone z sauną), krótkotrwałe okresy głodu (tu się post przerywany dobrze sprawdza) i aktywność fizyczna - ale o zaletach aktywności to wszystkie chyba tutaj dobrze wiemy 😉 

No właśnie, aktywność - dziś mi się raczej nie uda, bo nauka ma priorytet. Wstępnie umówiłam się na jutro z siostrą na spacer, więc mam dużą nadzieję na nadrobienie w weekend. 

Skusiłam się w tym tygodniu na zakup spódniczki w panterkowy print - zastanawiałam się chyba z miesiąc nad nią, bo strasznie się bałam, czy nie będę wyglądać źle albo wulgarnie albo (to najgorsze) grubo 😄 a że kupowałam online, to ryzyko było 😄 Jednak słowa mojego męża utwierdziły mnie, że dobrze wydałam hajs 😄 Po raz pierwszy od nie pamiętam kiedy (może nawet nigdy? 🤔) powiedział, że wyglądam... "sexy" 😄 

Czyli piątkowa złota myśl brzmi: ciężka praca popłaca 😉 może odchudzanie nie jest najprzyjemniejszą rzeczą, jaką robiłam, ale efekty są najlepszą nagrodą - wszystkim nam życzę takiej nagrody ❤️ 

Dobrego piątku Kochane! 🌺

 

Triple gratuluję spadku. Super że mąż zauważa zmiany. Zresztą 11 kg w dół trudno nie zauważyć, mega wyczyn, choć swoją drogą z chłopami to różnie bywa😂 Uwielbiam panterkę😊 Mam szpilki z tym motywem💜 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurka Girls oglądam Historie wielkiej wagi, dziewczyna waży 420 kg😵 Miazga, co to za życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, MamaMai napisał:

Hej,

U mnie 0,5 kg w dół. Tym samym wróciłam dokładnie do tej samej wagi co przed ciążą tj. 58,4 kg. Zajęło mi to prawie 9 miesięcy. 

Czy ktoś wie jak zrobić by stopka była widoczna? Myślałam że jej nie widzę bo piszę z tel. Ale wczoraj pisałamz kompa i też była niewidoczna...

 

Gratuluje Mamamai👏👏👏💪👍👍👍

to już osiągnęłaś wagę sprzed ciąży ❤️
 Brawo Ty😘

czyli jutro możesz spokojnie jechać do teściowej, napewno zauważy spadek😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, MamaMai napisał:

Kurka Girls oglądam Historie wielkiej wagi, dziewczyna waży 420 kg😵 Miazga, co to za życie?

Nie mogę jednak tego oglądać, dziewczyna mówi że skoro jedzenie sprawia jej przyjemność to śmierć jest nieunikniona i dalej zamawia całe torby żarcia. Dostała się do programu i tak lekceważy szansę którą dostała. Lekarz mówi że nawet jakby jadła teraz 2100 kcal to i tak by nie schudła bo ma zapas tłuszczu na 4 lata!!!!!!😵

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hejka laski.

Ja już po treningu 🥵 Dziś wcześniej zaczęłam i 1.5 godziny trwał. Waga dzisiaj 78kg🤗 Szkoda że pogoda brzydka,to by się jeszcze na spacer poszło.

Gratuluję spadków wagi 👏

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Milkyway38 napisał:

Gratuluje Mamamai👏👏👏💪👍👍👍

to już osiągnęłaś wagę sprzed ciąży ❤️
 Brawo Ty😘

czyli jutro możesz spokojnie jechać do teściowej, napewno zauważy spadek😊

Milky tyle że z tej wagi przed ciążą nie byłam zadowolona. Jeszcze trochę pracy przede mną. A Ty ile ważyłaś przed ciążą? Do tej wagi dążysz?

Edytowano przez MamaMai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, MamaMai napisał:

Nie mogę jednak tego oglądać, dziewczyna mówi że skoro jedzenie sprawia jej przyjemność to śmierć jest nieunikniona i dalej zamawia całe torby żarcia. Dostała się do programu i tak lekceważy szansę którą dostała. Lekarz mówi że nawet jakby jadła teraz 2100 kcal to i tak by nie schudła bo ma zapas tłuszczu na 4 lata!!!!!!😵

O masakra, nie wyobrażam sobie tego, żeby ważyć 420 kg i... w ogóle żyć... Tymi kilogramami to spokojnie z siedem osób da się obdzielić... Który to sezon i odcinek? Zobaczę, czy ja będę w stanie obejrzeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, MamaMai napisał:

Nie mogę jednak tego oglądać, dziewczyna mówi że skoro jedzenie sprawia jej przyjemność to śmierć jest nieunikniona i dalej zamawia całe torby żarcia. Dostała się do programu i tak lekceważy szansę którą dostała. Lekarz mówi że nawet jakby jadła teraz 2100 kcal to i tak by nie schudła bo ma zapas tłuszczu na 4 lata!!!!!!😵

Też miałam ten program chwilę włączone ale nie oglądałam od początku . Ona ten brzuch ma jak stolik i ten Tort🎂 Boże ja nie chciałabym tak wyglądać to choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Triple panic napisał:

O masakra, nie wyobrażam sobie tego, żeby ważyć 420 kg i... w ogóle żyć... Tymi kilogramami to spokojnie z siedem osób da się obdzielić... Który to sezon i odcinek? Zobaczę, czy ja będę w stanie obejrzeć...

To obecnie leci na tlc 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Triple panic napisał:

O masakra, nie wyobrażam sobie tego, żeby ważyć 420 kg i... w ogóle żyć... Tymi kilogramami to spokojnie z siedem osób da się obdzielić... Który to sezon i odcinek? Zobaczę, czy ja będę w stanie obejrzeć...

Sezon 8 (2019), ale nie zwróciłam uwagi ktory odcinek. Ale jakiś nowszy, bo już jest koronawirus. Zrobili.jej jednak operację żeby uratować jej życie I zamknęli.w szpitalu na kilka miesięcy. Ale nie była szczęśliwa po operacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, MamaMai napisał:

Milky tyle że z tej wagi przed ciążą nie byłam zadowolona. Jeszcze trochę pracy przede mną. A Ty ile ważyłaś przed ciążą? Do tej wagi dążysz?

W 11 tygodniu ciąży ważyłam dokładnie 57.3 kg, wczesniej przed ciaza przytyłam trochę bo miałam problemy i dużo leżałam ( 2-3 kg), ale moja waga nigdy nie była wieksza niż 55 kg.. teraz mysle ze chyba jednak zejdę do 56 i będzie narazie ok, takze jeszcze chwile z wami zostanę😊😜❤️

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry 😊 

Ja dopiero się ogarniam, ponad godzinę gadałam z córką . Muszę jechać po zakupy i posprzątać dom. Nie poszłam do szpitala bo w nocy zaczęłam krwawić, pójdę tylko na USG w czwartek. Od dziś biorę się za siebie. Mam czas do 26 czerwca bo ustaliliśmy nową datę ślubu bo w grudniu może być znowu korona i będzie lipa. Także mam 8 tygodni na pozbycie się tych 6 kg ale jak spadnie 4 też będzie ok😊

Gratuluję spadków i tak trzymać dziewuszki👍

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Majax123 napisał:

To obecnie leci na tlc 

Ja wszystko robię na opak 😄 Rok temu zdemontowaliśmy wszystkie anteny telewizyjne, nie odbieram żadnych kanałów ani naziemnych, ani satelitarnych. Korzystamy jedynie ze streamingów typu Netflix, Player, Ipla, Vod czy YT. Ale jak już wiem, który sezon, to namierzę na Playerze 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na targ dzisiaj nie pojade po warzywa, bo zimno jak cholera, tylko 8 stopni, skocze później  tylko na jakieś zakupy do lidla 😬 

na śniadanie smoothie z avocado, malinami i kefirem😋 

jasminka moja koleżanka miała mieć wesele w czerwcu i je z kolei przełożyła na styczeń 🤔 ze niby będzie wtedy ok... wątpię ... to duża impreza na 100 osób 

cywilny mogą teraz wziasc tylko ze świadkami, a ze ona ma duża rodzine to czeka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Milky a jak robisz ten dzien owsiankowy to.ciągniesz tylko I wyłącznie na owsiance? Ile razy ją spożywasz wtedy w ciągu dnia I w jakiej ilości robisz jednorazowo? Rozumiem że robisz ją na wodzie, a jesz taką samą czy jeszcze jakieś dodatki? Coś czuję że jak wrócę od teściowej to będę potrzebowała ze 2 dni takiego detoksu😂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, MamaMai napisał:

Milky a jak robisz ten dzien owsiankowy to.ciągniesz tylko I wyłącznie na owsiance? Ile razy ją spożywasz wtedy w ciągu dnia I w jakiej ilości robisz jednorazowo? Rozumiem że robisz ją na wodzie, a jesz taką samą czy jeszcze jakieś dodatki? Coś czuję że jak wrócę od teściowej to będę potrzebowała ze 2 dni takiego detoksu😂 

Owsianke robie na mleku 1.5%

z wody To nie zjem, nie ma bata😬

jem wtedy 2-3 razy w ciaglu dnia i tylko owsianke, najlepiej To jesc ja „czysta“ Bez niczego.. czytalam Ze Raz w tygodniu mozna stosowac taka diete jednodniowa, ja stosuje wtedy Jak Mam dni ponadprogramowe😬😜

gotuje na oko, Ale proporcje najlepsze sa Jak gotujesz litr mleka i 7 lyzek platkow owsianych, dzielisz sobie na 3 porcje i jesz... jeden dzien jeszcze jest ok, Ale niektorzy jedza tak 3 dni pod rzad😝

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja już po obiedzie, łosoś ( dziki pacyficzny o niebo lepszy od norweskiego) kilka ziemniaków i marchewka z oliwą. Dziś jeszcze małe odstępstwa od diety bo nie mam wszystkich zakupów. Potem zrobię sałatkę z awokado i jajka z majonezem na kolację. Ważę się od następnego piątku 😊 owsianki nie cierpię bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczynki 

gratuluje wszystkim spadków, wymiatacie 💪🏻
 

ja mam za sobą śniadanie koktajl białkowy z awokado i kefirem (Milky piona😀) teraz na lunch zjadłam dwie kanapki z serem szynka z indyka salta i pomidorem. Na kolacje nie mam pojęcia co 

bylam na spacerze, zaliczyłam 5km

dziś przed nami remontów ciąg dalszy 

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, matylda_a napisał:

Cześć dziewczynki 

gratuluje wszystkim spadków, wymiatacie 💪🏻
 

ja mam za sobą śniadanie koktajl białkowy z awokado i kefirem (Milky piona😀) teraz na lunch zjadłam dwie kanapki z serem szynka z indyka salta i pomidorem. Na kolacje nie mam pojęcia co 

bylam na spacerze, zaliczyłam 5km

dziś przed nami remontów ciąg dalszy 

U mnie dziś pomidorowa z ryżem ale bez mięsa, żadnego tłuszczu. I 2 jajka gotowane.

Ogólnie udało mi się schudnąć 13kg🤗

Jaką wodę pijecie ????

Edytowano przez Majax123
  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Majax123 napisał:

U mnie dziś pomidorowa z ryżem ale bez mięsa, żadnego tłuszczu. I 2 jajka gotowane.

Ogólnie udało mi się schudnąć 13kg🤗

Jaką wodę pijecie ????

Majax!!! Marudo... najwięcej piszesz, że nigdy nie schudniesz a sumarycznie wynik masz chyba najlepszy z nas wszystkich 😄 Więcej wiary w siebie a wszystko osiągniesz 😉

Ja głównie żyję na filtrowanej kranówce, często wyciskam do niej sok z cytryny, bo sama wchodzi mi tak sobie. Od czasu do czasu, jak mam ochotę na bąbelki, to kupuję gazowaną butelkowaną.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Triple panic napisał:

Majax!!! Marudo... najwięcej piszesz, że nigdy nie schudniesz a sumarycznie wynik masz chyba najlepszy z nas wszystkich 😄 Więcej wiary w siebie a wszystko osiągniesz 😉

 

Też tak pomyślałam, hehe

A mnie czeka jeszcze pakowanie walizek. Jedziemy na 4 dni, a dzieciom ubrań przygotowałam jakbyśmy na co najmniej tydzień jechali. Zawsze tak miałam, a mąż mnie w tej kwestii kompletnie nie rozumie😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, MamaMai napisał:

Też tak pomyślałam, hehe

A mnie czeka jeszcze pakowanie walizek. Jedziemy na 4 dni, a dzieciom ubrań przygotowałam jakbyśmy na co najmniej tydzień jechali. Zawsze tak miałam, a mąż mnie w tej kwestii kompletnie nie rozumie😂

Triple tylko że ja z największą wagą startowałam,a wiadomo że im większa waga tym więcej się traci kilogramów na początku. Jak zejdę do 60 to waga nie będzie chciała tak spadać. Zresztą wiesz jak to u mnie jest waga spada za chwilę jest znowu więcej potem znowu mniej 😁 Ale te moje skoki wagi to na pewno przez to obżarstwo wieczorem. Póki co jeszcze niczego nie zjadłam słodkiego od wtorku rana,wtedy były 3 herbatniki z cukrem i to ostatnia słodkość jaką zjadłam przynajmniej na razie 🙂 Ale dam radę, żadnych słodyczy choć są pokusy w domu 😏przy 3 dzieci nie da się nie mieć nic słodkiego.

Edytowano przez Majax123

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Majax123 napisał:

Triple tylko że ja z największą wagą startowałam,a wiadomo że im większa waga tym więcej się traci kilogramów na początku. Jak zejdę do 60 to waga nie będzie chciała tak spadać. Zresztą wiesz jak to u mnie jest waga spada za chwilę jest znowu więcej potem znowu mniej 😁 Ale te moje skoki wagi to na pewno przez to obżarstwo wieczorem. Póki co jeszcze niczego nie zjadłam słodkiego od wtorku rana,wtedy były 3 herbatniki z cukrem i to ostatnia słodkość jaką zjadłam przynajmniej na razie 🙂 Ale dam radę, żadnych słodyczy choć są pokusy w domu 😏przy 3 dzieci nie da się nie mieć nic słodkiego.

Kochana, pokaż mi tu taką, której waga się nie zatrzymuje albo nie waha 😄 Każda tak ma i to jest całkowicie normalne zjawisko 😉 

Chodziło mi o to, że odniosłaś już potężny sukces i jesteś na dobrej drodze, żeby ten sukces był jeszcze większy - niepotrzebnie stresujesz się tymi wahaniami wagi, bo po pierwsze to nieprzyjemne uczucie a po drugie wyrzut kortyzolu hamuje spalanie tłuszczu a to ostatnia rzecz, jaka jest Ci potrzebna.

Zatem Dziewczyno - działaj! 💪 🙂 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To chyba już cztery z nas zrzuciły po 10 kg lub więcej. Pozostałe dziewczyny też super rokują😊 Wierzę że każda z nas dojdzie do takiej wagi która ją zadowoli. W grupie damy radę!!! A nie mówiłam, że mamy tutaj mocny skład💪

Dobrej nocki dzielne Wojowniczki. 

Edytowano przez MamaMai
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, Triple panic napisał:

Kochana, pokaż mi tu taką, której waga się nie zatrzymuje albo nie waha 😄 Każda tak ma i to jest całkowicie normalne zjawisko 😉 

Chodziło mi o to, że odniosłaś już potężny sukces i jesteś na dobrej drodze, żeby ten sukces był jeszcze większy - niepotrzebnie stresujesz się tymi wahaniami wagi, bo po pierwsze to nieprzyjemne uczucie a po drugie wyrzut kortyzolu hamuje spalanie tłuszczu a to ostatnia rzecz, jaka jest Ci potrzebna.

Zatem Dziewczyno - działaj! 💪 🙂 

Dzięki za jeszcze większe wsparcie 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wyjechalismy, przed nami kilka godzin jazdy. Na podróż wzięłam dla siebie tylko owoce i wodę. Pogoda nawet ładna, normalnie byłabym już na spacerze.

Miłej soboty Kobietki.

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×