Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
domkiel

Zakochałam się w koledze

Polecane posty

Hej, potrzebuję waszej opinii, nie mogę się wygadać żadnej koleżance czy nawet przyjaciółce, bo sprawa dotyczy naszego wspólnego znajomego. Od pewnego czasu nie mogę przestać myśleć o moim koledze, którego znam już od paru lat. Za każdym razem jak wiem, ze będzie on na jakiejś imprezie czy spotkaniu to się uśmiecham, jak widzę wiadomość od niego to od razu czuje pozytywny ścisk w brzuchu. Nigdy nie patrzyłam na niego w ten sposób i nigdy mi się nie podobał, zawsze mieliśmy bardzo dobry kontakt i dogadywaliśmy się. Od kilku spotkań jednak coś się zmieniło. Za każdym razem po wspólnej imprezie idziemy razem spać, nie dochodzi do niczego więcej, jedynie się przytulamy, długo rozmawiamy ze sobą na przeróżne tematy. Jest tak po każdej domówce. Nie wiem jak mam to odbierać, boję się, że to tylko ja zmieniłam myślenie na temat jego osoby. Wiem, że rozmawiał o mnie ze swoimi znajomymi, ze już wyleczył się ze swojej byłej, często o mnie mówi i czasami jest nawet zazdrosny. Normalnie stwierdziłabym po jego zachowaniu wobec mnie, że też coś do mnie czuje, ale niestety poza wspólnymi imprezami i spotkaniami z naszymi wspólnymi znajomymi nie piszemy ze sobą i nie spotykamy się sam na sam, a bardzo bym tego chciała. Boli mnie to, że działa to tylko w jedną stronę. Chciałabym wiedzieć co on czuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1 jest gejem

2 jest eunuchem

3 oba naraz

Po prostu spytaj to co do Ciebie czuje, albo co o Tobie myśli.

To, że się do Ciebie nie dobiera może świadczyć zarówno o tym że mu na tobie zależy, jak i na tym że wręcz przeciwnie. Zadzwoń do Jackowskiego, albo spytaj. Ludzie czasem że sobą rozmawiają. Naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po kilku latach da się wyczuć czy ktoś do kogoś głęboko wzdycha. Twój amant raczej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, przegość napisał:

1 jest gejem

2 jest eunuchem

3 oba naraz

Po prostu spytaj to co do Ciebie czuje, albo co o Tobie myśli.

To, że się do Ciebie nie dobiera może świadczyć zarówno o tym że mu na tobie zależy, jak i na tym że wręcz przeciwnie. Zadzwoń do Jackowskiego, albo spytaj. Ludzie czasem że sobą rozmawiają. Naprawdę.

Na następnym spotkaniu spróbuję z nim porozmawiać, zdaję sobie z tego sprawę, że komunikacja jest podstawą, ale bardzo się boję rozmowy z nim i totalnie nie wiem jak ją rozpocząć, boję się, że nasza znajomość się pogorszy, a tego bym bardzo nie chciała. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, 3310 napisał:

Po kilku latach da się wyczuć czy ktoś do kogoś głęboko wzdycha. Twój amant raczej nie.

Znamy się od ponad 8 lat, przez 6 lat miał dziewczynę, a sytuacja, o której piszę trwa około 3 miesięcy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, domkiel napisał:

Na następnym spotkaniu spróbuję z nim porozmawiać, zdaję sobie z tego sprawę, że komunikacja jest podstawą, ale bardzo się boję rozmowy z nim i totalnie nie wiem jak ją rozpocząć, boję się, że nasza znajomość się pogorszy, a tego bym bardzo nie chciała. 

 

Wydaje ci się, że jak spytasz i on odpowie nie, to zawalisz swoją jedyną szansę. Że może kiedyś indziej odpowiedziały inaczej, itd.. To jest złudzenie. Jeśli teraz nic do Ciebie nie czuje, to pytanie i tak tego nie zmieni. Natomiast jeśli coś czuje, to pytanie zmieni wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, przegość napisał:

Wydaje ci się, że jak spytasz i on odpowie nie, to zawalisz swoją jedyną szansę. Że może kiedyś indziej odpowiedziały inaczej, itd.. To jest złudzenie. Jeśli teraz nic do Ciebie nie czuje, to pytanie i tak tego nie zmieni. Natomiast jeśli coś czuje, to pytanie zmieni wszystko.

Prawda jest taka, ze jesli autorka bardzo podobalaby sie chlopakowi to juz by to wiedziala. Co jest niestety bardzo prawdopodobne, to to ze autorka podoba sie chlopakowi, szanuje ja i uwaza za fajny material na dziewczyne... ale fajerwerkow nie ma (i niestety nie bedzie). Po kilku wspolnych nocach w jednym lozku, fajnym przytulaniu i chlopak nie dazy do zaciesnienia znajomosci- mowi samo za siebie. Mysle ze chlopak doskonale wie ze autorka sie w nim podko...e i imponuje mu to. Tylko tyle. (Zazdrosny troszke tez bedzie, bo to przeciez “jego” wielbicielka. Fajnie mu z ta swiadomoscia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Lola14 napisał:

Prawda jest taka, ze jesli autorka bardzo podobalaby sie chlopakowi to juz by to wiedziala. Co jest niestety bardzo prawdopodobne, to to ze autorka podoba sie chlopakowi, szanuje ja i uwaza za fajny material na dziewczyne... ale fajerwerkow nie ma (i niestety nie bedzie). Po kilku wspolnych nocach w jednym lozku, fajnym przytulaniu i chlopak nie dazy do zaciesnienia znajomosci- mowi samo za siebie. Mysle ze chlopak doskonale wie ze autorka sie w nim podko...e i imponuje mu to. Tylko tyle. (Zazdrosny troszke tez bedzie, bo to przeciez “jego” wielbicielka. Fajnie mu z ta swiadomoscia)

Prawdopodobnie masz racje, wkręciłam się trochę i chyba za dużo mogę sobie wyobrażać. Jestem po prostu zmieszana sygnałami, które mi wysyła, bo mówi o mnie często, mówił, że nigdy nie będzie u mnie na pierwszym miejscu itp., a potem jakby nigdy nic się nie odzywa. Chyba pozostaje mi to przeczekać albo zwyczajnie z nim porozmawiać przy następnej okazji, chociaż nie wiem czy będę miała na tyle odwagi, bo nie chciałabym zrobić nic w stosunku do niego, co mogłoby pogorszyć nasza relacje 😕 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli satysfakcjonuje Cię taka sytuacja? On zaraz znajdzie nową dziewczynę a Ty dalej będziesz praktykować ten masohizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, przegość napisał:

Czyli satysfakcjonuje Cię taka sytuacja? On zaraz znajdzie nową dziewczynę a Ty dalej będziesz praktykować ten masohizm.

Nie ukrywam, że jest ciężko, jednak zobaczę się z nim dopiero za miesiąc, a nie chce tego załatwiać na odległość, zobaczymy co z tego wyjdzie, może już mi przejdzie.. Najgorsze jest to, że boję się cokolwiek teraz robić, bo długo się znamy i ja nigdy wcześniej nie miałam względem niego takich uczuć i nie chciałabym, żeby to coś miedzy nami zmieniło, bo oprocz tej wyjątkowej sytuacji to widzimy się pare razy w tyg i słabo by było to zepsuć. Już po tych sytuacjach na przełomie ostatnich kilku miesięcy mam wrażenie, ze coś się zmieniło, nie odpisuje mi czasami na takie zwykle wiadomości, na które rok temu by odpisał po 5 minutach. Nie wiem, dziwna sytuacja, ciężki charakter, chciałabym wiedzieć co siedzi w jego głowie. Wniosek taki, żeby koledzy zostali kolegami, a miłości szukać poza grupką znajomych :') 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2021 o 23:27, przegość napisał:

1 jest gejem

2 jest eunuchem

3 oba naraz

Po prostu spytaj to co do Ciebie czuje, albo co o Tobie myśli.

To, że się do Ciebie nie dobiera może świadczyć zarówno o tym że mu na tobie zależy, jak i na tym że wręcz przeciwnie. Zadzwoń do Jackowskiego, albo spytaj. Ludzie czasem że sobą rozmawiają. Naprawdę.

Punkt trzeci jakby w punkt, gdyby nie był taki science fiction. Może chodzi o morale. 

Chociaż moim zdaniem ona jest tylko punktem przeznaczonym na odpoczynek, w drodze między starą,  a nową miłością.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak to idziecie zawsze razem spac? Normalnie jak sie nie jest para to kazdy wraca po imprezie do sojego domu. A wy gdzie niby razem spicie? Bo chyba nie na imprezie 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, gwoli wyjasnienia napisał:

Jak to idziecie zawsze razem spac? Normalnie jak sie nie jest para to kazdy wraca po imprezie do sojego domu. A wy gdzie niby razem spicie? Bo chyba nie na imprezie 🙂 

W obecnej sytuacji jedyne imprezy/spotkania to domówki, więc zawsze jesteśmy w mieszkaniu u któregoś ze znajomych, albo właśnie u wyżej wspomnianego kolegi, no i praktycznie zawsze zostajemy na noc, często tez u niego. Zdarzyło się też, ze on jechał do mnie spać po imprezie. Mówię, ze mamy bardzo bliska relacje, ale to było zawsze takie "niewinne", nie myślałam o nim jakoś bardziej, do teraz. Zaczęło się tez właśnie jego gadanie na mój temat z naszymi wspólnymi znajomymi itp., dlatego jestem zmieszana. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Delilah napisał:

Punkt trzeci jakby w punkt, gdyby nie był taki science fiction. Może chodzi o morale. 

Chociaż moim zdaniem ona jest tylko punktem przeznaczonym na odpoczynek, w drodze między starą,  a nową miłością.  

Właśnie też mam wrażenie, ze jest możliwość, ze to przez pandemie, która uniemożliwiła mu trochę kontakt z innymi dziewczynami i może szuka jakiejś bliskości i trafiło na mnie, ale nie widzi we mnie niczego więcej. Nie znam się za bardzo na mężczyznach, więc trudno mi powiedzieć, tak sobie gdybam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, domkiel napisał:

Właśnie też mam wrażenie, ze jest możliwość, ze to przez pandemie, która uniemożliwiła mu trochę kontakt z innymi dziewczynami i może szuka jakiejś bliskości i trafiło na mnie, ale nie widzi we mnie niczego więcej. Nie znam się za bardzo na mężczyznach, więc trudno mi powiedzieć, tak sobie gdybam. 

A jesteś w stanie wykonać pierwszy krok czy masz zasady? Czasem lepiej zbłaźnić się niż żyć w zawieszeniu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Delilah napisał:

A jesteś w stanie wykonać pierwszy krok czy masz zasady? Czasem lepiej zbłaźnić się niż żyć w zawieszeniu. 

Mogłabym to zrobić gdyby nie fakt, ze jest to mój dobry kolega i gdybym wyznała mu prawdę to chyba później nie mogłabym normalnie siedzieć w jego towarzystwie, a spotykamy się często i jego znajomi to tez moi znajomi 😕 gdyby był chłopakiem, którego poznałam tak o to nie byłoby problemu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2021 o 23:41, domkiel napisał:

Na następnym spotkaniu spróbuję z nim porozmawiać

Nie psuj tego. Po prostu pozwól się sytuacji rozwijać samoistnie. Prawda i tak ujrzy światło dzienne. Przyspieszając bieg wydarzeń możesz pogorszyć sprawę. W zasadzie prawie na pewno pogorszysz. Nie warto. Ciesz się wspólnymi chwilami i bardzo sobą.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×