AnnW 6 Napisano Luty 25, 2021 Witam, Jestem w bardzo trudnej sytuacji zyciowej mianowicie takiej,ze jestem zmuszona zostawic niespelna 2 letnie dziecko ojcu i wyjechac za granice w celach zarobkowych.Nasza sytuacja zmusila mnie zebym znalazla tu prace i dokladala sie do budzetu domowego bo najzwyczajniej w swiecie nam nie starcza tylko wyplata męża.Niestety wirus nie pomaga mi nie moge znalezc pracy.Mąż ma wszystko gdzies bo jak mowi on zarabia a ja ze nie moge tu nic znalezc to moj problem...jedyne co przychodzi mi do glowy to wyjazd za granice .Wczesniej pracowalismy tam kilka lat wrocilismy tu bo to bylo marzenie ale nie moje niestety..chwile po tym zasxlsm w ciąże i nie bylam wstanie tam wrocic...teraz jestem w takim dole ze nie wiem jak to wszystko sie potoczy nie wiem co bedzie z naszym dzieckiem gdy wyjade..w gre wchodzi tez rozwod,na ktorego nawet mnie nie stac bo nie mam zadnych swoich pieniedzy jedynie 500+na moje maleństwo..nie wiem co mam robic;(;(pracy szukam wszedzie i nic..dodam ze pomijajac fakt ze niewyzyjemy za to co mamy to jak nie znajde zatrudnienia mąż pierwszy zlozy papiery rozwodowe poniewaz twierdzi ze robie to specjalnie i wcale nic nie szukam...;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Załamana7 24 Napisano Luty 25, 2021 Pracę jako kasjer w markecie, konsultant telefoniczny lub na produkcji na pewno znajdziesz. Mieszkasz w mieście? Jeśli tak to znajdziesz może szukasz w złych miejscach. A Twoje małżeństwo....no cóż klapa . Broń Boże nie zostawiaj dziecka ! Pojedziesz za granicę, ojciec będzie się zajmować, znajdzie zapewne inna , złoży pozew i tyle dziecko będziesz widzieć. Obrzuci Cię w sądzie że olałaś dziecko i wyjechałaś. Sąd przyzna jemu pieczę nad dzieckiem a Tobie zostana umawiane weekendy. Miej że rozum kobieto jeśli ci zależy na dziecku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość888 366 Napisano Luty 25, 2021 Jak Twój mąż jest takim chamem, to wyjedziesz za granicę a on złoży papiery rozwodowe i oskarży Cię o porzucenie dziecka, rodziny. Zresztą nie wyobrażam sobie zostawić tak malutkiego dziecka, nie widzieć go, nie patrzeć jak rośnie, z tęsknoty by mi chyba serce pękło. Prawda. W lidlu, biedrone czy na produkcji pracę zawsze znajdziesz. Lepsze to niż wyjazd za granicę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Stokrotka30 51 Napisano Luty 25, 2021 Wróć do rodziców z dzieckiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzycielka_Monika 480 Napisano Luty 25, 2021 Nie zostawiaj takiego małego dziecka. Tak jak ktoś napisał powyżej, znajdziesz pracę w Lidlu, czy Biedronce. Jeśli mąż złoży papier o rozwód, oskarży cię np. o to, że zostawiasz go samego z dzieckiem, będzie koniec. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AnnW 6 Napisano Luty 25, 2021 A jesli on jest wszystkiemu winien ?bardxo zle mnie traktuje csly czas wyzwiska caly czas ponizanie mnie traktuje jak sam powiedzial jak zwykly inkubator...i jeszcze teraz obwinia mnie ze pracy nie moge znalezc??jemu to wszystko ujdzie na sucho wezmie dziecko i po sprawie tak? szukam w biedronce szukam w lidlu na magazynach wszedzie gdzie tylko moge i nic;(ile jeszcze bede sie tak ponizac przed nim a on nic z tego sobie nie robi nie masz pracy to co ci zrobie to jest mąż??! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Załamana7 24 Napisano Luty 25, 2021 6 minut temu, AnnW napisał: A jesli on jest wszystkiemu winien ?bardxo zle mnie traktuje csly czas wyzwiska caly czas ponizanie mnie traktuje jak sam powiedzial jak zwykly inkubator...i jeszcze teraz obwinia mnie ze pracy nie moge znalezc??jemu to wszystko ujdzie na sucho wezmie dziecko i po sprawie tak? szukam w biedronce szukam w lidlu na magazynach wszedzie gdzie tylko moge i nic;(ile jeszcze bede sie tak ponizac przed nim a on nic z tego sobie nie robi nie masz pracy to co ci zrobie to jest mąż??! Nie wiem jak możesz jeszcze z nim być . Nie szanujesz siebie samej to on nie szanuje Ciebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość888 366 Napisano Luty 25, 2021 7 minut temu, AnnW napisał: A jesli on jest wszystkiemu winien ?bardxo zle mnie traktuje csly czas wyzwiska caly czas ponizanie mnie traktuje jak sam powiedzial jak zwykly inkubator...i jeszcze teraz obwinia mnie ze pracy nie moge znalezc??jemu to wszystko ujdzie na sucho wezmie dziecko i po sprawie tak? szukam w biedronce szukam w lidlu na magazynach wszedzie gdzie tylko moge i nic;(ile jeszcze bede sie tak ponizac przed nim a on nic z tego sobie nie robi nie masz pracy to co ci zrobie to jest mąż??! Jeśli Cię źle traktuje odejdź od męża, ale nie zostawiaj dziecka, bo obróci się to przeciwko Tobie. Nie będziesz miała ani męża, ani dziecka. Nie pisze Ci tego po to by Cię straszyć autorko, ale my to widzimy z boku i mamy jaśniejszy obraz. Gdzie mieszkasz? w jakim rejonie? bo tu gdzie ja to ciągle szukają do biedronek, lidla? a może masz jakieś fabryki w pobliżu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AnnW 6 Napisano Luty 25, 2021 Nie moge;(;( o to chodzi ze juz nie moge ale nie mam innego wyjscia jak sie dziecko urodzilo nie mial kto z nim zostac teraz zreszta tez nie bedzie on sobie z niczego sprawy nie zdaje z niczego..co miesiac liczy tylko na 500+ jego wyplata idzie na czynsz i rachunki zeby znalazl inna lepsza prace w zyciu ..uwaza ze jest najlepiej platna..pytam teraz codziennie co on mysli co bedzie dalej a on ze ja mam isc do pracy i koniec kokosy beda normalnie..jest rownouprawnienie to jego odpowiedz..nie mam jak sie od niego uwolnic dlatego przez to ze juz jestem tak zalamana ciagle mysle zeby to wszystko ...nac doslownie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AnnW 6 Napisano Luty 25, 2021 Swietokrzyskie jest bardzo malo pracy szukam caly czas i nic a pozatym ja juz tu nie wytrzymam dluzej wszystko stracilam przez tego nieudacznika 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AnnW 6 Napisano Luty 25, 2021 Swietokrzyskie jest bardzo malo pracy szukam caly czas i nic a pozatym ja juz tu nie wytrzymam dluzej wszystko stracilam przez tego nieudacznika Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Załamana7 24 Napisano Luty 25, 2021 11 minut temu, AnnW napisał: Swietokrzyskie jest bardzo malo pracy szukam caly czas i nic a pozatym ja juz tu nie wytrzymam dluzej wszystko stracilam przez tego nieudacznika Bez urazy ale zachowujesz sią sama jak nieudacznik. Piszesz że Ci zniszyszl życie że wszystko straciłaś. Zawsze jest wyjście tylko trzeba działać a nie jęczec i płakać nad losem ...może rzeczywiście słabo szukasz tej pracy. Znajdujesz pracę , zarabiasz , masz 500 plus , rozwodzisz się i dostajesz alimenty. Ale nie... najłatwiej powiedzieć nie dam rady i dawać sobą pomiatać. najwyraźniej oboje jesteście tacy sami . 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AnnW 6 Napisano Luty 25, 2021 Tak szukam pracy wszedzie gdzie tylko moge chce sie rozwiesc dawno chcialam ale sorry ja nawet nie mam gdzie sie podziac bo moja mama nie ma warunkow do tego zeby dziecko tam normalnie mieszkalo ..500 plus mi jedynie zostaje na ten moment dostane prace ktorej szukam od 2 tygodni i co jesli moja matka pracuje do 16 i nie moze sobie pozwolic zeby sie calkiem zwolnic druga babunia pracuje w szpitalu wiec tez ciekawe jak by to bylo nie mam wyjscia chce isc do pracy dziecko ma niespelna 2 lata wiec wez pod uwage ze jakby byl normalnym czlowiekiem to ja teraz nie musialsbym sie martwic co dalej bedzie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Załamana7 24 Napisano Luty 25, 2021 32 minuty temu, AnnW napisał: Tak szukam pracy wszedzie gdzie tylko moge chce sie rozwiesc dawno chcialam ale sorry ja nawet nie mam gdzie sie podziac bo moja mama nie ma warunkow do tego zeby dziecko tam normalnie mieszkalo ..500 plus mi jedynie zostaje na ten moment dostane prace ktorej szukam od 2 tygodni i co jesli moja matka pracuje do 16 i nie moze sobie pozwolic zeby sie calkiem zwolnic druga babunia pracuje w szpitalu wiec tez ciekawe jak by to bylo nie mam wyjscia chce isc do pracy dziecko ma niespelna 2 lata wiec wez pod uwage ze jakby byl normalnym czlowiekiem to ja teraz nie musialsbym sie martwic co dalej bedzie Dziecko do żłobka Ty do roboty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annn2020 245 Napisano Luty 25, 2021 Nie wiem jakie masz wykształcenie ale może mogłabyś udzielać korepetycji (dzieci na zdalnych to chętnych dużo) albo opiekować się dziećmi, sprzątać u kogoś, jeździć jako kurier czy dostawca pizzy. A w jakich godzinach pracuje twój mąż? Jak on widzi opiekę nad maluchem kiedy ty znajdziesz pracę? On chce się rozwieść bo Ty nie pracujesz? Nie do końca rozumiem o co chodzi w tej waszej relacji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rzczej_gosc 84 Napisano Luty 25, 2021 A kto się zajmie dzieckiem, gdy bedziesz w pracy? Bo tego jakos w twoich planach nie ma. Dobrze zrozumiałam, że szukasz pracy od 2 tygodni? To jeszcze krótko, czesto po miesiacu rozpoczyna się proces rekrutacyjny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Luty 25, 2021 3 godziny temu, AnnW napisał: Tak szukam pracy wszedzie gdzie tylko moge chce sie rozwiesc dawno chcialam ale sorry ja nawet nie mam gdzie sie podziac bo moja mama nie ma warunkow do tego zeby dziecko tam normalnie mieszkalo ..500 plus mi jedynie zostaje na ten moment dostane prace ktorej szukam od 2 tygodni i co jesli moja matka pracuje do 16 i nie moze sobie pozwolic zeby sie calkiem zwolnic druga babunia pracuje w szpitalu wiec tez ciekawe jak by to bylo nie mam wyjscia chce isc do pracy dziecko ma niespelna 2 lata wiec wez pod uwage ze jakby byl normalnym czlowiekiem to ja teraz nie musialsbym sie martwic co dalej bedzie Na swoje życzenie tak się traktujesz... sorry dziewczyno, nie rozumiem... uciekłam od męża jak córka miała 2,5 roku, zaczęła chodzić do przedszkola a ja byłam na stażu za jakieś marne grosze... ( tak jak teraz twoje 500+) uciekłam do siostry, mieszkałam u niej 3 mce.. musiałam jakoś sobie poradzić... ... dużo trzeba byłoby pisać ... złożyłam papiery o rozwód i alimenty... za rozwód nie płaciłam bo przedstawiłam swoje marne zarobki i złożyłam podanie o umorzenie kosztów rozwodowych... powiedziałam sobie ze nie dam sobie tak pomiatać... to było 14 lat temu 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AnnW 6 Napisano Luty 25, 2021 31 minut temu, Annn2020 napisał: Nie wiem jakie masz wykształcenie ale może mogłabyś udzielać korepetycji (dzieci na zdalnych to chętnych dużo) albo opiekować się dziećmi, sprzątać u kogoś, jeździć jako kurier czy dostawca pizzy. A w jakich godzinach pracuje twój mąż? Jak on widzi opiekę nad maluchem kiedy ty znajdziesz pracę? On chce się rozwieść bo Ty nie pracujesz? Nie do końca rozumiem o co chodzi w tej waszej relacji Niestety nie mam takiego wyksztalcenis bo mam jedynie mature zaraz potem wyjechalam razem z obecnym"mezem"za granice..wiec ...on patrzy na to ze nie ma wyjscia ja nie moge siedziec w domu bo jest rownouprawnienie i musze miec prace bo z jego oszczednosciami nie damy rady..twierdzi ze obydwie babcie beda musialy znalezc czas zeby wnuczka przejac..a najlepiej zebym ja pracowala w nocy bo on ma drugie zmiany nie wezmie 1 bo spi do 11 wiec sie musi wylezec ..rozwodem mi grozil juz dawno bo wszystko jest moja wina a zwlaszcza obwinia mnie za to ze ciagle na wszystko brakuje..a ja mam juz dosc ponizania za duzo tego wszystkiego bylo za duzo uslyszalam..bedzie sam chcial sie rozwiesc bo twierdzi ze specjalnie nie moge znalezc pracy bo nie chce wiec ja go znam i wiem co bedzie..kolejny raz wyrzuty wymuszanie i jak zwykle najgorsza a moja psychika juz tego nie zniesie bo robie co moge 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AnnW 6 Napisano Luty 25, 2021 32 minuty temu, Rzczej_gosc napisał: A kto się zajmie dzieckiem, gdy bedziesz w pracy? Bo tego jakos w twoich planach nie ma. Dobrze zrozumiałam, że szukasz pracy od 2 tygodni? To jeszcze krótko, czesto po miesiacu rozpoczyna się proces rekrutacyjny. Babcie sie zajma to opinia mojego meza moja jest taka ze po 1 nie bedzie chcia l z nimi zostac roznie moze byc po drugie one tez pracuja wiec poprostu nie mam pojecia co on ms we lbie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Załamana7 24 Napisano Luty 25, 2021 1 godzinę temu, AnnW napisał: Babcie sie zajma to opinia mojego meza moja jest taka ze po 1 nie bedzie chcia l z nimi zostac roznie moze byc po drugie one tez pracuja wiec poprostu nie mam pojecia co on ms we lbie Haha zrobić sobie dziecko i myśleć że babcie się nim zajmą. Serio twój mąż ma coś z głową. Jak brakuje niech sam jedzie za granicę i wtedy wystarczy. Będziesz miała chociaż luz. Jak się chce mieć dziecko to trzeba mieć na uwadze że ktoś musi się nim zająć. A jeśli jest za równouprawnieniem to Ty rano do pracy on druga zmiana i dzieckiem też na zmianę. W końcu równouprawnienie co nie ? A żłobek macie jakiś w miejscowości? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AnnW 6 Napisano Luty 25, 2021 No proponowalam zeby sie zajal malym pracowal i jeszcze dom ogarnial to nie..mamy zlobek ale wiesz ze napoczatku dziecko idzie na kilka godzin a w pracy nie powiem ze moge zostawac na 2 godziny bo musze potem dziecko odebrac..no ma z glowa jak nic dlatego czas najwyzszy to skonczyc bo wszystkich wykancza mnie moja rodzine bo przeciez ilez mozna sluchac ze nie mam zadnego wyjscia z tej sytuacji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annn2020 245 Napisano Luty 26, 2021 11 godzin temu, AnnW napisał: No proponowalam zeby sie zajal malym pracowal i jeszcze dom ogarnial to nie..mamy zlobek ale wiesz ze napoczatku dziecko idzie na kilka godzin a w pracy nie powiem ze moge zostawac na 2 godziny bo musze potem dziecko odebrac..no ma z glowa jak nic dlatego czas najwyzszy to skonczyc bo wszystkich wykancza mnie moja rodzine bo przeciez ilez mozna sluchac ze nie mam zadnego wyjscia z tej sytuacji To skoro już wiesz ze trzeba to skończyć to zacznij działać w tym kierunku. Już zapisz dziecko do żłobka i niech chodzi na te dwie trzy godziny żeby się przyzwyczaiło. A nie dopiero jak zaczniesz pracę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Załamana7 24 Napisano Luty 26, 2021 Zamiast się użalać nad sobą zacznij działać. Skaładaj cv i podania o prace gdzie się da w końcu gdzieś się uda. Szukasz pracy dopiero 2 tyg a to zazwyczaj proces kilku miesięcy zanim się zacznie proces rekrutacji no i się znajdzie. W tym czasie naucz dziecko do żłobka a sama w wolnym czasie szukaj pracy . Męża olej i jego gadanie -skup się na sobie i dziecku a w końcu znajdziesz pracę i powoli zacznie się układać. Moja mama wychowała sama 3 dzieci także twoje mazanie się wydaje mi się śmieszne . 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość888 366 Napisano Luty 26, 2021 Dziewczyno dopiero szukasz pracy 2 tygodnie. Jeśli chcesz pracować znajdziesz na pewno. Dziecko możesz już zapisać do żłobka na chwilkę, aby się przyzwyczajało. Męża olej i się nim nie przejmuj, szczerze mówiąc to i tak nie widzę przyszłości waszego małżeństwa, pewnie skończy się rozwodem czy będziesz pracować czy też nie. Skup się na sobie i dziecku. Wyjechać za granicę, zostawiając tu dziecko to chyba najgorsze co możesz zrobić, no chyba, że wyjedziesz z dzieckiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AnnW 6 Napisano Luty 26, 2021 9 godzin temu, Gość888 napisał: Dziewczyno dopiero szukasz pracy 2 tygodnie. Jeśli chcesz pracować znajdziesz na pewno. Dziecko możesz już zapisać do żłobka na chwilkę, aby się przyzwyczajało. Męża olej i się nim nie przejmuj, szczerze mówiąc to i tak nie widzę przyszłości waszego małżeństwa, pewnie skończy się rozwodem czy będziesz pracować czy też nie. Skup się na sobie i dziecku. Wyjechać za granicę, zostawiając tu dziecko to chyba najgorsze co możesz zrobić, no chyba, że wyjedziesz z dzieckiem. Nie da mi wyjechac z dzieckiem ..to wzorowy tatus na zewnatrz..tak tu za nim jest tak go kocha a nie da zeby byl z matka..on moze wszystko moze chlac moze wstawac w poludnie no czlowiek ideal i bezograniczen wiec ten typ nigdy sie na to nie zgodzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AnnW 6 Napisano Luty 26, 2021 9 godzin temu, Załamana7 napisał: Zamiast się użalać nad sobą zacznij działać. Skaładaj cv i podania o prace gdzie się da w końcu gdzieś się uda. Szukasz pracy dopiero 2 tyg a to zazwyczaj proces kilku miesięcy zanim się zacznie proces rekrutacji no i się znajdzie. W tym czasie naucz dziecko do żłobka a sama w wolnym czasie szukaj pracy . Męża olej i jego gadanie -skup się na sobie i dziecku a w końcu znajdziesz pracę i powoli zacznie się układać. Moja mama wychowała sama 3 dzieci także twoje mazanie się wydaje mi się śmieszne . Skladam gdzoe sie da..ze zlobkem byloby super procz tego ze to dziecko z nikim nie zostanie niestety Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Załamana7 24 Napisano Luty 26, 2021 11 minut temu, AnnW napisał: Skladam gdzoe sie da..ze zlobkem byloby super procz tego ze to dziecko z nikim nie zostanie niestety Tak tak ja tutaj wyczuwam powoli u Ciebie nieróbstwo ..... Same argumenty przeciw. Oczywiście teraz nie zostanie bo nie nauczyłaś ...pójdzie do żłobka to się przyzwyczai. Ja zaczynam się zastanawiać czy Ty tej historii nie odpisujesz na swoją korzyść żeby się wyżyć tutaj a w rzeczywistości jesteś nierobem i tylko szukasz wymówki. Może twój mąż to wyczuł i ma ciebie dość a tobie mimiozko to nie pracuje bo czas ruszyć 4 litery i zarobić na siebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Persefona 53 Napisano Luty 26, 2021 Trochę głupie rady,bo nie znam państwowego żłobka gdzie przyjęliby dziecko gdy matka nie pracuje.Baa nawet jak już pracuje to ciężko bardzo o miejsce.A w sytuacji gdzie kasy brak to prywatny żłobek odpada. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annn2020 245 Napisano Luty 26, 2021 A jesteś zarejestrowana w Urzędzie pracy? Korzystasz z pomocy mopsu czy jakiejś Agencji rozwoju regionalnego itp? Tam czasem na prawdę kompetentni ludzie pracują podpowiedzą gdzie się udać. Może uda Ci się załapać na jakiś ciekawy program. U nas np otworzono klub malucha. Nie dość że stworzyli bezpłatne miejsca dla dzieci to jeszcze zatrudniali niepracujące mamy żeby je na nowo wciągnąć na rynek pracy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annn2020 245 Napisano Luty 26, 2021 Co do męża to nie zazdroszcze. Ale jak ktoś tu wyżej pisał nie szukaj wymówek tylko sposobu żeby poprawić swoją sytuację. Oczywiście że dziecko nie chce z nikim zostać bo do tej pory było tylko z tobą. Na początku na pewno będzie ciężko ale przyzwyczai się i zrozumie że nie zawsze musi być z mama 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach