"Ślub od pierwszego wejrzenia" 5 edycja

Laura w sobotę na swoim instastory dodała zdjęcie z żoną brata Maćka z naklejka "FAMILY TIME". Po krótkiej chwili relacje usunęła. 

3 godziny temu, Stalkerka99 napisał:

Laura w sobotę na swoim instastory dodała zdjęcie z żoną brata Maćka z naklejka "FAMILY TIME". Po krótkiej chwili relacje usunęła. 

Czyli wychodzi na to że jednak sie dogadali to w sumie spoko

Czy komuś tez się wydaje że Laura ma lekko azjatyckie rysy?

1 godzinę temu, Ana5892 napisał:

Czy komuś tez się wydaje że Laura ma lekko azjatyckie rysy?

Ma

11 godzin temu, Ana5892 napisał:

Czy komuś tez się wydaje że Laura ma lekko azjatyckie rysy?

Te lekko azjatyckie rysy powodują, że jest ona wyjątkowa. Laura jest kobietą o niebanalnej urodzie. Mam koleżankę, która przypomina z urody Latynoskę. Jest jedyną w swoim rodzaju. Zawsze miała ogromne powodzenie u chłopaków.

Zna ktos moze nazwe instagrama Laury? Poprosze na priv

W naszym odbiorze sa one azjatyckie, ale pewnie to wschodnie korzenie, np. Rosjanie, czy ukraincy z odleglejszych części kraju takie maja rysy.

14 godzin temu, Vessna_1 napisał:

W naszym odbiorze sa one azjatyckie, ale pewnie to wschodnie korzenie, np. Rosjanie, czy ukraincy z odleglejszych części kraju takie maja rysy.

Dokładnie, nie jest podobna do Azjatów jako takich, tylko raczej do mieszkańców Kaukazu

mnie przypomina troche Mongołke, tak samo jak marina luczenko obie ładne, zeby nie bylo

Hahahah, odcinek 10 obejrzany

Czy tylko mi się wydaję, że sam Pan psycholog się wkurzył zachowaniem Igi?

Na insta wydaje się być świetną osobą, a w programie widać co widać... Może ten program dał jej do myślenia i zrobiła rachunek sumienia. Karol wydaje się być cierpliwy.

Mnie zaraz po Idze denerwuje Laura, jej śmiech... masakra, ja po minucie programu mam dość a co dopiero być z nią ciągle xDD chyba że to taka reakcja na stres przed kamerami... oby. No i wydaje mi się że winę widzi tylko w Maćku, a wg mnie skreśliła go już na początku wakacji i doszukuje się w nim samych wad. 

35 minut temu, Ananas napisał:

Hahahah, odcinek 10 obejrzany

Czy tylko mi się wydaję, że sam Pan psycholog się wkurzył zachowaniem Igi?

 

Nie tylko Tobie   Karol powinien dostać medal za cierpliwość. 

Ona jest strasznie napastliwa. Pasywno-agresywna.  Masz mi powiedzieć, ale to co ja chcę usłyszeć, zrobić to co ja chcę żebyś zrobił itp. No dramat...Przyszła do programu, bo nie miała powodzenia u facetów,  i chyba sobie uroiła, że dadzą jej gościa, który nadrobi poczucie deficytu i będzie o nią zabiegał jak o księżniczkę. Ona nie musi nic. Nawet nie stara się go lepiej poznać, bo ustawiła się w pozycji biorcy. Ta dziewczyna jest albo głupia, albo mocno zaburzona...W każdym razie podziwiam tego chłopaka za spokój... 

Ja nie bronię zachowania Igi, ale mam dziwne wrażenie że Karol poza kamerami dał jej odczuć że nie jest nią zainteresowany albo były jakieś rozmowy i ona już wie że nic z tego nie będzie i stąd te jej nerwy. 

Z odcinka na odcinek postawa Igi coraz bardziej mnie odrzuca. Nie wiem dlaczego odnoszę wrażenie, że nie bez powodu miała wcześniej takich facetów (problemowych), a nie innych. Chodzi mi tu o coś w stylu ludzi z DDA. Często, ALE nie zawsze, takie osoby mają ,,dar" przyciągania partnerów, którzy dostarczają im emocji jakie miały w dzieciństwie, czyli ogólnie powielają schematy.  Mimo, że niekiedy bardzo się przed tym bronią i chcą innego życia, to ostatecznie ciągnie ich do nich.

Nie zrozumcie mnie źle, bo nie twierdzę, że Iga jest DDA, ale tak mi się to jakoś kojarzy. Dostała spokojnego gościa i jakby brakuje jej tych emocji.

Karol okazywał jej jakieś tam zainteresowane, tu kwiaty, tam złapanie za rękę, za noge. A Iga? Ona nic. Też bym się na jego miejscu zaczęła wycofywać gdybym to ja zabiegała o faceta, a on widziałby we mnie tylko wady, nie okazywał uczuc, strzelał by z dupy. Jej postawa jest taka, że ma być tak jak ona chce. Ok mógł jej nie przypaść do gustu ostatecznie, ale jakiś szacunek się należy. On jej jakoś zmieniać nie próbuje.

Po obejrzeniu 9 odcinka uważam, że Iga i Karol wezmą rozwód. Komentarz zbyteczny. Napisano tu o nich wystarczająco dużo. Małżeństwo Laury i Maćka również się nie utrzyma. Wydaje mi się, że Laura najchętniej wzięłaby rozwód już teraz. Tu nie ma żadnej chemii. Jeżeli chemii nie ma to ona się już nie pojawi. Oni są dla siebie tylko kolegą i koleżanką i tak już wg mnie  zostanie. Maciek chce, ale ona nie chce. Ona męczy się z Maćkiem gdy ten przebywa z nią w jej mieszkaniu. . Z tej maki chleba nie będzie. 

Iza i Kamil- tutaj zaskoczka. Sądziłem, że nic z tego nie będzie z powodu różnicy wieku. Ona starsza o 6 lat. Sytuacja jest jednak taka, że wszystko wskazuje na to, że oni będą razem. 

10 odcinka nie oglądałam ale jeśli mówicie że jest między Igą a Karolem tak źle... Szkoda, bo już zaczynał się do niej przekonywać a ona wtedy zaczeła robić dramy. Gdyby nie jej zachowanie to może nawet by przetrwali, nie wiem czy po programie, ale rozwodu możliwe że nie wzięliby. Ona mnie mega irytuje, jest taką osobą której wszędzie pełno i rzuca docinkami. Inny facet już by ją 'wyjaśnił'  

Obejrzałam ostatni odcinek na playerze i współczuję Karolowi. Przecież przy Idze tak trzeba uważać na słowa, że to męczy i lepiej być cicho, ale wtedy też jej to nie pasuje, bo ona nie będzie go rozsmieszac ciągle i to on powinien. Skomplementowal ja - źle. Powiedział "spokojnie" - źle. Chciał jej zrobić przyjemność i sam przygotować jej ulubione danie - źle. Jest coś, co jej pasuje? 

7 godzin temu, Karynaaa napisał:

W ogóle Iga zarzuca Karolowi podczas wędrówki w górach, że on nie cieszy się z małych rzeczy (piękne widoki) i nie uśmiecha się podczas wspólnego górskiego spaceru. Ona nie dopuszcza myśli, że każdy inaczej okazuje swoją radość ,,z małych rzeczy''. A wszystko ma być tak jak ona uznaje i jest to jedyne słuszne dla niej zachowanie. Dużo pracy przed nią, bo charakter ma raczej ciężki co pokazała w najnowszym odcinku na Playerze.

Ja mam wrażenie, że ona podświadomie, albo świadomie,  rozmydla prawdziwy problem słabymi tekstami o afirmacji chwili. Jest tak spięta, że aż zgrzyta, i agresywnie narzuca swoją narrację. Chłopak nawet nie ma szansy przebić się ze swoim zdaniem, bo pani afirmująca chwile po prostu nie dopuszcza go do głosu. To jest po prostu chore. 

4 godziny temu, multipanterka napisał:

Ja nie bronię zachowania Igi, ale mam dziwne wrażenie że Karol poza kamerami dał jej odczuć że nie jest nią zainteresowany albo były jakieś rozmowy i ona już wie że nic z tego nie będzie i stąd te jej nerwy. 

No ale to niczego nie usprawiedliwia. Nikt nie obiecywał, że dostanie coś na tacy. A ona się zachowuje jak klient selektywny...Zamiast go poznawać, reklamacje składa.

Ja mam takie odczucie, że poza kamerami Karol powiedział Idze, że nic z tego nie będzie, ale żeby nie robili dramy przed całą Polską tylko odgrywali swoje role i pokazali się od jak najlepszej strony - dlatego przy rozmowie z psychologiem mieli takie ugrzecznione odpowiedzi. Dokładnie dlatego Iga powiedziała, że nie jest w jej typie, mimo że na ślubie prawie się śliniła na jego widok - bo już wiedziała, jakie jest jego zdanie.

Z czasem jednak zaczęło jej to przeszkadzać - albo ktoś z produkcji się skapnął i ją podpuszczają (produkcja ma takie zagrywki, w końcu to ma być show), a z racji, że ona jest trochę niestabilna to łatwo się daje.

Co do Laury i Maćka - po jej minie widać, że bardzo żałuje, i facet ją bardzo irytuje - co mnie wcale nie dziwi, bo jak słyszę jak coś mówi to mam dość a co dopiero spędzać z nim cały dzień.

Kamil i Iza bardzo na plus, o dziwo.

Moim zdaniem Iza ma takie usposobienie, że z Karolem też by zagrało.

Iga irytująca ale czy widzimy wszystko? Trochę wygląda to tak jakby wcześniej coś się zadziało ale tego nam nie pokazują

Maciej.... Kurcze on nie powinien być przyjęty do programu. Z seksem do ślubu kościelnego? Ok,rozumiem, ale ile jest takich kobiet?

Chyba że będzie jak z mieszkaniem... Niby nie chce ale w nich przyszedł.

10 odcinek pokazał, że z taką osobą jak Iga mało kto by wytrzymał, jak dla mnie masakra zachowanie, jak ten biedny chłop ma pokazywać radość i się uśmiechać jak jest z tak toksyczną babką, wiecznie niezadowolona i czepialska o każdą pierdołe

14 minut temu, Mili napisał:

10 odcinek pokazał, że z taką osobą jak Iga mało kto by wytrzymał, jak dla mnie masakra zachowanie, jak ten biedny chłop ma pokazywać radość i się uśmiechać jak jest z tak toksyczną babką, wiecznie niezadowolona i czepialska o każdą pierdołe

Jak ona sama przyznała, że bierze z innych energię, typowy wampir energetyczny i tak jak to psycholog powiedział tylko bierze i nic z siebie.

Kiepsko Iga wypada, czepia sie Karola, ze nie jest radosny xD w jej kategorii.
Nic mnie tak nie denerwuje jak ktos mowi 'usmiechnij sie" "czemu sie nie usmiechasz"
Nie wroze im przyszlosci.

1 godzinę temu, Karynaaa napisał:

Iga wyłączyła możliwość komentowania postów na swoim ig. Chyba zalała ją fala hejtu.

Pewnie tak. Ale źle ludzie robią, że jej piszą nieprzyjemne rzeczy na prywatnym profilu. Osobiście mam nadzieję, że ten program nauczy ją trochę pokory. Że wyciągnie wnioski na przyszłość.

Iga ogólnie chce mieć wszystko pod kontrolą, nawet robienie dla niej spaghetti chciała kontrolować. Nie wydaje mi się, że produkcja celowo pokazuje ją w złym świetle.

Ewidentnie coś się zadziało w przeszłości i teraz wychodzi to w relacji z drugim człowiekiem.

Zalała ją fala hejtu, ale idąc do programu musiała liczyć się z tym, że może tak być. Jej zachowanie jest pasywno-agresywne, wypiera fakt że problem może być w niej.

Mnie zastanawia fakt, że Iga i Karol użyli tego samego zwrotu "nie jestem już sobą" 

To ewidentnie pokazuje, że musiała być jakaś ostra rozmowa przed fochami 

To nie jest zdanie, które się tak często wypowiada... I nagle jedno i drugie mówi tak indywidualnie przed kamerami

Dnia 24.04.2021 o 08:58, multipanterka napisał:

Ja nie bronię zachowania Igi, ale mam dziwne wrażenie że Karol poza kamerami dał jej odczuć że nie jest nią zainteresowany albo były jakieś rozmowy i ona już wie że nic z tego nie będzie i stąd te jej nerwy. 

Też tak myślę, ale dla mnie nie tłumaczy jej zachowania. To jest ślub w ciemno i trzeba brać pod uwagę, że może być brak zainteresowania z drugiej strony

Przed chwilą, marcowa16 napisał:

Też tak myślę, ale dla mnie nie tłumaczy jej zachowania. To jest ślub w ciemno i trzeba brać pod uwagę, że może być brak zainteresowania z drugiej strony

Otóż to. Mogło nie pyknąć, ale po co się zachowywać jak rozkapryszone dziecko i karać Karola w ten sposób? Jeżeli tak się zachowywała przy kamerach, to co było gdy ich nie było?

Może nie bez powodu Karol się wycofał? Serio, gdyby ktoś byl dla mnie taki jak Iga, to też bym mu podziękowała. 

Jej olewanie go w tym ogrodzie czy tam parku, gdy Karol coś pokazywał i próbował zainteresować, jakieś humorki w samochodzie, okazywanie całą swoją postawą jaka to znudzona nie jest.... Wydaje mi się, że ona może nas jeszcze nieraz zaskoczyć.... w negatywnym sensie