Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
MajaJaja

Związek z przyjaciółką od dzieciństwa

Polecane posty

Chciałbym poczytać trochę sensownych opinii. Nie wiem sam co o tym myśleć... 

Chodzi o relacje z przyjaciółką. Znamy się bardzo długo (praktycznie od dzieciństwa, czyli kilkanaście lat). Mieszkamy też blisko siebie. W relacji między nami pojawiały się kłótnie, ale wydaje się, że tą relacje zawsze można było określić jako przyjaźń. Od ponad roku trzymamy się w paczce 5 osób, do której ona również należy i widujemy się średnio 1-2 razy w tygodniu. Bardzo mi na niej zależy, (może to głupie) ale sam nie potrafię określić w jaki sposób. Gdy przez krótki czas spotykała się z kimś czułem się zazdrosny. Gdy w towarzystwie rozmawiamy i pada temat poszukiwania dla niej chłopaka również to czuję. Nie chciałbym zniszczyć tej relacji i boję się ryzyka. Bardzo dużo nas łączy, ale są też rzeczy, które dzielą. Nie potrafię powiedzieć, że coś do niej czuję, bo nie potrafię tego dokładnie określić. Myślicie, że gdybym porozmawiał z nią o tym czy wyobraża sobie nas razem byłoby dobrym rozwiązaniem? Taka rozmowa mogłaby zrazić ją wobec mnie? Wybiegając do przodu gdybyśmy byli razem, a jednak by nam coś nie wyszło, to jest szansa na dalszą przyjaźń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Śliwkawkompocie napisał:

Wybadaj najpierw czy byłaby jakas szansa że odwzajemnia uczucia. Inaczej możesz stracić przyjaciółkę. 

Nie odwzajemnia. W tym ambaras.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2021 o 17:54, MajaJaja napisał:

Chciałbym poczytać trochę sensownych opinii. Nie wiem sam co o tym myśleć... 

Chodzi o relacje z przyjaciółką. Znamy się bardzo długo (praktycznie od dzieciństwa, czyli kilkanaście lat). Mieszkamy też blisko siebie. W relacji między nami pojawiały się kłótnie, ale wydaje się, że tą relacje zawsze można było określić jako przyjaźń. Od ponad roku trzymamy się w paczce 5 osób, do której ona również należy i widujemy się średnio 1-2 razy w tygodniu. Bardzo mi na niej zależy, (może to głupie) ale sam nie potrafię określić w jaki sposób. Gdy przez krótki czas spotykała się z kimś czułem się zazdrosny. Gdy w towarzystwie rozmawiamy i pada temat poszukiwania dla niej chłopaka również to czuję. Nie chciałbym zniszczyć tej relacji i boję się ryzyka. Bardzo dużo nas łączy, ale są też rzeczy, które dzielą. Nie potrafię powiedzieć, że coś do niej czuję, bo nie potrafię tego dokładnie określić. Myślicie, że gdybym porozmawiał z nią o tym czy wyobraża sobie nas razem byłoby dobrym rozwiązaniem? Taka rozmowa mogłaby zrazić ją wobec mnie? Wybiegając do przodu gdybyśmy byli razem, a jednak by nam coś nie wyszło, to jest szansa na dalszą przyjaźń?

po pierwsze synku, to nie ma czegoś takiego jak przyjaźń damsko męska, co swoją historią zresztą sam potwierdzasz.

opcje masz 2:

1) albo z nią pogadać i liczyć na to, że albo się uda albo przełknąć odrzucenie i zerwać kontakt,

2) nie gadać nic i zerwać kontakt bo inaczej będziesz sie męczyć w friendzonie.

żadna dalsza przyjaźń  już nie jest możliwa dlatego proponuję opcję nr 1 - wóz albo przewóz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Glowny problem jest, ze ona jest dla ciebie ewidentnie czyms wiecej niz tylko przyjaciolka. Stad twoj dylemat. Z tego co piszesz ma sie wrazenie, ze ona nie jest toba zainteresowana jesli chodzi o zwiazek bo mysle, ze juz dawno dala by jakis sygnal. Jesli jej powiesz co czujesz to sa dwie opcje: albo pojdzie ona na dystans albo ci powie, ze nie krecisz ja jako facet ale chce bardzo zebys nadal byl jej przyjacielem. Jesli potrafisz z tym zyc, to jej powiedz. No chyba, ze ona ma tak samo jak ty 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Śliwkawkompocie napisał:

Jesteś pewny?

Jestem pewny, że nic z tego nie będzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Stała napisał:

Jestem pewny, że nic z tego nie będzie. 

Za pare lat zrozumiesz dlaczego to nie miało prawa wyjść i i dojdziesz do wniosku, ze w sumie dobrze się stało.

a co teraz z Waszą „przyjaźnią”?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, Śliwkawkompocie napisał:

Za pare lat zrozumiesz dlaczego to nie miało prawa wyjść i i dojdziesz do wniosku, ze w sumie dobrze się stało.

a co teraz z Waszą „przyjaźnią”?

Żyj w niewiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, kejtred napisał:

po pierwsze synku, to nie ma czegoś takiego jak przyjaźń damsko męska

Bzdura. Miałam dwóch męskich przyjaciół z którymi nie chciałabym nigdy być nawet jeśli byliby ostatnimi facetami na świecie. Istnieje przyjaźń damsko-męska. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Electra napisał:

Bzdura. Miałam dwóch męskich przyjaciół z którymi nie chciałabym nigdy być nawet jeśli byliby ostatnimi facetami na świecie. Istnieje przyjaźń damsko-męska. 

Ależ w tym nie ma nic dziwnego.

Przeważnie kobieta w przyjacielu chce widzieć tylko przyjaciela. 

Niestety, właśnie intencje facetów bywają mało kiedy uczciwe w takich przyjaźniach. 

Dlatego autor, jeżeli będzie kontynuować tę znajomość nie tylko sam będzie męczyć się w friendzonie ale będzie nieuczciwy w stosunku do "przyjaciółki". 

Edytowano przez kejtred

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, kejtred napisał:

Przeważnie kobieta w przyjacielu chce widzieć tylko przyjaciela. 

To nie kwestia chcenia. 

19 minut temu, kejtred napisał:

Niestety, właśnie intencje facetów bywają mało kiedy uczciwe w takich przyjaźniach. 

To nie jest kwestia intencji tylko uczuć. Skoro pojawiły się to raczej nikt nie miał na to wpływu. Myślę, że w układach fwb to kobiety częściej polegają, a w przyjaźniach jednak faceci. Może mylę się, przypadki które mam w głowie jednak potwierdzają to. 

23 minuty temu, kejtred napisał:

 będzie męczyć się w friendzonie 

Lepszy rydz niż nic. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja tam słyszałem że najlepszym przyjacielem kobiety jest gej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Argen napisał:

Też mam taką przyjaciółkę. Ale nigdy jej nie rozpatrywałem w kategorii - czegoś więcej. Jak widać, można. Zgadzam się z Electrą.

Tylko do tego trzeba mieć odpowiednie podejście i umiejętność przewidywania.

bo pewnie nie pociąga Ciebie fizycznie. Gdyby pociągała nie byłoby mowy o żadnej przyjaźni.

Zresztą nie wiesz czy z drugiej strony nie ma jakichś ukrytych intencji. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, malinka 123 napisał:

Przyjaźni damsko-meskiej nie ma .

facet ru*c*ha, przyjaciel o tym słucha XD 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, malinka 123 napisał:

Przyjaźni damsko-meskiej nie ma .

W mojej ocenie jest. 

5 godzin temu, kejtred napisał:

bo pewnie nie pociąga Ciebie fizycznie. Gdyby pociągała nie byłoby mowy o żadnej przyjaźni

Mój przyjaciel po zerwaniu z dziewczyną  przyjechał do mnie w środku nocy taksówką - spotkanie okupione hektolitrami łez, bo kochał ją, a ja świata nie widziałam poza innym. Jarał mnie, ja jego też. Gdybyś nas zapytała czy chcielibyśmy być razem oboje zabilibysmy Cię śmiechem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Leżaczek napisał:

Czemu zerwał jak kochał

Zdradziła go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×