Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
maroika

Czy mój były ma prawo zabrać córkę z przyjęcia komunijnego ?

Polecane posty

Napisano (edytowany)

Chodzi o to, że za niecały miesiąc moja córka ma komunię. Jedyny problem jaki mam to taki, że mój były oznajmił mi, że na moim przyjęciu córka ma być do godziny 17, a później on ją przejmuje na swoje przyjęcie na którym będzie jego rodzina. Oczywiście nie chce na coś takiego się zgadzać, bo to chamskie zabierać dziecko z jednego przyjęcia i robić mu drugie. Czy osobiście zgodziłybyście się na coś takiego ? Czy on w ogóle ma prawo sobie zabrać dziecko jak gdyby nigdy nic ?

Edytowano przez maroika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie ma ograniczonych praw, to prawo ma. Przykro, że nie potraficie się porozumieć w sprawie dziecka, bo to ono jest najważniejsze. Tak bardzo się nienawidzicie, że nie możecie zrobić wspólnego przyjęcia?

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaproś na swoje przyjęcie jego i jego rodzinę. Albo swoje przyjęcie niech zorganizuje tydzień później albo w trakcie „białego tygodnia” to chyba dalej obowiązuje. Musicie się jakoś dogadać. On ma prawo ją zabrać, ale Ty masz tez prawo się nie zgadzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Dziumdzik napisał:

Jeśli nie ma ograniczonych praw, to prawo ma. Przykro, że nie potraficie się porozumieć w sprawie dziecka, bo to ono jest najważniejsze. Tak bardzo się nienawidzicie, że nie możecie zrobić wspólnego przyjęcia?

Sorki, ale nie ma takiej opcji. Ani ja sobie jego nie życzę na przyjęciu, ani on mnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Moni.B88 napisał:

Zaproś na swoje przyjęcie jego i jego rodzinę. Albo swoje przyjęcie niech zorganizuje tydzień później albo w trakcie „białego tygodnia” to chyba dalej obowiązuje. Musicie się jakoś dogadać. On ma prawo ją zabrać, ale Ty masz tez prawo się nie zgadzać

Sorry, ale nie ma takiej opcji, żebym ja go zapraszała. Jak chce niech organizuje tydzień później, ale niech nie zabiera z mojego przyjęcia dziecka, bo to jest chamskie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, maroika napisał:

Sorry, ale nie ma takiej opcji, żebym ja go zapraszała. Jak chce niech organizuje tydzień później, ale niech nie zabiera z mojego przyjęcia dziecka, bo to jest chamskie. 

To nie jest Twoje przyjęcie, tylko WASZEGO dziecka. Współczuję mu, że jego rodzice nie potrafią się dogadać. Razem nie musicie być, ale rodzicami będziecie już zawsze. Przykre, że nie stać was na minimum, żeby chociaż udawać przed dzieckiem, że się nie nienawidzicie, w tak ważnym dla niego dniu. Całe życie będzie je sobie tak wyszarpywać jak zabawkę?

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Iwna napisał:

To nie jest Twoje przyjęcie, tylko WASZEGO dziecka. Współczuję mu, że jego rodzice nie potrafią się dogadać. Razem nie musicie być, ale rodzicami będziecie już zawsze. Przykre, że nie stać was na minimum, żeby chociaż udawać przed dzieckiem, że się nie nienawidzicie, w tak ważnym dla niego dniu. Całe życie będzie je sobie tak wyszarpywać jak zabawkę?

Moje czy nie moje oglądać jego twarzy nie mam najmniejszej ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przepychanki o dziecko, tylko ono cierpi.

Bo ty nie chcesz swojego ex oglądać macie dziecko, no sory. Jak seks był to bez problemu go oglądałaś. Jesteście rodzicami dobro dziecka jest najważniejsze, a nie wasze urażone dumy.

Może warto spytać czy chce 2 imprezy czy tylko te od mamy czy taty.

A w ogóle jest epidemia moze żadnych imprez nie powinniście robić.

Ojciec ma prawo je wziąć, lepiej się dogadywać zacznijcie.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Mibo napisał:

Przepychanki o dziecko, tylko ono cierpi.

Bo ty nie chcesz swojego ex oglądać macie dziecko, no sory. Jak seks był to bez problemu go oglądałaś. Jesteście rodzicami dobro dziecka jest najważniejsze, a nie wasze urażone dumy.

Może warto spytać czy chce 2 imprezy czy tylko te od mamy czy taty.

A w ogóle jest epidemia moze żadnych imprez nie powinniście robić.

Ojciec ma prawo je wziąć, lepiej się dogadywać zacznijcie.

Konfliktową sytuację wszczyna on, bo to on zamierza robić cyrki na komunii dziecka. Tak jak ktoś pisał niech zrobi swoje przyjęcie w innym dniu i będzie spokój. Co do imprezy to żadna impreza, to tylko domowe przyjęcie z obiadem, tortem czy jakimiś napojami na którym będzie moja najbliższa rodzina, czyli rodzice, chrzestny z mojej strony, moje rodzeństwo, kuzyni  i tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie chcesz kisić się z byłym na jednym, wspólnym przyjęciu? Niech robi. Przynajmnej córka będzie miał dwa przyjęcia 🤩 a Ty sobie odpoczniesz 😊

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, maroika napisał:

Moje czy nie moje oglądać jego twarzy nie mam najmniejszej ochoty.

Ale wasze dziecko ma może największa ochotę oglądać jego twarz. Ty się w tej sytuacji najmniej liczysz.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, maroika napisał:

 

51 minut temu, maroika napisał:

Sorry, ale nie ma takiej opcji, żebym ja go zapraszała. Jak chce niech organizuje tydzień później, ale niech nie zabiera z mojego przyjęcia dziecka, bo to jest chamskie. 

Ależ oczywiście, że on ma prawo zabrać dziecko z przyjęcia i zrobić mu własne przyjęcie. W końcu jest jego ojcem. Skoro nie potraficie się dogadać, to taki właśnie jest efekt.

22 minuty temu, maroika napisał:

Konfliktową sytuację wszczyna on, bo to on zamierza robić cyrki na komunii dziecka. Tak jak ktoś pisał niech zrobi swoje przyjęcie w innym dniu i będzie spokój. Co do imprezy to żadna impreza, to tylko domowe przyjęcie z obiadem, tortem czy jakimiś napojami na którym będzie moja najbliższa rodzina, czyli rodzice, chrzestny z mojej strony, moje rodzeństwo, kuzyni  i tyle. 

To może Ty zrób przyjęcie tydzień później? Czemu on ma być stratny? Czemu to jego ma omijać ważne wydarzenie i ma mieć resztki w postaci imprezy tydzień później?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Foko Loko napisał:

 

Rodzina rozpadła się z jego winy, więc moje zachowanie jest w 100% zrozumiałe. Nie może być tak, że ja muszę dostosowywać się pod niego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, maroika napisał:

Konfliktową sytuację wszczyna on, bo to on zamierza robić cyrki na komunii dziecka. Tak jak ktoś pisał niech zrobi swoje przyjęcie w innym dniu i będzie spokój. Co do imprezy to żadna impreza, to tylko domowe przyjęcie z obiadem, tortem czy jakimiś napojami na którym będzie moja najbliższa rodzina, czyli rodzice, chrzestny z mojej strony, moje rodzeństwo, kuzyni  i tyle. 

Ty też możesz wybrać inny dzień przyjęcia. A ojciec dziecka i jego rodzina nie są rodzina dziecka. Takie osoby nie powinny mieć dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

smieszne dwoje doroslych ludzi a przepychanka jak w piaskownicy.

Prosze powidz ze to prowokacja,bo nie wierze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Iwna napisał:

Ale wasze dziecko ma może największa ochotę oglądać jego twarz. Ty się w tej sytuacji najmniej liczysz.

Przyjęcie organizuje ja w moim domu, więc chyba mam prawo go nie zapraszać na swój teren ? Nie chcę, żeby policją skończyło się na przyjęciu komunijnym z jego winy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Skb napisał:

Ty też możesz wybrać inny dzień przyjęcia. A ojciec dziecka i jego rodzina nie są rodzina dziecka. Takie osoby nie powinny mieć dzieci!

Rodzina rozpadła się w 100% z jego winy. To on mnie zdradzał z kochanką i postanowił do niej odejść. Gdyby nie ta jego zdrada takiej sytuacji by nie było, więc to on do tego wszystkiego doprowadził, że wygląda to jak wygląda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, .Gość napisał:

smieszne dwoje doroslych ludzi a przepychanka jak w piaskownicy.

Prosze powidz ze to prowokacja,bo nie wierze. 

Nie to nie jest prowokacja, to jest życie. Nie wiesz, że najlepszy sposób by dopiec byłemu to zemsta na dziecku, Ta kobieta kipi z nienawiści -  jej potrzebna jest poważna pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, maroika napisał:

Rodzina rozpadła się w 100% z jego winy. To on mnie zdradzał z kochanką i postanowił do niej odejść. Gdyby nie ta jego zdrada takiej sytuacji by nie było, więc to on do tego wszystkiego doprowadził, że wygląda to jak wygląda. 

Ale wiesz, że w postępując w ten sposób nie krzywdzisz jego (co najwyżej wychodzisz na upierdliwą byłą żonę robiącą problemy) tylko dziecko? Czemu winne jest ono?

Szczególnie, że wyprawiasz imprezę o charakterze religijnym to może warto byłoby pochować noże i zwyczajnie się dogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, maroika napisał:

Rodzina rozpadła się w 100% z jego winy. To on mnie zdradzał z kochanką i postanowił do niej odejść. Gdyby nie ta jego zdrada takiej sytuacji by nie było, więc to on do tego wszystkiego doprowadził, że wygląda to jak wygląda. 

Rozumiem, że masz to w wyroku rozwodowym? To, że miał kochankę i że postanowił odejść do niej wcale nie musi oznaczać jego wyłącznej winy. Ciekawe w jakim stopniu ty przyczyniłaś się do rozpadu więzi pomiędzy wami.

  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
6 minut temu, Skb napisał:

Nie to nie jest prowokacja, to jest życie. Nie wiesz, że najlepszy sposób by dopiec byłemu to zemsta na dziecku, Ta kobieta kipi z nienawiści -  jej potrzebna jest poważna pomoc.

Za to co mi zrobił to bardzo dziwne gdybym go miała lubić. Najpierw zdrada, później rozpad rodziny z jego winy, a jeszcze do tego próbował zabrać mi dziecko nastawiając je przeciwko mnie. 

Edytowano przez maroika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, password napisał:

Ale wiesz, że w postępując w ten sposób nie krzywdzisz jego (co najwyżej wychodzisz na upierdliwą byłą żonę robiącą problemy) tylko dziecko? Czemu winne jest ono?

Szczególnie, że wyprawiasz imprezę o charakterze religijnym to może warto byłoby pochować noże i zwyczajnie się dogadać.

Najbardziej nienawidzą i grzeszą ludzie z pierwszych ławek w kościele. A komunia? Przecież to tylko cyrk!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, maroika napisał:

Za to co mi zrobił to bardzo dziwne gdybym go miała lubić. Najpierw zdrada, później rozpad rodziny z jego winy, a jeszcze do tego próbował zabrać mi dziecko. 

Ty nie masz go lubić, ty z nim masz obowiązek wychować wasze dziecko w najlepszy możliwy sposób. Jeszcze raz - to nie jest twoje dziecko - TO JEST WASZE DZIECKO. Przy takim postępowaniu masz wielka szansę wypaczyć charakter dziecka i rujnować mu życie, Idź po pomoc zanim będzie za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, password napisał:

Ale wiesz, że w postępując w ten sposób nie krzywdzisz jego (co najwyżej wychodzisz na upierdliwą byłą żonę robiącą problemy) tylko dziecko? Czemu winne jest ono?

Szczególnie, że wyprawiasz imprezę o charakterze religijnym to może warto byłoby pochować noże i zwyczajnie się dogadać.

Przecież napisałam, że jak chce to niech robi przyjęcie w innym dniu, a nie zabiera w połowie podczas trwania przyjęcia u mnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, maroika napisał:

Przecież napisałam, że jak chce to niech robi przyjęcie w innym dniu, a nie zabiera w połowie podczas trwania przyjęcia u mnie. 

Przecież napisałem, że ty też możesz zrobić przyjęcie w innym dniu. Wigilię też przecież można obchodzić w maju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, maroika napisał:

Przecież napisałam, że jak chce to niech robi przyjęcie w innym dniu, a nie zabiera w połowie podczas trwania przyjęcia u mnie. 

To Ty zrób w inny dzień, a on niech zorganizuje w dzień komunii.

On nie zostawił rodziny, tylko ciebie. To nie ma nic wspólnego z dzieckiem.

Zwykła prowokacja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, maroika napisał:

Przecież napisałam, że jak chce to niech robi przyjęcie w innym dniu, a nie zabiera w połowie podczas trwania przyjęcia u mnie. 

Równie dobrze można powiedzieć, że jak chcesz robić sobie całodniową imprezę to zrób sobie w innym dniu.

Dogadaj się z ex dla dobra własnego dziecka. To ono jest dla Ciebie najważniejsze i to jego impreza. Więc przestań patrzeć na siebie i skup się na swoim dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Skb napisał:

Ty nie masz go lubić, ty z nim masz obowiązek wychować wasze dziecko w najlepszy możliwy sposób. Jeszcze raz - to nie jest twoje dziecko - TO JEST WASZE DZIECKO. Przy takim postępowaniu masz wielka szansę wypaczyć charakter dziecka i rujnować mu życie, Idź po pomoc zanim będzie za późno.

Ale do dziecka mu jako tako praw żadnych nie odbieram, ale sorry nie będę siedziała cicho w sytuacji gdy on zamierza robić cyrki na komunii dziecka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, maroika napisał:

Ale do dziecka mu jako tako praw żadnych nie odbieram, ale sorry nie będę siedziała cicho w sytuacji gdy on zamierza robić cyrki na komunii dziecka. 

Cyrki to póki co ty robisz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Iwna napisał:

To Ty zrób w inny dzień, a on niech zorganizuje w dzień komunii.

On nie zostawił rodziny, tylko ciebie. To nie ma nic wspólnego z dzieckiem.

Zwykła prowokacja. 

Sorry, ale to nie ja doprowadziłam do takiej sytuacji która teraz jest, tylko on, więc teraz niech nie ma do nikogo pretensji, że wygląda to jak wygląda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×