Ava 24 Napisano Maj 7, 2021 Spotkaliście się kiedykolwiek z takim zachowaniem, że ktoś z Waszego otoczenia np. w środowisku pracy w ogóle na Was nie patrzy? Doświadczam tego aktualnie w miejscu pracy. Ta osoba patrzy na wszystkich, tylko nie na mnie - nawet kiedy podczas rozmowy zwraca się bezpośrednio do mnie. Czuję się jak trędowata, w szczególności podczas szkoleń czy jakichś zebrań. Jak się czuliście w takiej sytuacji? Czy uważacie, że należy takiej osobie zwrócić uwagę? Z czego może wynikać takie zachowanie? Czy to zwykły brak sympatii według Was? Niby bzdura, ale bardzo utrudnia komunikację oraz wprowadza niepotrzebne zamieszanie w relacjach zawodowych. Nigdy nie zdarza mi się przemawiać do kogoś spoglądając w siną dal. Pierwszy raz spotykam się z takim zachowaniem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Maj 8, 2021 (edytowany) Nie spotkałam. Poznałam za to 3 osoby, które gdy z kimś rozmawiają nie patrzą na rozmówcę. Szalenie irytujące. Zastanawia mnie czy w bliskich, prywatnych kontaktach też tak mają. Edytowano Maj 8, 2021 przez Electra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
downhiil 88 Napisano Maj 8, 2021 (edytowany) tak doświadczam tego naprzemian z nachalnym wpatrywaniem się w moja osobę pewnie zwęszył ze na niego lecisz, czerwona flaga a wiesz co robić w rakiej sytuacji? to samo co ten osobnik Edytowano Maj 8, 2021 przez downhiil Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wera_nikka 22 Napisano Maj 8, 2021 5 godzin temu, Ava napisał: Spotkaliście się kiedykolwiek z takim zachowaniem, że ktoś z Waszego otoczenia np. w środowisku pracy w ogóle na Was nie patrzy? Doświadczam tego aktualnie w miejscu pracy. Ta osoba patrzy na wszystkich, tylko nie na mnie - nawet kiedy podczas rozmowy zwraca się bezpośrednio do mnie. Czuję się jak trędowata, w szczególności podczas szkoleń czy jakichś zebrań. Jak się czuliście w takiej sytuacji? Czy uważacie, że należy takiej osobie zwrócić uwagę? Z czego może wynikać takie zachowanie? Czy to zwykły brak sympatii według Was? Niby bzdura, ale bardzo utrudnia komunikację oraz wprowadza niepotrzebne zamieszanie w relacjach zawodowych. Nigdy nie zdarza mi się przemawiać do kogoś spoglądając w siną dal. Pierwszy raz spotykam się z takim zachowaniem. Rozumiem jak sie czujesz w takiej sytuacji. Mam to samo, jedna osoba przychodzi mówi coś do koleżanki, do wszystkich zagaduje tylko ja jestem powietrzem....oddaje mu tym samym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ToBezZnaczenia 577 Napisano Maj 8, 2021 Zostaw w spokoju chłopaka dobrego, po prostu jest nieśmiały. Połechtałem ego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sempre 21 Napisano Maj 8, 2021 1 godzinę temu, ToBezZnaczenia napisał: Zostaw w spokoju chłopaka dobrego, po prostu jest nieśmiały. Połechtałem ego? Nieśmiały, może być tylko że do innych nie jest tylko do tej konkretnej osoby. Olej go i tyle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hellies 777 Napisano Maj 8, 2021 9 godzin temu, Ava napisał: Spotkaliście się kiedykolwiek z takim zachowaniem, że ktoś z Waszego otoczenia np. w środowisku pracy w ogóle na Was nie patrzy? Doświadczam tego aktualnie w miejscu pracy. Ta osoba patrzy na wszystkich, tylko nie na mnie - nawet kiedy podczas rozmowy zwraca się bezpośrednio do mnie. Czuję się jak trędowata, w szczególności podczas szkoleń czy jakichś zebrań. Jak się czuliście w takiej sytuacji? Czy uważacie, że należy takiej osobie zwrócić uwagę? Z czego może wynikać takie zachowanie? Czy to zwykły brak sympatii według Was? Niby bzdura, ale bardzo utrudnia komunikację oraz wprowadza niepotrzebne zamieszanie w relacjach zawodowych. Nigdy nie zdarza mi się przemawiać do kogoś spoglądając w siną dal. Pierwszy raz spotykam się z takim zachowaniem. Zapytaj wprost czy jesteś taka brzydka że nawet gdy z Tobą rozmawia to nie chce na Ciebie spojrzeć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nenesh 545 Napisano Maj 8, 2021 13 godzin temu, Ava napisał: Spotkaliście się kiedykolwiek z takim zachowaniem, że ktoś z Waszego otoczenia np. w środowisku pracy w ogóle na Was nie patrzy? Ze strony mojego byłego szefa w stosunku do pracownic. Podejrzewam, po prostu chciał zachować dystans i nie prowokować plotek, podejrzeń itd. Pewnie nie bez znaczenia było, że miał bardzo zazdrosną żonę, raz nawet urządziła mu awanturę - na korytarzu, każdy słyszał - że zamiast kompetentnego pracownika wziął sobie ''kolejną bździągwę'', tak że... no. 13 godzin temu, Ava napisał: Jak się czuliście w takiej sytuacji? W porządku, bo robił tak wobec wszystkich. Gdyby tylko o mnie chodziło, to na pewno czułabym się źle. Tak samo, jak tracę komfort, kiedy zdarza się rozmówca, który częściej niż skupiać wzrok na mnie, błądzi gdzieś wokół. Można to odczytać jako takie lekceważenie... 13 godzin temu, Ava napisał: Czy uważacie, że należy takiej osobie zwrócić uwagę? Nie jestem pewna, brzmiałoby już jak konfrontacja... Sama tylko unikam kontaktu. Gdyby ktoś chciał na mnie patrzeć, robiłby to, więc po co mam się na siłę prosić, nie to nie, też sobie znajduję lepszy widok ;p Poza tym, jeśli ktoś ucieka wzrokiem, bo czuje się np. niepewnie w moim towarzystwie, to tym bardziej nie chciałabym pogarszać sytuacji jakimiś pretensjami, czy presją. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ava 24 Napisano Maj 8, 2021 15 godzin temu, downhiil napisał: tak doświadczam tego naprzemian z nachalnym wpatrywaniem się w moja osobę pewnie zwęszył ze na niego lecisz, czerwona flaga a wiesz co robić w rakiej sytuacji? to samo co ten osobnik Na nikogo nie lecę. Mam męża, którego bardzo kocham i nie szukam przygód. Właśnie robię dokładnie tak samo. Nie patrzę na tę osobę mówiąc do niej, ale czuję się z tym paskudnie. Cały czas mam wrażenie, że coś tej osobie zrobiłam, ale nie mogę sobie przypomnieć kiedy i co. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ava 24 Napisano Maj 8, 2021 10 godzin temu, Hellies napisał: Zapytaj wprost czy jesteś taka brzydka że nawet gdy z Tobą rozmawia to nie chce na Ciebie spojrzeć. Jest to jakiś trop Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BoniBluBabciaBandzior 977 Napisano Maj 8, 2021 Kiedyś ktoś ze mną rozmawiał, ale patrzył na moją koleżankę, która stała obok jakby z nią rozmawiał. Nie miał zez ani nic takiego. To było dziwne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kulfon 3542 Napisano Maj 8, 2021 Jest to niegrzeczne i nieprofesjonalne. Uważam, ze powinnaś zwròcic tej osobie uwagę jesli masz z nią często do czynienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LittleWing 60 Napisano Maj 8, 2021 (edytowany) Nie przywiązywałabym do tego wagi i też go omijała wzrokiem. Gorzej chyba, gdyby się cały czas wgapiał? Może ma lekki zespół Aspergera czy coś. Edytowano Maj 8, 2021 przez LittleWing Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach