Walczyć czy Odpuścić ?

Proszę o radę . O świeże spojrzenie z boku na problem. 

Chodzi o pewnego mężczyznę , którego poznałam kilka lat temu. Zaczęło się od seksu , potem doszło uczucie (z mojej strony na pewno )

On cały czas pozostawał w kontakcie ze mną pomimo tego , że zawsze był z jakąś kobietą. Cały czas do mnie dzwonił i dzwoni. Obecnie jest w stałym związku a pomimo to nadal dzwoni. 

Rozmawiamy , śmiejemy się itd. Seksu nie ma , ponieważ powiedziałam mu , że dopóki jest z tą kobietą  w związku to jest niemożliwe. 

Jednak....Zakochałam się w nim. Uświadomiłam to sobie dopiero teraz . Wcześniej nie chciałam się do tego przyznać.On cały czas do mnie wydzwania pomimo tego , że ma partnerkę. 

Walczyć czy odpuścić. Niedługo będzie na pewnej imprezie. Nie widział mnie długo. Jechać i zawalczyć , czy zostanie to potraktowane jako narzucanie się. ? 

Proszę o radę. 

Katarzyna

walczyć czyli co? chcesz go odbić tamtej? będzie walka w kiślu czy jak to widzisz? chcesz go zdobyć cípą?

u was kobiet to normalne chcieć kogoś kogo ktoś inny już ma, bo uważacie że jak inna w nim coś widzi to musi się nadawać.... czy byś chciała aby inna ci faceta tak podbierała?

może on dzwoni tylko z przyjaźni a ty sobie coś ubzdurałaś że on chce coś wiecej

Jacy tu wszyscy panowie idealnie moralni. No no. To skąd biorą się kochankowie?

Myślę że nie możecie się spotkać. Co z oczu to z serca. 

7 godzin temu, margo kate888 napisał:

[...] On cały czas do mnie wydzwania pomimo tego , że ma partnerkę. [...]

Zawsze wygodnie mieć taką dostępną naiwną opcję na wszelki wypadek, prawda? Poza tym, facet, mimo braku głębszego uczucia, też potrafi się przywiązać i zwyczajnie przyjaźnić. Gdyby z jego strony było coś więcej, byłby teraz w związku z Tobą, nie tamtą. Tymczasem... 

7 godzin temu, margo kate888 napisał:

[...]. On cały czas pozostawał w kontakcie ze mną pomimo tego , że zawsze był z jakąś kobietą. [...]

... potraktował Cię jako jedną z tych chwilowych, a Ty na to pozwoliłaś. Podświadomie, nie jesteś dla niego pociągająca, ani wartościowa pod kątem stałej partnerki. 

7 godzin temu, margo kate888 napisał:

[...] Jechać i zawalczyć , czy zostanie to potraktowane jako narzucanie się. ? 

Jedź i postaw sprawę jasno. Jeśli tego nie zrobisz, to się nie przekonasz, a szkoda czasu, by tkwić w zawieszeniu i oczekiwaniu na gwiazdkę z nieba, która wolała spaść innej. 

Nie dzwoni z przyjazni bo proponuje mi spotkanie intymne również wspominając wielokrotnie jak było między nami.

Ostatnio obawiał się przyjechać , bo może go ponieść. To nie są wyłacznie relacje koleżeńskie. Nie wychodzą nam . Między nami 

ciagle jest chemia. Znamy się prawie 10 lat . Od 10 lat mamy kontakt.

2 godziny temu, Leżaczek napisał:

Jakie to prawdziwe ja jak się dowiem że zajęta to od razu nie dziękuję

Gdybym go chciała odbić c....pą to dawno bym już to zrobiła. On dzwoni cały czas odkad z nią jest . Więc chyba to nie jest taka wielka miłość.

2 godziny temu, Leżaczek napisał:

Jakie to prawdziwe ja jak się dowiem że zajęta to od razu nie dziękuję

Nie ubzdurałam sobie . On za każdym razem mówi o czymś innym. 

1 minutę temu, margo kate888 napisał:

Gdybym go chciała odbić c....pą to dawno bym już to zrobiła. On dzwoni cały czas odkad z nią jest . Więc chyba to nie jest taka wielka miłość.

Ale fo ciebie tez nuc nie czuje, bo wie, ze gdyby tylko zostawil tamta to moglibyscie byc razem. Jemu chodzi tylko o seks, nic wiecej...

5 minut temu, Lolka1975 napisał:

Ale fo ciebie tez nuc nie czuje, bo wie, ze gdyby tylko zostawil tamta to moglibyscie byc razem. Jemu chodzi tylko o seks, nic wiecej...

Ma z nią dziecko. Małe- 2 latka.Ukrywał to przede mną . Powiedział mi w ostatniej chwili , że ona jest w ciąży.

Myslę że to zdecydowało. Wahał się wczesniej.

5 minut temu, margo kate888 napisał:

Ma z nią dziecko. Małe- 2 latka.Ukrywał to przede mną . Powiedział mi w ostatniej chwili , że ona jest w ciąży.

Myslę że to zdecydowało. Wahał się wczesniej.

Wahal przez 10 lat??? Dziecko ma 2, wiec gdyby mu na TOBIE, a nie na seksie zalezalo, to by byl z toba.  

Może jak mnie zobaczy po 2 latach (teraz wyglądam lepiej niż wtedy ) to może coś go strzeli ponownie. Nie widzieliśmy się 2 lata tylko rozmawialismy przez telefon. Chciał przyjechac do mnie oczywiście przez ten cały czas ale ja nie chciałam. On cały czas dzwonił.

Dodam tylko ,że to facet mojego życia. Co robić ,dziewczyny .....

3 minuty temu, błękitnaa napisał:

Miałam Ci pisać, żebyś walczyła o niego. Ale skoro on ma dziecko z tą kobietą to odpuść. Gdyby mu zależało na Tobie to by był z Tobą, nie z nią, skoro to trwa tyle lat. Wygląda to niestety tylko na chęć puknięcia Cię - a pisałaś, że o tym mówi. Zbyt dobrze to o nim nie świadczy. Odpuść, zerwij kontakt, zacznij żyć swoim życiem, poznaj nowych ludzi, a może za jakiś czas znajdziesz kogoś odpowiedniego dla siebie. 

Nie potrafię , próbowałam wielokrotnie. Wczesniej powiedziałam mu ,że nie interesuja mnie stałe związki . Wiedziałam , że szuka kobiety do związku . Mówił mi o tym.

3 minuty temu, błękitnaa napisał:

Facet Twojego życia i zamiast walczyć o niego i ten związek dużo wcześniej to dziesięć lat męczysz się z uczuciem Rany boskie. 

No niestety , wiem że to kiepsko wyglada. Boję się związków i zaangażowania.

3 minuty temu, błękitnaa napisał:

Czyli jesteś sama sobie winna. 

Tak , mozna tak powiedzieć . Dlatego nie mam do niego większych pretensji.

3 minuty temu, błękitnaa napisał:

I albo egoistycznie o niego zawalczysz, i jest duża szansa, że Ci się uda, to wtedy zabierzesz temu dziecku ojca, zdajesz sobie z tego sprawę? On ma już ułożone życie. 

3 minuty temu, błękitnaa napisał:

I albo egoistycznie o niego zawalczysz, i jest duża szansa, że Ci się uda, to wtedy zabierzesz temu dziecku ojca, zdajesz sobie z tego sprawę? On ma już ułożone życie. 

Tak , zdaję sobie sprawę , on tez. Dlatego dzwoni do mnie po kryjomu . Nie przyjeżdża bo sie boi , ja nie chcę bo sie boje. 

Watpie, ze on chce z nia stworzyc cos wiecej. Gdyby chcial, to by to zrobic najpozniej 8 lat temu. Wie, ze ona chetna na przygodny seks ( tak sie zaczelo) to chce sie zabawic, a potem wrocic na lono rodziny. 

2 minuty temu, błękitnaa napisał:

Napisała przecież, że on chciał, a ona nie. 

Jaka chętna ? Przecież napisałam, że od dwóch lat go spławiam

1 minutę temu, błękitnaa napisał:

Napisała przecież, że on chciał, a ona nie. 

Gdyby mu zalezalo, to by walczyl...przestan...

Przed chwilą, margo kate888 napisał:

Jaka chętna ? Przecież napisałam, że od dwóch lat go spławiam

Splawiasz, ale probowac mozna, a nuz sie ugniesz.

7 minut temu, Lolka1975 napisał:

Watpie, ze on chce z nia stworzyc cos wiecej. Gdyby chcial, to by to zrobic najpozniej 8 lat temu. Wie, ze ona chetna na przygodny seks ( tak sie zaczelo) to chce sie zabawic, a potem wrocic na lono rodziny. 

To nie jest jeszcze jego żona. 

Nie ozenił się z nią jeszcze . Jak się go zapytałam , kiedy ślub. Powiedział , że chciałby ze mna to przedyskutowac.

5 minut temu, margo kate888 napisał:

To nie jest jeszcze jego żona. 

Nie musi sie byc malzenstwem, zeby tworzyc rodzine. 

3 minuty temu, Lolka1975 napisał:

Nie musi sie byc malzenstwem, zeby tworzyc rodzine. 

Ale to nie żona. Jest jednak pewna różnica. Dziecko to można miec z trzema partnerkami jednocześnie.

Czy naprawdę myślicie, że chodzi o sex tylko ? On dzwoni do mnie od 2 lat , regularnie , gadamy po 2,3 godziny na rózne tematy. 

Spławiam go z tymi przyjazdami , on dalej dzwoni. Może tęskni jednak , może coś go do mnie ciągnie ? Może jest szansa , jak mnie zobaczy w pełnym rynsztunku ( jestem od niej fizycznie bardziej atrakcyjna ).

30 minut temu, margo kate888 napisał:

Czy naprawdę myślicie, że chodzi o sex tylko ? On dzwoni do mnie od 2 lat , regularnie , gadamy po 2,3 godziny na rózne tematy. 

Spławiam go z tymi przyjazdami , on dalej dzwoni. Może tęskni jednak , może coś go do mnie ciągnie ? Może jest szansa , jak mnie zobaczy w pełnym rynsztunku ( jestem od niej fizycznie bardziej atrakcyjna ).

Piszesz: 

Nie dzwoni z przyjazni bo proponuje mi spotkanie intymne

Myslisz, ze o co mu chodzi???

Walczyć trzeba jeśli wiadomo o co walczysz w innym przypadku to nie ma najmniejszego sensu. Tutaj ewidentnie okazał brak szacunku i jakiejkolwiek szczerości. Jesteś tylko dobra przystanią na chwilę oczywiście, można powiedzieć darmowa zabawa. Jeśli odpowiada Tobie taka opcja to pozostań w tym i oczekuj na swoją kolej, powodzenia

2 godziny temu, margo kate888 napisał:

Czy naprawdę myślicie, że chodzi o sex tylko ? On dzwoni do mnie od 2 lat , regularnie , gadamy po 2,3 godziny na rózne tematy. 

Spławiam go z tymi przyjazdami , on dalej dzwoni. Może tęskni jednak , może coś go do mnie ciągnie ? Może jest szansa , jak mnie zobaczy w pełnym rynsztunku ( jestem od niej fizycznie bardziej atrakcyjna ).

no ale nie mozesz sie wprost zapytac o jego zamiary, powiedziec czego oczekujesz, czy wchodzi w gre staly zwiazek, czy odejdzie od tamtej kobiety itd. Krótka pilka

No właśnie on tak prawdopodobnie myślał, że odpowiadają mi przygody A nie stały związek 

Coś wspomniał kiedyś jak byl u mnie 

Zapytał, czy nie chciałabym się budzić, zasypiać przy kimś 

Nic wtedy nie odpowiedziałam

Potem nagle zamieszkał z ta dziewczyna , dosłownie z miesiąca na miesiąc to się wydarzyło 

Cały czas był w kontakcie ze mna 

Ona wyskoczyła jak krolik z kapelusza.

My nie jesteśmy od tego, żeby walczyć o mężczyzn. Jeżeli temu mężczyźnie zależałoby na związku z Tobą, to bylibyście razem. Może mu po prostu zależy na kontakcie? Pytanie, czy Ci to odpowiada. 

41 minut temu, robięjaklubię napisał:

Słyszysz siebie? Boi się związku i zaangażowania a jest w związku i mają dziecko. To bardzo egoistyczne z Twojej strony oczekiwać, że odejdzie od partnerki, z którą ma dziecko do Ciebie. Czy chciałabyś, żeby Twój facet Cię zostawił z dzieckiem? 

To on do mnie wydzwania A nie ja do niego

Gdyby był tak szczęśliwy że swoją partnerka to nie chciałby spotykać się że mną A gdyby ja tak bardzo kochał to już dawno ozenilby się z nią.

Co do dziecka ....różne są sytuacje 

Najpierw chyba powinien być slub jak tacy zakochani.