Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
MamaMai

Dieta mż zapraszam nowy wątek cz.3

Polecane posty

9 godzin temu, Katarzyna8360 napisał:

Ja bym tez chciala do was dolaczyc 😊😊😊

Śmiało, zapraszamy, napisz coś o sobie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A wiec mam 38, w ostatnim czasie przytylam I chcialam znowu zrzucic, widzialam ze pisaliscie o tej redutraminie I chcialam poznac wasze opinie czy wogole warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Katarzyna8360 napisał:

A wiec mam 38, w ostatnim czasie przytylam I chcialam znowu zrzucic, widzialam ze pisaliscie o tej redutraminie I chcialam poznac wasze opinie czy wogole warto?

To ktoś robił tu reklamę tego. Żadna z nas tego nie stosuje. Walczymy tylko dietą i ćwiczeniami. Spróbuj zaczac bez suplementów, bez dróg "na skróty". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Katarzyna8360 napisał:

Ale ja cwicze.,nie jestem osoba siedzaca na tylku I pracujaca w dodatku I mam problem z laknienien, wilczy apetyt 😊😊😊😂😂

Czyli jak większość z nas😂 sama widzę po sobie ze jak sobie pofolguje, głowa nie współpracuje już ze mną, żołądek sie rozciąga i wola jesc. Trzeba dużo silnej woli, samozaparcia żeby wrócić na właściwe tory, a to ciężka sprawa niekiedy.

No nie wiem jak czujesz ze potrzebujesz czegoś na zahamowanie laknienia to co ja tam bede ci mówić, choć mozemoze weź poczytaj przynajmniej jakieś obiektywne niesponsorowane opinie na ten temat. A najlepiej skonsultuj to z lekarzem. Może też on coś zapisze. Żeby sobie nie zrobić więcej szkody niż pożytku, lub wybulić kupę kasy w błoto.

Edytowano przez MamaMai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hey wszystkim 😉

Hey Malinka i Katarzyna 🙂

🧡

dziewczyny u mnie z dietą dobrze.

Mam nowy telefon i będę musiała ściagnąć jakąś aplikacje do  liczenia kroków,  bo w poprzednim tel już była zainstalowana 🙂a wy pewnie przy chodzeniu z kijkami korzystacie z takich aplikacji?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Molly_00 napisał:

Hey wszystkim 😉

Hey Malinka i Katarzyna i SektyBadania🙂

🧡

dziewczyny u mnie z dietą dobrze.

Mam nowy telefon i będę musiała ściagnąć jakąś aplikacje do  liczenia kroków,  bo w poprzednim tel już była zainstalowana 🙂a wy pewnie przy chodzeniu z kijkami korzystacie z takich aplikacji?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak tam dziewczyny dzień minął? U mnie całkiem dobrze, dużo nie zjadłam. Na śniadanie dwie grahamki i serek ziarnisty. Obiad w pracy to kasza gryczana z sosem i ogorek kiszony i na kolacje też kanapka. Jeszcze pozwoliłam sobie na kieliszek wina czerwonego półwytrawne. Miałam tak ochotę jakoś dzisiaj samej sobie film obejrzeć przy kieliszku wina🙂

Molly ja miałam kilka aplikacji liczenia kroków ale one nie są dokładne, miałam też opaskę na rękę liczyła dobrze ale miałam uczulenie na pasek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Molly_00 napisał:

Hey wszystkim 😉

Hey Malinka i Katarzyna 🙂

🧡

dziewczyny u mnie z dietą dobrze.

Mam nowy telefon i będę musiała ściagnąć jakąś aplikacje do  liczenia kroków,  bo w poprzednim tel już była zainstalowana 🙂a wy pewnie przy chodzeniu z kijkami korzystacie z takich aplikacji?

 

No właśnie ja nie, a Wy Dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Warto mieć. Mi nieraz pokazywało 7000 kroków 🙂 to bardzo motywuje A u was takie spacerki z kijkami to sporo będzie tych kroków 🤗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Malinka31 napisał:

Jak tam dziewczyny dzień minął? U mnie całkiem dobrze, dużo nie zjadłam. Na śniadanie dwie grahamki i serek ziarnisty. Obiad w pracy to kasza gryczana z sosem i ogorek kiszony i na kolacje też kanapka. Jeszcze pozwoliłam sobie na kieliszek wina czerwonego półwytrawne. Miałam tak ochotę jakoś dzisiaj samej sobie film obejrzeć przy kieliszku wina🙂

Molly ja miałam kilka aplikacji liczenia kroków ale one nie są dokładne, miałam też opaskę na rękę liczyła dobrze ale miałam uczulenie na pasek. 

Super!!!!!

U mnie jeszcze bez szału, z synem byłam u pediatry zaczął strasznie kaszleć, a w żłobku ciocia mówiła że panuje wirusowe zapalenie płuc. Dla świętego spokoju umówiłam wizytę by go osłuchała, oskrzela i pluca czyste ale synuś zostaje narazie w domu, więc nie ruszę jutro z kopyta. U mnie tak zawsze jest ze jak sobie coś planuję to lipa, zaraz coś się wydarzy ze psuje mi plany. Buuuuu

Zaraz siadam do pracki bo jutro z mlodym zapewne marudnym, guzik zrobię, przyznałam się do tego przed szefem i  obiecałam przesłać rano efekty nocnej pracy a jutro będę mogła się synem zająć. 

Ale Wam Dziewczyny już dziś kibicuję i nie mogę się doczekać gdy już zacznę swoje starania. Oby szybko.... Dobrej nocki. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

MamaMai współczuję jak chore dzieci marudzą to naprawdę można oszaleć a jak jeszcze trzeba coś zrobić to już wogóle. Zdrowia dla synka😘 u mnie narazie spokój z dziećmi. 

Ja też tak  przeważnie mam że sobie zaplanuje coś i nic z tego... 

Mimo wszystko miłego wieczoru😚

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Molly ja kiedyś miałam ale cięgle przerywało i zrezygnowałam. W październiku zakupiłam opaskę to widzę że dolicza kroków nawet gdy się nie ruszam. Ale ma inne fajne opcję więc korzystam. Podczas spacerów pokazywała trasę na mapie odległości itd.teraz np świetnie mierzy tętno podczas jazdy rowerkiem bo mi dzieci urwały kabelek i nie wyświetla się tętno. Rowerek dziś zaliczony miałam dziś startować z kijkami ale wyszła lipa ściągnęłam apki do ćwiczeń i też jakoś trudno mi wystartować. Malinka brawo za wytrwałość. MamaMai współczuję i zdrówka dla synka i rozumiem cię z tym że coś się zaplanuje a tu jak na złość same przeciwności

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 8.01.2022 o 21:11, Malinka31 napisał:

Cześć 🙂 Ponownie chciałabym dołączyć do Was, już pisałam kiedyś ale nie byłam tu długo. Teraz zaczynam z nowym postanowieniem. Daje sobie pół roku na zrzucenie tak 15-20 kg, to chyba możliwe ale wiem że trzeba się przyłożyć. 

Moja obecna waga i wymiary:

Waga 87 kg

Biodra 120 cm

Pas 102 cm 

Biust 114

Jutro mam dzień wolny więc ułożę sobie jeszcze jakiś plan ćwiczeń, jakaś aktywność przydałaby się. 

Pozdrawiam🤗

Mizliwe bo mi się udało. Tylko że od sierpnia nie miałam już żadnych postępów 😞 a co  najgorsze  licząc moja najmniejszą wagę jaką już miałam z tą dzisiejszą to wróciło mi już. 8 kg. Na dzień dzisiejszy mam już 76 kg. I nie jest to żadna woda zatrzymana tylko tłuszcz 😟 Już nie długo będę miała znowu 91 kg które miałam w zeszłym roku w styczniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Majax123 napisał:

Mizliwe bo mi się udało. Tylko że od sierpnia nie miałam już żadnych postępów 😞 a co  najgorsze  licząc moja najmniejszą wagę jaką już miałam z tą dzisiejszą to wróciło mi już. 8 kg. Na dzień dzisiejszy mam już 76 kg. I nie jest to żadna woda zatrzymana tylko tłuszcz 😟 Już nie długo będę miała znowu 91 kg które miałam w zeszłym roku w styczniu.

Majax o co chodzi, czemu tak??? Podjadasz? Przekraczasz bilans dzienny? Odrabiasz w weekendy? Co może być powodem???? Spowiadaj się tu i teraz! Bo u mnie jak coś wraca to np. przez brak konsekwencji,  folgowanie sobie, przerwę od aktywności fiz. Hehe szczerze no raczej nie z powietrza..... Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, MamaMai napisał:

Majax o co chodzi, czemu tak??? Podjadasz? Przekraczasz bilans dzienny? Odrabiasz w weekendy? Co może być powodem???? Spowiadaj się tu i teraz! Bo u mnie jak coś wraca to np. przez brak konsekwencji,  folgowanie sobie, przerwę od aktywności fiz. Hehe szczerze no raczej nie z powietrza..... Taka prawda.

Nie ćwiczę i pewnie za dużo jem . Nie piszę też tego ile zjadam. Ale jest dużo słodyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Majax123 napisał:

Nie ćwiczę i pewnie za dużo jem . Nie piszę też tego ile zjadam. Ale jest dużo słodyczy.

No i wszystko w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, MamaMai napisał:

No i wszystko w temacie

No 😁

Dziś wkoncu mąż poszedł do pracy , bo ciężko mi się przy nim odchudzać.  Trzeba  zacisnąć pośladki i chyba usta też żeby tyle nie żreć. 🤐 

No cóż kolejne podejście czas zacząć 🤣🤣🤣

Edytowano przez Majax123

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Majax321 jak ja cię rozumiem. U mnie było to samo przez pół roku schudłam 27 kg a potem stop ani grama więcej. Mimo diety ćwiczeń itd. po 4 miesiącach miałam dość i za bardzo zaczęłam kombinować przez co odezwał się mój woreczek żółciowy a ze strachu przed szpitalem doprowadziłam do zapalenia woreczka dróg żółciowych i trzustki. Skończyło się tym że wycięli mi woreczek. Potem musiałam mieć dietę lekkostrawną a że to co zdrowe normalnie nie służyło mi po zabiegu zaczęłam się miotać za bardzo z dietą i tak na początku spadło te 3 kg ale potem waga zaczęła rosnąć. A to napędziło błędne koło jedzenia ze stresu i tak o to skończyło się na plus 20 kg🤦🤦 tak że nie daj się Wałcz przyjrzyj się dokładnie jakie błędy popełniasz co możesz zmienić nie pozwól by efekt jojo się rozrósł

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Sylwia90 napisał:

Majax321 jak ja cię rozumiem. U mnie było to samo przez pół roku schudłam 27 kg a potem stop ani grama więcej. Mimo diety ćwiczeń itd. po 4 miesiącach miałam dość i za bardzo zaczęłam kombinować przez co odezwał się mój woreczek żółciowy a ze strachu przed szpitalem doprowadziłam do zapalenia woreczka dróg żółciowych i trzustki. Skończyło się tym że wycięli mi woreczek. Potem musiałam mieć dietę lekkostrawną a że to co zdrowe normalnie nie służyło mi po zabiegu zaczęłam się miotać za bardzo z dietą i tak na początku spadło te 3 kg ale potem waga zaczęła rosnąć. A to napędziło błędne koło jedzenia ze stresu i tak o to skończyło się na plus 20 kg🤦🤦 tak że nie daj się Wałcz przyjrzyj się dokładnie jakie błędy popełniasz co możesz zmienić nie pozwól by efekt jojo się rozrósł

Nie pozwolę, koniec z obżarstwem bo to już nie robi się śmieszne. Wiem że te 76 kg to chyba nie sam tłuszcz bo nie wypróżniałam się od soboty wieczór 😞 ale i tak waga wzrosła. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Majax123 jeżeli masz problem z wypróżnieniem znaczy że metabolizm bardzo zwolnił spróbuj go podkręcić np wodą z cytryną lub imbirem. Fajnie na tego typu problemy działa zakwas buraczany wiadomo nie u każdego będzie działać Ale to są naturalne sposoby które nie powinny zaszkodzić

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, Sylwia90 napisał:

Majax123 jeżeli masz problem z wypróżnieniem znaczy że metabolizm bardzo zwolnił spróbuj go podkręcić np wodą z cytryną lub imbirem. Fajnie na tego typu problemy działa zakwas buraczany wiadomo nie u każdego będzie działać Ale to są naturalne sposoby które nie powinny zaszkodzić

 

Całe życie tak mam😟 a nie zawsze byłam gruba . Kiedyś miałam 59kg🙂 to była piękna waga. Imbir piję z kurkumą pieprzem cayenne i pieprzem czarnym. Albo imbir na surowo. Ale zakwasu buraczanego nie próbowałam 😉 Sodę piję to mi pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie dziś kusiło, by wejść na wagę, ale zważę się w piątek. Dziś wpadły 4 kostki czekolady (niegorzkiej), która została z zapasów świątecznych 😅  ale już stop bo się zapomnę i popłynę jak było przed świętami.. :classic_blush::classic_laugh:

Do lata daleko,dziewczyny... schudniemy.. tym się pocieszam 😉:classic_cool:

Ps..czyli wstrzymam sie z tą aplikacją liczenia kroków... chyba że poczytam opinie i jakąś zainstaluję.

Zdrówka dla wszystkich!

buzka miłego wieczorku

:classic_love:

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Majax123 napisał:

Całe życie tak mam😟 a nie zawsze byłam gruba . Kiedyś miałam 59kg🙂 to była piękna waga. Imbir piję z kurkumą pieprzem cayenne i pieprzem czarnym. Albo imbir na surowo. Ale zakwasu buraczanego nie próbowałam 😉 Sodę piję to mi pomaga.

Ostatnio na amolu przeczytałam ze jest tez na trawienie, ale nie probowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Molly_00 napisał:

Mnie dziś kusiło, by wejść na wagę, ale zważę się w piątek. Dziś wpadły 4 kostki czekolady (niegorzkiej), która została z zapasów świątecznych 😅  ale już stop bo się zapomnę i popłynę jak było przed świętami.. :classic_blush::classic_laugh:

Do lata daleko,dziewczyny... schudniemy.. tym się pocieszam 😉:classic_cool:

Ps..czyli wstrzymam sie z tą aplikacją liczenia kroków... chyba że poczytam opinie i jakąś zainstaluję.

Zdrówka dla wszystkich!

buzka miłego wieczorku

:classic_love:

Ja kiedyś miałam taką aplikacje w telefonie , była b.dokladna , nosiłam telefon w kieszeni i tylko wtedy jak chodziłam liczyła moje kroki.  Dla mnie tylko nie wygodne było to że musiałam telefon ciągle mieć przy sobie a nie zawsze miałam spodnie z kieszeniami dlatego wolę smartbanda.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, MamaMai napisał:

Ostatnio na amolu przeczytałam ze jest tez na trawienie, ale nie probowalam.

Amol śmierdzi i jest chyba na alkoholu. Autem bym jeździć nie mogła, jeszcze by mi prawko zabrali 😁

  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam👋 Ściągnęłam sobie właśnie krokomierz, zobaczymy jak się sprawdź po całym dniu. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Majax123 napisał:

Amol śmierdzi i jest chyba na alkoholu. Autem bym jeździć nie mogła, jeszcze by mi prawko zabrali 😁

Ma w składzie alkohol. Ale w celach trawiennych się go rozciencza z wodą i kilka kropli wystarczy. Oczywiście zasugerowałam to jako ostateczność, gdy jest już naprawdę grubo😂😂 a nie żeby gulgać codziennie😵

  • Like 1
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×