Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
_Donia_

Rozprawa o podwyższenie alimentów, ex nie przyszedł.

Polecane posty

1 minutę temu, Korpo_Szynszyla napisał:

Uleganie małym terrorystom to nie jest metoda. Lepiej nauczyć dziecko jak sobie radzić w takich sytuacjach np. zwrócić się do kogoś dorosłego o pomoc. Oj to dziecko to jest jakaś sierota życiowa ... Klosz nie będzie wiecznie działał

Dziękuję bardzo za analizę psychologiczna niestety nie jest trafna. Dziecko moje jak i dzieci innych zgłaszają zwracają się do dorosłych w szkole i nic. Jak zaczął sobie "radzić" rękoczynami to mnie wzywano do szkoły 🤦🏽‍♀️ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Korpo_Szynszyla napisał:

Uleganie małym terrorystom to nie jest metoda. Lepiej nauczyć dziecko jak sobie radzić w takich sytuacjach np. zwrócić się do kogoś dorosłego o pomoc. Oj to dziecko to jest jakaś sierota życiowa ... Klosz nie będzie wiecznie działał

Dokładnie o to chodzi. Ucieka się tylko do pewnego momentu... Za chwilę wszyscy koledzy będą jeździć BMW a on nie! Czyli co? W....???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Korpo_Szynszyla napisał:

I chcesz mi powiedzieć że dorośli ludzie nie potrafią sobie poradzić z grupką rozbrykanych dzieciaków  o-O

No widzisz, poprzednia wychowawczyni po 2 latach odeszła. Dyra zbywa mnie, na wiadomości nie odpisuje, do gabinetu nie wejdziesz bo covid a w telefonie zawsze słyszę że ma spotkanie. Kuratorium naslalam i nic. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, _Donia_ napisał:

To nie jest tak, że tylko mój syn jest ofiarą losu. To jest po prostu taka grupa. Wybierają sobie co rusz kogoś innego i tak w kółko. Robiłam wszystko co mogłam z alarmowaniem kuratorium włącznie. Ale reszta nie chce się wychylać a sama nie zrobię nic...na zmianę klasy nie dostałam zgody dyrekcji a w innych szkołach miejsc brak lub zasłaniają się Covidem...mam związane ręce, mogę tylko uczyć go jak sobie radzić, wspierać i nie dawać gnojkom argumentów do ręki. 

Podobny temat przerabiałem.... Tylko, że ja dopiąłem swego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Korpo_Szynszyla napisał:

Jaki sutek osiągnął ? 

Na jakiś czas był spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, AnnaMaria1982 napisał:

BIMBA A czym.różni się przyjęcie komunijne od przyjęcia z okazji  urodzin?  Niczym bo  jedno i drugie to uroczystość  rodzinna ktora cieszy dziecko. Dlaczego ojciec ma się nie dokładać do organizacji takich spotkań rodzinnych? Nawet jeśli  jest to obiad  na kilka osób i tort,  ciasto to nic się nie stanie jak ojciec pokryje jakąś część  wydatkow

Usta to ciało, d... to ciało. Skoro to ciało i to ciało to dlaczego ludzie całują się w usta???!!!

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, AnnaMaria1982 napisał:

Donia (ps fajne imię) nie możesz, przenieś dziecko do innej szkoły? 

Niestety się nie udało. Prawdopodobnie za rok będziemy się wyprowadzać więc wówczas będą już musieli go przyjąć w innej szkole bo przecież 100 km nie będę go wozić.

Dziękuję 😊

Edytowano przez _Donia_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Korpo_Szynszyla napisał:

Stąpasz chłopie po cienkim lodzie 😄

Wiem, niestety zima jest wyjątkowo łagodna.... zatem lód cienki. 🙂

No dobrze, dodam: Na powitanie. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Korpo_Szynszyla napisał:

W takim razie pochwal dziecko bo sobie bardzo dobrze poradziło . 

Zatem kolejny w... i znów kilka miesięcy spokoju. Koszt - kolejna wizyta u dyrektora.... Ale warto. Niech mama nauczy go by nie było świadków i kamer. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Korpo_Szynszyla napisał:

Ha ha , dokładnie tak. Jeśli nie nadużywa tego argumentu to spoko. 

Niestety w życiu są sytuacje, że jedyne lekarstwo to piąchopiryna! Moi rodzice za jej użycie przeze mnie dostali pochwałę od mojej wychowawczyni. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Korpo_Szynszyla napisał:

Przecież normalnie w dorosłym życiu też się zdarzają sytuacje gdzie człowiek nie ma wyboru i jest zmuszony użyć w swojej obronie siły. 

Takie jest życie 

Dokładnie o to chodzi. Trzeba się bronić.... W dodatku bardzo skutecznie. Trzeba tylko przestrzegać zasady, że można kogoś uderzyć tylko raz, tak żeby padł... ALE TYLKO RAZ. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Korpo_Szynszyla napisał:

Niekoniecznie. Moim zdaniem jak ktoś zacznie to ty już możesz z nim skończyć 🙂

dzieci też powinny wiedzieć że mogą się bronić i czym się różni obrona od ataku 

Może to być potraktowane jako przekroczenie granic obrony koniecznej. Za pierwszym razem możesz nie wiedzieć ile masz siły. Zatem raz, ale skutecznie! Dzieci muszą wiedzieć, że muszą się bronić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Korpo_Szynszyla napisał:

No właśnie w naszym prawie to różnie bywa . Ale ja zawsze mówię że wolę się tłumaczyć z ławy oskarżonych niż być niewinnym ale w prosektorium . 

Bardzo słuszna teoria. Tak trzymaj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Generalnie uczyliśmy go latem jak ma się bronić kiedy np. zachodzą go od tyłu i zaciskają "krawat" na szyi albo kiedy kopia go od tyłu w kolano aby się wywalił. Moje dziecko nigdy nie było święte, chłopak to chłopak, lobuzuje, ale nigdy nad nikim się nie znęcał. Niemniej jest dość małym okazem w porównaniu do rówieśników więc stał się tym słabszym ogniwem. Ponadto klasa jest sportowa, część z nich jest wyróżniona jako Ci lepsi (tak było zanim rozpoczęli 1 klasę i nawet jeżeli ktoś ma talent to nie jest brany pod uwagę) przełom zakończenia przedszkola a rozpoczęcia szkoły był czasem kiedy ojciec go olał już dokumentnie. Od tamtej pory wjechał psycholog i tak odbudowujemy poczucie wartości dziecka. "Przyszywany tata" też robi co może ale młody ciężko to zniósł plus sytuacja w szkole i jest jak jest. Jak dla mnie powinien pokrywać 100% utrzymania dziecka a ja chcę od niego nie całej połowy także ten...no dziękuję za pomoc w każdym razie i za uszczypliwości również 🙃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Przegryw #2 napisał:

mało ci hajsu?alimenty 500, pozatym 500+ dostajesz to czego jeszcze? wy baby to nienażarte świnie

Jak nie masz pojęcia o dzieciach, o ich kosztach utrzymania  i potrzebach to nie zabieraj głosu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, _Donia_ napisał:

Generalnie uczyliśmy go latem jak ma się bronić kiedy np. zachodzą go od tyłu i zaciskają "krawat" na szyi albo kiedy kopia go od tyłu w kolano aby się wywalił. Moje dziecko nigdy nie było święte, chłopak to chłopak, lobuzuje, ale nigdy nad nikim się nie znęcał. Niemniej jest dość małym okazem w porównaniu do rówieśników więc stał się tym słabszym ogniwem. Ponadto klasa jest sportowa, część z nich jest wyróżniona jako Ci lepsi (tak było zanim rozpoczęli 1 klasę i nawet jeżeli ktoś ma talent to nie jest brany pod uwagę) przełom zakończenia przedszkola a rozpoczęcia szkoły był czasem kiedy ojciec go olał już dokumentnie. Od tamtej pory wjechał psycholog i tak odbudowujemy poczucie wartości dziecka. "Przyszywany tata" też robi co może ale młody ciężko to zniósł plus sytuacja w szkole i jest jak jest. Jak dla mnie powinien pokrywać 100% utrzymania dziecka a ja chcę od niego nie całej połowy także ten...no dziękuję za pomoc w każdym razie i za uszczypliwości również 🙃

Nie powinien pokrywać 100% utrzymania dziecka... z jakiej niby paki? Żebyś Ty miała luzy? 

A sytuacja w szkole to jakaś porażka wychowawcza wszystkich zaangażowanych rodziców. Ja bym olała w takiej sytuacji dyrektywy covidowe i do skutku stała pod gabinetem dyrekcji z żądaniem, żeby coś z tym zrobili. Nie dałabym się zbyć głupim telefonem gdyby moje dziecko było gnojone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, Foko Loko napisał:

Nie powinien pokrywać 100% utrzymania dziecka... z jakiej niby paki? Żebyś Ty miała luzy? 

Za karę że odszedł i się ożenił 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Bimba napisał:

Za karę że odszedł i się ożenił 

Oj tak, straszna wina, okropna. Najlepiej niech za to 200% kosztów ponosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Foko Loko napisał:

Nie powinien pokrywać 100% utrzymania dziecka... z jakiej niby paki? Żebyś Ty miała luzy? 

A sytuacja w szkole to jakaś porażka wychowawcza wszystkich zaangażowanych rodziców. Ja bym olała w takiej sytuacji dyrektywy covidowe i do skutku stała pod gabinetem dyrekcji z żądaniem, żeby coś z tym zrobili. Nie dałabym się zbyć głupim telefonem gdyby moje dziecko było gnojone.

A z takiej racji, że ma w dupie swojego syna bo sobie zrobił nowego. W końcu przestałam zabiegać o te spotkania i kontakty i tak oto dziecko zostało bez ojca. Nawet na urodziny z życzeniami gnój nie zadzwoni. Luzy? Jakie niby luzy? Ja mam dziecko na głowie 365 dni w roku 24 godziny na dobę, ja zabieram go na wakacje, ja tracę wynagrodzenie i premię kiedy jest chory i muszę iść na zwolnienie i to ja daję z siebie 200% żeby dziecko było w pełni zaopiekowane a on rzuca mi 500 zł i myśli, że sprawa załatwiona!? A gdzie tzw. osobiste starania w wychowanie? Gdzie wkład w życie dziecka? W takiej sytuacji bardzo często się zdarza że sąd zobowiązuje takiego dawce plemnika do alimentów pokrywających 100% kosztów jego utrzymania. Ale wiem, że tam też są dzieci więc nie chce przeginać i rządac 2000 zł alimentów. 

 

1 godzinę temu, Bimba napisał:

Za karę że odszedł i się ożenił 

Odszedł? Haha 😂 wyleciał i pierwsze dwie noce w piwnicy spał bo nie wiedział gdzie się udać biedak. Wstyd mu było że kolejna kobieta przegoniła go na 4 wiatry. Że się ożenił to ja mu akurat współczuję bo wyjątkową jędze sobie wybrał, ale cóż...kara go dopadła za życia jeszcze 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Och łaskawa Ty 😄 dziecko ma dwoje rodziców i każde powinno pokrywać 50% potrzeb dziecka. Dlatego np. jeżeli jest opieka naprzemienna, to nie ma alimentów. Dziwne, że wiesz jak sąd dziala, a nie wiesz na tyle, żeby ogarnąć zabezpieczenie alimentów na własns dziecko... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, _Donia_ napisał:

A z takiej racji, że ma w dupie swojego syna bo sobie zrobił nowego. W końcu przestałam zabiegać o te spotkania i kontakty i tak oto dziecko zostało bez ojca. Nawet na urodziny z życzeniami gnój nie zadzwoni. Luzy? Jakie niby luzy? Ja mam dziecko na głowie 365 dni w roku 24 godziny na dobę, ja zabieram go na wakacje, ja tracę wynagrodzenie i premię kiedy jest chory i muszę iść na zwolnienie i to ja daję z siebie 200% żeby dziecko było w pełni zaopiekowane a on rzuca mi 500 zł i myśli, że sprawa załatwiona!? A gdzie tzw. osobiste starania w wychowanie? Gdzie wkład w życie dziecka? W takiej sytuacji bardzo często się zdarza że sąd zobowiązuje takiego dawce plemnika do alimentów pokrywających 100% kosztów jego utrzymania. Ale wiem, że tam też są dzieci więc nie chce przeginać i rządac 2000 zł alimentów. 

No tak, w tej sytuacji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Foko Loko napisał:

Dziwne, że wiesz jak sąd dziala, a nie wiesz na tyle, żeby ogarnąć zabezpieczenie alimentów na własns dziecko... 

Też mi to przyszło do głowy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, Foko Loko napisał:

Och łaskawa Ty 😄 dziecko ma dwoje rodziców i każde powinno pokrywać 50% potrzeb dziecka. Dlatego np. jeżeli jest opieka naprzemienna, to nie ma alimentów. Dziwne, że wiesz jak sąd dziala, a nie wiesz na tyle, żeby ogarnąć zabezpieczenie alimentów na własns dziecko... 

Bzdura. 

Art. 135 k.r.o. 

"Wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie albo wobec osoby niepełnosprawnej może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o utrzymanie lub o wychowanie uprawnionego; w takim wypadku świadczenie alimentacyjne pozostałych zobowiązanych polega na pokrywaniu w całości lub w części kosztów utrzymania lub wychowania uprawnionego".

Sąd okręgowy w Olsztynie w wyroku z dnia 29 stycznia 2020 r. Sygn. akt VI RCa 307/19 

"Zaspokojenie potrzeb dziecka w zakresie wychowania następuje przez zapewnienie mu nie tylko środków materialnych, lecz także osobistej troski o jego rozwój fizyczny i umysłowy oraz przygotowanie go do samodzielnego życia w społeczeństwie. Warto zaznaczyć, że osobiste starania o osobę uprawnioną do alimentów są tam samo doniosłe i potrzebne, jak środki pieniężne, zwłaszcza dla osoby niepełnosprawnej lub małoletniego dziecka"

A teraz uprzejmie proszę - wypier.....j 💁‍♀️

Ps. Dziecko ma alimenty i w pierwszym pozwie zabezpieczenie miałam, ale nie wiedziałam że można to zrobić w przypadku podwyżki również. Wszystkiego wiedzieć nie muszę, nie jestem prawniczką. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, _Donia_ napisał:

A z takiej racji, że ma w dupie swojego syna bo sobie zrobił nowego. W końcu przestałam zabiegać o te spotkania i kontakty i tak oto dziecko zostało bez ojca. Nawet na urodziny z życzeniami gnój nie zadzwoni. Luzy? Jakie niby luzy? Ja mam dziecko na głowie 365 dni w roku 24 godziny na dobę, ja zabieram go na wakacje, ja tracę wynagrodzenie i premię kiedy jest chory i muszę iść na zwolnienie i to ja daję z siebie 200% żeby dziecko było w pełni zaopiekowane a on rzuca mi 500 zł i myśli, że sprawa załatwiona!? A gdzie tzw. osobiste starania w wychowanie? Gdzie wkład w życie dziecka? W takiej sytuacji bardzo często się zdarza że sąd zobowiązuje takiego dawce plemnika do alimentów pokrywających 100% kosztów jego utrzymania. Ale wiem, że tam też są dzieci więc nie chce przeginać i rządac 2000 zł alimentów. 

 

Odszedł? Haha 😂 wyleciał i pierwsze dwie noce w piwnicy spał bo nie wiedział gdzie się udać biedak. Wstyd mu było że kolejna kobieta przegoniła go na 4 wiatry. Że się ożenił to ja mu akurat współczuję bo wyjątkową jędze sobie wybrał, ale cóż...kara go dopadła za życia jeszcze 😂

No cóż ... pogratulować wyboru ojca twojego dziecka.

Odrobina kultury w wypowiedziach też nie zaszkodzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh, nie będę wypier... bo Ty mi każesz. Na początku tematu jeszcze współczułam. Potem miałam bekę z komunii na pokaz, a teraz uważam że roszczeniowa baba z Ciebie,ale tylko w necie, bo w realu już nie bardzo.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Skb napisał:

No cóż ... pogratulować wyboru ojca twojego dziecka.

Odrobina kultury w wypowiedziach też nie zaszkodzi!

I gdzie te wartości w których autorka została wychowana???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Skb napisał:

No cóż ... pogratulować wyboru ojca twojego dziecka.

Odrobina kultury w wypowiedziach też nie zaszkodzi!

Kultury. A wsiadanie na mnie jest takie ok niby? 7 lat byłam cierpliwa i już mi tej cierpliwości brakło. A tutaj ze mnie się robi ta złą. No jak się nie wkurzyć!? Doprowadziliscie mnie do płaczu, gratuluję. 

Komunii na pokaz? Serio, obiad w knajpie dla rodziców i rodzeństwa to jest komunia na pokaz? Dla kilku osób? Na prawdę. Baba babie zawsze wilkiem. 

Idę stąd bo żyć się odechciewa na takim świecie jak się takie rzeczy czyta i odpiera coraz to nowe ataki. W tak razie ja stąd wypier....m. 

Żegnam państwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, _Donia_ napisał:

A teraz uprzejmie proszę - wypier.....j 💁‍♀️

Myślę, że tu.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Skb napisał:

Myślę, że tu.... 

Trudno być kulturalnym dla jadowitej zmiji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×