Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
_Donia_

Rozprawa o podwyższenie alimentów, ex nie przyszedł.

Polecane posty

2 minuty temu, _Donia_ napisał:

Komunii na pokaz? Serio, obiad w knajpie dla rodziców i rodzeństwa to jest komunia na pokaz? Dla kilku osób? Na prawdę. Baba babie zawsze wilkiem

Nie chodzi przyjęcie na pokaz, tylko o komunię jako sakrament.

Ja wiem ze niektórzy ludzie nie odróżniają ślubu od wesela albo chrzcin czy komunii od popijawy w knajpie.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, _Donia_ napisał:

Trudno być kulturalnym dla jadowitej zmiji.

Prawda czasem boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, _Donia_ napisał:

Kultury. A wsiadanie na mnie jest takie ok niby? 7 lat byłam cierpliwa i już mi tej cierpliwości brakło. A tutaj ze mnie się robi ta złą. No jak się nie wkurzyć!? Doprowadziliscie mnie do płaczu, gratuluję. 

Komunii na pokaz? Serio, obiad w knajpie dla rodziców i rodzeństwa to jest komunia na pokaz? Dla kilku osób? Na prawdę. Baba babie zawsze wilkiem. 

Idę stąd bo żyć się odechciewa na takim świecie jak się takie rzeczy czyta i odpiera coraz to nowe ataki. W tak razie ja stąd wypier....m. 

Żegnam państwa. 

Jeżeli wymagasz szacunku od innych, samo musisz go okazywać. Niestety w publicznej dyskusji możesz liczyć się z różnymi opiniami. Niestety rozmowę poprowadziłaś w bardzo złym kierunku. Niestety sporo osób ma problemy podobne do twoich... jednakże inaczej o tym rozmawiają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Skb napisał:

Jeżeli wymagasz szacunku od innych, samo musisz go okazywać. Niestety w publicznej dyskusji możesz liczyć się z różnymi opiniami. Niestety rozmowę poprowadziłaś w bardzo złym kierunku. Niestety sporo osób ma problemy podobne do twoich... jednakże inaczej o tym rozmawiają. 

Ja tu przyszłam z konkretnym tematem po pomoc. A nie po komentowanie moich decyzji które dotyczą MOJEGO dziecka przez jakichś samozwańczych pseudo specjalistów, którzy jeszcze myślą że wszystko o mnie wiedzą nie mając pojęcia jak mam wogole na imię. To ja zostałam zaatakowana i wyśmiana a cały czas starałam się być kulturalna, ale wszystko ma swoje granice, cierpliwość człowieka też. Zupełnie niepotrzebnie dałam się wciągnąć w dyskusje poboczne, niedotyczace tematu. Doprowadziło to tylko do mojego złego samopoczucia. Mam nadzieję, że ten cholerny temat uda mi się stąd skasować. Nie trudź się na odpowiedź. Wylogowuje się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, _Donia_ napisał:

Odszedł? Haha 😂 wyleciał i pierwsze dwie noce w piwnicy spał bo nie wiedział gdzie się udać biedak. Wstyd mu było że kolejna kobieta przegoniła go na 4 wiatry.

Słuchaj kochana, wzięłaś lumpa którego wcześniej kobiety wyrzucały że swojego jak śmiecia - do kogo masz pretensje?

Przecież to ty wybrałaś go na ojca swojego dziecka, sama podjelas decyzję znając jego przeszłość.

 

 

Edytowano przez Bimba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, _Donia_ napisał:

Ja tu przyszłam z konkretnym tematem po pomoc. A nie po komentowanie moich decyzji które dotyczą MOJEGO dziecka przez jakichś samozwańczych pseudo specjalistów, którzy jeszcze myślą że wszystko o mnie wiedzą nie mając pojęcia jak mam wogole na imię. To ja zostałam zaatakowana i wyśmiana a cały czas starałam się być kulturalna, ale wszystko ma swoje granice, cierpliwość człowieka też. Zupełnie niepotrzebnie dałam się wciągnąć w dyskusje poboczne, niedotyczace tematu. Doprowadziło to tylko do mojego złego samopoczucia. Mam nadzieję, że ten cholerny temat uda mi się stąd skasować. Nie trudź się na odpowiedź. Wylogowuje się. 

Jak w taki sposób wybuchniesz w Sądzie to z całą pewnością na tym nie zyskasz. Myślisz, że tam będą głaskać cię po główce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Madki gotują się same, nie trzeba im pomagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Bimba napisał:

Słuchaj kochana, wzięłaś lumpa którego wcześniej kobiety wyrzucały że swojego jak śmiecia - do kogo masz pretensje?

Przecież to ty wybrałaś go na ojca swojego dziecka, sama podjelas decyzję znając jego przeszłość.

 

 

Nie wylogowalo mnie, może to i lepiej 🤔 zdążyłam ochłonąć i dojść do wniosku, że to z wami jest coś nie tak a nie ze mną. 

 

Bimba a Ty dalej bimbasz jak ta małpa na gałęzi i wypisujesz dyrdymaly. I dalej obrażanie. To nie był lump, może Ty się lubujesz w takich, ale ja nie. To był Z POZORU normalny młody facet. A Ty bredzisz jakby każdy miał życiorys na czole wypisany nosz ja prdl 🤦🏽‍♀️ jesteś aż taka tępa czy udajesz co? Ja go na ojca dziecka nie wybrałam bo ja z nim tego dziecka nie planowałam. Wogole w tamtym czasie nie planowałam dzieci. Wpadki się zdarzają. Tylko ja w przeciwieństwie do tego cymbała nie ukrywałam przed nim że mam dziecko z kimś innym, długów jak włosów na głowie i wzięłam pełną odpowiedzialność za to życie a on tylko płodzić potrafi. To był zwyczajny luźny związek, stalo się jak się stało i ja nie widzę powodu aby to teraz rozstrzygać. Dziecko jest i tyle. A kiedy wpadałam nie znałam jego przeszłości o czym byś wiedziała jakbyś umiała czytać bo pisałam, że o tamtym dziecku dowiedziałam się sama będąc w 7 MSC ciąży. Ty byś pewnie oddała swoje do domu dziecka nie? 

 

1 godzinę temu, Skb napisał:

Jak w taki sposób wybuchniesz w Sądzie to z całą pewnością na tym nie zyskasz. Myślisz, że tam będą głaskać cię po główce?

Sąd w przeciwieństwie do was nie rzyga żółcią i nie pluje na mnie jadem. Była miła uprzejma i się uśmiechała a komunii czy prywatnego lekarza nie kwestionowała, za to kafeteryjny wysoki sąd już wydał wyrok:

Jak sobie zrobiłam dziecko z nieodpowiednim człowiekiem to mam zamknąć ryj i sama dźwigać ten krzyż a nie mieć czelność rządac czegoś od "ojca" dziecka bo przecież sama sobie jestem winna. Kur...a serio? Nie wstyd wam? 

No i też nie mam powodu bać się ataku ze strony osoby, która ma trochę oleju w głowie i może mnie głaskać po mojej głowie nie musi za to tamtego pajaca powinna swoim sędziowskim młotkiem walić po tym jego pustym łbie ot co 💁‍♀️ 

Cieszę się, że wam ulżyło, daliście upust swoim frustracjom, jesteście wrozbitami i wiecie o mnie absolutnie wszystko. W co wierzę a w co nie wierzę, czy mam męża czy nie mam, czy mam prawo posłać dziecko do komunii czy nie 😂 

Ale ze mnie ...ka🤦🏽‍♀️ przejmować się sfrustrowanymi właściwie niewiadomo kim w internecie na jakimś durnym forum. Po co ja tu wogole przylazlam to nie wiem. Jadę do pracy, je...ć na mojego ex nieroba i oszusta i jego żonkę leniwą krowę. 

Jedna osoba tu pisała przynajmniej rzeczowo i jakieś konkrety, reszta to zbędny chłam, dno i wodorosty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, _Donia_ napisał:

Nie wylogowalo mnie, może to i lepiej 🤔 zdążyłam ochłonąć i dojść do wniosku, że to z wami jest coś nie tak a nie ze mną. 

 

Bimba a Ty dalej bimbasz jak ta małpa na gałęzi i wypisujesz dyrdymaly. I dalej obrażanie. To nie był lump, może Ty się lubujesz w takich, ale ja nie. To był Z POZORU normalny młody facet. A Ty bredzisz jakby każdy miał życiorys na czole wypisany nosz ja prdl 🤦🏽‍♀️ jesteś aż taka tępa czy udajesz co? Ja go na ojca dziecka nie wybrałam bo ja z nim tego dziecka nie planowałam. Wogole w tamtym czasie nie planowałam dzieci. Wpadki się zdarzają. Tylko ja w przeciwieństwie do tego cymbała nie ukrywałam przed nim że mam dziecko z kimś innym, długów jak włosów na głowie i wzięłam pełną odpowiedzialność za to życie a on tylko płodzić potrafi. To był zwyczajny luźny związek, stalo się jak się stało i ja nie widzę powodu aby to teraz rozstrzygać. Dziecko jest i tyle. A kiedy wpadałam nie znałam jego przeszłości o czym byś wiedziała jakbyś umiała czytać bo pisałam, że o tamtym dziecku dowiedziałam się sama będąc w 7 MSC ciąży. Ty byś pewnie oddała swoje do domu dziecka nie? 

 

Sąd w przeciwieństwie do was nie rzyga żółcią i nie pluje na mnie jadem. Była miła uprzejma i się uśmiechała a komunii czy prywatnego lekarza nie kwestionowała, za to kafeteryjny wysoki sąd już wydał wyrok:

Jak sobie zrobiłam dziecko z nieodpowiednim człowiekiem to mam zamknąć ryj i sama dźwigać ten krzyż a nie mieć czelność rządac czegoś od "ojca" dziecka bo przecież sama sobie jestem winna. Kur...a serio? Nie wstyd wam? 

No i też nie mam powodu bać się ataku ze strony osoby, która ma trochę oleju w głowie i może mnie głaskać po mojej głowie nie musi za to tamtego pajaca powinna swoim sędziowskim młotkiem walić po tym jego pustym łbie ot co 💁‍♀️ 

Cieszę się, że wam ulżyło, daliście upust swoim frustracjom, jesteście wrozbitami i wiecie o mnie absolutnie wszystko. W co wierzę a w co nie wierzę, czy mam męża czy nie mam, czy mam prawo posłać dziecko do komunii czy nie 😂 

Ale ze mnie ...ka🤦🏽‍♀️ przejmować się sfrustrowanymi właściwie niewiadomo kim w internecie na jakimś durnym forum. Po co ja tu wogole przylazlam to nie wiem. Jadę do pracy, je...ć na mojego ex nieroba i oszusta i jego żonkę leniwą krowę. 

Jedna osoba tu pisała przynajmniej rzeczowo i jakieś konkrety, reszta to zbędny chłam, dno i wodorosty. 

W sądzie można usłyszeć różne rzeczy.... czasem jest naprawdę niemiło. 

Nikt ci nie zabrania walczyć o dobro twojego dziecka,  mało tego masz obowiązek walczyć o jego dobro, tylko używaj rozsądnej argumentacji. Nikt tu nie wie wszystkiego, bo każdy ciągle się czegoś uczy,. Nawet przy ostrej wymianie zdań możesz zdobyć wiedzę i inaczej spojrzeć na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Skb napisał:

W sądzie można usłyszeć różne rzeczy.... czasem jest naprawdę niemiło. 

Nikt ci nie zabrania walczyć o dobro twojego dziecka,  mało tego masz obowiązek walczyć o jego dobro, tylko używaj rozsądnej argumentacji. Nikt tu nie wie wszystkiego, bo każdy ciągle się czegoś uczy,. Nawet przy ostrej wymianie zdań możesz zdobyć wiedzę i inaczej spojrzeć na temat.

Tak tak

 Bimba pieprzy, że robię komunię na pokaz, co to ma być? Wie lepiej czym ja się kieruje, kiedy jak i z kim zaszłam w ciążę też wie lepiej. A jak przeklnę to nie mam żadnych wartości. Takie pierd....lenie dla samego klepania w klawiaturę.

Ktoś tam, że jestem roszczeniową babą, serio? 

A jeszcze ktoś, że ... mi się należy i koszty się dzieli 50:50, co szanowny użytkownik Bimba srimba popiera. 

Nie widzę tu, poza ewentualnie Twoją osobą, żadnego partnera do dyskusji. 

Ja się nie mam czego obawiać że strony sędzi ponieważ to nie ja tu jestem strona pozywaną w tej sprawie a nawet gdyby to sąd to jest sąd a nie jakieś go....wniane forum w internetach. Nie obawiam się o swoje wybuchy w sądzie bo nie mam 5 lat i umiem się dostosować do sytuacji. Poza tym tam nikt nie będzie mnie atakował w taki niewybredny i obrzydliwy sposób jak tutaj 💁‍♀️

A argumentacji mam całą teczkę grubości 2 cm formatu A4, która będę przedstawiać i udowadniać sędzinie. Tutaj absolutnie nie muszę i nie zamierzam dalej tego robić. 

Edytowano przez _Donia_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, _Donia_ napisał:

To nie był lump, może Ty się lubujesz w takich, ale ja nie. To był Z POZORU normalny młody facet. A Ty bredzisz jakby każdy miał życiorys na czole wypisany nosz ja prdl 🤦🏽‍♀️ jesteś aż taka tępa czy udajesz co? Ja go na ojca dziecka nie wybrałam bo ja z nim tego dziecka nie planowałam.

Ha ha ha ha ha

Nie, no tu już padłam na obie łopatki.

47 minut temu, _Donia_ napisał:

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, _Donia_ napisał:

Tak tak

 Bimba pieprzy, że robię komunię na pokaz, co to ma być? Wie lepiej czym ja się kieruje, kiedy jak i z kim zaszłam w ciążę też wie lepiej. A jak przeklnę to nie mam żadnych wartości. Takie pierd....lenie dla samego klepania w klawiaturę.

Ktoś tam, że jestem roszczeniową babą, serio? 

A jeszcze ktoś, że ... mi się należy i koszty się dzieli 50:50, co szanowny użytkownik Bimba srimba popiera. 

Nie widzę tu, poza ewentualnie Twoją osobą, żadnego partnera do dyskusji. 

Ja się nie mam czego obawiać że strony sędzi ponieważ to nie ja tu jestem strona pozywaną w tej sprawie a nawet gdyby to sąd to jest sąd a nie jakieś go....wniane forum w internetach. Nie obawiam się o swoje wybuchy w sądzie bo nie mam 5 lat i umiem się dostosować do sytuacji. Poza tym tam nikt nie będzie mnie atakował w taki niewybredny i obrzydliwy sposób jak tutaj 💁‍♀️

A argumentacji mam całą teczkę grubości 2 cm formatu A4, która będę przedstawiać i udowadniać sędzinie. Tutaj absolutnie nie muszę i nie zamierzam dalej tego robić. 

Ojciec dziecka powołał świadków, pewnie będzie miał też adwokata.... Myślę, że na sprawie nie zostawią na Tobie suchej nitki. Adwokat strony przeciwnej potrafi doprowadzić do wybuchu wściekłości. Tym bardziej, że zaczęli grę w kotka i myszkę.

Co do kosztów 50:50 ... tak stanowi prawo i nic na to nie poradzisz. Twoją rolą jest pilnowanie kontaktów dziecka z ojcem... Są ustalone kontakty?

Myślisz, że Sąd pochyli się nad dokumentami? Sąd ma dokumenty gdzieś.... dobro dziecka też. Sąd ma wydać wyrok. Tak to niestety działa.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Skb napisał:

Ojciec dziecka powołał świadków, pewnie będzie miał też adwokata.... Myślę, że na sprawie nie zostawią na Tobie suchej nitki. Adwokat strony przeciwnej potrafi doprowadzić do wybuchu wściekłości. Tym bardziej, że zaczęli grę w kotka i myszkę.

Co do kosztów 50:50 ... tak stanowi prawo i nic na to nie poradzisz. Twoją rolą jest pilnowanie kontaktów dziecka z ojcem... Są ustalone kontakty?

Myślisz, że Sąd pochyli się nad dokumentami? Sąd ma dokumenty gdzieś.... dobro dziecka też. Sąd ma wydać wyrok. Tak to niestety działa.

 

A gdzie ten adwokat niby był na pierwszej rozprawie? Może zaspał na 14, albo go zasypało 🤔 aaa no tak, cymbał nie odebrał wezwania więc adwokat nie wiedział kiedy i gdzie ma przyjść 😂 Żadnego adwokata nie ma i nie będzie. On uważa, że wysłał odpowiedź na pozew i już wygrał, tak mu się zapewne wydaje na ile go znam. Jakby to z resztą wyglądało, że człowiek który przymiera głodem wraz z żoną i dwójką dzieci (przychodu mają 2300 zł razem 🤣 a w rzeczywistości trzeba dodać z 4 koła) ma hajs na adwokata? Strzał w kolano. 

Niech na mnie wsiadają, mogę ewentualnie dostać histerycznego ataku śmiechu bo na jego absurdalne gadki od dawna reaguje właśnie tak bo tego nie da się słuchać, istny kabaret. 

Moją rolą jest pilnowanie kontaktów dziecka z ojcem? Mam go zmusić? Co za brednie. To on ma się o te kontakty starać, z resztą to mu sąd w październiku powiedział na rozprawie o ograniczenie praw. Nigdy nie złożył wniosku o uregulowanie kontaktów bo zawsze mu to dziecko było kulą i nogi. 

Ale jakie dokumenty? 🤦🏽‍♀️ Ja będę składać dalsze zeznania tylko mam to przygotowane aby o niczym nie zapomnieć, to chyba sąd musi je wziąć pod uwagę raczej, no po to są te zeznania 🤣 

Ja też powołałam świadków, ale że moje dotychczasowe zeznania są rzeczowe i przejrzyste to sąd ich nie wzywa. Pisałam w głównym poście tego tematu że jego świadkowie zostali wezwani tylko i wyłącznie dlatego, że on się nie zjawił na rozprawie 🥴 on też nie będzie już więcej wzywany, stracił swoją szansę. 

Edytowano przez _Donia_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, _Donia_ napisał:

A gdzie ten adwokat niby był na pierwszej rozprawie? Może zaspał na 14, albo go zasypało 🤔 aaa no tak, cymbał nie odebrał wezwania więc adwokat nie wiedział kiedy i gdzie ma przyjść 😂 Żadnego adwokata nie ma i nie będzie. On uważa, że wysłał odpowiedź na pozew i już wygrał, tak mu się zapewne wydaje na ile go znam. Jakby to z resztą wyglądało, że człowiek który przymiera głodem wraz z żoną i dwójką dzieci (przychodu mają 2300 zł razem 🤣 a w rzeczywistości trzeba dodać z 4 koła) ma hajs na adwokata? Strzał w kolano. 

Niech na mnie wsiadają, mogę ewentualnie dostać histerycznego ataku śmiechu bo na jego absurdalne gadki od dawna reaguje właśnie tak bo tego nie da się słuchać, istny kabaret. 

Moją rolą jest pilnowanie kontaktów dziecka z ojcem? Mam go zmusić? Co za brednie. To on ma się o te kontakty starać, z resztą to mu sąd w październiku powiedział na rozprawie o ograniczenie praw. Nigdy nie złożył wniosku o uregulowanie kontaktów bo zawsze mu to dziecko było kulą i nogi. 

Ale jakie dokumenty? 🤦🏽‍♀️ Ja będę składać dalsze zeznania tylko mam to przygotowane aby o niczym nie zapomnieć, to chyba sąd musi je wziąć pod uwagę raczej, no po to są te zeznania 🤣 

Ja też powołałam świadków, ale że moje dotychczasowe zeznania są rzeczowe i przejrzyste to sąd ich nie wzywa. Pisałam w głównym poście tego tematu że jego świadkowie zostali wezwani tylko i wyłącznie dlatego, że on się nie zjawił na rozprawie 🥴 on też nie będzie już więcej wzywany, stracił swoją szansę. 

Wiesz ilu bezrobotnych ma adwokata?

Świadkowie są wzywani, bo ktoś ich wskazał. A zeznania.... przed Sądem można kłamać i nic się nie dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Skb napisał:

Wiesz ilu bezrobotnych ma adwokata?

Świadkowie są wzywani, bo ktoś ich wskazał. A zeznania.... przed Sądem można kłamać i nic się nie dzieje...

Jak bezrobotny ma adwokata to znaczy, że nie jest bezrobotny. Poza tym on może być bezrobotny a nawet i bezdomny a w sądzie liczą się możliwości zarobkowe przecież a nie rzeczywiste zarobki. 

To wytłumacz dlaczego moi świadkowie wskazani w pozwie NIE SĄ wzywani? No dlaczego? Po raz trzeci powtarzam, że sąd wzywa jego świadków tylko dlatego, że on nie złożył zeznań a skoro podał tych cholernych świadków to sędzia liczy, że one wniosą coś do sprawy z jego strony np. o sytuacji finansowej. Z resztą to, że on olał rozprawę to akurat o nim dobrze nie świadczy. 

Pewnie, że można kłamać tylko sąd jeszcze musi to łyknąć a to już nie jest takie oczywiste 💁‍♀️ chyba nikt normalny nie uwierzy, że 4 osobowa rodzina żyje powietrzem 🙈

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, _Donia_ napisał:

Jak bezrobotny ma adwokata to znaczy, że nie jest bezrobotny. Poza tym on może być bezrobotny a nawet i bezdomny a w sądzie liczą się możliwości zarobkowe przecież a nie rzeczywiste zarobki. 

To wytłumacz dlaczego moi świadkowie wskazani w pozwie NIE SĄ wzywani? No dlaczego? Po raz trzeci powtarzam, że sąd wzywa jego świadków tylko dlatego, że on nie złożył zeznań a skoro podał tych cholernych świadków to sędzia liczy, że one wniosą coś do sprawy z jego strony np. o sytuacji finansowej. Z resztą to, że on olał rozprawę to akurat o nim dobrze nie świadczy. 

Pewnie, że można kłamać tylko sąd jeszcze musi to łyknąć a to już nie jest takie oczywiste 💁‍♀️ chyba nikt normalny nie uwierzy, że 4 osobowa rodzina żyje powietrzem 🙈

Nie wiem jak to wygląda u Ciebie. U mnie było prosto, zaświadczenia o dochodach eks, zaświadczenia moje, koszty utrzymania dziecka ... wyrok i po sprawie... Przy czy zabezpieczenie odbyło się bez naszej obecności. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż, to Ty przyszłaś na to, jak to nazywasz "g.... forum" z prośbą o radę.

I rady dostałaś. I tak, jesteś roszczeniowa. Bardzo. Ale dalej uważam, że tylko w necie, bo jakbyś w świecie była taka jak tu, to nikt by Ci dzieciaka nie pobił, bo byś zareagowała, a Twoje reakcje są o kant du.. rozbić. 

I Ty nie pracujesz na ex męża i jego partnerkę... 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Foko Loko napisał:

I Ty nie pracujesz na ex męża i jego partnerkę... 

Jestem ciekawa jaką pokretną logiką autorka doszła do takiego wniosku.

Po drugie małe sprostowanie - to nie jest ex mąż  tylko ex konkubent, a tamta kobieta nie jest jego partnerką tylko żoną.

Edytowano przez Bimba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Foko Loko napisał:

Cóż, to Ty przyszłaś na to, jak to nazywasz "g.... forum" z prośbą o radę.

I rady dostałaś. I tak, jesteś roszczeniowa. Bardzo. Ale dalej uważam, że tylko w necie, bo jakbyś w świecie była taka jak tu, to nikt by Ci dzieciaka nie pobił, bo byś zareagowała, a Twoje reakcje są o kant du.. rozbić. 

I Ty nie pracujesz na ex męża i jego partnerkę... 

Na nieroboli na zasiłkach robią pracujący. A to jest bezrobotna leniwa krowa z krętaczem, któremu alimenty na córkę płaci fundusz z podatków moich między innymi bo ja od 15 lat sumiennie pracuje i płace podatki oraz składki. Oni korzystają z darmowej służby zdrowia za pieniądze podatników bo sami do tego nie dokładają. Zasiłek pielęgnacyjny na jej dziecko też idzie z hajsu podatników. Więc to są zwykłe dwa pasożyty, ktore wychowają kolejne pokolenie podobnych sobie. 

To nigdy nie był mój konkubent. To tylko człowiek z którym mam dziecko. Już to wyjaśniałam, ale jak widać za twardy masz łeb żeby skumać czacze 🤷‍♀️

Dopóki tu nie weszłam i nie poczytałam sobie tych wszystkich pomyj wylanych na mnie nie wiedziałam że wchodzę na gów....niane forum. Dlatego też pójdę do prawnika po rzeczową poradę. 

A tymczasem idę się zająć mężem i dziećmi 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj to oburzaj się też, że pracujesz na mojego sąsiada menela 😄 smuteczek, straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Foko Loko napisał:

Oj to oburzaj się też, że pracujesz na mojego sąsiada menela 😄 smuteczek, straszne.

Ja natomiast się oburzam że muszę pracować na zdrowych silnych młodych facetów ubranych w czarne su/kienki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.01.2022 o 10:37, _Donia_ napisał:

Nie stać mnie na adwokata. Jednak 1200 zł plus pisma itd. no nie mam takich pieniędzy. 

Wniosku o zabezpieczenie niestety nie zlozylam, choć byłam u adwokata po poradę to nie wspomniał o tym. Jeśli teraz złożę to jakoś w miarę szybko będą te pieniądze?

On nie jest chory tylko jest cholernym alimenciarzem, ukrywa dochody bo komornik zabrałby mu wszystko. Gdy ja byłam w ciąży dowiedziałam się że on ma dziecko jeszcze z inną kobietą i nie łoży na nie bo toczyła się sprawą o ustalenie ojcostwa 🙃 no a jak się okazało że jest jego to już miał kupę długu wobec córki...

W jego interesie było też przyjść na rozprawę a on w odpowiedzi prosił o rozpatrzenie pod nieobecność i rzeczywiście nie przyszedł 🤦🏽‍♀️

Generalnie jestem dość dobrze przygotowana, mam argumenty (wydrukowałam nawet ogłoszenia o pracę adekwatne do jego możliwości zarobkowych i wiele innych rzeczy. Jego żona rzekomo jest chora i nie może pracować, tylko nikt nie wie co to za choroba i leki które kosztują 1000 zł na miesiąc. Wiem tylko, że "coś z nerkami". Chciałam ten argument na rozprawie zweryfikować, ale nie było z kim 🙄 

Ogólnie to jest temat rzeka, mogłabym całe wypracowanie tu walnąć...

mam chociaż nadzieję że ten adwokat doradził żebyś złożyła wniosek o zasądzenie od dnia złożenia pozwu… ? Mozesz złożyć wniosek o przydzielenie adwokata z urzędu motywując to brakiem orientacji w kwestiach prawnych i brakiem środków na opłacenie pełnomocnika. 
Możesz teraz złożyć wniosek o zabezpieczenie alimentacyjne na czas trwania postępowania - wzory są w necie. Sąd to rozpatruje na odrębnym posiedzeniu, I teoretycznie powinno to być rozpatrzone szybciej niż „normalne” postępowanie. Ale ile to potrwa to nikt nie wie, 

Bardzo ważne jest abyś dokładnie opisała że dziecku brakuje środków na jego potrzeby a postępowanie się przeciąga. 
bardzo dobrze że opisujesz jakie on ma możliwości zarobkowe, to tez jest istotne, jak również to że nie interesuje się dzieckiem i 100% opieki na nim spoczywa na tobie - osobiste starania to również jest forma alimentacji. 
nie wiem gdzie mieszkasz ale w różnych fundacjach a nawet niektórych urzędach gminy  oferują czasami darmową pomoc prawną. Spytaj o to w swoim lokalnym MOPS. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, campania napisał:

mam chociaż nadzieję że ten adwokat doradził żebyś złożyła wniosek o zasądzenie od dnia złożenia pozwu… ? Mozesz złożyć wniosek o przydzielenie adwokata z urzędu motywując to brakiem orientacji w kwestiach prawnych i brakiem środków na opłacenie pełnomocnika. 
Możesz teraz złożyć wniosek o zabezpieczenie alimentacyjne na czas trwania postępowania - wzory są w necie. Sąd to rozpatruje na odrębnym posiedzeniu, I teoretycznie powinno to być rozpatrzone szybciej niż „normalne” postępowanie. Ale ile to potrwa to nikt nie wie,

Nie wnosilam o zasądzenie od dnia złożenia pozwu. Boże co ja to za adwokata trafiłam 🥴 zapłaciłam mu 100 zł za poradę a on o dwóch tak istotnych kwestiach mi nie powiedział...

Swoją drogą tych pieniędzy wstecz na oczy bym pewnie nie zobaczyła 🤦🏽‍♀️ ale wniosek o zabezpieczenie złożę bo on gra na zwłokę. Najwyżej się okaże, że zdąży się odbyć rozprawa nim to zabezpieczenie sąd przyzna. Cóż, będę mądrzejsza przy kolejnych podwyżkach a na pewno nie będę czekać 8 lat z kolejnym pozwem bo potrzeby dziecka będą tylko rosły 🙃 

No i jeszcze przeprawa przez odebranie praw jak już z nim skończę w temacie alimentów... żeby mu przypadkiem kiedyś do głowy nie przyszło, że syn ma mu płacić alimenty jak będzie przymierał głodem stary i schorowany na głodowej emeryturze bo przecież z pracy na czarno bądź jakieś marne pół etatu to będzie kiepsko z nim w przyszłości 🤦🏽‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, _Donia_ napisał:

Nie wnosilam o zasądzenie od dnia złożenia pozwu. Boże co ja to za adwokata trafiłam 🥴 zapłaciłam mu 100 zł za poradę a on o dwóch tak istotnych kwestiach mi nie powiedział...

Swoją drogą tych pieniędzy wstecz na oczy bym pewnie nie zobaczyła 🤦🏽‍♀️ ale wniosek o zabezpieczenie złożę bo on gra na zwłokę. Najwyżej się okaże, że zdąży się odbyć rozprawa nim to zabezpieczenie sąd przyzna. Cóż, będę mądrzejsza przy kolejnych podwyżkach a na pewno nie będę czekać 8 lat z kolejnym pozwem bo potrzeby dziecka będą tylko rosły 🙃 

No i jeszcze przeprawa przez odebranie praw jak już z nim skończę w temacie alimentów... żeby mu przypadkiem kiedyś do głowy nie przyszło, że syn ma mu płacić alimenty jak będzie przymierał głodem stary i schorowany na głodowej emeryturze bo przecież z pracy na czarno bądź jakieś marne pół etatu to będzie kiepsko z nim w przyszłości 🤦🏽‍♀️

???

Czy rodzic pozbawiony praw rodzicielskich może żądać alimentów od dziecka?

Niestety nawet rodzice pozbawienie władzy rodzicielskiej mogą domagać się od swoich dzieci alimentów. Obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby również środków wychowania obciąża krewnych w linii prostej. Obowiązek alimentacyjny jest niestety kwestią całkowicie odrębną od władzy rodzicielskiej.

!!!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Skb napisał:

Czy rodzic pozbawiony praw rodzicielskich może żądać alimentów od dziecka?

Niestety nawet rodzice pozbawienie władzy rodzicielskiej mogą domagać się od swoich dzieci alimentów. Obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby również środków wychowania obciąża krewnych w linii prostej. Obowiązek alimentacyjny jest niestety kwestią całkowicie odrębną od władzy rodzicielskiej.

!!!

 

A co w tym dziwnego, alimenty od dziecka spowodują że rząd wyda na utrzymanie takiego tatusia mniej pieniędzy.

Dzisiaj dowiedziałam się że nawet emerytura będzie zależała od tego ile zarabia twoje dziecko, jeśli dziecko (oczywiście dorosłe) płaci wysokie podatki, ty otrzymasz od zus jakąś tam emeryturę, a jeśli nie płaci to raczej nic nie dostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Skb napisał:

???

Czy rodzic pozbawiony praw rodzicielskich może żądać alimentów od dziecka?

Niestety nawet rodzice pozbawienie władzy rodzicielskiej mogą domagać się od swoich dzieci alimentów. Obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby również środków wychowania obciąża krewnych w linii prostej. Obowiązek alimentacyjny jest niestety kwestią całkowicie odrębną od władzy rodzicielskiej.

!!!

 

Ale wówczas jest to dużo dużo trudniejsze do uzyskania i bardzo często sąd na szczęście takich alimentów nie zasądza. Ja nigdzie nie napisałam, że nie może żądać alimentów. On se może żądać nawet gwiazdki z nieba, ale to nie oznacza że ja musi dostać 💁‍♀️

Edytowano przez _Donia_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Bimba napisał:

A co w tym dziwnego, alimenty od dziecka spowodują że rząd wyda na utrzymanie takiego tatusia mniej pieniędzy.

Dzisiaj dowiedziałam się że nawet emerytura będzie zależała od tego ile zarabia twoje dziecko, jeśli dziecko (oczywiście dorosłe) płaci wysokie podatki, ty otrzymasz od zus jakąś tam emeryturę, a jeśli nie płaci to raczej nic nie dostaniesz.

Tatuś jak jest lebrem to niech zdycha z głodu. Jak się nie myśli głową tylko główką i nie płaci skladek w odpowiedniej wysokości to się zdycha i nie ma powodu żeby porzucone dziecko sponsorowało takiego padalca, który całe życie kantowal swoje dzieci i kraj w którym żyje. 

 

"...osoba pozwana może uchylić się od płacenia alimentów wówczas, gdy byłoby to sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Owe zasady współżycia społecznego nakazują pomoc rodzicom, jednakże nie w każdej sytuacji. Można powołać się właśnie na zasady współżycia społecznego, jednak trzeba konkretnie wykazać, dlaczego w danym przypadku świadczenie na rzecz rodziców byłoby niesprawiedliwe. Nie ma również określonego katalogu sytuacji, kiedy można się uchylić od alimentów z powodu zasad współżycia społecznego. Może to mieć miejsce w sytuacji, gdy rodzic zaniedbywał dziecko w dzieciństwie, np. nie sprawował nad nim opieki, nie spotykał się z nim, nie wychowywał, nie miał z dzieckiem kontaktu."

Edytowano przez _Donia_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, _Donia_ napisał:

Ale wówczas jest to dużo dużo trudniejsze do uzyskania i bardzo często sąd na szczęście takich alimentów nie zasądza. 

Masz przed sobą sporo nauki.

Ojciec płaci alimenty na swoje dziecko? Płaci, zatem Sąd zastosuje prostą zasadę - współżycia społecznego. Gdyby nie płacił w ogóle to wtedy twoje dziecko miałoby jakąkolwiek szansę uniknięcia alimentów. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Skb napisał:

Masz przed sobą sporo nauki.

Ojciec płaci alimenty na swoje dziecko? Płaci, zatem Sąd zastosuje prostą zasadę - współżycia społecznego. Gdyby nie płacił w ogóle to wtedy twoje dziecko miałoby jakąkolwiek szansę uniknięcia alimentów. 

 

Guzik prawda. Ojciec ma go w dupie a płacenie alimentów to za mało. Poczytaj zanim zaczniesz się mądrzć. 

Jak uniknąć płacenia alimentów na rodzica albo dziadków, jak się przed nimi chronić? Bardzo duże znaczenie ma postawa życiowa rodziców (dziadków) zwracających się z roszczeniem o alimenty od dzieci lub wnuków. Po pierwsze ważne są okoliczności, w wyniku których dana osoba znalazła się we wspomnianym wyżej niedostatku – muszą być przez nią niezawinione. Jeśli ktoś swoim działaniem spowodował niedostatek, bo np. świadomie trwonił majątek, nadużywał alkoholu, czy nie chciał (choć mógł) podjąć zatrudnienia – sąd może jego powództwo oddalić. Oddalenie oznacza nie przyznanie alimentów.

Jeśli rodzice lub dziadkowie nie interesowali się swoim dzieckiem lub wnukiem, a teraz w sile wieku wraz z uszczupleniem zasobów finansowych, przypominają sobie o rodzinie i sięgają po pomoc finansową. Na pewno będzie to argument przeciw zasądzeniu alimentów.

Edytowano przez _Donia_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×