Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

1 godzinę temu, lenasia napisał:

Ech i to taka karuzela emocjonalna…

 

dziewczyny kiedy powiadamiacie o ciąży? Kiedy jest ten bezpieczny czas? 

Mi się zawsze wydawało że po 12 tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, kaja356 napisał:

Z tego co wiem to ona jest w ciąży i ma jeszcze mrozaczki . 

Koszt programu z komórkami dawczyni to niecałe 11 000 . 

Do tego muszę doliczyć wizyty i leki do stymulacji. 

Czyli za 11 tys masz 6 komórek dawczyni, punkcję na twoich komórkach i hodowlę tych wszystkich zarodków? Będziesz musiała dopłacić tylko za wizyty i leki do stymulacji dla siebie? No i później za transfery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, lenasia napisał:

Ech i to taka karuzela emocjonalna…

 

dziewczyny kiedy powiadamiacie o ciąży? Kiedy jest ten bezpieczny czas? 

W moim przypadku nie udało się długi utrzymać w tajemnicy, głównie przez pracę w przedszkolu. W mojej grupie panowała mononukleoza i ospa.. Niestety musialam wybrać i poszłam na zwolnienie.. Pierwsze udało się, że niby przeziebienie alee potem jak dostałam zwolnienie ciążowe to dyrekcja wiedziała. Też chcialam poczekać aż pierwszy trymestr się skończy ale po raz kolejny przekonałam się, że życie samo pisze scenariusz 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, karioka84 napisał:

Czyli za 11 tys masz 6 komórek dawczyni, punkcję na twoich komórkach i hodowlę tych wszystkich zarodków? Będziesz musiała dopłacić tylko za wizyty i leki do stymulacji dla siebie? No i później za transfery?

Tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, kaja356 napisał:

Tak

A masz dofinansowanie na leki? Jak tak to bym się nie zastanawiała bo w sumie cała procedura cię tyle wyjdzie i bym się na takie rozwiązywanie zdecydowała. A jeżeli możesz potem o tym zdecydować a zakładam że tak, to najpierw bym transferowała swoje zarodki 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Kokolina25 napisał:

W moim przypadku nie udało się długi utrzymać w tajemnicy, głównie przez pracę w przedszkolu. W mojej grupie panowała mononukleoza i ospa.. Niestety musialam wybrać i poszłam na zwolnienie.. Pierwsze udało się, że niby przeziebienie alee potem jak dostałam zwolnienie ciążowe to dyrekcja wiedziała. Też chcialam poczekać aż pierwszy trymestr się skończy ale po raz kolejny przekonałam się, że życie samo pisze scenariusz 🙂

Jak masz możliwość to dlaczego nie. Ja wiem, ze będę pracować do samego porodu żeby dłużej z dzieckiem posiedzieć. Tu nie ma L4, a szkoda. Lez i odpoczywaj 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Kokolina25 napisał:

Gladiola mam tak samo jak ty. Kolejną wizyta 30 marca, to będzie 3 tygodnie od poprzedniego USG.  Aktualnie 9t+3, do wizyty to chyba jajko zniosę, ale muszę walczyć ze swoją niecierpliwością 😂 a jak się czujesz?? 🙂

Ja koncze jutro 9 tydzien i ginekolog za 2 tyg, ale musze przyjac jeszcze jedna infuzje  lipidowa i mi sie udalo zapisac do kliniki na mastepna srode. A jako ze to drogie to wyblagalam USG zeby na marne nie dawac tej infuzji. 
czuje sie dobrze, bola mnie piersi, w nocy najgorzej. Mam minimalne mdlosci i zwiekszony apetyt. Brzuch tez sporadycznie pobolewa. Dzis sie obudzilam z okropnym bolem glowy i czuje, ze bede musiala cos wziac 😕 a ty jak sie czujesz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, lenasia napisał:

Ech i to taka karuzela emocjonalna…

 

dziewczyny kiedy powiadamiacie o ciąży? Kiedy jest ten bezpieczny czas? 

U mnie rodzina i przyjaciele wiedza i kibicuja. Latwiej sie zyje jak nie trzeba nosic takich tajemnic. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, karioka84 napisał:

A masz dofinansowanie na leki? Jak tak to bym się nie zastanawiała bo w sumie cała procedura cię tyle wyjdzie i bym się na takie rozwiązywanie zdecydowała. A jeżeli możesz potem o tym zdecydować a zakładam że tak, to najpierw bym transferowała swoje zarodki 🙂

tak.mam dofinansowanie do Lelów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, kaja356 napisał:

tak.mam dofinansowanie do Lelów

To ja zrobilabym tak samo jak napisala Karioka84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Gladiola napisał:

To ja zrobilabym tak samo jak napisala Karioka84

troszkę mi to wydłuży czas do transferu ale będę spokojniejsza jak podejdę do łączonej procedury

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gladiola napisał:

Ja koncze jutro 9 tydzien i ginekolog za 2 tyg, ale musze przyjac jeszcze jedna infuzje  lipidowa i mi sie udalo zapisac do kliniki na mastepna srode. A jako ze to drogie to wyblagalam USG zeby na marne nie dawac tej infuzji. 
czuje sie dobrze, bola mnie piersi, w nocy najgorzej. Mam minimalne mdlosci i zwiekszony apetyt. Brzuch tez sporadycznie pobolewa. Dzis sie obudzilam z okropnym bolem glowy i czuje, ze bede musiala cos wziac 😕 a ty jak sie czujesz? 

Ja bardzo podobnie się czuję, teraz trochę mdlosci mi się zmniejszyly bo ostatnie 3 tygodnie mnie wymęczyły. Też mi się apetyt zwiększyła nawet się ostatnio zasnawialam czy nie za wszesnie bo to dopiero początek.. Mam nadzieję, że będzie wszytko dobrze 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, kaja356 napisał:

Dziewczyny powiedzcie co wy byście zrobiły?

 

Mam zarezerwowane 6 komórek dawczyni, w cenie programu zapłodnienia tych komórek mogę podejść do własnej punkcji. 

 

Dla przypomnienia napiszę że mam za sobą jedną nieudaną procedurę w której zapłodnili 9 komórek, zapłodniło się 5 a do blastki przetrwał 1 zarodek, który się nie "zadomowił"

 

Moje amh to 1 w tym momencie. Do procedury podeszliśmy na szybko bez przygotowania , bez diety i suplementacji, podczas stymulacji do punkcji ze stresu prawie nie jadłam i schudłam 4 kilo, 

 

Jak myślicie? Zaryzykować? 

Cześć Kaja 😊

Oczywiście należy uwzględnić wiele rzeczy jak szacunkowe szanse na powodzenie z własnych komórek i obciążenie organizmu stymulacja, natomiast ja osobiście widząc szanse powodzenia poszłabym w punkcje i próbę ivf z własnymi komórkami. Powodzenia 🍀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, lenasia napisał:

Ech i to taka karuzela emocjonalna…

 

dziewczyny kiedy powiadamiacie o ciąży? Kiedy jest ten bezpieczny czas? 

Moje gratulacje 🤗

Dużo osób twierdzi, że czas po 1 trymestrze można uznać za ten bezpieczny. Prawda jest taka, że życie pisze swoje scenariusze na roznych etapach ciąży. Mimo bagażu doświadczeń najbliższym chwaliłam się ciaza od razu, ciesz się tym! Mówiąc na głos o ciąży w żaden sposób nie zaklinasz rzeczywistości 😉miałam zawsze dylemat jak to rozwiązać w pracy i najczęściej bezposredniemu przełożonemu mówiłam od razu, reszta dowiadywała się przy okazji mojego zwolnienia lekarskiego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, MamaAniola napisał:

Cześć Kaja 😊

Oczywiście należy uwzględnić wiele rzeczy jak szacunkowe szanse na powodzenie z własnych komórek i obciążenie organizmu stymulacja, natomiast ja osobiście widząc szanse powodzenia poszłabym w punkcje i próbę ivf z własnymi komórkami. Powodzenia 🍀

Podejdę do procedury łączonej . Będę spokojniejsza 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, kaja356 napisał:

Podejdę do procedury łączonej . Będę spokojniejsza 

Czym jest procedura łączona? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, MamaAniola napisał:

Czym jest procedura łączona? 

Pisałam wyżej 🤩

Podejdę do punkcji i Jednocześnie będą zapłodnione komórki moje i dawczyni za jedną opłatą. Program komórką dawczyni w mojej klinice kosztuje 7800 + komórki  dawczyni to prawie 11 000. I do tego dochodzą jeszcze wizyty i leki do stymulacji.

Wszystkiego dowiem się na wizycie w przyszłą środę. Muszę powtórzyć cytologię bo jest ważna rok 

Edytowano przez kaja356
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, MamaAniola napisał:

Moje gratulacje 🤗

Dużo osób twierdzi, że czas po 1 trymestrze można uznać za ten bezpieczny. Prawda jest taka, że życie pisze swoje scenariusze na roznych etapach ciąży. Mimo bagażu doświadczeń najbliższym chwaliłam się ciaza od razu, ciesz się tym! Mówiąc na głos o ciąży w żaden sposób nie zaklinasz rzeczywistości 😉miałam zawsze dylemat jak to rozwiązać w pracy i najczęściej bezposredniemu przełożonemu mówiłam od razu, reszta dowiadywała się przy okazji mojego zwolnienia lekarskiego. 

Ja wole jeszcze poczekać. W końcu to nie wyścigi. 

umówiłam się dzisiaj na pierwszy scan. Ogólnie dziwnie się poczułam bo miałam zrobić test dopiero jutro, a zadzwoniłam dzisiaj bo wiem, ze jutro będę bardzo zajęta w pracy i nie będę mieć czasu żeby do 16 zadzwonić do kliniki. Babka umówiła mnie na scan 7 kwietnia po czym powiedziała, ze muszę jutro zadzwonić potwierdzić, ze test jest pozytywny. Mówię jej, ze do jutra nie zrobi się negatywny wiec co to za różnica, a ona, ze takie maja procedury. I widzicie dziewczyny. Zero myślenia mózgiem, wszystko schematami. Czasami już mi cycki i ręce opadają. 

co można zobaczyć na scanie około 5 tygodnia? Chyba tylko jajko… 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny wracam z moją tarczycą . Dzisiaj byłam na wizycie u endokrynologa. Zwiększył dawkę leku i zlecił za 3 tyg badania tarczycy i morfologię krwi. Podejrzewa że moje wyniki są słabe przez anemię.  A więc nadal walczymy z wynikami 😐

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, lenasia napisał:

Ja wole jeszcze poczekać. W końcu to nie wyścigi. 

umówiłam się dzisiaj na pierwszy scan. Ogólnie dziwnie się poczułam bo miałam zrobić test dopiero jutro, a zadzwoniłam dzisiaj bo wiem, ze jutro będę bardzo zajęta w pracy i nie będę mieć czasu żeby do 16 zadzwonić do kliniki. Babka umówiła mnie na scan 7 kwietnia po czym powiedziała, ze muszę jutro zadzwonić potwierdzić, ze test jest pozytywny. Mówię jej, ze do jutra nie zrobi się negatywny wiec co to za różnica, a ona, ze takie maja procedury. I widzicie dziewczyny. Zero myślenia mózgiem, wszystko schematami. Czasami już mi cycki i ręce opadają. 

co można zobaczyć na scanie około 5 tygodnia? Chyba tylko jajko… 

Jedynie czy do zagnieżdżenia doszło prawidłowo w macicy niestety. Na serduszko trzeba jeszcze chwilę poczekać 🤷

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, AniaKo napisał:

Dziewczyny wracam z moją tarczycą . Dzisiaj byłam na wizycie u endokrynologa. Zwiększył dawkę leku i zlecił za 3 tyg badania tarczycy i morfologię krwi. Podejrzewa że moje wyniki są słabe przez anemię.  A więc nadal walczymy z wynikami 😐

Jakie masz wyniki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, AniaKo napisał:

Dziewczyny wracam z moją tarczycą . Dzisiaj byłam na wizycie u endokrynologa. Zwiększył dawkę leku i zlecił za 3 tyg badania tarczycy i morfologię krwi. Podejrzewa że moje wyniki są słabe przez anemię.  A więc nadal walczymy z wynikami 😐

Na początku ciąży ciężko uregulować tsh bo dziecko nie ma swojej tarczycy i obciąża twoją. Po 12 tygodniu gdy wytworzy swoją tarczycę wyniki powinny się uregulować, przynajmniej nie rosnąć. Ja zaczęłam od dawki 50 a skończyłam na 150. Obecnie powoli zmniejszamy dawkę.

Anemia w ciąży to częsta przypadłość. Jeśli wyniki dalej będą poniżej normy dostaniesz żelazo do suplementacji. Niestety nie jest refundowane.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, kaja356 napisał:

Pisałam wyżej 🤩

Podejdę do punkcji i Jednocześnie będą zapłodnione komórki moje i dawczyni za jedną opłatą. Program komórką dawczyni w mojej klinice kosztuje 7800 + komórki  dawczyni to prawie 11 000. I do tego dochodzą jeszcze wizyty i leki do stymulacji.

Wszystkiego dowiem się na wizycie w przyszłą środę. Muszę powtórzyć cytologię bo jest ważna rok 

Myślę, że to dobra decyzja. Trzymam kciuki! 💚 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, lenasia napisał:

Ja wole jeszcze poczekać. W końcu to nie wyścigi. 

umówiłam się dzisiaj na pierwszy scan. Ogólnie dziwnie się poczułam bo miałam zrobić test dopiero jutro, a zadzwoniłam dzisiaj bo wiem, ze jutro będę bardzo zajęta w pracy i nie będę mieć czasu żeby do 16 zadzwonić do kliniki. Babka umówiła mnie na scan 7 kwietnia po czym powiedziała, ze muszę jutro zadzwonić potwierdzić, ze test jest pozytywny. Mówię jej, ze do jutra nie zrobi się negatywny wiec co to za różnica, a ona, ze takie maja procedury. I widzicie dziewczyny. Zero myślenia mózgiem, wszystko schematami. Czasami już mi cycki i ręce opadają. 

co można zobaczyć na scanie około 5 tygodnia? Chyba tylko jajko… 

U mnie sie tak stalo poprzednim razem, ze z dnia na dzien test zbladl i juz wiedzialam ze po wszystkim. Tydzien pozniej poszlam do gina na USG i mial byc 6+ tydzien a wygladalo na 5+0 tydzien. 
Te procedury to sa bardzo scisle. U mnie np. Klinika pierwsze USG robi dokladnie po skonczeniu 7 tygodnia i ani pol dnia wczesniej…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny mi daje popalic bol glowy. Dzis znowu mnie obudzil nad ranem nieznosny wiercacy prawostronny bol skronia, identycznie jak wczoraj. No oszalec mozna. Koniec 9tc. Znowu wzielam paracetamol po konsultacji z farmaceuta. Ale przeciez nie moge codziennie tabletki brac. Miala ktoras z Was tak? Jak sobie poradzilyscie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak na zlosc moje testy ciazowe sa bardziej blade niz jeszcze 1-2 tygodnie temu, gdzie teraz powinien zblizac sie szczyt bety. Nie mam dobrego przeczucia, jade na SOR bo zwariuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Gladiola napisał:

Jak na zlosc moje testy ciazowe sa bardziej blade niz jeszcze 1-2 tygodnie temu, gdzie teraz powinien zblizac sie szczyt bety. Nie mam dobrego przeczucia, jade na SOR bo zwariuje. 

 ✊👊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gladiola napisał:

Jak na zlosc moje testy ciazowe sa bardziej blade niz jeszcze 1-2 tygodnie temu, gdzie teraz powinien zblizac sie szczyt bety. Nie mam dobrego przeczucia, jade na SOR bo zwariuje. 

Mam nadzieję, że wszystko jest dobrze. Koniecznie daj znać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Zuzanna. napisał:

Jakie masz wyniki 

Ths w normie a ft4 9.93 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Gladiola napisał:

Jak na zlosc moje testy ciazowe sa bardziej blade niz jeszcze 1-2 tygodnie temu, gdzie teraz powinien zblizac sie szczyt bety. Nie mam dobrego przeczucia, jade na SOR bo zwariuje. 

Trzymam kciuki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×