Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

16 minut temu, Strusio85 napisał:

Ja raczej nie mam nadziei. Czuję, że to jest to puste jajo - choć ponoć w większości przypadków przyrosty bety przy pustym jaju są słabsze. Udało się uniknąć łyżeczkowania? Poronienie nastąpiło samoistnie? Skąd się bierze to jajo ? ☹️

No i właśnie to jest bardzo dobre pytanie - skąd to się bierze. Z tego co wiem to najczęstsze przyczyny to kwestie genetyczne i immulogiczne. My mieliśmy przebadany zarodek i gin stwierdziła, że nasz zarodeczek nie miał po prostu sił się rozwinąć (słabe wyniki nasienia). To oczywiście wszystko domysły, bo pewnosci mieć nie można. 

W moim przypadku potrzebne było indukowane poronienie w szpitalu (miało to miejsce gdzieś miedzy 9 a 10tc,moj organizm był cały czas przekonany, że ciąża się rozwija, bo nawet brzuszek mi się delikatnie zaokrąglił). Potem musiałam mieć łyżeczkowanie. Nie ma to wpływu na kolejne ciąże. 

W Twoim przypadku brak serduszka mnie tak nie niepokoi jak brak ciałka żółtkowego. Niestety... Trzeba poczekać do kolejnego badania. Przykro mi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Strusio85 bardzo mi przykro 😞 nie pozostaje nic innego jak poczekać jeszcze ten tydzień wiem, że to będzie bardzo ciężkie dla Ciebie. Będę się modlić za Was...

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Martusia jak tam po badaniu? Jak się ma Kacperek ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Rapita napisał:

Strusio85 bardzo mi przykro 😞 nie pozostaje nic innego jak poczekać jeszcze ten tydzień wiem, że to będzie bardzo ciężkie dla Ciebie. Będę się modlić za Was...

❤️❤️... Nie jest źle..trening czyni mistrza i każda kolejna strata boli mniej...zwłaszcza, że nie wykształcił się nawet zarodek.. Dziś popłaczę - jutro będzie nowy dzień. Myślę, że USG za tydzień to tylko formalność. Ja już znam finał 😔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, MamaAniola napisał:

No i właśnie to jest bardzo dobre pytanie - skąd to się bierze. Z tego co wiem to najczęstsze przyczyny to kwestie genetyczne i immulogiczne. My mieliśmy przebadany zarodek i gin stwierdziła, że nasz zarodeczek nie miał po prostu sił się rozwinąć (słabe wyniki nasienia). To oczywiście wszystko domysły, bo pewnosci mieć nie można. 

W moim przypadku potrzebne było indukowane poronienie w szpitalu (miało to miejsce gdzieś miedzy 9 a 10tc,moj organizm był cały czas przekonany, że ciąża się rozwija, bo nawet brzuszek mi się delikatnie zaokrąglił). Potem musiałam mieć łyżeczkowanie. Nie ma to wpływu na kolejne ciąże. 

W Twoim przypadku brak serduszka mnie tak nie niepokoi jak brak ciałka żółtkowego. Niestety... Trzeba poczekać do kolejnego badania. Przykro mi. 

Nie mam złudzeń. To raczej na pewno puste jajo. USG za tydzień to tylko formalność. Martwi mnie trochę beta - chciałabym się oczyścić samoistnie a jak organizm ja produkuje jak gdyby nigdy nic to pytanie czy zrozumie, że trzeba się jej pozbyć . Mam nadzieję, że się uda 🙈😬

Porozmawiałam z mężem...nie może uwierzyć, że po raz 4 nas to spotyka 😔byl pewien, że tym razem będzie ok. 

Jedno mnie pociesza...zdecydowanie coś było nie tak - dobrze, że ciąża kończy się na tym etapie niż później. Stratę w 12 tc trudno  było mi przeżyć 😭to był już mały człowiek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, Natalia_1990_ napisał:

Ciężko coś napisać Strusio 😔 przykro mi bardzo, liczyłam po cichu, że w końcu Ci się uda, tym bardziej, że to naturalna ciąża. Ja co prawda nie miałam nigdy pustego jaja, natomiast z tego co lekarz kiedyś mi tłumaczył, najczęściej bierze się to stąd, gdy dojdzie do połączenia wadliwych komórek, komórki źle się dzielą lub jest nieprawidlowa reakcja układu odpornościowego, ale jaki konkretnie jest powód w danym przypadku to nie da się określić. Może jeszcze wszystko będzie dobrze ❤

Skoro coś było z zarodkiem nie tak - to lepiej się stało tak jak się stało. Najważniejsze, że się udało naturalnie. Skoro raz się udało, wierzę, że mamy szansę na powtórkę. Nie poddam się na pewno. Wierzę, że za którymś razem się uda ♥️

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Strusio85 napisał:

Nie mam złudzeń. To raczej na pewno puste jajo. USG za tydzień to tylko formalność. Martwi mnie trochę beta - chciałabym się oczyścić samoistnie a jak organizm ja produkuje jak gdyby nigdy nic to pytanie czy zrozumie, że trzeba się jej pozbyć . Mam nadzieję, że się uda 🙈😬

Porozmawiałam z mężem...nie może uwierzyć, że po raz 4 nas to spotyka 😔byl pewien, że tym razem będzie ok. 

Jedno mnie pociesza...zdecydowanie coś było nie tak - dobrze, że ciąża kończy się na tym etapie niż później. Stratę w 12 tc trudno  było mi przeżyć 😭to był już mały człowiek .

Strusio nie mam słów, ogromnie współczuję Tobie i Twojemu mężowi, że znów musicie przez to przechodzić 😔 Bądźcie teraz dla siebie wsparciem. Tulę Cię mocno.

Będę się modlić, żeby mimo wszystko zdarzył się cud i następne USG okazało się szczęśliwe.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, Strusio85 napisał:

Skoro coś było z zarodkiem nie tak - to lepiej się stało tak jak się stało. Najważniejsze, że się udało naturalnie. Skoro raz się udało, wierzę, że mamy szansę na powtórkę. Nie poddam się na pewno. Wierzę, że za którymś razem się uda ♥️

Kochana musi się w końcu nam wszystkim udać 👊✊😘

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Rapita napisał:

Martusia jak tam po badaniu? Jak się ma Kacperek ? 

Kacperek ma się dobrze. Waży 1543g i jest ułożony główką w dół 😊

Czekam teraz na wieści jak się ma twój Wituś 😊

  • Like 9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, Strusio85 napisał:

Nie mam złudzeń. To raczej na pewno puste jajo. USG za tydzień to tylko formalność. Martwi mnie trochę beta - chciałabym się oczyścić samoistnie a jak organizm ja produkuje jak gdyby nigdy nic to pytanie czy zrozumie, że trzeba się jej pozbyć . Mam nadzieję, że się uda 🙈😬

Porozmawiałam z mężem...nie może uwierzyć, że po raz 4 nas to spotyka 😔byl pewien, że tym razem będzie ok. 

Jedno mnie pociesza...zdecydowanie coś było nie tak - dobrze, że ciąża kończy się na tym etapie niż później. Stratę w 12 tc trudno  było mi przeżyć 😭to był już mały człowiek .

Strusio przykro mi, że Cię to spotyka i ponownie są komplikacje😔

Trzymaj się, tulę mocno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Strusio85 napisał:

Nie mam złudzeń. To raczej na pewno puste jajo. USG za tydzień to tylko formalność. Martwi mnie trochę beta - chciałabym się oczyścić samoistnie a jak organizm ja produkuje jak gdyby nigdy nic to pytanie czy zrozumie, że trzeba się jej pozbyć . Mam nadzieję, że się uda 🙈😬

Porozmawiałam z mężem...nie może uwierzyć, że po raz 4 nas to spotyka 😔byl pewien, że tym razem będzie ok. 

Jedno mnie pociesza...zdecydowanie coś było nie tak - dobrze, że ciąża kończy się na tym etapie niż później. Stratę w 12 tc trudno  było mi przeżyć 😭to był już mały człowiek .

Cholera 😔 mam zły dzień i specjalnie weszłam żeby przeczytać tu dobre wieści 😔 bardzo mi przykro Strusio 😔 ale może jest szansa, że skoro tetaz zaskoczyło naturalnie to i kolejny raz naturalnie się uda? Będziesz też chyba już po kolejnym szczepieniu? Nie wiadomo skąd to się bierze i podobno z reguły nie zdarza się więcej niż raz 🤷😏 chociaż moja przyjaciółka (naturalnie) miała puste jajo 2 razy z rzędu 😏 za to za 3 razem córeczkę, która wczoraj skończyła rok 🤷

Edytowano przez Luna_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Jennn napisał:

Strusio przykro mi, że Cię to spotyka i ponownie są komplikacje😔

Trzymaj się, tulę mocno. 

Chyba wszechświat sprawdza moja siłę i wytrzymałość 😔

Dziękuję ❤️❤️❤️

Edytowano przez Strusio85

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Luna_ napisał:

Cholera 😔 mam zły dzień i specjalnie weszłam żeby przeczytać tu dobre wieści 😔 bardzo mi przykro Strusio 😔 ale może jest szansa, że skoro tetaz zaskoczyło naturalnie to i kolejny raz naturalnie się uda? Będziesz też chyba już po kolejnym szczepieniu? Nie wiadomo skąd to się bierze i podobno z reguły nie zdarza się więcej niż raz 🤷😏 chociaż moja przyjaciółka (naturalnie) miała puste jajo 2 razy z rzędu 😏 za to za 3 razem córeczkę, która wczoraj skończyła rok 🤷

Mam taką nadzieję ♥️ Może faktycznie za wcześnie zaszłam w te ciążę, lepiej było przejść cykl 3 szczepień  -ale kto by się spodziewał , że się akurat od razu uda🙈😬... 

Pod koniec marca mam 3 szczepienie. Miało być w ten poniedzialek ale ze względu na ciążę dr Paśnik przesunął je 2 tyg później - będzie pod koniec marca.

Ponoć te puste jaja często się zdarzają 🙈 oby to był 1 i ostatni raz 😬...i obym się sama oczyściła 🙈

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Strusio85 napisał:

Chyba wszechświat sprawdza moja siłę i wytrzymałość 😔

Dziękuję ❤️❤️❤️

Strusio ja nadal Ci kibicuje . I wierzę że będzie dobrze 🍀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny czy któraś z was miała w ciąży niskie ft4 😔

U mnie wyszło 9.93 pmol/l 

W zakresie referencyjnym pokazuje za niski 😰 ciągle mi coś z tymi badaniami " wyskakuje " . Dzisiaj Pani w punkcie poboru zapytała czy tyle badań jest konieczne 😔😣

Edytowano przez AniaKo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, AniaKo napisał:

Strusio ja nadal Ci kibicuje . I wierzę że będzie dobrze 🍀

♥️♥️♥️ Dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Strusio85 napisał:

No niestety kochane... Raczej nic z tego. Pęcherzyk jest pusty 😭....chyba nie będzie mi dane być matką ...

Bardzo przykro Strusio … tak bardzo mi przykro … 😞 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Strusio85 napisał:

Mam taką nadzieję ♥️ Może faktycznie za wcześnie zaszłam w te ciążę, lepiej było przejść cykl 3 szczepień  -ale kto by się spodziewał , że się akurat od razu uda🙈😬... 

Pod koniec marca mam 3 szczepienie. Miało być w ten poniedzialek ale ze względu na ciążę dr Paśnik przesunął je 2 tyg później - będzie pod koniec marca.

Ponoć te puste jaja często się zdarzają 🙈 oby to był 1 i ostatni raz 😬...i obym się sama oczyściła 🙈

Pierwsza ciąża mojej bratowej to puste jajo płodowe. Oczysciła sie sama. Potem urodzila jeszcze 4 dzieci. Pamiętaj, że jeśli to się potwierdzi puste jajo to nie wyrok. To duża szansa, że kolejna ciąża rozwinie się prawidłowo. 

Życzę Ci wszystkiego dobrego i jestem z Tobą myślami 💚

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Maddalena napisał:

Bardzo przykro Strusio … tak bardzo mi przykro … 😞 

♥️😔Niestety...po raz kolejny los złamał mi serce 💔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Martuska napisał:

Pierwsza ciąża mojej bratowej to puste jajo płodowe. Oczysciła sie sama. Potem urodzila jeszcze 4 dzieci. Pamiętaj, że jeśli to się potwierdzi puste jajo to nie wyrok. To duża szansa, że kolejna ciąża rozwinie się prawidłowo. 

Życzę Ci wszystkiego dobrego i jestem z Tobą myślami 💚

Oby tak było ♥️... mi wystarczy choć 1 dziecko...jak się uda mieć choć 1 to będę wniebowzięta.  Dajesz nadzieję 🥰

dziękuję i nawzajem 😘

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, AniaKo napisał:

Dziewczyny czy któraś z was miała w ciąży niskie ft4 😔

U mnie wyszło 9.93 pmol/l 

W zakresie referencyjnym pokazuje za niski 😰 ciągle mi coś z tymi badaniami " wyskakuje " . Dzisiaj Pani w punkcie poboru zapytała czy tyle badań jest konieczne 😔😣

Jesteś pod opieką endokrynologa? On zleca te badania ? Ja ft4 badalam tylko na samym początku ciąży około 8 tygodnia. Potem wizyty co 4-6 tygodni. Za każdym razem tsh, potas i sód, nic więcej. Z zaleceń mam brać euthyrox i suplementować jod. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Martuska napisał:

Jesteś pod opieką endokrynologa? On zleca te badania ? Ja ft4 badalam tylko na samym początku ciąży około 8 tygodnia. Potem wizyty co 4-6 tygodni. Za każdym razem tsh, potas i sód, nic więcej. Z zaleceń mam brać euthyrox i suplementować jod. 

Nie mój gin mi zlecił. Przed ciąża do ivf badałam i było ok.

Tsh mam w normie 😑

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, AniaKo napisał:

Nie mój gin mi zlecił. Przed ciąża do ivf badałam i było ok.

Tsh mam w normie 😑

Myślę, że jednak warto wziąść skierowanie do endokrynologa od rodzinnego. W ciąży powinien Cię przydać w ciągu 7 dni. Co specjalista to specjalista 🙂

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zuzanna czy dziś jest twój wielki dzień? Czy jednak jutro ? 😘😘😘😘😘

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Martuska napisał:

Zuzanna czy dziś jest twój wielki dzień? Czy jednak jutro ? 😘😘😘😘😘

Dziś . Wracam w strachu z pobrania krwi. Po wyniku od razu dam znać . Buziaki 

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Zuzanna. napisał:

Dziś . Wracam w strachu z pobrania krwi. Po wyniku od razu dam znać . Buziaki 

Czekamy ✊

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, Zuzanna. napisał:

Dziś . Wracam w strachu z pobrania krwi. Po wyniku od razu dam znać . Buziaki 

Zuzanna bardzo mocno trzymam kciuki 😀

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Zuzanna. napisał:

Dziś . Wracam w strachu z pobrania krwi. Po wyniku od razu dam znać . Buziaki 

Zuzanna czekamy😃, ja mam przeczucie, że będzie dobrze

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Strusio85 napisał:

Ja raczej nie mam nadziei. Czuję, że to jest to puste jajo - choć ponoć w większości przypadków przyrosty bety przy pustym jaju są słabsze. Udało się uniknąć łyżeczkowania? Poronienie nastąpiło samoistnie? Skąd się bierze to jajo ? ☹️

Tak mi przykro Strusio 😞 przytulam Cie do serca ❤️ Mialam to wstretne puste jajo płodowe w ostatnim podejściu i pamietam jaka bylam u gina zadowolona, ze jestem w ciszy, a on mi mowi, ze nie wyglada to za dobrze... Oczyscilo sie samo po odstawieniu lekow... 

Teraz zaczynam 9t i mimo, ze tydzien temu widzialam bijace serduszko to ciagle sie boje 😞 

Mysle, ze u Ciebie to w ogóle jest piekny cud, ze zaszlas naturalnie. Widocznie, tak jak piszesz, z tym zarodkiem cos musiało byc nie tak. Zaraz kolejne szczepienie, jestescie na dobrej drodze i na pewno w koncu sie uda ❤️ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wracam z połówkowych. Synek rośnie jak na drożdżach, ma już 544g! Wszystko w porządku. 💙😍

  • Like 14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×