Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Dzień dobry

Bardzo proszę o pomoc, czy macie jakieś doświadczenie i możecie mi coś poradzić. 

Otwórz w 2018 żona odeszła z domu i porzuciła mnie i córkę. Odchodząc zabrała że sobą synka. Od tego czas synek częściowo był pod moja opieka. Chodził do szkoły i odbierany był przez dziadków. Ja po nosiłem koszty jego utrzymania. Żona odbierała dziecko po pracy jak było na karmione. W 2021 złożyłem pozew o rozwód bez orzekania o winie a de facto powodem rozwodu była zdrada. Ale nie chciałem prac brudów. Rozwód był faktycznie w roku 2022 w kwietniu. Od 2021 jak synek już nie był częściowo pod moja opieka zgodziłem się płacić alimenty w wysokości 600,00 zł. Uległem szantażowi ponieważ żona zagroziła że odbierzesz mi córkę a ona nie chce z nią mieszkać. 

S pisaliśmy porozumienia i sąd przychylił się do naszej umowy. 

I teraz

Moja ex wystąpiła z alimentami za okres wstecz 3 lat. Tłumacząca że wcześniej nie dałem jej rozwodu mimo iz nie złożyła żadnych dokumentów. 

W pozwie napisała że nie lo żyłem na dziecko od 2018 (mam świadków, potwierdzenia gdzie chodził do szkoły). 

Ona na córkę nie płaci nic. 

Głównie ja odwoze dzieci do niej i ja je odbieram. Robię za taksówkarza. 

Wyjeżdżam z dziećmi na wakacje a jak mnie nie stać to pratycypuje w kosztach o część pieniędzy daje dzieciaki. 

Porzucając dom moja ex zabrała z niego rzeczy o równowartości około 15 tys mimo iż nie było podziału majątku. 

W pozwie wykazała że dziecko nie ma rowerku. Mimo iż ma rower. To córka która mieszka że mną nie ma. 

Napisała że nie ma komputera. Zabrała dwa jak wychodziła z domu a nowy mu kupiłem na komunie. 

Wpisała koszty paliwa dojazdu dziecka do szkoły mimo iż szkoła jest 1 km od miejsca zamieszkania a synek z powrotem już idzie sam. 

Wpisała że musiała naprawić samochód. 

W międzyczasie była w czterech związkach. Synek do trzeciej klasy zmieniał 4 razy szkole. 

Wystąpiłem o odrzucenie pozwu i o alimenty na córkę, dajcie znać jakie mam szanse. Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Człowieku weź adwokata,  bo to jest dość skomplikowana sytuacja choć szczerze mówiąc nie sądzę żeby dostała jakiekolwiek alimenty wstecz. 

Nie rozumiem dlaczego nie wystąpiłeś o przydzielenie opieki również nad synem? ile lat mają dzieci? 
Czy przelewałeś jej pieniądze?

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Weź adwokata, jesteś za miękki dla tej harpii i nie umiesz sie bronić.

Licz się z tym, ze będzie chciał wyciągnąć na rozprawie wszystkie brudy waszego współżycia we wspólnym gospodarstwie domowym.

Jeżeli to prawda co piszesz, to według mnie synek nie ma warunków do harmonijnego rozwoju emocjonalnego. Dwa lata 4 związki i cztery szkoły, takie zachowanie nie daje gwarancji prawidłowego wychowania dziecka. Pomyśl też nad tym czy powołując się na powyższe argumenty nie odebrać syna z pod opieki matki.Nie wiem wprawdzie czy to dla sądu wystarczający powód, adwokat Ci doradzi.

Ne pewno masz prawo wystąpić o alimenty na córkę i żądać od byłej żony spełnienia potrzeb córki, tak jak robi to Twoja była. Sąd na pewno weźmie pod uwagę jej możliwości zarobkowe.

Aha i nie obawiaj sie gróźb żony, ze odbierze Ci córkę jeżeli ona o to wystąpi, to sąd przepyta Twoją córkę z kim chce mieszkać. Ta ocena sprowadza się do opinii zespołu biegłych sądowych. W skład zespołu wchodzi zazwyczaj co najmniej jeden psycholog i pedagog, samo przepytanie nie odbywa sie na sali sądowej.Nie generuje dużego stresu u dziecka.

Udowodnij że byłeś zaangażowany w życie synka, weź świadków raczej nie będzie problemu z wykazaniem jej, że kłamie odnośnie braku Twojego zainteresowania synkiem.

Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, campania napisał:

Człowieku weź adwokata,  bo to jest dość skomplikowana sytuacja choć szczerze mówiąc nie sądzę żeby dostała jakiekolwiek alimenty wstecz. 

Nie rozumiem dlaczego nie wystąpiłeś o przydzielenie opieki również nad synem? ile lat mają dzieci? 
Czy przelewałeś jej pieniądze?

Tak mam wszystkie przelewy. Dodatkowo każde dzieci były zabierane na wakacje co roku, dodatkowo kino i basen. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Karłatka napisał:

Weź adwokata, jesteś za miękki dla tej harpii i nie umiesz sie bronić.

Licz się z tym, ze będzie chciał wyciągnąć na rozprawie wszystkie brudy waszego współżycia we wspólnym gospodarstwie domowym.

Jeżeli to prawda co piszesz, to według mnie synek nie ma warunków do harmonijnego rozwoju emocjonalnego. Dwa lata 4 związki i cztery szkoły, takie zachowanie nie daje gwarancji prawidłowego wychowania dziecka. Pomyśl też nad tym czy powołując się na powyższe argumenty nie odebrać syna z pod opieki matki.Nie wiem wprawdzie czy to dla sądu wystarczający powód, adwokat Ci doradzi.

Ne pewno masz prawo wystąpić o alimenty na córkę i żądać od byłej żony spełnienia potrzeb córki, tak jak robi to Twoja była. Sąd na pewno weźmie pod uwagę jej możliwości zarobkowe.

Aha i nie obawiaj sie gróźb żony, ze odbierze Ci córkę jeżeli ona o to wystąpi, to sąd przepyta Twoją córkę z kim chce mieszkać. Ta ocena sprowadza się do opinii zespołu biegłych sądowych. W skład zespołu wchodzi zazwyczaj co najmniej jeden psycholog i pedagog, samo przepytanie nie odbywa sie na sali sądowej.Nie generuje dużego stresu u dziecka.

Udowodnij że byłeś zaangażowany w życie synka, weź świadków raczej nie będzie problemu z wykazaniem jej, że kłamie odnośnie braku Twojego zainteresowania synkiem.

Powodzenia.

Bardzo dziękuję. Świadków mam jak również przelewy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Koniecznie weź adwokata, i walcz o przyznanie ci opieki nad synem, masz duże szanse. Córka jest w wieku gdzie może określić z kim chce mieszkać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję. Jestem w konsultacji z radca prawnym. Napisze mi odpowiedź na pozew. Gromadzenia dokumenty i świadków. Myślę ze parę rzeczy zaskoczy ta panią. Będę walczyć również o synka. Dziękuję i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gwidonwm napisał:

Bardzo dziękuję. Jestem w konsultacji z radca prawnym. Napisze mi odpowiedź na pozew. Gromadzenia dokumenty i świadków. Myślę ze parę rzeczy zaskoczy ta panią. Będę walczyć również o synka. Dziękuję i pozdrawiam

Oczywiście, że bierz adwokata. Ja się zastanawiam jaka trzeba być torbą, żeby zgodzić się na alimenty na dziecko, kiedy drugie z tej samej kobiety jest na wychowaniu potencjalnego alimenciarza. Tu w ogóle nie powinno być alimentów, ani z twojej, ani z jej strony, bo oboje macie pod opieką jedno ze swoich wspólnych dzieci, a matka dzieci powinna się też od czasu do czasu zająć córką. 

Też myślę, że masz duże szanse. Nie daj się. Jak zrobiłeś z siebie jelenia raz, to twoja eks myśli, że może drugi raz. Syn ma 10 lat i sąd już powinien wziąć pod uwagę jego zdanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gwidonwm napisał:

Bardzo dziękuję. Jestem w konsultacji z radca prawnym. Napisze mi odpowiedź na pozew. Gromadzenia dokumenty i świadków. Myślę ze parę rzeczy zaskoczy ta panią. Będę walczyć również o synka. Dziękuję i pozdrawiam

Człowieku nie oszczędzaj na tym i nie wiesz radcy prawnego (bo oni rzadziej wystepują w sądzie) tylko szukaj adwokata specjalizującego się w sprawach rodzinnych. Liczy się doświadczenie procesowe. Nie wiem skąd jesteś w Warszawie mam świetną panią mecenas. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Brak roweru i komputera tłumaczy że są to niezaspokojone potrzeby dziecka. Tylko że dziecko posiada rower oraz jeden komputer zabrała z domu jak go opuszczała, później dałem synkowi swój komputer jak mu się zepsuł laptop. A na komunie kupiłem mu trzeci. Co do córki to ona nie chciał z nią mieszkać, nigdy nie chciała. Wszystko to są w stanie potwierdzić świadkowie.

Dziękuję za podpowiedzi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, Julia32 napisał:

Rodzic NIE ma zadnego obowiazku zaspokajac zachcianek dziecka. Teraz jest to rower i komputer,a pozniej beda coraz to drozsze zachcianki. Dodatkowo jezeli syn jest wychowywany z rozczeniowa mamusia to zapewne idzie w jej slady. W zadnej konstytucji nigdzie w zadnym kodeksie nie pisze "ze rodzic ma obowiazek kupowac wszystko co zyczy sobie dziecko". Rodzic ma obowiazek zaspokajac podstawowe potrzeby dziecka, a nie jego zachcianki 

Akurat rower i komputer, to nie są zachcianki. Pomyśl dlaczego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No dobrze tylko rower kupiłem z dziadkami. A komputer również posiada. Dodam tylko że to córka nie posiada roweru i jej również kupiłem komputer jak była pandemia. Zero pomocy ex przy zakupie rowerku dla synka, i komputera córki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Julia32 napisał:Rodzic ma obowiazek zaspokajac podstawowe potrzeby dziecka, a nie jego zachcianki 

Nie PODSTAWOWE a UZASADNIONE. 
podstawowe to dach nad głową i jedzenie, nie żyjemy w średniowieczu. 
Rower i komputer to w dzisiejszych czasach nie są fanaberie tylko normalna rzecz. Uzasadnione potrzeby dziecka to nie tylko ubranie na grzbiecie i jedzenie ale również rozwijanie pasji czy zajęcia sportowe. Również wypoczynek letni i wydatki na kulturę. 


Alimenty na syna zostaną zasądzone,  sprawa na o alimenty na córkę jest odrębnym postępowaniem. To się nie bilansuje, bo wysokość tych alimentów może być różna, bo różne są też potrzeby dzieci. 
 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, campania napisał:

Nie PODSTAWOWE a UZASADNIONE. 
podstawowe to dach nad głową i jedzenie, nie żyjemy w średniowieczu. 
Rower i komputer to w dzisiejszych czasach nie są fanaberie tylko normalna rzecz. Uzasadnione potrzeby dziecka to nie tylko ubranie na grzbiecie i jedzenie ale również rozwijanie pasji czy zajęcia sportowe. Również wypoczynek letni i wydatki na kulturę. 


Alimenty na syna zostaną zasądzone,  sprawa na o alimenty na córkę jest odrębnym postępowaniem. To się nie bilansuje, bo wysokość tych alimentów może być różna, bo różne są też potrzeby dzieci. 
 

Mam wrażenie że nie czytałaś całego mojego postu więc przypomnę. Place. Dobrowolnie na synka alimenty od 2021 roku. W 2022 był rozwód i sąd potrzymał alimenty. Tak mówiło porozumienie jakie podpisaliśmy wcześniej. 

I teraz ex żąda jeszcze alimentów za okres wstecz za trzy lata. Motywuje swoje próby naprawa auta, kupnem komputera (dziecko ma komputer), rowerem, dziecko ma rower. Nadmienię że opuszczając dom zagrała rzeczy o równowartości 15 tysiecy mimo iż nie było podziału. I jak synek chodził do szkoły to po skończonych zajęciach przebywał u mnie do odbioru ex. Wówczas ja po nosiłem koszty wyżywienia. Ja również lożyłem na wakacje synka. Z drugiej strony nie było żadnego zaangażowania w życie córki. Córka była odczuwano przez okres około 2 lat i nie było kosztów partycypacji ex. Jak jej się zepsuło auto to partcyppwalemw kosztach nastepnego. Mam na to świadków. 

Ja miałem do 2020 roku na utrzymaniu formalnie dwójkę dzieci, ponieważ ex odbierała małego po pracy jak był nakarmiony i ogarnięty. 

 

Edytowano przez Gwidonwm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Masz pelne prawo wystąpić do sądu o alimenty na córkę i tak samo jak żona zażądać alimentów za poprzednie lata w których żona na córkę alimentów nie płaciła.

Nie wiem na co czekasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.08.2022 o 22:04, Gwidonwm napisał:

Uległem szantażowi ponieważ żona zagroziła że odbierzesz mi córkę a ona nie chce z nią mieszkać. 

Teraz córka już jest za duża żeby matka mogła ją na siłę odebrać.

Wszelkie rozmowy z żoną na temat alimentów prowadź mailowo, jeśli przez telefon to nagrywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Gwidonwm napisał:

Mam wrażenie że nie czytałaś całego mojego postu więc przypomnę. Place. Dobrowolnie na synka alimenty od 2021 roku. W 2022 był rozwód i sąd potrzymał alimenty. Tak mówiło porozumienie jakie podpisaliśmy wcześniej. 

I teraz ex żąda jeszcze alimentów za okres wstecz za trzy lata. Motywuje swoje próby naprawa auta, kupnem komputera (dziecko ma komputer), rowerem, dziecko ma rower. Nadmienię że opuszczając dom zagrała rzeczy o równowartości 15 tysiecy mimo iż nie było podziału. I jak synek chodził do szkoły to po skończonych zajęciach przebywał u mnie do odbioru ex. Wówczas ja po nosiłem koszty wyżywienia. Ja również lożyłem na wakacje synka. Z drugiej strony nie było żadnego zaangażowania w życie córki. Córka była odczuwano przez okres około 2 lat i nie było kosztów partycypacji ex. Jak jej się zepsuło auto to partcyppwalemw kosztach nastepnego. Mam na to świadków. 

Ja miałem do 2020 roku na utrzymaniu formalnie dwójkę dzieci, ponieważ ex odbierała małego po pracy jak był nakarmiony i ogarnięty. 

 

Post Campanii nie był do ciebie, tylko do Julii. 

Rower kupiłeś, komputer też. Czyli zaspokoiłeś te potrzeby dziecka, które Julia uważa za zachcianki. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Bimba napisał:

Teraz córka już jest za duża żeby matka mogła ją na siłę odebrać.

Wszelkie rozmowy z żoną na temat alimentów prowadź mailowo, jeśli przez telefon to nagrywaj.

Dokładnie. Żeby nie było, że ktoś coś powiedział, kiedy nie powiedział. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Julia32 napisał:

Tak rower to jest zachcianka,tak samo komputer-a nie potrzeba. Potrzeba to cos niezbednego,waznego i potrzebnego do zycia bez czego dziecko nie moglo by prawidlowo funckjonowac,a nawet brak tych rzeczy stanowilo by dla dziecka zagrozenie zycia, zdrowia lub wplywalo na jego przyszlosci sa to: produkty spozywcze, ubrania, edukacja,bliskosc i czas spedzony z rodzicami, odpowiednio umeblowany pokoj,warunki do nauki I zabawy..... zachcianka-rzeczy,ktore zyczy sobie miec dziecko,lecz bez ktorych moze rowniez prawidlowo funckonowac-ich brak nie zagraza jego zyciu,zdrowiu czy bezpieczenstwu. Sa to np rower,domek dla lalek,kosmetyki do makijazu, iphone itp

A jak dziecko ma zdalne lekcje, to komputer jest potrzebą czy zachcianką?

Jak chcemy, żeby dziecko więcej się ruszało, to rower jest potrzebą czy zachcianką? 

"Odpowiednio umeblowany pokój"? Przecież to zachcianka. Spać można na materacu, nie trzeba mieć własnego pokoju i nie zagraża to życiu, zdrowiu i bezpieczeństwu.  

Z jakiej paki Ty komuś będziesz mówić, co jest dla niego potrzebą, a co zachcianką? Każdy może sobie granicę postawić w innym miejscu.

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Julia32 napisał:

Tak rower to jest zachcianka,tak samo komputer-a nie potrzeba. Potrzeba to cos niezbednego,waznego i potrzebnego do zycia bez czego dziecko nie moglo by prawidlowo funckjonowac,a nawet brak tych rzeczy stanowilo by dla dziecka zagrozenie zycia, zdrowia lub wplywalo na jego przyszlosci sa to: produkty spozywcze, ubrania, edukacja,bliskosc i czas spedzony z rodzicami, odpowiednio umeblowany pokoj,warunki do nauki I zabawy..... zachcianka-rzeczy,ktore zyczy sobie miec dziecko,lecz bez ktorych moze rowniez prawidlowo funckonowac-ich brak nie zagraza jego zyciu,zdrowiu czy bezpieczenstwu. Sa to np rower,domek dla lalek,kosmetyki do makijazu, iphone itp

Ale my już dobrze Julka wiemy jak wychowujesz swoją córkę!

Zero zabawek, przyjemności, rzeczy potrzebnych do rozwoju intelektualnego - tylko szmaty z lumpeksu, parówki z lidla i żarcie w puszkach z jednofuntowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Julia32 napisał:

Tak rower to jest zachcianka,tak samo komputer-a nie potrzeba. Potrzeba to cos niezbednego,waznego i potrzebnego do zycia bez czego dziecko nie moglo by prawidlowo funckjonowac,a nawet brak tych rzeczy stanowilo by dla dziecka zagrozenie zycia, zdrowia lub wplywalo na jego przyszlosci sa to: produkty spozywcze, ubrania, edukacja,bliskosc i czas spedzony z rodzicami, odpowiednio umeblowany pokoj,warunki do nauki I zabawy..... 

Ale to tylko twoje zdanie. Sąd patrzy na to inaczej. Zarówno rower jak i komputery są uznawane za uzasadnione potrzeby, Tak samo jak zajęcia na basenie czy nauka angielskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się. Pytanie zatem jest co zostaje potrzeba niezaspokojona. Ponieważ jeżeli np. Dziecko uczęszcza na angielski i jest on opłacany regularnie przez rodzica to o Jakich potrzebach mówimy nie zaspokojony chce za okres wsteczny? Moim zdaniem niezaspokojone to te które wymienislmy rower lub komputer które de facto posiada. A ewentualną niezaspokojona potrzeba w w rozumieniu niezaspokojona jest ewentualny dług który powstał z tego tytułu. Jeśli za tem wszystko jest oplacane to o jakich nie za spokojnych potrzebach mówimy. 

Córka jest w ósmej klasie kończącej się egzaminem. Mnie czekają korepetycje. Ex nie pratycypuje w kosztach edukacji córki. 

Koszty te dopiero są przede mną. Nie wspomnę o korepetycjach za lata poprzednie. Zostały oplacone. Czy w takim razie mam rządać tego jako uzasadniona potrzebę z przed 3 lat. Moim zdaniem to jest nie poważne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Gwidonwm napisał:

Córka jest w ósmej klasie kończącej się egzaminem. Mnie czekają korepetycje. Ex nie pratycypuje w kosztach edukacji córki. 

Koszty te dopiero są przede mną. Nie wspomnę o korepetycjach za lata poprzednie. Zostały oplacone. Czy w takim razie mam rządać tego jako uzasadniona potrzebę z przed 3 lat. Moim zdaniem to jest nie poważne. 

Jeśli małżonka uznaje za zasadne występować o alimenty wstecz ty również powinieneś to zrobić. 

Masz prawnika?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mam prawnika.bo mnie na niego nie stać. Natomiast wystąpię w odpowiedzi na pozew wystąpię z powództwem wstecznym i zarzadam alimenty na córkę oraz za za niezaspokojone potrzeby dziecka. 

Aczkolwiek tak jak napisałem aby były niezaspokojone to musiały by nie zostać spełnione lub musiały by być po nich długi. 

Przynajmniej ja to tak logicznie pojmuję. Bo nie może być tak że ktoś kupuje dziecku rower elektryczny np. Za 6000,00 zł a później rząda zwrotu połowy. Jeśli został kupiony już nie ważne przez kogo to ta potrzeba została spełniona. Takie jest moje zdanie. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, bo w kosztach wpisała np. Koszt remontu pokoju ale panele zmieniała tylko w salonie a nie u dziecka. Aż tak kontrolować jej nie zamierzam, liczę na wyrozumiałość sądu i to że jak przedstawię i udowodnię swoje argumenty. Jak również wystosuje swój pozew wzajemny o alimenty to sąd się do tego przychyli. 

Dodtkowo rości prawo w ramach kosztów na dziecko naprawy za samochód. Dokładnie tak jest napisane. Chce podwyższenia alimentów a jeden z powodów podaje koszty dojazdu, gdzie synek ma szkole pod blokiem. 

Na cóż będzie to wszystko tlumaczyc, sama się skompromituje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Julia32 napisał:

Tak rower to jest zachcianka,tak samo komputer-a nie potrzeba. Potrzeba to cos niezbednego,waznego i potrzebnego do zycia bez czego dziecko nie moglo by prawidlowo funckjonowac,a nawet brak tych rzeczy stanowilo by dla dziecka zagrozenie zycia, zdrowia lub wplywalo na jego przyszlosci sa to: produkty spozywcze, ubrania, edukacja,bliskosc i czas spedzony z rodzicami, odpowiednio umeblowany pokoj,warunki do nauki I zabawy..... zachcianka-rzeczy,ktore zyczy sobie miec dziecko,lecz bez ktorych moze rowniez prawidlowo funckonowac-ich brak nie zagraza jego zyciu,zdrowiu czy bezpieczenstwu. Sa to np rower,domek dla lalek,kosmetyki do makijazu, iphone itp

Nie wtedy, kiedy komputer jest narzędziem do pracy. A pracą w przypadku dziecka jest nauka. I nie wtedy, kiedy rower jest sposobem na ruch, którego dziecko potrzebuje. Jeśli dziecko nie lubi roweru, a lubi biegać, to potrzebą jest odpowiednie obuwie trzymające dobrze kostkę z amortyzacją, a nie byle jakie trampki za funta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Julia32 napisał:

A moze ex zona chce wydac kase na siebie-jak masz mozliwosc to niech ci wysyla rachunki co kupila za twoje pieniadze. Alimenty sa na syna,a nie na nia. Ty sam mozesz wystapic o alimenty na corke jezeli zona pracuje. Mnie cos intuicja mowi "ze ona te kase chce dla siebie nie na syna przeznaczyc". Jezeli jej cos wyslesz to niech pokazuje dowod np zdjecia jak syn bawi sie nowa zabawka, albo jak go zabrala na wycieczke. Cos za chytra jest na te kase-dziecko ma placone alimenty itp a tej jeszcze malo 

Chytra dokładnie tak jak ty. Zamiast dziecku kupić co trzeba, to ubierasz ją w lumpeksach i karmisz mrożonym jedzeniem. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Gwidonwm napisał:

Masz rację, bo w kosztach wpisała np. Koszt remontu pokoju ale panele zmieniała tylko w salonie a nie u dziecka. Aż tak kontrolować jej nie zamierzam, liczę na wyrozumiałość sądu i to że jak przedstawię i udowodnię swoje argumenty. Jak również wystosuje swój pozew wzajemny o alimenty to sąd się do tego przychyli. 

Dodtkowo rości prawo w ramach kosztów na dziecko naprawy za samochód. Dokładnie tak jest napisane. Chce podwyższenia alimentów a jeden z powodów podaje koszty dojazdu, gdzie synek ma szkole pod blokiem. 

Na cóż będzie to wszystko tlumaczyc, sama się skompromituje. 

Weź adwokata. Nawet jakbyś się miał zadłużyć. Twoja była żona z tego co piszesz ma niezły tupet, a do tego pewnie jeszcze lepsze gadane. Zakrzyczy cię na sali. Nie da ci dojść do słowa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×