Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
rozowasmerfetka

panowie po jakim czasie od pierwszego spotkania sie odzywacie?

Polecane posty

30

no wlasnie jestem przyzwyczajona, ze jestem bombardowana wiadomosciami. 

A tu widzielismy sie w sobote wieczorem, chcial przedluzyc spotkanie jedzenie na miescie, film u niego, kino , cokolwiek, ale chcialam juz do domu. Zanim poszlismy spac jeszcze sie odzywal. tzn on jeszcze obejrzal film, wyslal mi zwiastun. rzucilam, ze obejrze is ie doezwe i dam mu znac, czy mi sie podobal,ale juz nie dzis. no i od tego czasu zero kontaktu oprocz tego, ze polajkowal mi moje relacje. 

 

Ja zglupialam lekko, bo to dosc nietypowa sytuacja. jak sie z nim umawialam bylam nastawiona na kumpelskie spotkanie. myslalam, ze sie zaprzyjaznimy, bo nie szukam zwiazku, on tez nie. 2 razy mu tlumaczylam, ze przyjaznie z + to nie dla mnie, bo on chyba tego u kobiet szuka. Jak juz wspomnialam, gadalo sie zajefajnie, dawno z nikim tak mi sie nie spedzilo czasu. Bylam wyluzowana. Nie czulam zadnego spiecia. nie odbieralam tego jak randki, a trafilo mnie jak grom z jasnego nieba. Ja sie nie odezwalam dotad, bo nie wiem, czy mu sie spodobalam, a poza tym musialam ochlonac, bo mnie taki przebieg sprawy zdezorientowal. Bierze mnie tak z raz na 10 lat jak nie lepiej. N a spotkaniu zahaczylismy o temat kolejnego. Czyli tak jakby chcial jeswzcze sie spotkac. 

No i tego wieczoru mimo ze mialo byc kolezensko, wtracil teksty typu jakbym zostala to nie bylby grzeczny. 😕 ...a, ale to mnie tez troche zniechecilo, bo kolega tak nie mowi. Na spotkaniu nie bylo dotyku, procz przytulenia na pozegnanie. 

Edytowano przez rozowasmerfetka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie szukasz związku. Nie szukasz relacji z ±. To w sumie czego sie wtedy szuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no mowilam, myslalam, ze sie zakumplujemy. Po spotkaniu mi sie dopiero przestawilo 🙂 strasznie mi sie spodobal no i gadalismy jakbysmy sie znali od zawsze. wczesniej pisalismy tylko, nie widzielismy sie. 

 

ale w FwB na bank nie wejde. to nie dla mnie 

Edytowano przez rozowasmerfetka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jsk mu się podobasz i chce fwb a ty kumpelstwa to bądź brzydka, nieułożone włosy, okulary, dresy, smród itp nvm 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

bycie zadbana dla kogos takiego jest bezcelowe tylko sie napali i wydoopczy a takie relacje nie intereuja kogos to po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wracajac do tematu, skoro sie nie odezwal to juz sie nie odezwie/nie zalezy itd? 

w calym swoim zyciu mialam tylko raz, ze koles odezwal sie po 2 tygodniach (mial powazne zamiary). wieki temu, jak jeszcze mlodziutcy bylismy 🙂 tylko ze wtedy mi to wisialo. a tu mnie wzielo. myslalam, ze zakochania i milosci od pierwszego wejrzenia to za nastolatka, a potem sie wyrasta, bo od 20 roku zycia juz tego nie przezylam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

moze sie odezwac jak obrobi taka 7/10 i 8/10 to przyjdzie kolej na kogos innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zdazylam go polubic, wlasnie dlatego chcialam sie kumplowac. Myslicie, ze to mozliwe? 

Chodzi mi bardziej o z jego strony. 

Edytowano przez rozowasmerfetka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wątpię. Myślisz że przez przyjaźń go przekonasz do siebie? Koleś będzie cię podrywał i wkorwial że mu nie dajesz. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pytasz jakby chodzilo o randkę, a sama później dodajesz, że było to koleżeńskie spotkanie : ) a z kolegami/koleżankami to jednak relacje są ciut inne niż te z towarzyszami do randek... jeśli to kolega to bez obaw odezwie się w swoim czasie .)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hej zabko 🙂 juz cie gdzies spotkalam na kafe 🙂

 

 

nooo wlasnie odwrotnie. ja bylam na poczatku nastawiona na kolezenstwo. na spotkaniu mi sie niespodziewanie odmienilo, ale jak mi przejdzie chcialabym powrocic do relacji kolezenskiej 🙂 

dlaczego? 

jak juz wspomnialam, bardzo go polubilam. zaczelo mi zalezec na tej znajomosci. przyjaznie z plusami nigdy nie byly ani nie beda lezec w moim zainteresowaniu. zawsze to byl albo zwiazek albo przyjazn. on o tym wie. nie spodziewalam sie, ze wtraci flirt. no chyba ze to bylo ostrzezenie xD 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zabko z doswiadczenia wiem, ze jak facet chce sie odezwac to sie odzywa, wiec raczej nie to. 

nie odezwalam sie, bo chcialam najpierw sie pozbyc metliku z glowy. nie chcialam sie odzywac w emocjach

Edytowano przez rozowasmerfetka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tylko sie obawiam czy kolezenstwo jest mozliwe skoro on moze chciec dazyc do przyjazni + czy i facet jest zdolny do normalnego kumplowania sie. moze jakis pan odpowie? bo kobieta potrafi a z wami to niewiadomo. jak kiedys miewalam przyjaciol to sie okazywalo ze z ich strony to nie byla przyjazn. a tu na dodatek on pewnie wolalby luzna relacje oparta wiadomo o co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Byłaś u niego. Nie byłby grzeczny. Czegoś nie rozumiesz? Myślę, że Ty sobie wyobrażałaś kogoś innego i dobre masz przeczucie.

Aa, jeśli to randka, to odzywam się albo wieczorem jakoś albo na drugi dzień. Jak sie mi podobało. Kobiety najczęściej też zaraz po godzinie czy na wieczór. A jak im sie nie podobało to wcale nawet nie odpisują. Ogólnie było, że jak się kobicie podobało,  to nie wytrzymała nie napisać sama o tym.. A jak nie, a ja napisałem to i tak juz było pozamiatane, w większości bez odpowiedzi. Tak i sie przypomina, ostatnio pewnie z 7 lat temu.

Edytowano przez Mariusz4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie bylam u niego.  ten tekst to napisal w wiadomosci w nocy juz po spotkaniu. -pozno je zakonczylismy. potem pisalismy az sie nie polozylam spac. od nastepnego dnia cisza. 

na spotkaniu rece trzymal pry sobie. w ogole to mysle, ze mu sie nie podobam. gdybym mus ie podobala to nie moglabym sie od niego odpedzic. jedyny plus to chyba ze wlasnie kolezenstwo jest mozliwe. wyklucza sie gdy wlasnie sie sobie podobamy. 

Edytowano przez rozowasmerfetka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, rozowasmerfetka napisał:

jak zglosic temat do usuniecia?

Bez obaw większość tematów na bieżąco znika to i ten też pewnie podzieli ich los...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Fän Tygrysie napisał:

Hej zielona 

Hej, zbieram się spać...

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Fän Tygrysie napisał:

Ok no cóż 

Możesz obejrzeć jak chcesz (to nie teorie spiskowe: ))

Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, rozowasmerfetka napisał:

zdazylam go polubic, wlasnie dlatego chcialam sie kumplowac. Myslicie, ze to mozliwe? 

Chodzi mi bardziej o z jego strony. 

facet od kumplowania ma kumpli a nie kobiety, kobieta jest do innej funkcji

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, rozowasmerfetka napisał:

tylko sie obawiam czy kolezenstwo jest mozliwe skoro on moze chciec dazyc do przyjazni + czy i facet jest zdolny do normalnego kumplowania sie. moze jakis pan odpowie? bo kobieta potrafi a z wami to niewiadomo. jak kiedys miewalam przyjaciol to sie okazywalo ze z ich strony to nie byla przyjazn. a tu na dodatek on pewnie wolalby luzna relacje oparta wiadomo o co

kobieta nie potrafi być kumplem dla faceta, zawsze ma inne ukryte podświadomie cele, więc jak nie związek ani nie przyjaźń +, to nic innego nie zostało, nie rób sobie złudzeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli powiedziałaś gościowi wprost, że nie szukasz związku ani przyjaźni with benefit, odmieniło Ci się i jesteś zdziwiona, że nie czyta Ci w myślach, że zmieniłaś zdania i nie bombarduje?  Logiczne..

Chłopak uszanował Twoje zdanie, co dobrze o nim świadczy.  Poza tym żyjemy w 21 w. zawsze mozesz zagadać sama 😉 a potem zobaczyć co się stanie, czy będzie zagadywał. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×