Aliss

57 minut temu, Ta_z_1_ napisał:

Przecież ona zaraz po rozstaniu z Esiem wzięła się za treningi. Także to nie jest tak że dopasowała się całkiem do Kuby. Może teraz się nim motywuje. Ale zaczęła wcześniej.

Coś trzeba było wrzucać do sieci niż tylko makijaż, zakupy w Lidlu i kosmetyczne polecenia.

No już bez przesady, że to było pod publiczkę i wrzucanie do sieci. Akurat wtedy zniknęła całkowicie z sm i robiła wszystko za zamkniętymi drzwiami, sama dla siebie. 

3 minuty temu, babette napisał:

Coś trzeba było wrzucać do sieci niż tylko makijaż, zakupy w Lidlu i kosmetyczne polecenia.

No nie. 

Alka zaczęła mocniej tyć, robiła się coraz bardziej okrągła, a rozstanie ją zmobilizowało do ćwiczeń. Kilka miesięcy po rozstaniu wyglądała pięknie- super sylwetka, długie włosy, promienność. Mówiła z sensem, próbowała poruszać nieco inne tematy, bo wcześniej rzekomo nie mogła. 

6 minut temu, babette napisał:

Coś trzeba było wrzucać do sieci niż tylko makijaż, zakupy w Lidlu i kosmetyczne polecenia.

Jej wtedy nie było za bardzo na YT. Bo przecież wtedy też zaczęła pracę w sklepie i za bardzo nie miała czasu. Ona to zwyczajnie robiła żeby odciągnąć myśli od rozstania. Ale robiła to dla siebie nie dla publiki.

2 minuty temu, wanilove napisał:

No nie. 

Alka zaczęła mocniej tyć, robiła się coraz bardziej okrągła, a rozstanie ją zmobilizowało do ćwiczeń. Kilka miesięcy po rozstaniu wyglądała pięknie- super sylwetka, długie włosy, promienność. Mówiła z sensem, próbowała poruszać nieco inne tematy, bo wcześniej rzekomo nie mogła. 

No tak. Szukała swojej nowej drogi. Później pojawił się Kuba i zaczęli niektóre rzeczy robić razem. Ale nie sądzę że ona robi wszystko żeby dostosować się do niego. Przecież pojechała nawet sama na jakąs zagraniczna wycieczkę. Nawet jeśli to Kuba ja do tego zmotywował to to tylko dobrze o nich swiadczy.

Moim zdaniem Alka odżyła przy Kubie i dobrze bo szkoda mi jej było.

Dokładnie. Nawet jeśli inspiruje się Kubą, to nie rozumiem co w tym złego? Akurat Kuba nie jest złym przykładem do naśladowania. Ma wiele zainteresowań, uprawia sporty, czyta książki, podróżuje, uczy się języka. 

Dla porównania - a czy Martynka ma się czym zainspirować u Esia?

1 godzinę temu, wanilove napisał:

No nie. 

Alka zaczęła mocniej tyć, robiła się coraz bardziej okrągła, a rozstanie ją zmobilizowało do ćwiczeń. Kilka miesięcy po rozstaniu wyglądała pięknie- super sylwetka, długie włosy, promienność. Mówiła z sensem, próbowała poruszać nieco inne tematy, bo wcześniej rzekomo nie mogła. 

Tak samo poszła do normalnej pracy ale szybko zrezygnowała bo ja to przerosło. Jak ona kiedyś będzie miała dzieciaka to się zderzy że ścianą. Masakra będzie.

4 godziny temu, Natix91 napisał:

Dla mnie to zwyczajne dopasowywanie się do faceta

Trochę tak jest jak E był imprezowy czasami to ona nawet po rozstaniu mówiła, że zmuszała się do tego chociaż tego nie czuła 

1 godzinę temu, blue_danube napisał:

Tak samo poszła do normalnej pracy ale szybko zrezygnowała bo ja to przerosło. Jak ona kiedyś będzie miała dzieciaka to się zderzy że ścianą. Masakra będzie.

Długo nie będziemy musieli na to czekać wystarczy kot i zacznie się cyrk. To już wystarczająco zaburzy jej planowanie i sprzątanie 

1 godzinę temu, blue_danube napisał:

Tak samo poszła do normalnej pracy ale szybko zrezygnowała bo ja to przerosło. Jak ona kiedyś będzie miała dzieciaka to się zderzy że ścianą. Masakra będzie.

Pewnie wtedy wjedzie opiekunka na minimum 8 godzin dziennie.

Przed chwilą, Makeadecision2422 napisał:

Długo nie będziemy musieli na to czekać wystarczy kot i zacznie się cyrk. To już wystarczająco zaburzy jej planowanie i sprzątanie 

Dokładnie. Mam kota i mimo, że jest grzeczny i bardzo łagodny to potrafi zrobić niezły bałagan w domu i gryźć kable np. albo drapać kanapę. Zwierzę są nieprzewidywalne i trzeba się nimi zajmować a co dopiero dzieci.

43 minuty temu, Makeadecision2422 napisał:

Trochę tak jest jak E był imprezowy czasami to ona nawet po rozstaniu mówiła, że zmuszała się do tego chociaż tego nie czuła 

A to nie kojarzę, żeby tak mówiła. Za to z parę razy mówiła coś w deseń, że nie wiedziała czy związek z Kubą wypali, bo jest za bardzo spokojny dla niej. No w porównaniu do struśka... 

45 minut temu, Makeadecision2422 napisał:

Długo nie będziemy musieli na to czekać wystarczy kot i zacznie się cyrk. To już wystarczająco zaburzy jej planowanie i sprzątanie 

Dobrze wychowane kotki są grzeczne i czyste. Nie mam kota, ale mają znajomi i rodzina. Pies byłby bardziej wymagający, więc mimo że rozważała wcześniej psa, to jednak kot. Ciekawe...  Ale to dobrze, że będzie miała zwierzaka. Bez kota czy psa to taka pustka w mieszkaniu, dom bez duszy. 

4 godziny temu, Oh Celinee napisał:

Pewnie wtedy wjedzie opiekunka na minimum 8 godzin dziennie.

100 % 

3 godziny temu, wanilove napisał:

A to nie kojarzę, żeby tak mówiła. Za to z parę razy mówiła coś w deseń, że nie wiedziała czy związek z Kubą wypali, bo jest za bardzo spokojny dla niej. No w porównaniu do struśka... 

Jak za spokojny dla niej. A ona to niby jaka jest? Nie rozumiem.

19 minut temu, blue_danube napisał:

100 % 

 

Jak za spokojny dla niej. A ona to niby jaka jest? Nie rozumiem.

Na zasadzie że przeciwieństwa się przyciągają ? 

45 minut temu, Geneza. napisał:

Na zasadzie że przeciwieństwa się przyciągają ? 

Chyba tylko na krótką metę. Na dłuższą takie osoby będą się ze sobą jedynie męczyc. Nie wierzę w takie układy.

15 godzin temu, blue_danube napisał:

100 % 

 

Jak za spokojny dla niej. A ona to niby jaka jest? Nie rozumiem.

Mówiła, że poza kamerą ma inne zachowania, że jest troszkę dziecinna, itp. no ale tego się nie dowiemy. 

Choć na tych filmikach to chyba najspokojniejsza osoba jaką kojarzę z tych influ. Co nie jest złe :) 

22 godziny temu, wanilove napisał:

Dobrze wychowane kotki są grzeczne i czyste. Nie mam kota, ale mają znajomi i rodzina. Pies byłby bardziej wymagający, więc mimo że rozważała wcześniej psa, to jednak kot. Ciekawe...  Ale to dobrze, że będzie miała zwierzaka. Bez kota czy psa to taka pustka w mieszkaniu, dom bez duszy. 

Ale to nie chodzi o to jaki jest kot. Ona ma swoje obsesje i kot jej będzie przeszkadzał 

5 minut temu, Makeadecision2422 napisał:

Ale to nie chodzi o to jaki jest kot. Ona ma swoje obsesje i kot jej będzie przeszkadzał 

Nic jej nie będzie bo podeszła do tego poważnie a nie ma łapu capu. Myślę, że Alka akurat wie co robi i wszystko przemyślała.

Dokładnie. Ona 10 razy myśli nad zakupem jakiejś rzeczy, więc do kota uważam, że też podejdzie rozsądnie. Jakby wiedziała, że ma zbyt dużą nerwicę/perfekcjonizm, wybrałaby rybki albo chomika. 

Tzn mam taką nadzieję

3 godziny temu, Ta_z_1_ napisał:

Nic jej nie będzie bo podeszła do tego poważnie a nie ma łapu capu. Myślę, że Alka akurat wie co robi i wszystko przemyślała.

Jesteś jakaś jej adwokatka czy co. 

53 minuty temu, blue_danube napisał:

Jesteś jakaś jej adwokatka czy co. 

Być może trochę jestem. Bo niektore rzeczy to takie na siłę wyszukiwanie do czego tu się u Alki przyczepić. Ja przypominam że jeszcze nawet tego kota nie ma. Nie wiecie tak naprawdę jak sobie z nim poradzi. Jak narazie podeszła do tematu rozsądnie.

2 godziny temu, Ta_z_1_ napisał:

Być może trochę jestem. Bo niektore rzeczy to takie na siłę wyszukiwanie do czego tu się u Alki przyczepić. Ja przypominam że jeszcze nawet tego kota nie ma. Nie wiecie tak naprawdę jak sobie z nim poradzi. Jak narazie podeszła do tematu rozsądnie.

Mnie to się raczej wydaje, że do Alki tutaj pala się raczej sympatią, choć wiadomo, to forum plotkarskie, więc będą jej ludzie wypunktowywac minusy.  Najbardziej odklejenie od rzeczywistości. W sumie w jej nic nie robieniu nic złego by nie było gdyby nie ośmieszała się tekstami o resetach, kawce na spokojnie i organizowaniu sobie życia przy 100% wolnym czasie i zerowych obowiązkach. 

Tak szczerze, to ja jej z kotem nie widzę, z psem to już w ogóle, ale może zaskoczy, kto wie.

U Alki wjechał remont. Jakoś odkąd zmieniła partnera to nawet tata nie musi przyjeżdżać pomagać  

9 godzin temu, blue_danube napisał:

Mnie to się raczej wydaje, że do Alki tutaj pala się raczej sympatią, choć wiadomo, to forum plotkarskie, więc będą jej ludzie wypunktowywac minusy.  Najbardziej odklejenie od rzeczywistości. W sumie w jej nic nie robieniu nic złego by nie było gdyby nie ośmieszała się tekstami o resetach, kawce na spokojnie i organizowaniu sobie życia przy 100% wolnym czasie i zerowych obowiązkach. 

Tak szczerze, to ja jej z kotem nie widzę, z psem to już w ogóle, ale może zaskoczy, kto wie.

Nie wiem. Ja tam Ale lubię w sumie. Może i jest specyficzna. Ale w sumie da się ją za to lubić

Mogę się założyć, że imię dla kota weźmie z jakiegoś serialu albo filmu

Dnia 13.01.2024 o 08:35, Makeadecision2422 napisał:

Mogę się założyć, że imię dla kota weźmie z jakiegoś serialu albo filmu

Haha tak to będzie bardzo w jej stylu xd 

Dnia 12.01.2024 o 20:59, Ta_z_1_ napisał:

Być może trochę jestem. Bo niektore rzeczy to takie na siłę wyszukiwanie do czego tu się u Alki przyczepić. Ja przypominam że jeszcze nawet tego kota nie ma. Nie wiecie tak naprawdę jak sobie z nim poradzi. Jak narazie podeszła do tematu rozsądnie.

Tak rozsądnie, że kupiła złe miski ale nie mogła się powstrzymać ale czytała, że takie się nie nadają XD

2 minuty temu, blackmoon napisał:

Tak rozsądnie, że kupiła złe miski ale nie mogła się powstrzymać ale czytała, że takie się nie nadają XD

No i co? To postawi sobie dla ozdoby jak kot nie polubi i tyle nie sądzę żeby na siłę mu kazała w tym jeść.