Jajeczny płaszcz

10 godzin temu, Kafeteriańka napisał:

A pamiętam jak na poprzednim wątku groziłaś mi, że wyślesz zdjęcia moich nieistniejących wpisów o orientacji seksualnej Dariusza na maila Karoliny. No zobacz, jaki to los przewrotny.

No i? Nie widzisz różnicy, a szkoda. Wtedy to były wasze domniemania, po obejrzeniu wypadów z kolegami. Obecnie wyszło co innego, to inny kaliber. A swoją drogą, nowy temat, a ty z lubością znowu atakujesz i wytykasz. Ale nie, zero złej woli w tobie, to we mnie jest agresja. 

A może koleś jest bi i jej to nie przeszkadza? Mnie w tym układzie córki żal, ludzie to czasem świnie i mam nadzieję że małej żadna przykrość nie spotka z powodu niefrasobliwego zachowania jej ojca. Nie wiem czy na ich miejscu nie poszłabym cichaczem do jakieś firmy od PR żeby wyszli z tego z twarzą .

1 godzinę temu, JoloOo napisał:

Moim zdaniem nie ma opcji, żeby nie wiedziała wcześniej. Pewnie mieli układ, że on sobie może robić co chce w "wolnym czasie".  A idealne małżeństwo udawali dla hajsu i popularności. 

On wygląda jakby stale miał wolny czas XD. Nie śledzę ich, ale jak już włączę raz na kwartał to on albo ma czas stać w kuchni i gapic się w okno, pręży się na siłce albo snuje po działce. A ona ma wiecznie ciśnienie, na wszystko. I z tego co tu czasem czytam mniej więcej tak to wygląda. Karo jest tak zafiksowana na utrzymaniu gaci, że nie dociera, jak to z boku wygląda. Jak się doopsko zaczeło palić to nagle zaczął pokazywać jak to dzielnie pakuje paczki, teraz nagle ma czas na zabawy z dzieckiem i ich zdaniem to ma zrównoważyć wszystko, co pokazują od lat?  

Gdzie ona robi te poniedzialkowe lajwy?  

12 minut temu, Maszeńka1980 napisał:

No i? Nie widzisz różnicy, a szkoda. Wtedy to były wasze domniemania, po obejrzeniu wypadów z kolegami. Obecnie wyszło co innego, to inny kaliber. A swoją drogą, nowy temat, a ty z lubością znowu atakujesz i wytykasz. Ale nie, zero złej woli w tobie, to we mnie jest agresja. 

Najlepsze jest to, że wtedy nie poczyniłam ani jednego wpisu na temat jego orientacji, więc groziłaś mi opublikowaniem wpisów, których nie było. Nie mogłam sobie darować tej małej złośliwości, wybacz.

6 minut temu, Wafel napisał:

A może koleś jest bi i jej to nie przeszkadza? Mnie w tym układzie córki żal, ludzie to czasem świnie i mam nadzieję że małej żadna przykrość nie spotka z powodu niefrasobliwego zachowania jej ojca. Nie wiem czy na ich miejscu nie poszłabym cichaczem do jakieś firmy od PR żeby wyszli z tego z twarzą .

Nie wierzę, że jej to nie przeszkadza. Myślę, że robi wszystko, żeby utrzymać go przy sobie, ale na pewno nie macha ręką na jego poczynania, bo już przez pewien czas przystopował z byczkowaniem. Wiele osób tutaj pisało, że ona chce za wszelką cenę utrzymać pozory szczęśliwej rodzinki, bo z tego jest kasa i ja się z tym zgadzam. Podejrzewam, że teraz będą się to starali po prostu szybko zamieść pod dywan, żeby im się interesy nie przeziębiły. Jak tak chcą, to ok, to są ich życiowe wybory, które dla większości ludzi są kwestionowane, ale ostatecznie to oni ponoszą ich konsekwencje.

9 minut temu, Wafel napisał:

A może koleś jest bi i jej to nie przeszkadza? Mnie w tym układzie córki żal, ludzie to czasem świnie i mam nadzieję że małej żadna przykrość nie spotka z powodu niefrasobliwego zachowania jej ojca. Nie wiem czy na ich miejscu nie poszłabym cichaczem do jakieś firmy od PR żeby wyszli z tego z twarzą .

Z ciekawości. Dlaczego bycie bi w połączeniu z aktywnym szukaniem przygód ma nie przeszkadzać żonie? Jak zdradza osoba hetero to jakoś nie widzę setek wpisów, że zapewne żonie nie przeszkadza, że facet obraca inne laski i pewnie mają taki układ? Dopiero w tej sytuacji widzę wybuch takiej tolerancji. Zdrada z facetem to nie zdrada? 

Ilekroć D. wyjeżdżał z byczkami, zawsze wydawało mi się, że ona na filmach jakaś smutna. Nieraz mówiła, że chciałaby, żeby już wrócił, bo dużo pracy w firmie. Nawet gdyby mieli układ, to nie da się tak żyć na dłuższą metę. Zawsze coś zaboli. Moim zdaniem tam jest dużo zajadania smutków.

40 minut temu, Kebap napisał:

Z ciekawości. Dlaczego bycie bi w połączeniu z aktywnym szukaniem przygód ma nie przeszkadzać żonie? Jak zdradza osoba hetero to jakoś nie widzę setek wpisów, że zapewne żonie nie przeszkadza, że facet obraca inne laski i pewnie mają taki układ? Dopiero w tej sytuacji widzę wybuch takiej tolerancji. Zdrada z facetem to nie zdrada? 

Mnie bardziej zastanawia, dlaczego ludzie zakładają, że osoba biseksualna po prostu musi co jakiś czas zrobić skok w bok, bo nie wytrzyma. Nie na tym polega bycie biseksualnym, więc nie wiem dlaczego Karolina miałaby się godzić na jego skoki w bok (no może poza tym, że chce desperacko tworzyć obraz szczęśliwej rodziny).

1 godzinę temu, Kafeteriańka napisał:

Mnie bardziej zastanawia, dlaczego ludzie zakładają, że osoba biseksualna po prostu musi co jakiś czas zrobić skok w bok, bo nie wytrzyma. Nie na tym polega bycie biseksualnym, więc nie wiem dlaczego Karolina miałaby się godzić na jego skoki w bok (no może poza tym, że chce desperacko tworzyć obraz szczęśliwej rodziny).

No dokładnie tak. Też nie pojmuję tego i jeżeli on jest biseksualny, to przecież nie tylko może pisać do chłopców? To bycie bi jest właśnie tłumaczone takim rozpasaniem dziwnym. A jeżeli spodoba mu się kobieta? Skoro to związek otwarty, czy tez układ na który ona przystała, to przecież dzisiaj może być młody byczek, a jutro młoda sarenka???? Co wtedy? Niekoniecznie, skoro on jest taki jurny, że kieruje nim instynkt i nie myśli, co robi zawsze będzie spoglądał w stronę mężczyzn, bo kobietę ma w domu. I co wtedy? Karo tez zamiecie pod dywan?

Zamiata pod dywan, na live udaje szczęśliwa, jakby nic się nie stało...

12 minut temu, Andzia88 napisał:

Zamiata pod dywan, na live udaje szczęśliwa, jakby nic się nie stało...

Ta ale oczy podkrążone jakby płakała sporo. Były komentarze, że na czacie nie da się wybrać fotek z galerii więc to musiał być on to się nie odniosła a jak ktoś tam napisał coś innego, że chodzi o zwykłą szczerośc to na "będę usuwać obraźliwe komentarze, nie piszcie nieprawdy" 

Takie coś się wydarzyło a ta uśmiecha się i wstawia linki aifliacyjne na live. Widać, że nerwowo szybko mówi i co chwilę coś klika, pewnie usuwa komentarze.

30 minut temu, Andzia88 napisał:

Zamiata pod dywan, na live udaje szczęśliwa, jakby nic się nie stało...

Zamiatają sprawę pod dywan - chyba jedyne co im pozostało w tej sytuacji.

Trochę smutno się na to patrzy szczerze mówiąc...

Straciłam resztki współczucia, jakie do niej żywiłam.

9 minut temu, ElenaOliv napisał:

Straciłam resztki współczucia, jakie do niej żywiłam.

Tak. Strasznie zakłamana. Idzie w zaparte, wszystko dla SM… aż głupio się na to patrzy. Śmieszy taka postawa. Nie dziwi mnie już, że on czuje się taki bezkarny, że posuwa się do takich rzeczy. Ktoś pisał, że na Wykopie są posty, że w klubach do chłopców od dawna podbija. Ale nam nic do tego, ich związek, córka, wizerunek. Oni pracują na opinie. My możemy wyrażać swoją opinię. Myślę, że zaszło to tak daleko, że będziemy obserwować ciąg dalszy. Tak było z Werką- ludzie pisali, że widzą fałsz, chłód, obojętność i że się rozstaną- tak się tez stało. Niekiedy z boku widać więcej i obcy kojarzą bardziej, niż sami zainteresowani. Na kłamstwie nie zbuduje się niczego wartościowego i trwałego. Widocznie Karolina ma nadzieje, że uda jej się zmienić taką oczywistość mając u boku młodego faceta, jak widać z potrzebami, które rozsadzają jego zdrowy rozsądek.

14 minut temu, KingaFenix napisał:

Przecież oni sami mogli to wymyśleć, żeby zrobić zasiegi. Nie takie rzeczy się robi.

Nie takie rzeczy się robi, ale nie w przypadku osoby, która tak mocno nie ma do siebie dystansu i nie potrafi się z siebie śmiać. Np. historia ze świeczką nivea - karo stała się wręcz memem, staty poszły w górę, stała się popularna nawet w kręgach, które o niej wcześniej nie słyszały. Moim zdaniem śmieszna sytuacja, w ogóle nieszkodliwa wizerunkowo, wręcz przeciwnie, a ta obrażona bo ktoś się z niej śmieje, usuwa ślady zbrodni. A co dopiero wpaść na to, by zbudować sobie zasiegi czymś takim, co naprawdę godzi w wizerunek.

6 godzin temu, Kebap napisał:

Z ciekawości. Dlaczego bycie bi w połączeniu z aktywnym szukaniem przygód ma nie przeszkadzać żonie? Jak zdradza osoba hetero to jakoś nie widzę setek wpisów, że zapewne żonie nie przeszkadza, że facet obraca inne laski i pewnie mają taki układ? Dopiero w tej sytuacji widzę wybuch takiej tolerancji. Zdrada z facetem to nie zdrada? 

A dlaczego ma przeszkadzać? Ludzie mają różne „układy” i różne „potrzeby” . Nie udzielam się w wątkach o zdradzających więc nie wiem czy SM ludzie piszą. Po prostu gdybam zamiast wydawać z całym przekonaniem wyrok. Chyba po to jest forum co nie?

Czy tylko ja mam takie wrażenie że ten vlog jest dla klikalności i proszenia się w go w komentarzach żeby został i tak się dowartościowuje…fałsz z niego straszny wyłazi. 

poza tym…nie kradzież tożsamości a nie osobowości ??

Taa ten tekst że chyba nie jest mile widziany. Niech się obrazi xD

Nawet jak był na niego hakerski zamach, wykradli jego zdjęcia, to i tak jest to żałosne- facet miesza sobie w majtach, leży ze wzwodem i to uwiecznia? Komu to chciał wysłać? Żonie? I ona z zażenowaną miną, że on jest pozytywny? Czy jaki? Nie pamietam… przychylam się do głosów, ze ona wie i się zgadza. Myślę, że problem będzie, kiedy synek zacznie wypisywać do młodej laski… wtedy ją dotknie. Jakoś żalu w niej nie widzę, tylko fałsz, że oddali to w ręce policji.  

I zobaczcie, że jest osobą publiczną i twierdzi, że niby od miesiecy ktoś się pod niego podszywa. Ja nawet nie będąc osobą publiczną od razu bym dała post do znajomych, ze jak zobaczą moje zdjęcia na jakimś innym koncie to, żeby dali mi znać i że to nie ja. On mając jakąś widownie nic o tym nie napomknął? nie przeszkadzało mu, że takie coś się dzieje i ktoś z widzów może pomyśleć, że to on? ta historia z podszywaniem kupy się nie trzyma zupełnie. Skoro rzekomo tak jest to czemu tego nie nagłaśniają, jak na live tylko były komentarze o co chodzi o jakie podszywanie to Karolina usuwała po sekundzie. Chyba powinno jej zależeć aby ich widownia była świadoma, że niby ktoś się pod niego podszywa i żeby dawali im cynk jak jeszcze inne takie rzeczy znajdą a ona zamiata pod dywan. I śmieszne nikt się nie podszywał, żeby coś wyłudzić tylko akurat na portalu gejowskim postanowił zrobić zdjęcie pały i kupić taki sam dywanik, a może specjalnie ktoś włamał mu się na icloud żeby ukraść zdjęcie? ciekawe komu się chciało aż tyle trudu zadawać i kto znał adres działki, żeby koniecznie podszyć się pod niego.

Będzie mnie mniej w Internecie ale na insta siedzi i relacje dodaje z działki. 

7 minut temu, redżina napisał:

Będzie mnie mniej w Internecie ale na insta siedzi i relacje dodaje z działki. 

Dla niego to chyba pasuje. Żonka w Warszawie a on miesiąc nic nie musi robić i będzie siedzieć na działce.

1 godzinę temu, ariana1422 napisał:

Dla niego to chyba pasuje. Żonka w Warszawie a on miesiąc nic nie musi robić i będzie siedzieć na działce.

Siedzi na działce, były rolki z zabawy z córką- typowe ocieplanie wizerunku teraz. Gra pod publikę, bo dostał po gębie i przestał myśleć chwilowo tym, co ma w majtkach. Córka- najlepiej z córką… później pies, prace na działce- ja pisałam wcześniej- wg mnie zawsze dużo robił w domu, ale teraz to ewidentnie gra pod publikę. Takie śmieszniutkie roszady dwojga dorosłych.

Jeżeli nawet wiedziała i mieli jakiś układ to on poczuł się aż tak pewnie żeby wysyłać takie foty do obcych facetów ?? Od lat działa w mediach społecznościowych, w internecie i nie widzi i nie wie co się dzieje. Że ludzie robią screeny, hejt pogania hejt, kradną zdjęcia albo publikują jakieś informacje. 
Czy on był aż tak napalony bo wcześniej się udawało zachować w tajemnicy ??

Wiecie, we vlogu mówi „wy mnie hejtujecie” czyli zwraca się do swoich widzów, też słabe. Mógł powiedzieć że ludzie mnie hejtują. Poza tym on ma ludzi za głupków ?? Przecież widać że miał przeszczep włosów, wcześniej trzy włosy na krzyż i łyse placki, nagrywanie się do czoła. Tak samo ona. Jak myśli że się powygina i powie że zamówiła rozmiar L to ludzie nie widzą że tam otyłość i rozmiar XL to nawet za mały. 
Hipokryzja goni hipokryzję u nich. 

Nowy film na kanale K. i tematyka to znowu jakieś okresy, kobiecość, higiena i tabu. No ile można? Dla kogo te treści? W komentarzach oczywiście tylko pozytywny odbiór, ale ja nie rozumiem, ile można w koło o jednym.
O okresie w aucie, o okresie w podcaście, o okresie przy makijażu i we vlogu. Kobiecość niejedno ma imię i na kanale stylizacje, prędzej spodziewać by się można o kobiecym wydaniu mody, jak wyglądać ładnie, kobieco w każdym rozmiarze… kobiecość w domu, kobiecość w pracy, kobiety tu czy tam, a jak się uczepiła tej kobiecej fizjologii to jakby nie było innej strony kobiecości jak okresy, boleści, podpaski, a ona magicznie odczarowuje rzekomo ten wstydliwy temat. Zieeeeew

19 minut temu, Kafej napisał:

Nowy film na kanale K. i tematyka to znowu jakieś okresy, kobiecość, higiena i tabu. No ile można? Dla kogo te treści? W komentarzach oczywiście tylko pozytywny odbiór, ale ja nie rozumiem, ile można w koło o jednym.
O okresie w aucie, o okresie w podcaście, o okresie przy makijażu i we vlogu. Kobiecość niejedno ma imię i na kanale stylizacje, prędzej spodziewać by się można o kobiecym wydaniu mody, jak wyglądać ładnie, kobieco w każdym rozmiarze… kobiecość w domu, kobiecość w pracy, kobiety tu czy tam, a jak się uczepiła tej kobiecej fizjologii to jakby nie było innej strony kobiecości jak okresy, boleści, podpaski, a ona magicznie odczarowuje rzekomo ten wstydliwy temat. Zieeeeew

Czego to się nie robi dla kasy ?? Reklamować nawet podpaski i waciki do twarzy. 

To nawet nie o to chodzi, wiadomo, że dla kasy nagrywa. I nie ma nic złego w mówieniu o tym wszystkim, ale mam wrażenie, że to taki idealny temat ocieplający wizerunek, dobrze zapycha też czas antenowy, gdy brak pomysłu na content. Jak taka dobra ciocia, która co jakiś czas wyciąga z szuflady właśnie ten temat i poklepie po ramieniu wszystkie miesiączkujące. 
Ile można o jednym xD

Teraz jest modne u influ NORMALIZOWANIE tych tematów Siwa też co chwilę gada o swoim okresie, peemesie, o tym co ją boli i jak to zwalcza (olej w pępek ). 

Inne też nagrywają codzienne vlogi i zaczynają od informacji "właśnie dostałam okresu" bla bla. Serio, ale co mnie obchodzi fizjologia obcej kobiety? Jakby była moją kumpelą i się pożaliła, że źle sie czuje, to ok. Ale obca baba z neta? Co mnie to co i skąd jej w danym momencie leci? 

I ok, okres się przytrafia większości kobiet w wieku rozrodczym i to jest normalne, ale normalne jest też że robimy kupę na przykład - czemu tego nikt nie normalizuje? Przecież to też byłaby forma edukacji, ludzie chorują przecież na różne przypadłości, zaparcia, jelito drażliwe, niestety też nowotwory i różne dolegliwości są często tego objawem. Czemu nikt o tym nie edukuje?