stylizacjetv, DG, obrzydliwie przerobione zdjęcia

Co ona ma za obsesje że nawet 5 cm tych włosów nie podetnie. Źle to wygląda 

4 minuty temu, sylwia napisał:

Co ona ma za obsesje że nawet 5 cm tych włosów nie podetnie. Źle to wygląda 

Nie będzie miała się pod czym ukrywać. Każde 5 cm żółtej peleryny jest cenne. Dla mnie wyglada, jak wyglada, śmiesznie z tą grzywką poszerzającą twarz i żółtymi włosami, jak Wierka na szosie pod lasem. Cienie brokatowe w kolorze niebieskim oraz różową szminkę ma i używa- jednocześnie. Zatem wszystko gra i śpiewa. Cuuuuudna jest…..

Darek w Hiszpanii z byczkami jest Incognito,  nie pokazuje się nie oznacza byczków, dziwne te ich relacje.

Ale na story ciągle wstawia jakieś baseny itp. I myśli że co? ludzie się nie domyśla? 

Zauważcie że na każdym zdjęciu z nim ona jest wygięta i przykryta włosami a on stoi prosto. Zatem te włosy to dla niej strefa komfortu, bezpieczeństwo do zasłonięcia ogromnych ramion i brzucha. I to jest proszę państwa samoakceptacja. 

1 godzinę temu, sylwia napisał:

Ale na story ciągle wstawia jakieś baseny itp. I myśli że co? ludzie się nie domyśla? 

On myśli że ludzie to idioci albo nie wiem. Sorry ale nie każdy jest tak bezmyślny jak Daria. Każdy wie o co chodzi i skąd taka oszczędność w relacjach. Jeszcze pół roku temu to spamował aż się wylewało ze szczęścia bo z byczkami na Barana sobie zdjęcia robił (oczywiście skasował to zdjęcie). Skoro nie jest nic na rzeczy i on jest kryształowy to czemu kasuje zdjęcia ? Czemu skasował wszystkich z insta których obserwował (a było sporo byczków i nagich facetów) ? 
Poza tym on musi pokazać jaki to on bogaty i zamożny i jest na kolejnych wakacjach. No musi, inaczej się udusi. 

Kolejny vlog z CÓRKĄ, w tytule. Cwana i ukierunkowana na kasę straganiara zaczyna się łamać i ze strachu przed odejściem Kerada, wolniutko zaczyna przyciągać widza na swoje dziecko? Jak to utrata pieniążków i strach o swoją pozycję na glinianych nogach, zmienia nasze postanowienia i przekonania…. Wychodzi na to, o czym zawsze pisałam - przekupa jest gotowa na wszystko, byle Kerad dobrze grał swoją rolę. Desperacja w tworzeniu wspólnych rolek, sztucznych pocałunków, sztywnych obejmowań, śliskich uśmiechów- osiąga apogeum i zakrawa na kuriozum. Matka Karola strasznie się boi, traci zdrowy rozsądek, chwyta się już wszystkiego, byle zapewnić synusiowi życie, w jakie wchodził jako bobas. Zaczyna być ciekawie, jak u Wery- one wszystkie pikują na dno z różnych powodów i są tak nierozumne, ze zamiast dobrej zmiany, pracy, wybierają ośmieszanie i poniżanie na wizji dla garstki piszących- jesteś wspaniała- lepiej wierzyć kilku osobom, niż większości, taka wygodna pozycja. Zalew pustych vlogow na wszystkich jej kanałach, niedługo wyskoczy z lodówki. Tresuje Kerada, a jak wiadomo ostra tresura zawsze mimo nagrody obraca się przeciw trenerowi. Zamiast popracować nad wyglądem, wstawia zdjęcia na których obok męża wygląda śmiesznie i ciężko, a jego mowa ciała pokazuje, że i on to widzi. Ale…. Czego nie robi się dla wyjazdu z chłopcami….

Jaki Karolina afirmuje u siebie rozmiar teraz? L? Bo ten fotel u fryzjera wypełniała szczelnie. Myślę, że tam jest XXL a nie jak nasza kruszyna się zarzeka. Zakłamanie pogania zakłamanie. Śmieszne to jest dla mnie. Taka internaszonal łomen a nie wie, że są psychodietetycy, którzy pomagają w walce z uzależnieniem od jedzenia. Skoro się wstydzi siebie i źle się czuje, po co ta cała szopka.

7 godzin temu, Maszeńka1980 napisał:

Kolejny vlog z CÓRKĄ, w tytule. Cwana i ukierunkowana na kasę straganiara zaczyna się łamać i ze strachu przed odejściem Kerada, wolniutko zaczyna przyciągać widza na swoje dziecko? Jak to utrata pieniążków i strach o swoją pozycję na glinianych nogach, zmienia nasze postanowienia i przekonania…. Wychodzi na to, o czym zawsze pisałam - przekupa jest gotowa na wszystko, byle Kerad dobrze grał swoją rolę. Desperacja w tworzeniu wspólnych rolek, sztucznych pocałunków, sztywnych obejmowań, śliskich uśmiechów- osiąga apogeum i zakrawa na kuriozum. Matka Karola strasznie się boi, traci zdrowy rozsądek, chwyta się już wszystkiego, byle zapewnić synusiowi życie, w jakie wchodził jako bobas. Zaczyna być ciekawie, jak u Wery- one wszystkie pikują na dno z różnych powodów i są tak nierozumne, ze zamiast dobrej zmiany, pracy, wybierają ośmieszanie i poniżanie na wizji dla garstki piszących- jesteś wspaniała- lepiej wierzyć kilku osobom, niż większości, taka wygodna pozycja. Zalew pustych vlogow na wszystkich jej kanałach, niedługo wyskoczy z lodówki. Tresuje Kerada, a jak wiadomo ostra tresura zawsze mimo nagrody obraca się przeciw trenerowi. Zamiast popracować nad wyglądem, wstawia zdjęcia na których obok męża wygląda śmiesznie i ciężko, a jego mowa ciała pokazuje, że i on to widzi. Ale…. Czego nie robi się dla wyjazdu z chłopcami….

Nie zesraj się czasem ze swych chorych domysłów!!

Karo w tej bluzeczce we wzorki i z zoltozielona torebka.... Do tego rzęsy i wygryziona grzywka.

Oglądam mierzymy. Ona te rzeczy wybiera czy ktoś jej narzuca? Straszne są oddzielnie, a to jak je dobiera to już w ogóle mieszanka wybuchowa. 

Całości nie będę oglądać, ale w czarnej ...ence koszulowej ani na chwilę nie pokazała dekoltu (który po prostu jej pęka w szwach). Cały czas się zaslaniala albo rękami albo kadrem :d 

4 godziny temu, Kartofelcia napisał:

Jaki Karolina afirmuje u siebie rozmiar teraz? L? Bo ten fotel u fryzjera wypełniała szczelnie. Myślę, że tam jest XXL a nie jak nasza kruszyna się zarzeka. Zakłamanie pogania zakłamanie. Śmieszne to jest dla mnie. Taka internaszonal łomen a nie wie, że są psychodietetycy, którzy pomagają w walce z uzależnieniem od jedzenia. Skoro się wstydzi siebie i źle się czuje, po co ta cała szopka.

XXL to 44, ona ma pewnie 46.

Ja nawet nie skomentuję tego mierzymy. Bo żadne odpowiednie słowa nie będą w stanie tego opisać. 
Amen !

Tak Karo, oczywiście. Nikt nic nie ukrywa u was. Wiarygodne informacje 

Dnia 18.05.2024 o 21:50, Agula535 napisał:

Wejdźcie na Ig ufryzjerow ,tam jest Karolcia w pełnej krasie

Wyswietlil mi sie ten filmik w proponowanych i nie ogarniam, czemu ona sie tak kurczowo trzyma tych dlugasnych wlosow. Zupelnie jej nie pasują.

12 minut temu, Hakunamatata napisał:

Wyswietlil mi sie ten filmik w proponowanych i nie ogarniam, czemu ona sie tak kurczowo trzyma tych dlugasnych wlosow. Zupelnie jej nie pasują.

Może jakby je jakoś ładnie upieła to jeszcze by się obroniły a tak są przyklapnięte co dodaję tylko ciężkości całej sylwetce.

Kerad rolkę wrzucił- vlog z Komunii córki ich koleżanki.. dziwi mnie, jak chętnie pokazują dzieci znajomych, wrzucają na swoje społeczności, zarabiają na tym, ale swoją CÓRĘ ukrywają.. Podwójne standardy, mentalność Kalego… O obcym dziecku można pisać nieprzychylne komentarze? Bo potencjalnie jest taka możliwość? Nie żal wtedy małej Hani? Co Karo, dobra ciotko? 

Mnie by ogolnie szlag trafil jakbym miala znajomych vlogerow i chcieliby mnie nagrywac. Na szczescie nie mam.

Jeszcze jakby gdzieś tam w filmie mignęły te dzieci, ale oni je na bezczela nagrywaja, dają w miniaturki, tytuły. I myśla że są sprytni - że ludzie pomyślą że to balbina i może wyświetlenia skoczą. Obrzydliwe 

38 minut temu, sylwia napisał:

Jeszcze jakby gdzieś tam w filmie mignęły te dzieci, ale oni je na bezczela nagrywaja, dają w miniaturki, tytuły. I myśla że są sprytni - że ludzie pomyślą że to balbina i może wyświetlenia skoczą. Obrzydliwe 

Tak, dokładnie. Ale to nieraz tak robili. Tak samo jak pisali że się rodzina powiększy a chodziło o psa. 

Karo na tym live to popłynęła. Nerwowo się śmieje mówiąc że śmiesza ją teorie że Darek ukrywa wakacje. Owszem, ukrywa ale i tak niezbyt dobrze bo on musi pokazać jaki to on zamożny. Poza tym wcześniej to spamował zdjęciami i filmikami okraszone opisami pełnych miłości. A po drugie i ważne widać jak ona niepewnie się czuła mówiąc że potrzebuje odpocząć od niego bo zawsze są razem. Owszem, jak najbardziej ale to bardziej on dostał nagrodę że manifestował miłość na wakacjach ol inkluzif z żonką i córką którą się zająć nie potrafi i nie wie jaki makaron dziecko je. 
I to jej biadolenie że ona nie wyobraża sobie siedzenia z jego znajomymi bo mają max 25 lat. A to wcześniej się nie widziało i nie wiedziało z kim mężuś przebywa że nagle przeszkadza. 
A na koniec to mnie rozśmieszyła jak powiedziała że celowo nie mówią gdzie jadą żeby ich ludzie nie stalkowali i nie jechali gdzie oni. Śmiech człowieka bierze. Wielkie gfiazdy. Bo ludzie nie mają czego robić tylko stalkować upadłych jutuberów z których jad się wylewa. 

Najlepiej podoba mi się rolka z prezentacją dwóch ...enek- fioletowej i ciemno turkusowej… kobieta, jak kulomiotka z NRD, skacze, pląsa z ulizanymi do głowy włosami, by na koniec objawić się w owych sukniach niczym zapaśnik sumo… Bardzo lubię Wróbellę, mimo że jest okrąglutka, to jakże w tym normalna, naturalna, bez żenującego zachowania 14 letniego podlotka. Taka świadoma siebie kobieta, mimo że po przejściach, to nie kryguje się do kamery, nie wdzięczy wzbudzając odrzut. Oglądając vlogi Wróbelli, czuję spokój i dobrą energię. Ja rozumiem, że zalotne spojrzenia, pozy są dla każdej kobiety, ale Karo przesadza, chyba nie potrafi pogodzić się ze swoim wiekiem. A to w jej wykonaniu wyglada bardzo śmiesznie. 

Od czasu pokazania tego niby zdjęcia DG i jego... coś się u nich posypało. Coś jest nie tak, ich rytm jest inny, gubią się sami ze sobą. Ciekawe ile można robić dobrą minę do złej gry

19 minut temu, AanDeRand napisał:

Od czasu pokazania tego niby zdjęcia DG i jego... coś się u nich posypało. Coś jest nie tak, ich rytm jest inny, gubią się sami ze sobą. Ciekawe ile można robić dobrą minę do złej gry

Za dużo tej manifestacji miłości i oddania. Daria też pitolił do kamery że będzie go mniej to się dowartościował bo mu Wicki pisały że tęsknią i nagle wrócił z łaską bo go widzowie prosili .
Zastanawiałam się oglądając ostatniego vloga z komunii tej dziewczynki co on ma na głowie ? Bo jak się tak nagrywa z dołu to te włosy czy tam strzecha dziwnie wygląda. 
 

karo mówiła że są ciągle razem? A czy nie mówiła wcześniej że są ciągle oddzielnie, ona w biurze on na działce?

jakby przycięła wlosy (trochę, nie mówię że od razu radykalnie, bo ona uważa że osoby co mają krótkie i jej zazdroszczą i dlatego każą ściąć :D) to od razu by ten łeb wyglądał na mniejszy, a tak to spuchnięta buzia z przychlastem z włosów

6 minut temu, sylwia napisał:

karo mówiła że są ciągle razem? A czy nie mówiła wcześniej że są ciągle oddzielnie, ona w biurze on na działce?

jakby przycięła wlosy (trochę, nie mówię że od razu radykalnie, bo ona uważa że osoby co mają krótkie i jej zazdroszczą i dlatego każą ściąć :D) to od razu by ten łeb wyglądał na mniejszy, a tak to spuchnięta buzia z przychlastem z włosów

Ona tę grzywkę ma złej długości. Powinna sięgać linii żuchwy,  wysmukliłaby optycznie twarz. Na tej rolce komunijnej to Karo rzeczywiście wygląda, jak z synkiem nie mężem. I to prawda, ona myśli, że kobiety jej zazdroszczą tych włosów, pewnie Kerad ją w tym upewnia. 

Dnia 18.05.2024 o 23:30, omgeee napisał:

Darek w Hiszpanii z byczkami jest Incognito,  nie pokazuje się nie oznacza byczków, dziwne te ich relacje.

bedzie moczenie banana w czekoladzie wreszcie. opiekunka pozwoliła.

1 godzinę temu, AanDeRand napisał:

Od czasu pokazania tego niby zdjęcia DG i jego... coś się u nich posypało. Coś jest nie tak, ich rytm jest inny, gubią się sami ze sobą. Ciekawe ile można robić dobrą minę do złej gry

wydało się, że to układzik :)))

Ona chyba myśli , że te jej włosy to atut. Cieniutkie, ulizane, bez wyglądu. Tam ostre cięcie by sie przydało.

23 minuty temu, Stella i kot napisał:

Ona chyba myśli , że te jej włosy to atut. Cieniutkie, ulizane, bez wyglądu. Tam ostre cięcie by sie przydało.

Te jej włosy to z reguły żółte strąki z potarganą, albo ulizaną niechlujnie grzywką, bo jej się nie chce codziennie ich wyczesywać, by spływały puszystą kaskadą. To nie jest żaden atut i nie dodaje jej urody, w lecie spocona, czerwona, sapiąca, ale w rozpuszczonych włosach. Niech nosi jaką chce fryzurę, ale nie każdemu musi się ona podobać. To jak u Werki- myśli, że atutem są piersi, deformujące sylwetkę, bez stanika, wyglądające na obwisłe i starsze niż sama Szu. U Karo tak jest z włosami- żółte, przytłaczające sylwetkę, zadbane raz w roku, po wizycie u fryzjera. Karo kiedyś mówiła, że nie lubi ich czesać, co widać, bo przeważnie wiszą w strąkach.